🌞🏖️SIERPIEŃ 2025🏖️ 🌞
-
WIADOMOŚĆ
-
Bbbuuu,
dziękuję!
ReginaPhalange,
dziękuję!
Ten czajnik spoko opcja a ekspres to w ogóle super. Pytałam koleżanki, które zakończyły prokreację ale żadna nie ma pożyczyć ekspresu 🫠 Może z czasem też zainwestuję ale na razie mocno wierzę w swoją laktacje 😊
KaFka, ReginaPhalange lubią tę wiadomość
-
Ewel1994 wrote:Dziewczyny, pytałam wcześniej ale umknęło.
Kupowałyście jakiś podgrzewacz do butelek?
Chciałabym coś kupić, najlepiej nie za miliony i oczywiście jak najprostsze w obsłudze 🙂
Obawiam się, że po CC może być susza. Oczywiście podejmę próby karmienia cycem.
Polećcie coś 😉
Będzie susza ale musisz przystawiac dziecko jak najczęściej i pracować z laktatorem. Po kilku dniach powinnaś mieć nawał. Dobrze też, już w domu, wejść pod ciepły prysznic przed kamieniem. I mieć pozytywne nastawienie.
Ja mam 8 muślinowych pieluch, ale to w sumie tylko dlatego że szpital wymaga 6 sztuk. Mało ich używałam przy córce, raczej zapinalam śliniaczek i na niego ulewala.
Ewel1994 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.
-
Anuśla wrote:Będzie susza ale musisz przystawiac dziecko jak najczęściej i pracować z laktatorem. Po kilku dniach powinnaś mieć nawał. Dobrze też, już w domu, wejść pod ciepły prysznic przed kamieniem. I mieć pozytywne nastawienie.
Ja mam 8 muślinowych pieluch, ale to w sumie tylko dlatego że szpital wymaga 6 sztuk. Mało ich używałam przy córce, raczej zapinalam śliniaczek i na niego ulewala.
Dziekuję. Dokładnie, plan jest taki żeby mocno nad tym pracować 🙂 i z bobo i laktatorem. -
Ewel1994 wrote:Bbbuuu,
dziękuję!
ReginaPhalange,
dziękuję!
Ten czajnik spoko opcja a ekspres to w ogóle super. Pytałam koleżanki, które zakończyły prokreację ale żadna nie ma pożyczyć ekspresu 🫠 Może z czasem też zainwestuję ale na razie mocno wierzę w swoją laktacje 😊
Będzie dobrze, jak hormony ruszą to i karmienie ruszy. Najważniejsze dobre nastawienie. Ja osobiście polecam karmienie piersią, przynajmniej na początku jest po prostu łatwej, bo z tymi butelkami to można się narobić, podziwiam mamy, które tak dają radę, to jest naprawdę ciężka praca.Ewel1994 lubi tę wiadomość
-
ReginaPhalange wrote:Będzie dobrze, jak hormony ruszą to i karmienie ruszy. Najważniejsze dobre nastawienie. Ja osobiście polecam karmienie piersią, przynajmniej na początku jest po prostu łatwej, bo z tymi butelkami to można się narobić, podziwiam mamy, które tak dają radę, to jest naprawdę ciężka praca.
Karmienie piersią to w ogóle złoto. I nie chodzi mi o te sławne mity o odporności itd. To jest turbo wygodna rzecz. Nie trzeba nic wyparzac, mieszać, tracić kasy na mieszanki, dbać i temperaturę. Wystawiasz cyca i masz, gdzie chcesz i kiedy chcesz. W nocy też na wagę złota. A jak się opanuje karmienie na leżąco to już miód.
Choć chciałabym od czasu do czasu podać butelkę, bo z córką to byłam uwiązana totalnie...Ewel1994 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.
-
Anuśla wrote:Dziwne z tym tamponem bo tampon nie chroni przed infekcjami... Nie wiem też czy w ciąży jest w ogóle wskazany, ja bym sobie nie włożyła. W basenie jest chlor, nie kpalabym się np w jeziorze. Mnie lekarz mówił żeby chodzić jak najbardziej na basen. Oczywiście jeśli wszystko jest ok z ciążą. Aktywność w wodzie zmniejsza obrzęki, pomaga na wszelkie bóle, relaksuje a nawet pomaga w obrocie główka (jeśli kogoś interesuje sn).
