rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. Ja narazie trochę spokojniejsza, bo już dzisiaj bo prenatalnym USG. Maluszek ma 5,92 cm. Kość nosowa widoczna, NT-1,8 mm(11t5d), liczba uderzeń serduszka 164. Doktor powiedziała,że na 70% dziewczynka.
CzarnaKawa, Naditta, madziarella88 lubią tę wiadomość
-
pigułka wrote:To raczej Ci zrobiła od razu z wymazem skoro tak Ci powiedziała. To już raczej teraz standard, że robią od razu to i to. Mi odkąd pamiętam to zawsze robili taką cytologię.
Dzięki Pigułka, mam nadzieję że jest tak jak mówisz.17.07.2016
-
czesc dziewczyny! dawno mnie nie bylo. Jak tam po swietach i nowym roku ?
u mnie w porzadku. Swieta z rodzina narzeczonego (bo moja cala niestety w Polsce) a sylewster spokojnie we dwojke w domku
z tego co czytam na temat waszych brzuszkow macie tam jak ja. Rank plaski a wieczorem wywala a juz sie balam ze jakas inna jestem
w srode wizyta u lekarza. Juz nie moge sie doczekac.
Mam pytanie do dziewczyn ktore juz mialy prenatalne. Jest to USG dopochwowe nadal czy juz normalne?? chcialam zabrac ze soba mojego stad to pytanie.. -
U mnie prenatalne było zarówno przez brzuch jak i dopochwowo. Trwało ok 35 min, bo lekarka sprawdzała wszystko bardzo dokładnie i oczywiście nam pokazywała. Niektóre wymiary, czy przepływy lepiej widoczne były dopochwowo, a pozostałe przez brzuch. To zależy od lekarza.
-
Madziarella, mi się wydaje że już powinni Ci normalnie zrobić, nie dopochwowo. Ale daj znać jak było, bo mnie to też niedługo czeka, jutro będę dzwonić żeby się umówić na pierwszy scan w szpitalu.
Co do brzucha to mi już wszyscy prawie mówią, że widać. Tylko, że to nie ciążowy bo rano jest całkiem płaski! A jak coś zjem to masakra od razu...
Mam pytanie: macie czasem takie skurcze delikatne w macicy? Bo ja dzisiaj od rana czuje takie delikatne co jakiś czas...17.07.2016
-
Pigułka ja miałam cos takiego ok 25 tygodnia, właśnie takie kłóćcie, ktore przechodziło po zmianie pozycji. Powiedziałam o tym lekarce i mi przepisała luteinę, ochydne tabletki.
Ja miałam 3 razy prenatalne i wszystkie były tylko usg przez brzuch, ale Ona miała także dopochwowe, wiec zależne to będzie od przychodni. Myśle ze nawet jakby było u Ciebie dopochwowo, a nie chcesz żeby ktoś to widział, to na ta chwile może wyjsć.
-
jeju jak mi sie nudzi, mam dzisiaj kolede, niestety mój dom jest ostatni wiec jeszcze trochę poczekam, a zwłaszcza ze ma przyjść ksiądz, który podobno siedzi nawet po 40 minut, ale mam juz sposób, żeby szybciej poszedł, zacznę narzekać kręgosłup, a jak to nie pomoże to cos wymyślę.
-
Ja biorę cały czas luteinę, tylko dowcipną. Też mnie wkurzają te tabletki, bo potem pół dnia wylatują i dostaję szału :p Ja mam wrażenie, że dziecko się usadowiło z lewej strony właśnie (wydaję mi się, że na usg też tak to wyglądało), czasem jak kichnę to też takie ukłucie czuję :p
-
Ja dwa tygodnie temu miałam już usg przez brzuch. Przy listopadowej wizycie pan doktor też próbował w ten sposób ale stwierdził, że lepiej jednak będzie jeszcze dopochwowo. Więc madziarella twój lekarz moze Cię zbadać i tak i tak. Z resztą niedługo sama sie przekonasz
Ja bardzo ciekawa jestem czy jutro mój lekarz też zrobi mi usg. Mam się pojawić na wizycie, bo musi mi przepisać jakieś antybiotyki. Mam nadzieję, że nie wypisze mi jedynie recepty i tyle. Bardzo chciałabym poznać już płeć na 100% (i po cichu wierzę, że jutro nastąpi ten dzień . Jutro w ogóle emocjonujący dzień, bo wracam do pracy po długim urlopie (ostatni raz byłam 16 grudnia). Ciekawe co mnie tam będzie czekać...Ale i tak myślami pewnie będe już na wizycie, którą mam o 15madziarella88 lubi tę wiadomość
-
Ja jak jeszcze chodziłam do pracy,a w danym dniu miałam wizytę to koleżanki miały mnie dość. Cały dzień mnie bolał brzuch i było mi niedobrze, trochę schizowalam ze stresu, teraz całe szczęście juz mi to przeszło.
