SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolina ja myślę że studia studiami, nie trzeba kończyć dedykowanego kierunku studiów żeby robić coś konkretnego. Mój kolega skończył historię a pracuje w agencji reklamowej, koleżanka po pedagogice w banku. Wiadomo że po administracji lekarzem się nie zostanie ani prawnikiem ale jest jeszcze całą masa zawodów do wyboru gdzie nie trzeba mieć jako takich uprawnień.
Ofka ma racje pazury rządzą wszędzie, do tego makeup taki na wesela itp.
Widzę też co biznes - fotografia dzieci nabiera pędu i mało jest osób które to robią naprawdę dobrze, trzeba by się w tym podszkolić. Ja na sesje Mai jechałam 50km za miasto. No i bardzo miły fach
tylko trzeba by kurs zrobić. Tak samo ciasta, torty itp. to też jest niezła fucha, jak się ma hurtowo składniki to zrobienie tortu na 25 osób będzie kosztowało 60zł a sprzedajesz za 300.
Kolega w małym mieście założył przetwórstwo śmieci....każdy się z niego śmiał a kolega po roku kupił sobie dom... także takto..
Żabka współczuję, ja jadłam śliwki suszone i ruszyło. Wypij też piwo normalne, mnie czasem goniło.
zabka11 lubi tę wiadomość
-
U mnie w miasteczku jest pare kobiet które robią ciasta, torty jako dodatkowa praca-mówią ze nie idzie sie z tego utrzymać, to jest po prostu dodatek.. cukiernia juz co innego, ale u nas są piekarnie,cukiernie juz, a ze to małe miasteczko to tego duzo nie trzeba ;/ jezeli chodzi o paznokcie to juz nie zlicze ile kolezanek je robi, samouki ale robią je pięknie- tego tez juz jak na Mońki jest do oporu.
Wlasnie w tym problem ze ja najbardziej lubie robic zabiegi, paznokcie tez są ok, ale makijazu nienawidzę.
No i wlasnie...to co lubie najbardziej ma najmniejszy popyt
Kuźwa zero pomysłu na siebie
Super byłoby pracowac przy produkcji kosmetyków..ale najblizsze szanse to 50km ode mnie ;/
-
Karolina, ty jesteś jeszcze młoda, możesz sobie coś znaleźć, albo rozwinąć taki salon, który się sprawdzi. Ja mam 36 lat, jestem anglistką, mam uprawnienia nauczycielskie i ostatnia rzecz jaką chcę robić to pracować w szkole. Na dodatek nie mam żadnego innego pomysłu na życie.
Powiem ci, ze u nas dobrze prosperuje taki salon spa, zabiegi na twarz i ciało, do tego można umówić się na refleksologię stóp, mają grotę solną i saunę parową i infrared, masaże. Brakuje mi u nich właśnie jeszcze paznokci bo nie robią.
-
Karolina jezeli jestes dobra w tym co robisz, to salon z pewnoscia wypali, tylko trzeba obrac dobra strategie. Firme zarejestruj sobie w Wielkij Brytani - bedziesz placila 750 zl "Zus-u" rocznie. A poza tym dobry marketing. Oglaszaj sie chocby na FB- podawaj od razu z cennikiem, najbardziej popularnych uslug, niewygorowane ceny na poczatek zrobia robote i pojdzie dobry marketing szeptany. Jakbys wymyslila jakies karty podarunkowe na uslugi, z jakimis gratisami w zaleznosci od kwoty. Np do zabiegu na twarz, masaz twarzy gratis. Oj gdybym ja miala taki fach, hmmmm, zaden salon w okolicy by mnie nie zniechecil.
niecierpliwa, Paula_071, 0na88 lubią tę wiadomość
Synek Karolek
-
Dziewczyny ale sie usmialam powstal opozycyjny watek dla lipcowek 2016 powstaly lipcowe mamusie 2016 jak ktos chce sie usmiac to poczytajcie 1 strone pod lista z datami porodu, jaki maja rygor
magda sz, apaczka, 5ylwia, lys, jesslin87, 0na88, Meggi31, małaMyszka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Co do biznesów jeszcze to koleżanka otworzyła dwa ciuchlandy w Białej Podlasce i super jej się wiedzie.
