#rodzew2026 LUTY❤️🍓
-
WIADOMOŚĆ
-
Milka85 wrote:Rety, piszecie o pakowaniu walizki do szpitala, a jeszcze nie zaczęłam kupować wyprawki 😞 Zupełnie nie mam siły się tym zająć. O czasie nie wspomnę przez uczelnię. Tak fatalnie się czuję, że płakać mi się chce. Skurcze się nasilają, pomaga odrobinę jedynie leżenie na jednym boku. Gdy siedzę, chodzę, stoję, robię cokolwiek to aż skurcz mnie blokuje na chwilę. I to nie jest raz na jakiś czas, a kilka razy w ciągu godziny. Nocami prawie w ogóle nie śpię. Jelita nie pracują więc brzuch jak kamień i boli, przez co znowu rana pooperacyjna ciągnie. Jestem już fizycznie i psychicznie wyczerpana tą ciążą 😞
Kochana, bardzo dobrze Cie rozumiem. Sama zamilkłam i nie udzielam sie za bardzo tutaj,a jedynie czytam bo od ponad miesiąca leze. Poszłam pomiędzy wizytami na dodatkowa wizyte bo bardzo źle sie czulam. Okazało sie ze przeczucia mnie nie myliły. Szyjka sie skróciła 1cm w 2 tygodnie. Dostalam zalecenia i staram sie ich trzymać ale psychicznie szoruje po dnie...
Czuje sie jak pasożyt za ktorego wszystko trzeba zrobic, we wszystkim pomoc i pod nos podstawić.
Przez ten caly czas nie kupiłam zadnych ubranek i to mnie frustruje. Bo moj mąż i rodzice chodza i kupują a ja mam poprostu lezec. Żałuję ze ze strachu ze cos bedzie nie tak nie byłam w sklepie zeby cokolwiek obejrzeć i kupić. I prawdę mówiąc przez ten miesiąc leżenia tak sie przestraszyłam ze zamowilam przez internet prawie wszystko do szpitala zgodnie z listą wymagana przez szpital, ale torba dalej nie spakowana bo nie mam sily tego zrobic. Wszystko wrzucone jest do jednego kartonu zeby mąż wiedział gdzie szukac jakbym trafiła do szpitala. W czwartek wizyta i juz sie boje jak ba nia dotrzec. Mocno puchna mi rece i nogi... mam nadzieję dociągnąć jakoś do końca roku... -
Milka, Lena bardzo mi przykro z powodu waszego samopoczucia i domyślam się, że też nie byłabym w nastroju przeżywając to co wy... ale wiadomo dla kogo to robicie i najważniejsze, ze pomimo tego co się dzieje bobasy nadal w brzuchach...
Trzymajcie się mocno dziewczyny i nie poddawajcie się temu czarnemu humorkowi za bardzo.. tak wiem, że łatwo mi gadać ale jednak im bardziej się nakręcamy tym pozniej jeszcze gorzej..
I nie obwiniaj się Lena, że nie szykujesz Was do wyprawki itp.. Bo to Ty teraz musisz dbać o siebie !!
Będzie dobrze! 💗 -
Dziewczyny nie martwię się 😊 jeśli musicie leżeć to lezcie, na szczęście mamy czasy że wszystko przyniosą pod same drzwi 😊 a jeśli już coś trzeba wybrać osobiście to zostawcie to na styczeń czyli na czas kiedy bezpiecznie mozna już rodzic 🙃 ja 3/4 wyprawki zamówiłam przez internet, ubranka w większości też tylko najpierw przeszłam się do sklepu zobaczyć jak wypada razmiarowka w danym sklepie.
Wozek niby mam wybrany ale nie do końca więc czeka mnie wizyta w sklepie na którą wcale nie mam ochoty 🙈 nienawidzę jak osaczaja mnie sprzedawcy 😐🤬 mam ochotę kazać im się odpie*dolic 😂 wiec odkładam kupno wozka na ostatnią chwilę. -
Lenka88 wrote:Kochana, bardzo dobrze Cie rozumiem. Sama zamilkłam i nie udzielam sie za bardzo tutaj,a jedynie czytam bo od ponad miesiąca leze. Poszłam pomiędzy wizytami na dodatkowa wizyte bo bardzo źle sie czulam. Okazało sie ze przeczucia mnie nie myliły. Szyjka sie skróciła 1cm w 2 tygodnie. Dostalam zalecenia i staram sie ich trzymać ale psychicznie szoruje po dnie...
