Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 22 marca 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta to wszystko przez te paski :P U mnie 4,5-5 kg na plusie. Ja tak rosnę pulsacyjnie, przez np dwa tygodnie nic, a potem w dwa dni mnie wywala, ale coś czuję, że w 9 miesiącu będę miała ogromny brzuchol.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 22 marca 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, ale wstyd mi... piekne brzuszki.

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 22 marca 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No może to wina pasków :P
    Coś musi być w tym pulsacyjnym przyroście, bo mi się brzuszek pokazał w ciągu 2 tygodni, a teraz cisza. W zeszłym tygodniu miałam nawet -0.5 kg na wadze. Teraz pewnie zacznie się kolejny etap.
    Aha, podobno "przytyłam na twarzy" taki komplement mi siostra sprzedała!

    CzarnaKawa lubi tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Karola1988 Autorytet
    Postów: 793 509

    Wysłany: 22 marca 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie +/- 5 kg na plusie i wszystko raczej poszło w brzuch, bo nie zauważam żadnych zmian w obrębie innych części ciała (na szczęście).
    Mam dla Was coś z innej beczki. Czy słyszałyście o filmie/bajce "Zwierzogród"? Dziś koleżanka pokazała mi zwiastun i strasznie się uśmiałam z leniwców (zwłaszcza ze śmiechu jednego z nich ;)) https://www.youtube.com/watch?v=GxLXGoEFc8Q

    pigułka lubi tę wiadomość

    65vqxzdvrtfyk8q0.png
    dqpri09kyaedckhg.png
    3jgx3e3kp7hq37ho.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 22 marca 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, nie słyszałam ale już poinformowałam męża, żeby się rozejrzał w internecie ;)

    Ale dzisiaj sobie dałam czadu, wysiadłam z pociągu 2 stacje wcześniej, żeby pójść do sklepu gdzie jest trochę rzeczy dla dzieci. Kupiłam okrycie kąpielowe, rękawiczki i spodnie dresowe dla małego. Była tak piękna pogoda, że zdjęłam kurtkę i wracałam do domu w samej bluzie, ponad godzinny spacer, ponad 6 km :) Ale już pod koniec czułam zmęczenie nóg i napięte pośladki :D

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 22 marca 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3b2dbcc75e0cb5acmed.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 22:00

    pigułka, dana222, Naditta, Karola1988 lubią tę wiadomość

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 22 marca 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna Ty to chyba oszukujesz, że w ciąży jesteś :P

    CzarnaKawa lubi tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 22 marca 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    udało się ;)

    ale jak sobie przejrzalam zdjecia z początku ciazy, i w pierwszym tygodniu ciazy to w depresje wpadlam... szczuple raczki i nozki, a teraz zapuscilam sie... po mimo tego ze tyle komplementow dostaje, ale ja czuje sie "ulana", a to dlatego ze nie cwicze tak jak poprzednio... bedzie motywacja po ciazy aby dobrnac do wygladu lepszego niz przed ciaza ;)


    dzisiaj wymieklam i nazarlam sie slodkiego i glutenu, dlatego mam spadek dzisiaj formy, bo zgaga mnie meczy, czuje ze troche spuchlam i tak ciezko mi na zoladku... o ja glupia... gluten jesc pffff i syrop glukozowo fruktozowy...

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 22 marca 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pigułka wrote:
    Czarna Ty to chyba oszukujesz, że w ciąży jesteś :P


    ale ze co ??? nie rozumiem :P:P:P jeszcze czuje sie spuchnieta :P


    mam 6 kg do przodu


    troche brzuch wciagnelam :P:P:P:P haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 22:11

    pigułka lubi tę wiadomość

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 22 marca 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzarnaKawa wrote:
    ale ze co ??? nie rozumiem :P:P:P jeszcze czuje sie spuchnieta :P


    mam 6 kg do przodu

    Nic nie widać, gdzie Ty tego synka chowasz? Chyba w torebce :P Piękną masz figurkę, w ogóle nie ciążową :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 22 marca 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    8bea7f6ab13c261emed.jpg


    tutaj jest mój synek ;)

    dzisiaj szaleje, kopie mnie pod zebrami...

    coraz mniejszy mam zoladek, male porcje juz musze jesc. na zdjeciu mniejszy brzuch wyglada... jak zaloze luzniejsza bluzke wygladam na wieksza... ale w przeciagu dwoch tygodni widac po zdjeciach roznice, tez chyba tak skokowo powiekszam sie, jeszcze dwa tygodnie temu miesnie mocniej zarysowane byly i wciecie w talii mialam.

    a tak odnosnie ukladu moczowego, czy sa jakies "wspomagacze" aby bakterii w moczu nie bylo? cos typu zurawina? co wzielam opakowanie do reki, nie jest dla ciezarnej. dzisiaj maly uciskal mi pecherz moczowy i ciagle siku po kropelkach robilam i tak najpierw pomyslalam ze znowu cos nie tak z pecherzem, ale pozniej zmienil pozycje po moim lezakowaniu i siuralam normalnie... ale i tak sie boje zeby cos znowu mi nie przyczepilo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 22:37

    pigułka lubi tę wiadomość

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 22 marca 2016, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od przodu faktycznie ciążowo :D Ale i tak "zazdraszczam", bo mi już brzuch ciąży :/
    P.S. Czarna, wiesz, że ja tak z przymrużeniem oka :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 22:36

    CzarnaKawa lubi tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 22 marca 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no raczej ;) Pigulka, Ty tez masz malutki ten brzuszek ;) ale mnie tez juz ciazy brzuch, mam tak w srodku zapakowane, ze schylanie to problem, jedzenie tez, bo coraz mniej miejsca, i czuje sie duza... a jeszcze miesnie mi tak konkretnie trzymaja wszystko, ze czuje sie ciagle taka napieta... przed druga ciaza chyba sie "upase" i pol roku przed przestane cwiczyc zeby miec slabsze miesnie... :P

