X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Rodzicielstwo bliskości - łączmy się ;)
Odpowiedz

Rodzicielstwo bliskości - łączmy się ;)

Oceń ten wątek:
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://wrzucaj.net/images/2015/08/20/pozwalamnOky9.jpg

    MS, Pia Gizela, Lanusia93, Dongina, Kajka, Bietka lubią tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • MS Koleżanka
    Postów: 53 61

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się i my po krótkim porannym spacerku:)
    Ja z kolei w temacie niezależności naszych pociech polecam "Wyzwoleni rodzice,wyzwolone dzieci". Bardzo fajnie opisana konieczność stawiania granic i szanowania od samego początku autonomii dziecka.Autorka również przekonuje,że tylko dziecko które od pierwszych dni miało zapewnione poczucie bezpieczeństwa przez maksymalną bliskość i zaspokajane na bieżąco potrzeby szybko staje się pewnym siebie i bardzo samodzielnym małym człowiekiem. Pisząc fajnym,prostym językiem podaje mnóstwo przykładów z życia codziennego jak się zachować w banalnych z pozoru sytuacjach i nie popełniać błędów apropo nadmiernego chwalenia bądź karania ale także trzymania dziecka "na smyczy" i pod kloszem.

  • MS Koleżanka
    Postów: 53 61

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanko do Mam które śpią z Maluchami:) - wyznaczacie sobie jakąś granicę takiego stanu rzeczy czy zakładacie,że Dziecko samo wie najlepiej kiedy się "wyprowadzić" do siebie?

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MS wrote:
    Pytanko do Mam które śpią z Maluchami:) - wyznaczacie sobie jakąś granicę takiego stanu rzeczy czy zakładacie,że Dziecko samo wie najlepiej kiedy się "wyprowadzić" do siebie?

    Moja córcia sama wyznaczyła tą granicę :) Spałyśmy razem przez 3 miesiące, potem spróbowałam w łóżeczku- pierwsza noc i sukces! Teraz ma rok i śpi w swoim łóżeczku, ale kiedy w nocy krzyczy "Mamaa!" biorę ją do siebie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 09:30

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym się wypowiedzieć na temat żłobek vs niania, ale muszę na spokojnie zebrać myśli ;) Czyli jak moja królewna pójdzie spać.
    Od razu zaznaczę, że tylko niania :) Przy okazji- małej nie zamierzam do przedszkola puszczać tak długo jak to będzie dla nas możliwe. Pierwszy rok na pewno nie pójdzie, bo nie wyobrażam sobie puścić Lili do przedszkola, a maluchem zajmować się w domu. Chcę by moje dzieci były traktowane na równi- jeśli jedno jest 24h przy mamie, w domu, z nią spaceruje i je obiadki to drugie powinno mieć taką samą możliwość.

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • MS Koleżanka
    Postów: 53 61

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzielną masz córcię Lanusia w takim razie;) Mój Synuś łózeczka nie akceptuje nawet przez 5 min.W ciągu dnia czas spędza głównie śpiąc w tuli albo wózku na spacerze albo się bawiąc na podłodze. Wieczorem usypia przy cycu i co chwilę sprawdza czy na pewno mu nie uciekłam więc z reguły kładę się razem z nim;)W nocy uwielbia się przytulać (z wzajemnością;)) i wybudza się na jedzonko co max dwie godziny. Na tą chwilę ten stan nam nawet odpowiada,ale obawiam się trochę o jego bezpieczeństwo jak zacznie już porządnie raczkować,czy nie będzie uciekając po łóżku spadał z niego. Nie chcę jednak na siłę go przeprowadzać wiedząc jaką sprawia mu przyjemność spanie obok mnie.