Ps. Właśnie wracamy znow z basenu😁
Oby dzieciaczek miał jak najmniejsza wadę po porodzie. Corka przyjaciółki właśnie miała mniejsza niż się spodziewano.
Mniej szkodliwe są właśnie naturalne akweny, bez chloru i ozonu, bo chodzi o troskę o naszą naturalną florę bakteryjną. Jeśli ona zostanie zaburzona przez środku dezynfekujące, to przewagę zyskują grzyby i bakterie, które normalnie siedzą tam uśpione i nic złego nam nie robią.Ewel1994, ReginaPhalange, KaFka lubią tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Anuśla wrote:Karmienie piersią to w ogóle złoto. I nie chodzi mi o te sławne mity o odporności itd. To jest turbo wygodna rzecz. Nie trzeba nic wyparzac, mieszać, tracić kasy na mieszanki, dbać i temperaturę. Wystawiasz cyca i masz, gdzie chcesz i kiedy chcesz. W nocy też na wagę złota. A jak się opanuje karmienie na leżąco to już miód.
Choć chciałabym od czasu do czasu podać butelkę, bo z córką to byłam uwiązana totalnie...
No i ja tak samo uważam, karmienie na leżąco rownież polecam, inaczej bym się nigdy nie wyspała. Co do butelki to tak, ja jakoś od 4 miesiąca wprowadziłam i fajnie jest mieć taką alternatywę bo w końcu matka to też człowiek, poza tym ten widok jak tatuś przytula i karmi 🩷.Ewel1994 lubi tę wiadomość
-
Hej, ile postów do nadrobienia! Wow
Zacznę od pytania - o jakich kocykach mowa? U mnie śpiworek, plus otulacz. Otulacz to inna nazwa kocyka? Co do pieluch muślinowych to ja idę w ogromną ilość, bo mam aż 15:) ale jak dziecko będzie taką brudzącą się świnka jak mama to myślę, że może być ich mało!
Ja dziś mam fatalne samopoczucie. Zaliczyłam rano ćwiczenia (dziewczynom z Krakowa polecam Koale!), potem odbralam paczkę w galerii i o godzinie 11 byłam wykończona. Siedziałam w galerii na kanapie i przeszło mi przez myśl położyć się ... 🫠teraz na szczęście jest lepiej, ale dalej nie jest szałowo. Dziś mam wizytę u swojego prowadzącego, niestety bardzo późno, bo po 20. I będzie to nieszczęsne ważenie aż po 4 posiłkach w takim układzie. Ważenie ludzi po jedzeniu powinno być prawnie zakazane.Ewel1994, KaFka lubią tę wiadomość
-
osiecka89 wrote:Hej, ile postów do nadrobienia! Wow
Zacznę od pytania - o jakich kocykach mowa? U mnie śpiworek, plus otulacz. Otulacz to inna nazwa kocyka? Co do pieluch muślinowych to ja idę w ogromną ilość, bo mam aż 15:) ale jak dziecko będzie taką brudzącą się świnka jak mama to myślę, że może być ich mało!
Ja dziś mam fatalne samopoczucie. Zaliczyłam rano ćwiczenia (dziewczynom z Krakowa polecam Koale!), potem odbralam paczkę w galerii i o godzinie 11 byłam wykończona. Siedziałam w galerii na kanapie i przeszło mi przez myśl położyć się ... 🫠teraz na szczęście jest lepiej, ale dalej nie jest szałowo. Dziś mam wizytę u swojego prowadzącego, niestety bardzo późno, bo po 20. I będzie to nieszczęsne ważenie aż po 4 posiłkach w takim układzie. Ważenie ludzi po jedzeniu powinno być prawnie zakazane.
No dziewczyno jak rano ćwiczyłaś to Ty masz prawo być wypompowana. Szacun 💪.
Co do wagi to ja się umówiłam z moim, że ja się ważę rano i mówię mu jaka waga, bo to co u nich wychodzi to są czasami żarty dla mnie… -
Dziękuję za porady laktacyjne!😍
Co do tego ważenia....ja wieczorem to mam różnice 2kg więc podaje poranną wagę. Samej wody ile się opije w ciągu dnia.
