X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda. Wszystko :)
    Ja sama chodzę tylko do lekarzy, ktorzy mają dobre opinie i niby znają się na rzeczy, a jak zaczynam pytać to rozkładają ręce i przyznają,że nie są w stanie mi pomóc. Tylko ja akurat jestem dość skomplikowanym przypadkiem, bo mam przeciwciała wskazujące na chorobę z autoagresji, a tej choroby nie ma. Zaczęłam czytać na temat jak się to ma do ciazy no i okazało się, że nie jest różowo. A jak zaczęłam swoją wędrówke po lekarzach ginekologach tuż przed i juz w ciazy, to mnie odsylali do reumatologow i immunologow. A tamci że w sprawie ciazy to ginekolodzy muszą decydować. Błędne koło. Dałam sobie już spokój, bo okazało się że jestem chyba mądrzejsza w tej kwestii od lekarzy (przeczytałam mnóstwo opracowań naukowych). Mój mąż już się że mnie śmiał, mówił że jestem najgorszym koszmarem dla lekarzy bo drąże bez końca, a do tego wiem więcej od nich :D

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 31 grudnia 2015, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zazwyczaj jest jak samemu drazymy temat, jestesmy wtedy specjalistkami w konkretnym schorzeniu. Lekarze musza miec albo bardzo dobra pamiec albo caly czas w ksiazkach siedziec i sie doszkalac, bo maja mase tematow do ogarniecia... i zazwyczaj te zadsze schorzenia pozostaja na etapue rozkladania rąk... ciezko jest byc kims wybitnym we wszystkim... dobrze, ze sa ukierunkowani specjalisci.

    Moze warto wybrac sie do klinicznego szpitala ? Pewnie wiazaloby sie to z dodatkowymi kosztami, ale sa tez plusy i mozna zostac wlaczonym do jakiegos konkretnego programu... nie znam sie, a w tv to tak ladnie wyglada w roznych reportazach czy wywiadach.

    Pigulko, mnie nawet zapach meza denerwuje... dobrze, ze mam wiecej sily, ale placzka mam caly czas.

    W momencie jak mnie bardzo mocno brzuch bolal i czulam sie senna, czulam sie w ciazy, a jak brzuch mnie nie boli, nie moge spac, mam juz wiecej energii to juz zaczynam zastanawiac sie czy to nie jest piekny sen, ze jestem w ciazy...
    Idzie z nami swira dostac, dzisiaj jak glupia cieszylam sie z nowych kredek ;) i potrafie pol dnia rysowac, a pozniej reka mnie boli bo odzwyczajona jestem od pisania i rysowania...

    Eh, nie dosc ze nie moge spac to jeszcze tak mi burczy w brzuchu ze musze cos zjesc... co oznacza kolejne mdlosci i problem dalszy z zasnieciem...

    Chyba pojde rysowac ;)

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 31 grudnia 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta a co z tymi Twoimi badaniami krwi?

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • ona2012 Autorytet
    Postów: 302 423

    Wysłany: 31 grudnia 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta a jeśli mogę zapytać to z jakiej przyczyny robiłaś badania na obecność przeciwciał? Pytam się ponieważ nie wiem czy ja nie będę musiała wykonać badań w tym kierunku.

    atdc3e5erjm386my.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 31 grudnia 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj odebrałam wyniki moich badań. Wszystko jest w porządku. Nie wiem o co chodziło wcześniej, ale widocznie były jakieś błędy w badaniu. Na wyniku jest napisane że mam grupę krwi ARh+ i nie ma żadnych przeciwciał.
    A tyle stresu mnie to kosztowało. Te kobiety powinny się 5 razy zastanowić, zanim zadzwonia z taką informacją, jeszcze Przed samymi świętami...

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 31 grudnia 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ona2012 wrote:
    Naditta a jeśli mogę zapytać to z jakiej przyczyny robiłaś badania na obecność przeciwciał? Pytam się ponieważ nie wiem czy ja nie będę musiała wykonać badań w tym kierunku.

    Tylko nie wiem o które pytasz, bo miałam badania na przeciwciała przeciwjadrowe ANA 2 i 3 (dodatnie) i antykardiolipinowe (ujemne). No o teraz te razem z grupą krwi, których nie stwierdzono :)
    Generalnie jestem ciągle badana i muszą mnie kluc.

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • ona2012 Autorytet
    Postów: 302 423

    Wysłany: 31 grudnia 2015, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta wrote:
    Tylko nie wiem o które pytasz, bo miałam badania na przeciwciała przeciwjadrowe ANA 2 i 3 (dodatnie) i antykardiolipinowe (ujemne). No o teraz te razem z grupą krwi, których nie stwierdzono :)
    Generalnie jestem ciągle badana i muszą mnie kluc.
    Chodzi mi o przeciwciała przeciwjądrowe ANA. Z jakich powodów je wykonywałaś?

    atdc3e5erjm386my.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 31 grudnia 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam zmiany skórne na dloniach, których nie potrafili mi rozpoznać dermatolodzy. Wysłali mnie na te badania, mówiąc że to może toczen... Wyszły mi pozytywne, ale w niewielkim stężeniu. I potem zrobiłam ana 3 i zidentyfikowali mi takie, które odpowiedzialne są za zespół Sjogrena, którego ja nie mam (brak objawow). I dlatego też musiałam zrobić te badania na zespół antyfosfolipidowy, bo to ponoć często idzie w parze. Na szczęście jest ok. Ja przyjmuje tylko acard i jestem dobrej myśli, bo żaden lekarz nie widział wskazań do Przyjmowania sterydów czy heparyny.