Czuje sie jak pasożyt za ktorego wszystko trzeba zrobic, we wszystkim pomoc i pod nos podstawić.
Przez ten caly czas nie kupiłam zadnych ubranek i to mnie frustruje. Bo moj mąż i rodzice chodza i kupują a ja mam poprostu lezec. Żałuję ze ze strachu ze cos bedzie nie tak nie byłam w sklepie zeby cokolwiek obejrzeć i kupić. I prawdę mówiąc przez ten miesiąc leżenia tak sie przestraszyłam ze zamowilam przez internet prawie wszystko do szpitala zgodnie z listą wymagana przez szpital, ale torba dalej nie spakowana bo nie mam sily tego zrobic. Wszystko wrzucone jest do jednego kartonu zeby mąż wiedział gdzie szukac jakbym trafiła do szpitala. W czwartek wizyta i juz sie boje jak ba nia dotrzec. Mocno puchna mi rece i nogi... mam nadzieję dociągnąć jakoś do końca roku...
Nie martw się ja mam od 15 tygodnia tryb leżący (krwiaki krwawienia szpital)bardzo rzadko gdzieś wychodzimy do lekarza najczęściej. Całą wyprawkę robiłam przez internet 🫣 albo prosiłam rodziców (mieszkają ode mnie 130 km ) 🫣 wszystkie obowiązki przejął mój narzeczony. Nawet ślub mamy w kwietniu i wszystko ogarniam też zdalnie 🫣👱93
🧑🦱94
09.24 5tc 💔
01.25 8tc 💔
Mutacja MTHFR C677T hetero
Mutacja MTHFR A1298C hetero
Kariotypy u obydwojga ✅
11.06⏸️🙏 zostań z nami 🥰
12.06-beta1256.3
14.06-beta 2405.4
20.06 wizyta- pierwsze spotkanie ❤️dziadzio w macicy ❤️ ciąża rozwija się dobrze
05.07-mamy ❤️ całe 1.38 cm człowieka ❤️
20.07-3.44cm perełki ❤️
02.08 5.6cm ❤️
11.08-prenatalne 7.5 cm ❤️ niskie ryzyka 🥰
20.08- 9cm chłopczyk 🩵
26 08-01.09 szpital (krwawienie )z Krzysiem wszystko dobrze ❤️
7.09 - chłopczyk 188g❤️
21.09- 244g ❤️
3.10 - połówkowe 344g wszystko bardzo dobrze ❤️
18.10-532g monitorujemy prawą nerkę maluszka
09.11 860 gram 🩵
30.11 1360gram misia ❤️nerki czyste ❤️
14.12 1600gram słoneczka ❤️
27.12 wizyta
2.02 planowane CC
Luteina 2×2❌ od 29.09 luteina 2×2
Duphaston 3×1❌. Powrót od 26.08❌
Heparyna 1×1
Acard 1×1
Accofil 0.5 co 3 dni❌
Magnez 3×1❌od 14.12 3×2 -
Racja, teraz Wy i Dziudziulki jesteście najważniejsi. Nie bierzcie do bani ❤️ Zdążycie się jeszcze nalatać i wszystko załatwiać. Czas szybko leci, chwila moment i będziemy wąchać te słodkie syrki ❤️ Aczkolwiek też Was po części rozumiem, bo na co dzień jestem pershing a tu trzeba było zwolnić i pozwolić innym pomagać 🫣 kocham moją Mamę za to, że mnie wyręcza w wielu rzeczach 😍
Ja praktycznie oprócz pampersów i chusteczek nawilżanych to nic nie kupiłam stacjonarnie. Cała wyprawka przyjeżdża do domu albo do rodzinki, bo ja już miejsca nie mam do przechowywania 😂 Także, jest rozwiązanie to nie ma problemu! -
Zosia, to po powrocie pracodawca chyba powinien zrewidować nasze płace: Twoja x 3 a moja x 2 😆Zosia667 wrote:Hej 😉
Też byłam sama w dziale,
Wyszkoliłam jedna osobę, a z tego co słyszałam zatrudnili już dwie kolejne do mojego jednoosobowego dotychczas działu 🙈
Pytanie co będzie za rok, narazie wolę nie myśleć
Dziewczyny, ja też mam ostatnio fazę na mandarynki. Nigdy za nimi nie przepadałam a teraz mogę jeść bez przerwy.
