rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Fajne te wasze brzuszki. Z dnia na dzień pewnie będą się zaokrąglać coraz bardziej;) Czarna, czyli nie było tak źle na wizycie, ale emocje pewnie będą opadać aż do jutra (znam to).
Dana, słyszałam, że końcówka ciąży strasznie się dłuży ale pocieszajace jest to, że mamy zimę a nie upały, więc teoretycznie łatwiej znieść ostatnie dni ciąży.
A mnie coś na wieczór jakiś dołek złapał, właściwie to bez powodu. Płakać mi się chce i ogólnie czuję smutek
Zaraz chyba położę się do łóżka, może jutro wstanę w lepszym humorze.
-
Naditta po 20 tyg musza sprawdzać lozysko, bo niektóre ułożenia powodują ze trzeba leżeć w szpitalu lub mega sie oszczędzać.
Mnie kiedyś tez wykańczały wizyty, zazwyczaj miałam je popołudniu po pracy i cały dzień bolał mnie brzuch i na niczym nie mogłam sie skupić.
Karola dzisiaj to chyba taki dzień, ja tez mam straszna huśtawkę nastrojów. Nie wiem czy u Ciebie tak wieje, ale to może przez ten mocny wiatr.
-
No ja tak mialam, bol zebow od zatok, cos okropnego... lacze sie w bolach.
Juz ochlonelam, dzisiaj fotelik do auta dokupilismy i adaptery do wozka. Najdrozsze rzeczy mam juz kupione, teraz pojedzyncze rzeczy, na ktore tez majatek wydamy, ale to juz na raty pojdzie kupowanie. Uf.
Jutro od rana lece robic badania krwi, nie chce mi sie znowu wstawac tak wczesnie... zaczynam remont kosza mojzeszowego, duzo pracy, ale wiem jak to zrobic, wiec potrzeba mi duzo czasu i cierpliwosci
Jeszcze czeka mnie wyjscie po material, zamek i troczki... nie wiem czy na all. nie bedzie taniej i latwiej zamowic niz biegac po pasmanteriach i sklepach z materialami.
U mnie tez mega wiatr, glowe chce urwac. Ale humor mam dobry, bo maluszek okej
Dobranoc, spijcie spokojnie
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci
" -
Przez ostatni czas ciągle wyskakują mi na buzi krosty. Nigdy nie miałam z tym problemu. Praktycznie zawsze miałam czystą twarz. Dzisiaj się budzę a tu kilka nowych. Czyżby to wina hormonów. W poprzedniej ciąży miałam bardzo ładną cerę.
U mnie dzisiaj świeci słoneczko. Chyba wybiorę się z synkiem na jakiś spacerek, bo szkoda siedzieć w domu.
-
Ona, ja mam to samo. Ogólnie cerę zawsze mam ładną, niespodzianki u mnie pojawiały się zawsze tylko przed okresem. A teraz mam cały czas taka twarz z niespodziankami... Ale czytałam w książce " W oczekiwaniu na dziecko " że to jest wina hormonów no i zwykle problemy z cera w ciąży mają te kobiety, które właśnie miały problematyczną cerę przed okresem. To ja:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 10:42
17.07.2016
-
niestety mam dokladnie tak samo! a czy bylo w tej ksiazce czy to przechodzi np po 1 trymestrze czy juz do konca ciazy trwa?Naditta wrote:Ona, ja mam to samo. Ogólnie cerę zawsze mam ładną, niespodzianki u mnie pojawiały się zawsze tylko przed okresem. A teraz mam cały czas taka twarz z niespodziankami... Ale czytałam w książce " W oczekiwaniu na dziecko " że to jest wina hormonów no i zwykle problemy z cera w ciąży mają te kobiety, które właśnie miały problematyczną cerę przed okresem. To ja:)
-
Dziewczyny, pisałam Wam kiedyś ok tydzień temu, że czuję coś i nie jestem pewna czy to ruchy.
Dzisiaj jestem już prawie pewna, bo od tamtej pory to uczucie pojawia się codziennie o różnych porach, zawsze w dole brzucha tam gdzie siedzi dzidzia
pigułka, dana222, mmargol lubią tę wiadomość
17.07.2016
-
Naditta a jak to czujesz? Ja ostatnio czuje w niektóre wieczory takie kłucio-rozciąganie dosyć nisko po boku. Ostatnio jak się położyłam to zakuło mnie tak 3 razy i się zastanawiałam czy to właśnie maleństwo. Dzisiaj jak mąż wrócił z pracy i się witał z dzidzią to też to poczułam, tak ze 2 razy, ale słabiej.
-
Nie potrafię tego porównać do niczego innego jak do drgania mięśnia (wiecie to uczucie jak drga/skacze mięsień, powieka) tylko wewnątrz w brzuchu. Trochę też jak bąbelki, ale jednak inne niż te w jelitach
.
Przepraszam Pigułka, nie wiem jak lepiej to wytłumaczyć
W każdym razie pamiętam, że jak to poczułam to było to dla mnie nowe doznanie
mmargol lubi tę wiadomość
17.07.2016
-
Ja wróciłam właśnie od lekarza, nie widać abym miała zaraz urodzić, z dzieckiem wszystko ok, chyba mu dobrze ze mną, ale mógłby juz wyjsć. W poniedziałek mam zgłosić sie do szpitala na ktg, mam na wszelki wypad wziac torbę, bo będę po termińie i mogą mnie tam zostawić. Wolałabym tego uniknąć wiec mam nadzieje ze do poniedziałku juz urodzę.
-
Dana ja pamiętam jak byłam w pierwszej ciąży, akurat miałam równe 40 tygodni i tego dnia też byłam u lekarza. Lekarz powiedział, że do porodu jeszcze daleko:) Zapisał mnie jeszcze na wizytę , która miała odbyć się 7 dni po terminie i mówił, że na pewno jeszcze się zobaczymy:)A za kilka godzin odeszły mi wody i następnego dnia rano miałam już synka:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 13:23
pigułka, Naditta, dana222, mmargol lubią tę wiadomość
-
Cześć
Ja jestem wreszcie po usg, kamień z serca. Fasolek ma już 21,3 mm. Serduszko ładnie bije, widać główkę, rączki i brzuszek:) Naprawdę się uspokoiłam.
Dziewczyny piękne macie brzuszki! W ogóle po Was nie widać. A ja mimo że jestem chudzielcem to mam brzuch większy niż Wy w 15 tyg:P Muszę pomyśleć nad jakimiś spodniami bo w moje ciężko mi się wbić
Dana trzymam kciuki za Twój szybki poród!
dana222 lubi tę wiadomość