Dziewczyny,
czytałam, że dziecko z całym osprzętem waży około 7kg a mamuśka już zdążyła powiększyć swoją wagę o 14kg więc te rozrachunki mi sie nie zgadzają xD
Chociaż każdy mówi, że tylko brzuszek mi urósł (pewnie chcą być mili) 😃
Ja przed ciąża 54kg a teraz 68kg no cóż....😁😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 15:24
-
Kocyki to takie trochę grubsze do przykrycia np. w wózku albo w foteliku. Można nimi też otulać, ale ja słaba jestem w takie rzeczy, otulacze wolę jakieś z zapięciami 😅 kocyki można też podkładać zamiast pieluszek do np leżenia na brzuszku, albo na przewijak. Taki tam trochę grubszy materiał.
Kocyki mam trzy bawełniane w spadkach i zamówiłam jeszcze dwa bambusowe.
Otulacze zamówiłam trzy, chyba na początek wystarczy. Zaskoczyły mnie ich ceny, jak się sprawdzą to dokupię więcej. Śpiworki na razie olałam, bo to chyba rzecz na trochę później.
6 kolorowych tetr jeszcze wzięłam, dwa prześcieradła do wózka... Tutaj też nie wiem, czy do wózka nie wystarczyłby właśnie kocyk albo pieluszka tetrowa, ale dobra tam, dwa to nie siedem 😂 i były tanie.
O i otulacz do fotelika kupiłam.
Tak, katar uziemił mnie w domu to poszalałam z zakupami przez internet. 😁Ewel1994 lubi tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:Ile kocyków i ile tetrowych pieluszek kupujecie?
Ja mam póki co 4 kocyki. 3 dostałam. 2 są grube i myślałam, żeby użyć jako matę, ale już zostałam naprostowana i wiem, że to nie najlepszy pomysł. Dzięki dziewczyny ❤️
3 jest taki średni, ale do wózka, żeby przykryć się nada 😅. 4 kupiłam taki cieniutki w smyku za 40 zł do szpitala, żeby nie było szkoda go później wyrzucić. Nie wiem czy coś z niego zostałoby po wypraniu w 60 - 90°C i myślę nad kupnem jeszcze jednego.Pieluch mam na pewno za mało... chyba około 10. Macie jakieś sprawdzone? Na allegro znalazłam jakieś o gramaturze 140 i że można prać w wysokich temperaturach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 18:17
-
Ewel1994 wrote:Ja to chyba przesadziłam albo okaże się, że za mało.
Kocyków mam 4: 2 cienkie i 2 grubsze. Mam też taki otulacz muślinowy a pieluch to chyba 15. 10 mam klasycznych a 5 takich kolorowych.
A tych kolorowych to nie kupowałam tylko napisałam na jednej stronie: ,,proszę o gratis" a zakupy były za 600 zł i mi dorzucili, na innej stronie kolderke a jeszcze na innej czapkę i ręcznik.
Taka ze mnie Grażyna biznesu 🫣🤣
Czemu mi nie wpadł taki pomysł do głowy!?👍😆
Zapamiętam na przyszłość.Ewel1994 lubi tę wiadomość
-
Kurczę... Zapomniałam o ręcznikach! 😐 Ale chyba nie będę kupować specjalnych dziecięcych, tylko pod prostu dokupię zwykłych, bo może nam brakować.
Co do masy ciała to ja się ważę tylko raz w tygodniu, najlepiej w piątek i... po 💩 no i w dniu wizyty, żeby podać lekarzowi do karty ciąży.
Przyrost masy ciała to dziecko, łożysko, wody płodowe, macica, ale jeszcze tkanka piersi, mięśniowa (jakoś przecież to wszystko dźwigamy), krew... I tak 12-14 kg jest ok, a poza tym każda z nas nabierze inną ilość wody pod koniec ciąży.Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:Pomysł z tamponem bez sensu, często to one przez wysuszenie śluzówki rujnują florę fizjologiczną pochwy. Że też lekarz coś takiego poleca...?! a jak taki tampon po sznurku namoknie chlorowaną albo ozonowaną wodą to już w ogóle. Więc jeśli już sobie coś mamy wkładać do pochwy przed albo po pływaniu to pre- i probiotyki.
