Są tu jakieś przyszłe mamusie z Warszawy? ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ooo to ja się w czerwcu z chęcią wybiorę
Fatim wrote:Byłam wczoraj na warsztatach Świadoma Mama Nawet udało mi się upominek wylosować 
(2 mydła i żel pod prysznic), powoli zbieram wyprawkę i doświadczenie hehe 
szkoda tylko, że było tak zimno, bo lekko podziębiona jestem teraz...dostałam kupę ulotek, ale też i kilka próbek kosmetyków dla malucha,2 gazety, smoczek i skarpetki Następne warsztaty Świadoma Mama są 25.06.15r oraz 20.11.15r w Warszawie.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/72f02af9ca3b.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3aa00e0a98b4.jpg
-
Ciekawa jestem jak sie czujesz?
Ja w 10 tygodniu miałam mdłości, naszczescie nie trwały długo bo ze 3 tygodnie i na szczęście jak narazie zero wymiotów Jedyne co mnie męczyło to mega śpiączka. A u Ciebie jak z tymi dolegliwościami?
Fatim wrote:Ja jestem czekałam na ten wątek doświadczeniem się nie mogę wymienić, bo to początek, ale też jestem z prawej strony Wisły
-
nick nieaktualny
-
Ja bylam na warsTatach Mamo to ja. Tez dostaje sie upominki m.in butelka, smoczek , kawa mama coffe i probki. Jest konkurs i mozna cos wylosowac .
Fajnnie pokazana pierwsza pomoc na lalce, mozna pocwiczyc.
Ja mialam swoja polozna. Nie bylo mi szkoda na to kasy. Rozne rzeczy sie czyta a tak masz ktg caly czas i caly czas ktos czuwa. Trafi sie kilka porodow na raz i polozna z dyzuru musi byc u kazdego a nie daj Boze zacznie spadac tetno czy cos.
Liczy sie czas. Wiec tu taka kwota biorac pod uwage ze chcemy zdrowe dziecko nie jedt juz duza przy kosztach ciazy, wizyt, usg.
Pewnie nie kazda polozna jest z powolania;)
Ja jak rodzilam to z jednej strony byla wykupiona a z drugiej z dyzuru.
Gdyby nie dwie to nie wiem czy bym urodzila! Jak slowo daje.'
Nie liczac meZa:)
Martika87, jacusianka lubią tę wiadomość
-
W centrum konferencyjnym Plaza
Ja nie mkiałam dolegliwości typu mdłości. Co mi doskwiera to zwiększony apetyt, zaparcia, zgaga raz na jakiś czas tak samo jak i ból piersi i lędźwi, często boli mnie brzuch lub podbrzusze i łatwo się złoszczę
Co do położnej to ja bym chciała wynająć, ale zależy mi na CC (jak się uda) i nie wiem czy wtedy jest aż tak przydatna, bo jeśli już to na 2 dzień prawda ?
Powiem Wam, że wstyd się przyznać, ale ten mój brzuch to wygląda jakbym była w 4 miesiącu a nie w 3 i jak czytam, że w I trymestrze nie powinien właściwie rosnąć to mnie to dołuje
zauważyłam, że się powiększył 2 tygodnie temu, ale w tym tygodniu to jakaś masakra 
-
Mi też zależy na cesarce... Nie należę do grupy tych kobiet które rodzą cierpliwie po 13-15 godzin. Nie wyobrażam sobie tyle godzin w męczarniach.
Moja bratowa jest położną tylko,że na śląsku. Załatwiła sobie CC,to było 9 lat temu i z tego co mi opowiadała to całość razem z szyciem trwała 1,5 h Jeżeli chodzi o dochodzenie do siebie to po paru godzin chodzila i robiła wszystko przy dziecku. Wyszła 4-go dnia. Nie wiem od czego zależy pobyt w szpitalu.
Blizna nie wychodzi jej z włosów łonowych,jak zakłada strój kąpielowy czy majtki to w ogóle nie widać.
Moja mama miała 3 cesarki i za każdym razem dawała sobie radę,musiała a 40 lat temu nie było takich wypasionych sprzętów w szpitalach Więc mam cichą nadzieję,że po niej też będę mieć cc
Co do brzucha to się nie martw. Niech zdrowo rośnie
Ja jestem w 6 miesiącu i widzę z tygodnia na tydzień jak szybko rośnie. Dużo zależy też od tego co jem. Wiadomo wzdęcia,zaparcia też robią swoje i brzuch się od tego też powiększa. Wcześniej miałam tak,że wcinałam ciężkostrawne potrawy np uwielbiałam jeść kapustę kiszoną,a brzuch był większy,rozepchany niż teraz,więc nie ma reguły. Ważne,żeby maluszek był zdrowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 00:58
-
nick nieaktualny
-
Są różne opinie. Ja osobiście wole mieć zszyty brzuch niż krocze i szczerze bardzo przeraża mnie ta wizja...
Tak czy siak po każdym porodzie trzeba się "wykaraskać" a na to potrzeba czasu
Ale staram się o tym jeszcze nie myśleć,po co się stresować na zapas
-
Ja też wolę mieć zszywany brzuch niż krocze, poza tym boję się tej przepukliny, bo całe życie miałam skłonność do cyst,przepuklin itp. Poza tym mam bardzo wąskie biodra, nie radzę sobie ze stresem i wiem, że kiepsko mogłoby to wyglądać, zwłaszcza jak bym dostała ataku paniki powiem wam szczerze, że moja stara przyjaciółka cały czas mi powtarza, że zrobiła się strasznie luźna tam na dole a mąż jej powtarza w żartach, że mogłaby iść na zwężanie pochwy (jest 3 lata po porodzie). Wiem, że mój nigdy by tak nie powiedział, ale na co dzień przebywam w męskim towarzystwie i powiem wam, że wielu facetów ma takie podejście czego swoim kobietom nie powiedzą oczywiście. Tak czy siak zdrowie dziecka jest najważniejsze
-
nick nieaktualny
-
O to może skorzystam hihi
Wiecie co dziewczyny,wstyd się przyznać ale ja nawet jak siedzę u stomatologa to jestem cała spocona,nawet pod kolanami ze strachu 
Zwykła plomba a ja leże spanikowana,serce mi wali i pocą się dłonie Dlatego zdecydowałam CC
Alee dobra,zmienię temat
Jak tam dzisiaj u Was samopoczucie? Ja wstalam o 11:30 tak mi się dobrze spało Ale za to jakie miałam chore sny,masakra
Po obiadku wybiorę się na spacerek i jakoś zleci . A Wy jakie plany na ten słoneczny dzień ?
-
Mam nadzieję, bo przepuklina to nic przyjemnego. Zdaję sobie sprawę, że CC to operacja, że później jest mocny ból itp ale jeszcze gorzej jak ci w środku powłoki brzuszne pękną pod wpływem parcia. Poza tym nie wiem czy mam słuszną obawę, ale kobiety cierpiące na zaparcia (a to moje schorzenie zarówno sprzed ciąży jak i z, niezależnie od diety) mają większą tendencję do wypadania macicy po porodzie. U mnie w otoczeniu jest bardzo dużo podobnych przypadków, jakoś nikt mi nie przedstawił jeszcze pozytywnie porodu SN. Może mam takie podejście, bo miałam w życiu kilka operacji i zabiegów chirurgicznych a nie boję się ich tak bardzo jak mogą bać się osoby, które w życiu żadnej operacji nie przeszły
-
nick nieaktualny
[/url]
[/url]