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MS, jest jeszcze malutki :) Każde dziecko jest inne (za 8 miesięcy będzie mi dane się o tym przekonać ;) ). Moja mała od kiedy skończyła 6 tygodni miała nocną przerwę od karmień ok. 6 godzin. Chwilę później 23-8 przesypiała bez jedzenia. Właśnie wtedy zaczęła mniej przybierać i kazano mi przejść na mm. Chciałam podążać za jej potrzebami, nie wybudzałam w nocy. Jako niedoświadczona mama uwierzyłam że mój pokarm jest niewystarczający dla Lili i w taki głupi sposób skończyłyśmy KP :(
    Ważne żebyś podążała za małym, jeśli nie jest gotowy spać w łóżeczku- niech śpi z Wami. Nie wiem jaki Ty masz sen, ale mnie przebudza każdy ruch małej i jak tylko wstanie ja otwieram oczy. Jeszcze mi z łóżka nie spadła ;)
    Jak będziesz chciała małego przenieść do jego łóżeczka to rób to powoli, próbuj co kilka dni, przychodź na każde zawołanie, ale jeśli naprawdę nie będzie gotowy to niewskazane jest usamodzielnianie go na siłę (choć wiem, że to nie jest Twoim celem :) ). Przez takie nagłe zmiany dziecko traci poczucie bezpieczeństwa, warto poczekać aż polubi łóżeczko.
    Lila jak była mała też w ciągu dnia spała tylko w wozku, nie uczyłam dziwnymi metodami (konsekwencja itp) spania w łóżeczku. Po prostu nadszedł dzień, w którym ją odłożyłam żeby popatrzyła na karuzelę... A ona zasnęła :) Spróbowałam wieczorem- zasnęła i spała całą noc.

    Dongina lubi tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm ja to bym chciała, żeby przynajmniej do 2-3 roku życia młody spał z nami :P jak będzie, to się okaże w praktyce, ale u nas chyba to ja tego co-sleepingu potrzebuję :D zresztą jako dziecko też spałam długo z mamą :)
    Kwestię spania mamy rozwiązaną tak, że my z mężem śpimy na materacu 200x220 cm, a malutki ma łóżeczko bez 1 długiej ściany dostawione do nas - w ten sposób ma wygodniejszy dla małego kręgosłupa materacyk, a nadal śpi z nami :)
    Liczę na to, że jak troszkę podrośnie, to zmienimy nasz miękki i wysłużony już materac na coś lepszego i wtedy mały już całkiem przejdzie do nas.


    Dongina - poleciało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 10:17

    Gosiak lubi tę wiadomość

  • MS Koleżanka
    Postów: 53 61

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma tak jak piszesz,co-sleeping zaczyna się od potrzeby dziecka a po chwili staje się również potrzebą rodzica;)
    Lanusia sen mam na tyle wrażliwy,że czuwam za mnie i za Męża ze snem niedźwiedzim więc pewnie bezpodstawnie się martwię o ewentualne ucieczki z łóżka.
    Dziękuję Wam za odpowiedzi,cieszę się że ktoś w końcu ma podobne odczucia i potrzeby do nas w tej kwestii:)

    Gosiak lubi tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, dzięki Wam zdałam sobie sprawę, że jednak najlepszym wyjściem dla nas będzie drugi szkrab a potem opiekunka dla dwójki. Ja do pracy wrócić niestety muszę, mam odpowiedzialne stanowisko w dużej firmie i moje dochody to jest połowa naszego budżetu, takie czasy, że kredyt spory na głowie - no chyba, że wygramy w totka albo sytuacja znacząco się poprawi, to wtedy z wielką radością zostanę w dziećmi/dzieckiem w domu.
    Mnie też czas goni, bo mam 38 lat w tej chwili. Wcześniej nie chciałam dzieci, jeździłam po świecie, robiłam karierę i mówiłam wszem i wobec, że dzieci mieć nie planuję.

    Coś się jednak zmieniło i nasza Janeczka jest wystarana i wymarzona :) Myślę, że po części mój wiek zdecydował o RB, bo nie czuję, że cokolwiek mi umyka, że muszę wyjść wieczorem z koleżankami na wino czy na imprezę, nie marzę o wyjeździe bez dziecka. Jestem w stanie się zaangażować całą sobą i oddać cały swój czas. Wcześniej może nie byłoby tak kolorowo ;)

    Co do spania - ja nie myślę o takiej granicy. Mamy dostawkę do małżeńskiego łóżka, która służy za przewijak głównie :P bo córcia i tak śpi z nami. Często wieczorem usypia w chuście i jak ją kładę do łóżka, to zarzuca na mnie swoje małe, ciepłe nóżki i nie chcę się jeszcze z tym rozstawiać. Jak pojawi się drugi malec, być może Janeczka przeniesie się do dostawki, żeby mnie miała na wyciągnięcie ręki - albo bardziej ja ją :)

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dongina, z ciekawości, ile masz lat? ;)
    Nie musisz odpowiadać, ale zastanawiam się czy jest tu ktoś starszy ode mnie :P