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
    Niech dla każdej z nas ten 2016 będzie wyjątkowym rokiem!
    Mam nadzieję, że każda z Was dobrze się bawiła wczoraj ;)

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego dziewczyny! Jak rozpoczelyscie kolejny rok. Ja mam dzisiaj dzien pizamowy, bo po balu zmeczenie dlugo mnie trzymalo. Od jutra mam postanowienie, zeby bardziej zadbac o to co jem. Mam nadzieje, ze wytrzymam w postanowieniu :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 1 stycznia 2016, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj dość aktywnie, poszliśmy na szlak, przeszliśmy kilka km (jesteśmy w górach), potem obiad w restauracji. A wczoraj wytrzymałam do 2!
    jutro powrót i koniec dobrego...

    CzarnaKawa lubi tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny życzę wam dużo spokoju, pozytywnego nastawienia i bezproblemowych ciąż :-) my wróciliśmy z balu przed 2. Trochę zmęczyły mnie tańce i głośna muzyka alr ogólnie zabawa była przednia:-) wczoraj spadł u nas śnieg więc humorek też lepszy. A w poniedziałek idę do lekarza bo dzwoniła do mnie położna że w wymazie wyszły jakieś bakterie i trzeba podjąć szybkie leczenie. pozdrowionka dla wszystkich ciężarnych;-) a jak tam Wasze brzuszki?

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Myszaki,

    U mnie sylwester jak zaplanowałam, lody własnej roboty z mrożonych owoców i bita śmietana ;) a ze jestem płaczliwa poryczałam się, w sumie to nie mogłam zasnąć i oglądałam jakies filmy w tv prawie do 2 w nocy...

    dzisiaj komisyjne zdjęcia brzucha ;) plaski mam nadal od rana, a wieczorem mam balon... waga 61,3 kg, start 57,5kg

    A Wy jak z przyrostem wagi? chyba w normie mam przyrost... dzisiaj się zalatwilam porzadnie :D:D:D hahaha sliwki pomogly wkoncu :)

    udanego weekendu :) pozdrawiam

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta mam nadzieje ze nie chodzisz po oblodzonych stokach, duzo o tym ostatnio mówią w tv, ze trzeba ściągać ludzi z gór.

    Czarna Kawa ja w tym okresie świąteczne noworocznym postanowiłam nie sprawdzać wagi, bo nie będąc w ciąży tak standardowo przybywało mi 2 kg, wiec nie chce sie teraz dobijać.

    W sylwestra, ale jeszcze za dnia pojechałam w góry do koleżanki, a potem jeszcze do znajomych, w domu byliśmy z mężem o 20, wiec spędziłam sylwester z polsatem i TVN. Trochę sie przeraziłam o gust muzyczny mojego dziecka bo najwiecej kopał przy Ona tańczy dla mnie.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna ja też mam rano mały brzuszek a wieczorem wywala tak, że szok, najbardziej jak jem coś na mieście. Po sylwestrze miałam taki balon, że szok. Dobrze, że kupiłam sobie kloszowaną sukienkę i maleństwo miało sporo miejsca. U mnie waga stoi, a mogłabym przytyć chociaż z 2-3 kg. Za to mojemu mężowi bardzo podoba się to moje zaokrąglone oblicze :) U nas dzisiaj -10, wczoraj był duży smog, więc trzeba się w domu ukrywać. Marzy mi się już ten 2 trymestr, żebym mogła na basen w końcu chodzić. Byłaby jakaś rozrywka :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez wczoraj mężowi mówiłam ze przejechalabym sie na basen, ale taki bardziej wypasiony. Niestety, chyba właśnie w II trymestrze miałam problemy z bakteriami w moczu, musiałam brać antybiotyki, przestałam chodzić na basen i od tamtej pory mam spokój, a specjalny strój kompielowy sobie kupiłam bo chciałam jak najdłużej w ciąży chodzić na basen. Te bakterie to do końca nie wiadomo czy z basenu, ale nie chce juz ryzykować.

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę na taki mały basen, gdzie nie ma dużo ludzi. Nie lubię Aqua Parków itp, bo ja wchodzę na basen, robię 30 długości i wychodzę. Nie lubię jacuzzi, biczów wodnych, bąbli i tego typu rzeczy. Chyba jakaś inna jestem :P
    Dzisiaj sobie włączyłam profilaktycznie sok żurawinowy do diety. Będę pewnie sikać teraz na maxa :)
    Znalazłam sobie też jogę dla ciężarnych, ale też jest od 2 trymestru. Jeszcze tylko przetrwać te 3 tygodnie :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dana222 wrote:
    Naditta mam nadzieje ze nie chodzisz po oblodzonych stokach, duzo o tym ostatnio mówią w tv, ze trzeba ściągać ludzi z gór

    Spokojnie, przeszłam kawałek a jak zaczęło się robić niebezpiecznie, czyli oblodzone kamienie i drabinki, wróciliśmy spowrotem. Nie ma co ryzykować. Tak czy siak zaliczylismy kilku km spacer, a tego mi było trzeba :)

    Dziewczyny, nie zrobiłam wymazu z pochwy i juz nie będę miała możliwości. To takie mega ważne i konieczne? Zrobiłam badanie siuskow i cytologia, to za mało? Bo zaczyna mnie to dreczyc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2016, 15:12

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie miałaś cytologii z biocenozą? Teraz tak najczęściej robią.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie miałam teraz cytologie, czekam na wynik. A pani doktor jak pytałam powiedziała, że jak coś będzie to wyjdzie w cytologii. Sama nie wiem co teraz zrobić :/

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
‹‹ 19 20 21 22 23 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