rocznik 88 w pierwszej ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
A, rozumiem .
My mamy zamiar powiedzieć wszystkim właśnie podczas świąt. Chciałabym zaczekać aż do końca pierwszego trymestru, ale w święta będzie okazja bo będziemy w Polsce. Póki co jest to naszą słodką tajemnicą, moją i męża. A! No i jeszcze Wy wiecieKarola1988 lubi tę wiadomość
17.07.2016
-
Naditta Ty masz idealne warunki do zachowania tajemnicy. Ja to nawet jakbym nie powiedziała rodzicom i teściom podczas naszego rodzinnego spotkania na początku listopada, to i tak by się zorientowali. Nagła utrata apetytu i odmawianie alkoholu- to nie w moim stylu No a poza tym ja jestem (jak już wiele razy powtarzałam) bardzo niecierpliwa. Nawet teraz mnie korci żeby rodzicom powiedziec, że najprawdopodobniej będą mieli wnuka a nie wnuczkę. Ale postaram się wytrzymać do tej wizyty 21 grudnia.
-
Ja to od razu chcialam wszystkim oglosic ze jesten w ciazy, taka to radosc dla mnie, a teraz w sumie, to nie gadam o tym... i nie mam potrzeby, taki to humor i widzimi sie moje po piatkowej wizycie jak bede wiedziec ze jest okej, ide w miasto szukac materialow i bede szyla kocyk i szmatki przytulanki. Lubie szyc, wiec na zabicie czasu, bede kombinowac. Tylko w necie musze poszukac jakich wypelniaczy uzywac jak np bede robic glowe miska czy zajaca do szmatki przytulanki.22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Moi rodzice przyjezdzaja do nas w piatek i mam nadzieje, ze sie nie domysla. Ja z nimi mam bardzo bliskie kontakty, a ja jedtem marnym klamca, ale moze sie nie zorientuja. Chcielibysmy im powiedziec na swieta. Czarna Kawo przygotowalam sobie na snadanie shakea z duza iloscia imbiru i jalby nie mulilo tak bardzo miejmy nadzieje, ze troche sie utrzyma taki stan
-
Ja też nie wytrzymałam i najbliżsi wiedzieli od razu później niestety przez te wszystkie problemy trochę przystopowalam z radością ale juz teraz zaczęłam 4 miesiąc I mam nadzieję że ci źle już za nami i nie robię z ciąży tajemnicy
Też mam wizytę przed samymi świętami - 22.12. I mam nadzieje ze poznamy plec -
Współczuję Wam dziewczyny tych wszystkich problemów z jedzeniem i wyproznianiem. Na szczęście mnie to ominęło tylko apetyt mi wzrósł
-
Pigułko, super, że mnie mdli
Ja już mam niewielkie mdłości ale co 3 godziny, nie ważne co zjem, burczy mi w brzuchu... najgorzej jest wieczorem i w nocy jak nie mogę spać
rano się zważyłam, bo cały czas Wam smęce, ze gruba jestem i tyje, a ja tylko niecały kilogram mam do przodu... z czego na pewno z pół kilo poszło w cycki
Wiecie może gdzie, tzn konkretna firma, znajdę stanik półsztywny rozmiar 70G, 70H ?? albo jakieś promocję gdzie są ? bo w sumie to już nie wiem jaki mam rozmiar... w esotiq byłam, ale za stanik na chwile nie dam 90pln... eh nawet nie przymierzałam...
dzisiaj idę na kijki z kumpelą
już się cieszę na samą myśl, że się zmeczę i trochę nagadam22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
MerlinMo, ale zazdroszczę braków objawów
a już jest ok z ciążą ? looknęłam na Twój wykres, te plamienia były poważne? ja krwawiłam ale na samym początku z szyjki, doktor powiedział, że to nic takiego...
Mam nadzieję, że u Ciebie już tylko dobrze będzie
Ale fajnie, że zaczęłaś już 2 trymestr
udanego dnia :*MerlinMo lubi tę wiadomość
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Ze mnie typowy zodiakalny Baran, więc jestem mocno niecierpliwa i uparta, ale w tym wypadku grzecznie czekam z nowina do świąt
Merlin, a o jakich problemach mówisz bo ja chyba nie w temacie? Ale już wszystko dobrze i teraz ciaza przebiega spokojnie?17.07.2016
-
Dziewczyny długo by pisać...
ogólnie mam zdwojenie narzadu rodnego:mam dwie macice i przegrode w pochwie Myślalam ze przez to nie moge zajsc w ciaze, pozniej trafilam na mojego super-doktora, ktory odkryl, że najprawdopodobniej zanten problem odpowiada wysoka prolaktyna. Zaszlam w ciaze juz w drgim cyklu z Bromegronem. Bylam przeszczesliwa. na poczatku niby bylo ok - na pierwszej wizycie, jak pojechalam na druga to sie okazalo ze sa dwa pecherzyki ciazowe i najprawdopodobniej ciaza blizniacza. ale jeden pecherzyk był wyraznie mniejszy i lekarz od samego poczatku mowil ze on sie nie rozwinie
z reszta przy mojej podwojnej macicy mowil ze lepiej byloby gdyby sie tak stalo. bo jednak nie jest taka wydolna. w 6 tyg trafilam do szpitala z krwawieniem, myslalam ze poronilam....ale okazalo sie ze to ten drugi pęcherzyk traci sie i przez niego moze dochodzic do krwawienia
pozniej sie to wszystko uspokoilo. Na miesiac...