Mniej szkodliwe są właśnie naturalne akweny, bez chloru i ozonu, bo chodzi o troskę o naszą naturalną florę bakteryjną. Jeśli ona zostanie zaburzona przez środku dezynfekujące, to przewagę zyskują grzyby i bakterie, które normalnie siedzą tam uśpione i nic złego nam nie robią.
Wiesz co, wiadomo, że najlepsze naturalne zbiorniki tylko znajdź mi w Polsce czysty zbiornik😁 Może jakie na Mazurach 😁 Myślę, że flora bakteryjna od chloru od czasu do czasu się nie wyjalowi, no chyba że ktoś ma na tym tle problemy. W ogóle to planuje któraś poród w wodzie?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz."
.........
05.2024 - transfer ostatniego już zarodka. Klapa
12.2024 - nieplanowany naturals po przeleczeniu zakrzepicy żył głębokich.
-
Anuśla wrote:Wiesz co, wiadomo, że najlepsze naturalne zbiorniki tylko znajdź mi w Polsce czysty zbiornik😁 Może jakie na Mazurach 😁 Myślę, że flora bakteryjna od chloru od czasu do czasu się nie wyjalowi, no chyba że ktoś ma na tym tle problemy. W ogóle to planuje któraś poród w wodzie?
Jak ktoś ma predyspozycje do infekcji to i po jednym razie może chwycić. Teraz jak już będę regularnie się pluskać to zamierzam stosować zenelle, kiedyś mi bardzo pomogła w takich sytuacjach.Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Czemu mi nie wpadł taki pomysł do głowy!?👍😆
Zapamiętam na przyszłość.
KaFka,
polecam 😃
Kurczę... Zapomniałam o ręcznikach! 😐 Ale chyba nie będę kupować specjalnych dziecięcych, tylko pod prostu dokupię zwykłych, bo może nam brakować.
Co do masy ciała to ja się ważę tylko raz w tygodniu, najlepiej w piątek i... po 💩 no i w dniu wizyty, żeby podać lekarzowi do karty ciąży.
Przyrost masy ciała to dziecko, łożysko, wody płodowe, macica, ale jeszcze tkanka piersi, mięśniowa (jakoś przecież to wszystko dźwigamy), krew... I tak 12-14 kg jest ok, a poza tym każda z nas nabierze inną ilość wody pod koniec ciąży.
Rzelka,
jak najbardziej nie musisz kupować tych dziecięcych. Mi kupila babcia dla wnusia w prezencie takie z kapturem a sama planowalam kupić zwykłe więc kolejne będą na pewno zwykłe.
Co do tego ważenia to ja ważę się w dniu wizyty też po....😃😃😃
Dziewczyny a co do tych kąpieli to przeraził mnie ten pomysł z tamponem xD ja zawsze wkładałam probiotyk dopochwowo ale to było przed ciąża. W ciąży nie byłam na basenach 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 17:40
-
ReginaPhalange wrote:Oj biedna jesteś Kafka. Opowiedz coś więcej. Czekasz na cesarkę i odrazu zabierają malucha na operacje czy trzeba czekać? Jeżeli pójdzie po twojej myśli to będziecie razem w szpitalu przez cały okres czy może ty w jakimś szpitalnym hotelu? Współczuję bardzo, ale maluchy silne są, a o mamach już nie wspominam, bohaterki ❤️
Z tą wadą można rodzić SN i jest to nawet wskazane. Na początku miałam wątpliwości bo ile się słyszy, że dziecku podczas porodu zanika puls albo są jakieś komplikacje i trzeba robić cięcie (którego przyznam szczerze się boję 🫣) a tu przecież mały ma chore serduszko . Do tego sam poród też jest obciążeniem dla dziecka i nie do końca byłam przekonana co do sn po diagnozie, ale chyba lekarze wiedzą co robią. Plus porodu Sn jest taki, że mąż będzie mógł być przy mnie i jest szansa, że pokażą nam synka na 2 minuty.... jeśli jego stan na to pozwoli. Później muszą podać mu jak najszybciej leki, porobić badania i mały