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 22 marca 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna ja piję codziennie 100% sok z żurawiny. Wlewam tak ok 50 ml i dodaję wody, bo w smaku jest taki cierpki. Wolę to, niż tabletki jeszcze jedne.
    Co do problemów ze schylaniem to mam to samo. Jak zmiatam coś z podłogi, to nogi muszę rozszerzać, żeby się schylić. Najgorzej jest po obiedzie, jak już jelita są pełne, bo rano to jeszcze taka ruchliwa jestem, a potem to się toczę :P

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 23 marca 2016, 01:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak juz miałam większy brzuch to najbardziej mi sie podobało jak np wychodziliśmy od znajomych i maz mi musiał buty wiązać i jeszcże mu narzekałam, to za słabo to za mocno. A jak nie było męża w domu, to ja oczywiście umiałam zawiązać buta ale u znajomych co sie będę męczyć.

    CzarnaKawa, pigułka, Karola1988 lubią tę wiadomość

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 23 marca 2016, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nareszcie się doczekałyśmy :)
    CzarnaKawa, masz mały brzuszek! Gdzie te 6 kg niby? :)

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 23 marca 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tylku i udach niestety ulokowaly sie te kilogramy, oprocz brzuszka i cyckow ;)

    Sniadanko i gimnastyka do poludnia ;) przez bol plecow nie moglam wczoraj zasnac...

    Przed komputerem wczoraj siedzialam ponad godzine bo wszystko szlo jak krew z nosa...

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 23 marca 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczorajszym spacerem tak wymeczylam małego, że prawie wcale się nie wierci. Dzisiaj czuję lekkie zakwasy na udach i pośladkach. Rano się zważyłam, ważę 59, czyli równe 3.5 kg do przodu. Zaczynam się bać :D
    Postanowiłam, że częściej będę sobie robić taki spacery, tylko o połowę krótsze. Będę wysiada z pociągu jedna, a nie 2 stacje wcześniej :) to i tak około 3 km, dla ciężarnej wystarczy.

    CzarnaKawa u mnie też te kg chyba niestety nie tylko w brzuch idą. Widzę że zrobiły mi się tzw boczki, poza tym jak już pisałam przytyłam na twarzy, sama to zauważyłam :p.
    A na sen najlepsze jest zmęczenie, idź na spacer po południu, świeże powietrze i trochę wysiłku i będziesz spać jak dziecko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 10:46

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 23 marca 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie jestem aktywna, rano godzina ćwiczeń, później domowe obowiązki, jak jest ładnie na dworze, a wczoraj u mnie tragedia była, to spacerki ;)

    Naditta, ale tylko 3,5 kg... szaleństwo :P ale lokator prawidłowo rośnie ?

    Ja na twarzy przytyłam, a raczej spuchłam w pierwszym trymestrze, jak ten chleb z masłem zajadałam na mdłości... nie wybaczę sobie tych ilości chleba... przez gluten byłam napuchnięta. wczoraj sprawdziłam i odstawiając gluten zeszła mi woda w ilości 1,5 kg... ale sobie krzywdę tym chlebem robiłam... teraz o wiele lepiej wyglądam, bo już nie mam tyle wody i na udach tego celulitu nie widać, tylko ten tłuszczyk. Ale jakoś mocno się nie przejmuję i całe życie mam tendencje do tycia w dupsku i nogach... jak już przesadzę z wagą to najpierw idzie w cycki, później w dół ciała i na koniec idzie na ręce i plecy tłuszcz... teraz mam wrażenie ze biust mi zmalał, ale i tak wylewa się ze starych staników...

    a Wam coś mówią na temat malutkiego brzuszka? wszyscy się dziwią, że mam taka tendencje do tycia, a taka mała jestem i ten brzuszek... komentują, że nie mogą uwierzyć, ze to 6 mc a ja mam taki mały brzuch itd... insynuacje, że się odchudzam, że przesadzam, że dziecku szkodzę #$%!?!? itd... ja to chamska jestem, czasem nie potrafię się w język ugrysc, a jak gruba osoba do mnie pili, to tak skomentuję jego grube duspko, że mój mąż mówi już, że przesadzam :P nawet zdjęcia śniadania zrobiłam i jak pokazuję, że tyle zjadam to cisza... ;) no ludzie to nawet litości dla ciężarnej nie mają :P a jak ktoś coś do mojego biegania miał to uuuu... nie chciałam być w jego skórze:P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 12:50

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 23 marca 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaa, nawet rośnie za szybko bo był o ponad tydzień za duży jak byłam ostatnio u polskiego gina.
    Ja dopiero zaczynam przybierać, bo zaczęłam rosnąć. To początek. Tym bardziej, że apetyt mi dopisuje.
    Co do małego brzucha to ciągle każdy komentuje, że jak w połowie 6 mca można mieć taki mały brzuch. Ale to zwykle mówią że zdziwieniem, więc ja się nie denerwuje :)
    Poza tym jestem szczupła ogólnie, więc zrozumiałe, że ten brzuch mniejszy. Choć u mnie w pracy jest dziewczyna, która jest bardzo gruba. Jej ciąża młodsza od mojej 2 tygodnie. Oczywiście po niej nic nie widać i pewnie tak będzie do końca ciąży.
    A w zeszłym tygodniu kilka osób w pracy się mnie ze zdziwieniem zapytało, czy jestem w ciąży, bo dopiero zauważyli :)

    CzarnaKawa lubi tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
‹‹ 62 63 64 65 66 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