no i w polowie listopada znowu zaczelam krwawic, ale juz wiedzialam co i jak to tylko lyknelam wiecej tabletek i juz tak nie panikowalam
pojechalam do lekarza na wizyte i sam nie wiedzial skad to krwawienie
mowil ze moze hormony albo tez prawdopodobnie przy tym zanikajacym pecherzyku zrobil sie krwiak. maly ale trzeba na niego uwazać. teraz jak bylam na wizycie nic juz o krwiaku nie mowil
a w ogole to to drugie krwawienie przyszlo dokladnie miesiac po pierwszym
i tak sobie mysle i mu mowie czy to nie tak ze np jak miesiaczka bo niektore kobiety do polowy ciazy maja - i on mowi ze te tak moze byc.
Dotrwalam do tego 4 miesiaca i mam nadzieje ze teraz juz bedzie bez stresu -
Hej dziewczyny, dawno tutaj nie zaglądałam, ale się rozpisałyście. Ja niestety nie ma nic sił. Jestem już na skraju wykończenia. Już 2 tydzień mdłości całodobowe z wymiotami porannymi( codziennie) no i średnio co 2 dni wieczorem:((W nocy spać nie mogę bo mdli:( A w dzień nie ma mowy o odpoczynku bo mam 2 letniego synka i jak tylko się położę to skacze po mnie. Ostatnio musiałam jechać na badania cytologię, biocenozę pochwy i hormony tarczycy. Te ostatnie wyszły w porządku. Jutro mam jeszcze wizytę u endokrynologa na wszelki wypadek. Ale niestety w pochwie wyszły mi jakieś bakterie, a wizytę mam dopiero za 13 dni. Sama nie wiem czy czekać. Chociaż w internecie można przeczytać że nie zawsze te bakterie są groźne że czasami to normalne że występują tam. A co wy o tym sądzicie? Z tego co czytam to większość z Was w miarę dobrze się czuje. Nawet. nie wiecie jak wam zazdroszczę
-
CzarnaKawa wrote:MerlinMo, ale zazdroszczę braków objawów
a już jest ok z ciążą ? looknęłam na Twój wykres, te plamienia były poważne? ja krwawiłam ale na samym początku z szyjki, doktor powiedział, że to nic takiego...
Mam nadzieję, że u Ciebie już tylko dobrze będzie
Ale fajnie, że zaczęłaś już 2 trymestr
udanego dnia :*
Te pierwsze krwawienie bylo dość poważne. Zagrazalo poronieniu i trwalo kilka dni. Lezalam wtedy w szpitalu. A to teraz to po prostu obudzilam sie w nocy i zaczelam krwawic mocno ale przeczekalam do rana i sie uspokoilo. wzielam podwojna dawke lekow i na szczescie ani sladu jak na razie -
Merlin, dobrze, że nic poważnego się nie stało.
Cieszę się, że to drugie krwawienie nie zagroziło dzieciaszkowi.
Ona, współczuję, ja na szczęście bez wymiotów, lepiej się czuję, ale byłam w sklepie i mdłości wracają eh.
półtorej godziny mnie nie było w domu, a taka zmęczona jestem, jakbym całą Manufakturę w Łodzi przeszła i w każdym sklepie z ciuchami naprzymierzała się spodni
Oj Pigułko, spróbuj podgryzać chleb z masełkiem, mnie bardziej od imbiru chleb pomagał... a w nocy żelki cyckam, jak zaczyna mnie mdlić i burczeć w brzuchu... znowu nie mogę spać, mam nadzieję, że dzisiaj po tym spacerze i później po nording walking (jakoś do mnie te kije nie przemawiają) padnę i szybko zasnę...MerlinMo lubi tę wiadomość
22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Naditta wrote:Merlin, to rzeczywiście dużo przeszłas. Teraz już powinno być z górki, bo pierwszy trymestr za Tobą, ja trzymam kciuki .
Cały czas mam taką nadzieję dziękuję Ci bardzo -
Dziewczyny, czy to możliwe, żeby tak późno zaczynały się mdłości?
Już myślałam, że będe spokojnie przechodzić ciążę a tu od wczoraj jakby mi coś siedziało na żołądku, muli mnie strasznie, wczoraj myślałam, że po prostu przypadek, zjadłam coś co nie podeszło ale dzisiaj powtórka... tylko nie to17.07.2016
-
Naditta mdłości mogą się pojawić w różnym okresie ciąży ale mój doktor mówi, że najgorzej może być do 10 tygodnia, a później już tylko lepiej. Nie przejmuj się, pomyśl na co masz ochotę i zjedz to (ja mam ciągle fazę na chleb z białym serem ). Sama widzisz na swoim suwaczku, że możesz odczuwać mdłości teraz uszka do góry