W ogóle wczoraj niezależnie ja i moja mama z siostrą (wysłałam im zdjęcie brzucha) zauważyłyśmy, że mój brzuch się obniżył 😩 wkręcam sobie dziś przedwczesny poród, ogólnie już od jakiegoś czasu nachodzą mnie takie myśli. Dobrze że w czwartek badania prenatalne to dowiem się, czy dzidzia szykuje się do wyjścia… 10 dni temu główkę miał u góry.
Wy zauważacie już jakieś zmiany w wyglądzie brzucha?
🏃🏻♀️ 35
AMH - 1,24 (06.2024) -> 1,72 (12.2024)
Sono HSG 🆗
Cykle regularne, owulacje potwierdzone
Badania w 3 d.c. i 9 d.p.o 🆗
Cytologia - NILM 🆗
Wymazy MUCHa & biocenoza & wirusy 🆗
🏋🏼 36
Badanie nasienia 🆗 fragmentacja DNA plemników 🆗test MAR 🆗 HBA 92%
15 cs - 0 ⏸️
01-03.2025 3 x IUI ❌
04-05.2025 IMSI (protokol dlugi): Marvelon ➡️ Gonapeptyl Daily ➡️ 💉75j Menopur + 150j Gonal f ➡️ 🔬 punkcja - pobranych 10 🥚mamy 5❄️❄️❄️❄️❄️ (8A, EB2, 3BA, 4BA, 5BB)
1️⃣FET 13.06 (EB2) 6dpt ⏸️ bHCG 7dpt 76,4 ➡️ 10dpt 402 ➡️ 12 dpt 1518 ➡️ 16 dpt bHCG 23 688 ➡️ 21dpt 46 825 ➡️ 25dpt 84 153
09.07 CRL 6,9mm i ♥️
18.07 CRL 1,31cm
23.07 CRL 1,95cm
31.07 CRL 2,95cm
18-19. 08 prenatalne & NIFTY PRO - niskie ryzyka, bedzie 💙

-
Ja się melduję po 3 prenatalnych i… muszę dołączyć do klubu leżących plackiem… Z Małą jest wszytko dobrze, pięknie rośnie, wszystkie narządy elegancko, ale szyjka mi się skraca i macica stawia i mam zagrożenie porodem przedwczesnym, wiec muszę odpuścić -L4 od dzisiaj, mam leżeć i wstawać tylko do toalety i na jedzenie, mam zwiększony magnez i włączona luteinę.Starania od 2019.
👩⚕️Ona: PCOS
👨⚕️On: morfologia 0%
2020-2024: suplementy, zmiana stylu życia, duphaston, Glucophage , cykle stymulowane: Clostilbegyt, Letrozol i… nic.
04.2025: decyzja o IVF.
On: morfologia 3%! (obniżenie masy ciała o 30kg)
05.2025 - stymulacja (umiarkowana hiper 🥴) i punkcja, pobrano 22 komórki, 11 dojrzałych, zapłodnionych 10, ❄️6
12.06 - FET 4AA 🍀
7dpt ⏸️ 9dpt 401 11dpt 1051 15dpt 4339
2.07 (20dpt) CRL 0,17cm i ❤️🥹
4.08 CRL 3,9cm ❤️ 165
11+4 prenatalne I & SANCO -✅ryzyka niskie - dziewczynka 🩷
19+2 prenatalne II ✅ ❤️148 330g
29+2 prenatalne III ✅ ❤️136 1450g

-
Coś czuję że też do Was dołączę w czwartek. Czujesz jakoś to stawianie macicy albo skróconą szyjkę? Na III prenatalnych zmierzyli Ci szyjkę USG dopochwowym?Poziomka91 wrote:Ja się melduję po 3 prenatalnych i… muszę dołączyć do klubu leżących plackiem… Z Małą jest wszytko dobrze, pięknie rośnie, wszystkie narządy elegancko, ale szyjka mi się skraca i macica stawia i mam zagrożenie porodem przedwczesnym, wiec muszę odpuścić -L4 od dzisiaj, mam leżeć i wstawać tylko do toalety i na jedzenie, mam zwiększony magnez i włączona luteinę.🏃🏻♀️ 35
AMH - 1,24 (06.2024) -> 1,72 (12.2024)
Sono HSG 🆗