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dongina, ja na takie spotkania nie chodzę jeszcze, bo boję się sama jeździć z małą z tyłu autem, ona generalnie nie lubi siedzieć w foteliku, więc siedzę zawsze z nią z tyłu i trzymam za rączkę, zagaduję, śpiewam... teraz od 1.09 wrzesnia uruchamiają mi pod domem Kolej Metropolitalną, więc będę bardziej mobilna. A są u nas spotkania chuściaków np. wspólne spacery, pikniki, itp.
    Chciałabym też zacząć chodzić na jogę z dziećmi, są w Sopocie takie zajęcia raz w tygodniu, ale to już dla siedzących maluszków, więc niedługo :D

    Dongina lubi tę wiadomość

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma mogę również prosić o książkę :) [email protected] będę wdzięczna.
    U nas ostatnio troszkę pod górkę bo wczoraj szczepienie i jeszcze przeziębienie się przyplątało. Pozwalam wisieć jej na cycusiu ile chce, moja bida chociaż tak jej mogę ulżyć.

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • MS Koleżanka
    Postów: 53 61

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti97 pocieszę Cię że i my jesteśmy dziś po szczepieniu a i kolejny ząb w natarciu więc Synio usprawiedliwiony z większego marudzenia i cały dzień tulony.
    Co do zajęć,do żadnego klubiku nie należymy,ale możliwe że lada dzień samoistnie się taki utworzy obok nas;)Mieszkam na ogólnie bardzo młodym osiedlu i w samym moim szeregowcu jest roczna dziewczynka z Mamą starającą się właśnie o drugiego malucha,mój Wiktoś,równy miesiąc młodsza dziewczynka-obydwoje urodzeni w pt 13-tego;),dwie Mamy kilka dni po terminie porodu i jedna z terminem na przyszły miesiąc.Z jedną Mamą praktykujemy codzienne wspólne spacery a oczekująca reszta już zaproszona czeka by dołączyć:)
    Raz,że raźniej i jest moblizacja,dwa fajnie powymieniać doświadczenia.
    Na basen chodzimy regularnie,ale kiedy zaczęliśmy skończyły się zapisy do szkółki pływania więc czekamy na wrzesień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 21:25

    Tuptuś lubi tę wiadomość

  • Gosiak Autorytet
    Postów: 9054 8923

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    My już po jednym spacerku, teraz zaliczamy drugą drzemkę - w chuście :)
    Jestem ciekawa jak Wasze wrażenia z lektury "W głębi kontinuum".
    Miłego dnia!

    3jgxe6hhizjw14o1.png

    relgh371sm3wo78r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do lektury - powiem szczerze, że ja w sumie nie przeczytałam. Zaczęłam jeszcze w ciąży, przeczytałam kilkanaście stron, może 20-kilka... no i nie mogę. Tak strasznie mnie to nudzi, tak bardzo nie pasuje mi patetyczny styl, że odpuściłam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti97 - poleciało :)

  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już dobrze nawet katarek który rozwijał się w dniu szczepienia, wczoraj kulminacja a dziś prawie ok. Kropiłam nosek swoim mleczkiem i oczyszczałam wodą morską. Za to ja padam bo się przeziębiłam od Młodej i to chyba gorzej bo leci mi ciurkiem. Sigma dziękuję, zajrzę jak tylko znajdę minutkę. Ja jeszcze nie odkryłam żadnego klubu dla mam a w okolicy sporo dzieci.

    Dongina lubi tę wiadomość

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • MS Koleżanka
    Postów: 53 61

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dongina wrote:
    Heyka,
    MS i Beti jak tam dzisiaj maluszki po wczorajszych szczepieniach?]

    U nas na szczęście wszystko dobrze.Wczoraj Syniu troszkę pomarudził,ale ponosiliśmy go,potuliliśmy i wyjątkowo szybko usnął.Dzisiaj już zapomnieliśmy o całej sprawie.Ostatnim razem troszkę nam gorączkował,ale wczoraj niepotrzebnie się stresowaliśmy.Cieszę się strasznie,że jeszcze tylko jedna dawka WZW i kończymy szczepienia na ten rok:)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 14:56

  • MS Koleżanka
    Postów: 53 61

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymamy zatem z Wiktosiem kciuki z Antosię:)
    Ja miałam ogromny dylemat co do toku szczepień i za każdym w sumie razem idę z duszą na ramieniu. W szpitalu zaszczepiłam z wielkimi oporami,późniejsze wszystkie dawki opóźniałam o ok półtora miesiąca,ale trzymam się podstawowego schematu.Nie szczepię też na nic dodatkowego.
    U nas nadeszła właśnie pora na drugi spacerek i drzemkę w tuli:)

    Dongina lubi tę wiadomość

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