Karola oby sie dobrze dziecko obróciło, żeby było widać płeć, pochwał sie jak juz będziesz po.
-
Niestety moje nadzieje co do dzisiejszego poznania płci okazały się płonne Pan doktor powiedział jedynie, że widzi "słabego chłopca" czyli tak na 60 % ale za 3 tygodnie kolejna wizyta i wtedy mówi, że nie ma opcji- już musi być widać. Ech... Ale na pocieszenie widziałam jak fajnie się czołgało hehe. Doktor widział już też dzisiaj pęcherz i kręgosłup, czego ostatnio nie było zbytnio widać. A kiedy mu powiedziałam, że nie czuję jeszcze żadnych ruchów, to mnie pocieszył, że jeszcze jest za wcześnie i powiennam je poczuć do 20 tyg, więc mam teoretycznie miesiąc. Podobno szybciej czują ruchy kobiety, które są drobniejsze lub już rodziły wcześniej.
ps. przeczytałam swojego posta i staiwerdzam, że zdecydowanie nadużywam w nim słowa "widać" ale nie chce mi się już edytować i wymyślać wyrazów bliskoznacznych, hehe.madziarella88 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Ja co prawda już urodziłam - 15 października synka - ale chętnie do Was dołączę, bo to była moja pierwsza ciąża Wspaniały okres, już się nie mogę doczekać następnej.
Ja pierwsze ruchy poczułam w 19 tygodniu.pigułka lubi tę wiadomość
-
Cześć Wredotka, to chyba masz bardzo spokojne dziecko, ze nie możesz doczekać sie następnej, większość moich koleżanek albo mówi ze więcej dzieci nie chce lub mieć 5 lat przerwy, myśle ze im to przejdzie.
Ja ruchy dopiero poczułam dopiero w 21 tygodniu.
Przed chwila przeżyłam bombardowanie kurierów. Pierwszy z dhl z pampersami,drugi 5 min pozniej z ups z paczka z apteki gemini. Na innym forum polecano ta aptekę i rzeczywiście maja fajne ceny, np za moje witaminy płace normalnie ok 30pln a tam zapłaciłam 16pln
-
Ja w gemini zamawiałam Inofem bo mieli najtaniej w całym internecie, a różnice w cenach były ogromne.
Moje koleżanki za to w większości chciały szybko 2 dziecko, jedna jest już nawet w 2 ciąży. Będziemy rodzić w odstępie około miesiąca- półtora od siebie
Wczoraj się zaczęłam lekko stresować czwartkową wizytą, ale mąż mnie naprostował, że mam się cieszyć na spotkanie z maleństwem a nie martwić. Dobrze, że chociaż przełożyłam sobie wizytę na trochę wcześniej -
dana222 wrote:Cześć Wredotka, to chyba masz bardzo spokojne dziecko, ze nie możesz doczekać sie następnej, większość moich koleżanek albo mówi ze więcej dzieci nie chce lub mieć 5 lat przerwy, myśle ze im to przejdzie.
Ja ruchy dopiero poczułam dopiero w 21 tygodniu.
Przed chwila przeżyłam bombardowanie kurierów. Pierwszy z dhl z pampersami,drugi 5 min pozniej z ups z paczka z apteki gemini. Na innym forum polecano ta aptekę i rzeczywiście maja fajne ceny, np za moje witaminy płace normalnie ok 30pln a tam zapłaciłam 16pln
Wręcz odwrotnie - Ignaś to mały łobuz Zmagamy się z kolkami, mało śpimy i generalnie jest bardzo absorbującym dzieckiem. Ale zawsze chciałam mieć przynajmniej dwójkę. Po drugie - wspaniale wspominam ciążę i poród, dobrze się czułam, zero wymiotów...Ale podobno każda ciąża jest inna
Też polecam Aptekę Gemini!
-
Z kolei w moim najbliższym otoczeniu było ostatnio sporo porodów, przyjaciółki, koleżanki i w rodzinie też. Każda z dziewczyn mówi, że nie zdecyduje się na więcej dzieci. Oczywiście ze względu na ciężkie przeżycie, jakim był dla nich poród
Ale myślę, że to kwestia czasu. Zapomną o tym złym i wtedy się zdecydują.17.07.2016