Cykle regularne, owulacje potwierdzone
Badania w 3 d.c. i 9 d.p.o 🆗
Cytologia - NILM 🆗
Wymazy MUCHa & biocenoza & wirusy 🆗
🏋🏼 36
Badanie nasienia 🆗 fragmentacja DNA plemników 🆗test MAR 🆗 HBA 92%
15 cs - 0 ⏸️
01-03.2025 3 x IUI ❌
04-05.2025 IMSI (protokol dlugi): Marvelon ➡️ Gonapeptyl Daily ➡️ 💉75j Menopur + 150j Gonal f ➡️ 🔬 punkcja - pobranych 10 🥚mamy 5❄️❄️❄️❄️❄️ (8A, EB2, 3BA, 4BA, 5BB)
1️⃣FET 13.06 (EB2) 6dpt ⏸️ bHCG 7dpt 76,4 ➡️ 10dpt 402 ➡️ 12 dpt 1518 ➡️ 16 dpt bHCG 23 688 ➡️ 21dpt 46 825 ➡️ 25dpt 84 153
09.07 CRL 6,9mm i ♥️
18.07 CRL 1,31cm
23.07 CRL 1,95cm
31.07 CRL 2,95cm
18-19. 08 prenatalne & NIFTY PRO - niskie ryzyka, bedzie 💙

-
My dzisiaj też byliśmy na wizycie, u lekarza prowadzącego. Do domu wracałam ze łzami w oczach.. Strasznie ciężki mam dzień. Doktor powiedział, że wszystko jest okej i mam się nie przejmować, ale z pomiarów wychodzi, że Synek ma dość krótką kość udową w porównaniu na przykład do główki (ponad 3 tygodnie różnicy). Dodatkowo z pomiarów wychodzi, że przybrał jedynie 100 g przez 3 tygodnie. Oczywiście ja już sobie dopowiedziałam, że coś jest nie tak. Głowa mi pęka. Żałuję, że się posłuchałam wszystkich na około i nie zdecydowałam się na 3 prenatalne. Ale to tylko moja wina 😞
O tyle dobrego, że szyjka zamknięta i długa na 3,8 cm. Byłam też u urofizjoterapeuty dzisiaj. Dostałam kolejny zestaw ćwiczeń. Niestety mam lekkie rozejście mięśni brzucha, także od dzisiaj więcej uwagi muszę poświęcać chociażby na wstawanie z pozycji leżącej, schylanie się i podnoszenie 🙂
Ehhh.. już chcę luty. -
Dziewczyny dbajcie przede wszystkim o siebie i swój spokój.
My dziś po takiej kontrolnej wizycie, wszystko ok, nie dopytuje o szczegóły żeby nie wariować.
Waga ok, szyjka ok.
Jedynie TSH mi skoczyło, badałam w sobotę i wyszło 3.03
Dla świętego spokoju wczoraj powtórzyłam i 1.81.
Z wyprawki dokupiłam rozmiar 68. Jeśli nie urodzi się jakiś gigant to przez pół roku powinnam mieć wszystko.
Teraz biorę się za apteczkę dla bobasa, poluje też na koszule taką rozpinaną.
Jakie komody planujecie kupić? Rozważam koppang, Hermes i może malm. Pytanie ile szuflad.
Rozglądam się też za fotelem ale nie wiem czy się zmieści jak kupimy dużą komodę.
Jak planujecie organizować sobie ciuszki? Jakieś wkłady do komody? Widziałam też na Ali takie plastikowe separatory do szuflad i myślę co lepsze.Starania od 10/2024
Pierwsza wizyta w klinice 06/2025
10cs Cud 😍
24.06 beta 410 | prog 25,40
26.06 beta 1217
02.07 beta 13.641 | prog 29,64 | TSH 2.06 | ft3 4,73 | ft4 17,8
03.07 pęcherzyk ciążowy (4t6d)
17.07 1,2cm ❤️
12.08 5,19cm 😍
20.08 6,49cm 😍🩵
09.09 10,7cm ♂️
07.10 12,9cm, 290g
15.10 360g
04.11 600g
16.12 1400g

-