jedzie na neonatologie. Jeżeli otwór w sercu nie będzie się zamykać i mały nie będzie niedotleniony to po 2 - 3 dniach przewiozą go do Centrum Zdrowia Dziecka gdzie będzie czekał na operację. Kardiochirurg u którego byliśmy na konsultacji powiedział, że w naszym przypadku najczęściej taką operację przeprowadza się między 8 a 10 dobą życia dziecka pod warunkiem, że stan jest dobry, dziecko nie ma jakiejś infekcji i w badaniach serca nie wyszło nic nowego. Jeżeli będę rodzić SN to myślę, że szybciej wyjdę ze szpitala i ten czas przed operacją będę mogła być przy nim. Po operacji podobno są wyznaczone godziny widzeń i jeżeli wszystko jest ok to można wejść do malucha ( takich informacji udzieliła mi pani dr. która pracuje w tym szpitalu na ostatnich badaniach. A z kolei pielęgniarka oddziałowa, która też tam pracuje, że nie ma tam wstępu i najwyżej można popatrzeć przez szybkę🫣 więc pewnie okaże się jak to będzie na miejscu) Na ten czas pewnie będę musiała wynająć jakiś pokój w hotelu, żeby być blisko jakby coś się działo. Jeżeli nie będzie żadnych powikłań pooperacyjnych to małego przeniosą na kardiologię lub na oddział intensywnej terapii (bo podobno w sierpniu ma być remont oddziału kardio) tam dostanę fotel i będę z małym 24 na dobę 🥰 aż do wypisu. Tak ma to wyglądać jeśli wszystko będzie przebiegać prawidłowo i nic się nie wykraczy po drodze.Ewel1994, ReginaPhalange lubią tę wiadomość
-
ReginaPhalange wrote:No i ja tak samo uważam, karmienie na leżąco rownież polecam, inaczej bym się nigdy nie wyspała. Co do butelki to tak, ja jakoś od 4 miesiąca wprowadziłam i fajnie jest mieć taką alternatywę bo w końcu matka to też człowiek, poza tym ten widok jak tatuś przytula i karmi 🩷.
Także pierwszy rok wspominam rewelacyjnie - udało mi się 2 razy wyjść samej z domu - raz na wizytę u gina, raz u urofizjoterapeuty 😅
KaFka, Ewel1994, ReginaPhalange lubią tę wiadomość
-
Anuśla wrote:Dziwne z tym tamponem bo tampon nie chroni przed infekcjami... Nie wiem też czy w ciąży jest w ogóle wskazany, ja bym sobie nie włożyła. W basenie jest chlor, nie kpalabym się np w jeziorze. Mnie lekarz mówił żeby chodzić jak najbardziej na basen. Oczywiście jeśli wszystko jest ok z ciążą. Aktywność w wodzie zmniejsza obrzęki, pomaga na wszelkie bóle, relaksuje a nawet pomaga w obrocie główka (jeśli kogoś interesuje sn).
Ps. Właśnie wracamy znow z basenu😁
Oby dzieciaczek miał jak najmniejsza wadę po porodzie. Corka przyjaciółki właśnie miała mniejsza niż się spodziewano.
Dlatego, też się nie wybrałam 😅 ale pewnie też i przez lenistwo 🫣 i trochę zawale na pogodę (a co mi tam!) i na odległość😉. Najbliższy basen jest ode mnie 30 km.
Może niepotrzebnie robię sobię nadzieję, ale chciałabym, żeby po urodzeniu okazało się to pomyłką (z resztą który rodzic by nie chciał), słyszy się czasem, że dziecko będzie chore, a rodzi się zdrowe i niestety też i w drugą stronę.
Szansę na taką sytuację są raczej zerowe😅 (tym bardziej, że tylu lekarzy oglądało to serce. Nawet młody brał udział w szkoleniu międzynarodowym, mającym na celu pomoc w wykrywaniu tej wady serca😎 i pierwszy raz został pochwalony, że tak ładnie się zaprezentował 🤣😅 no zuch) i żeby nie było ja zdaję sobie z tego sprawę 🙂
Super, że u przyjaciółki córci tak wyszło 👍❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 18:31
Ewel1994 lubi tę wiadomość