Ja też nie wiem sama co robić, skończyłam zarządzanie, lubię zarządzać hahah ale taka prawda od małego dobrze zarządzałam w paczkach znajomych, wymyślałam nowe zabawy, nawet kiedyś zarobiłam kilka stówek w wieku 9 lat, zrobiłam Mini playback show w garażu. Pobierałam opłaty wpisowe od występujących dzieci- udostępniałam za to kosmetyki, ubierania, sprzęt do muzyki, zrobiłam niezły PR z wydarzenia. Publiczność płaciła po 2 zyle za wstęp na parking haha. Wcześniej zrobiłam plakaty i rozwiesiłam po osiedlu, zrobiłam transparent i przyczepiłam do roweru i tak jezdziłam i informowałam o wydarzeniu no i bilety. Przyszło ze 200 osób. Moja mama mało zawału nie dostała jak zobaczyła gromade ludu przed naszym garażem. A jej mina jak przynioslam pare stówek -bezcenna. Kupiłam za nie zajefajne rolki. Tak więc zarządzanie mi wychodzi najlepiej tylko kto mnie tak od razu zatrudni na stanowisko prezesa hahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 11:45
niecierpliwa, zabka11, Pulpecja, mamasia, apaczka, lys, Paula_071, Zetka, Amberla lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa te lipcówki co roku jakieś kłótliwe. Te 2015 też non stop avanti. Tradycja musi być hehehe
OMG haahahah właśnie przeczytałam. Chyba ktoś z gimnazjum to prowadzi, listy obecności itp. luduuuWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 11:50
apaczka, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Madzia ciuchland, to jest jakas mysl. Hmmmm tylko skad oni biora te szmaty? Sama odkrylam urok grzebania sie w tych ubraniach. W sumie to co sie nie sprzeda, mozna opierdzielic na czysciwo
No i sama pewnie robilabym pierwszy sort i wylawialabym dla siebie same perelki
Szwagierka i moj tatus lubia szyc, wiec mogliby robic od razu jakies poprawki. Mama lubi prac, tylko do prasowania musialbym kogos zatrudnic hehehe
Gdzies w sieci widzialam piekna nazwe dla takiego sklepu "Coco Szmatel"
zabka11, jesslin87, Paula_071, Zetka, Amberla lubią tę wiadomość
Synek Karolek
-
Wysprzątane, rosołek ugoptowany i nawet udało sie zjesc, matka wymalowana włosy umyte wyprostowane no szok mały dosypia w bujaku zaraz sie obudzi pewno na jedzenie:)
Karolina, ja mieszkam w miasteczku 50 tys, znajoma zakładała tu swój salon, chwile była w UK i przyjechała tutaj myślac ze bedzie sie super krecilo noi bedzie przy rodzinie, zdolna dziewczyna, robiła zabiegi wszelkiego rodzaju, makijaż, paznokcie, przedłuzanie rzęs, po roku zmakneła interes, niestety tego wszystkiego jest multum, na kazdym rogu salon, a tak jak mówisz mnóstwo osób dorabia w domu biorąc mniejszą kase, a ile dziewczyn robi paznokcie w cenie 40 zł to szok, sama znam kilanaście, a i ja tez robie sama sobie więc widzisz jak to wygląda..
Ja sama byłam teraz kierownikiem zmiany w sklepie sieciowym(spożywka), pózniej chwile kierwonikiem.. czy mi się podobało? duży stres dla mnie troche, pracowałam tez jako zwykły pracownik w tej sieciówce to nerwy bez porównania, odrabiasz 8h i masz wszystko w dupie..
A szmateks, to jest to powiem Wam, mnóstwo ich jest i się kreca, nie mówie juz o duzych sieciowych bo tam jak jest towar to cięzko wejsc!
Madzia, niezła jesteś, ale od początku to widać z ejestes kreatywną osoba i nie boisz sie wyzwań
Te lipcówki poje***e jakies haha, ale maja zryte beretyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 12:11
jesslin87, magda sz, 0na88 lubią tę wiadomość
-
Niecierpliwa, poprawiłaś mi humor z rana tzn. z południaniecierpliwa wrote:Dziewczyny ale sie usmialam powstal opozycyjny watek dla lipcowek 2016 powstaly lipcowe mamusie 2016 jak ktos chce sie usmiac to poczytajcie 1 strone pod lista z datami porodu, jaki maja rygor myli mi się bo spaliśmy dzisiaj do 10 a co do tej listy to ciekawa jestem co laska zrobi jak będzie 50 udzielających się? Codzienna analiza, czy ktoś coś napisał? Obliczanie ile dni dana osoba jest nieobecna? Powodzenia
0na88, niecierpliwa lubią tę wiadomość
-
ja tez sie usmialam z tych lipcowek heh ciekawe czy po urodzeniu dziecka beda mialy nadal taki rygor)
kaarolina to co Ofka napisala to faktycznie ma popyt , non stop widuje teraz laski z permanentnymi brwiami , duza kasa tez jest za przedluzanie wlosow w salonach koszt ponad 1 tys zl - w Krakowie najtaniej znalazlam za 600 zl .
Co do studiow to temat rzeka , ja skonczylam finanse i rachunkowosc , pozniej zarzadzanie finansami a pracuje w ksiegowosci i klepie faktury sprzedazowe , kosztowe czy zagraniczne ale prawda jest taka ze nawet malpe mozna tego nauczyc okropna rutyna , non stop to samo. Spelnieniem moich marzen to to napewno nie jest.
niecierpliwa lubi tę wiadomość
-
Kolezanka od ciuchola ma jakiegos zajebistego dostawce, nie dostaje szmat tylko same markowe ładne ubrania. Mówi że musi po nie sama jezdzić daleko bo konkurencja nie śpi i próbuje sie dowiedzieć co to za dostawca. W każdym razie po roku otworzyła drugi większy bo wbiła się super w rynek.
Zamotałam w chustę tatusia z córusią i godzinę spali na kanapie na siedząco, no ale zamiast odpocząć to wysprzątałam łazienkę, pokój Mai (takie małe dziecko a taki bałagan w pokoju, jak to możliwe,zrobiłam pranie i wytarłam kurze. Zostawiłam mężowi odkurzanie i kuchnie.
Dziś mamy wychodne, teściowa przyjeżdża a my na urodziny do kolegi (tego co rok temu po jego imprezie spłodziliśmy Maję, co będzie w tym roku? hahaha. Wczoraj mężowi udało się nakarmić 50ml butelką...zawaliłam kiedyś smoczek ze szpitala który mi dali jak musiałam dokarmiać małą, jest malutki i miękki, wsadziła go całego do buzi i zjadła bez marudzenia. Chyba jej nie podrażnił tej ranki na podniebieniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 13:41
0na88, niecierpliwa, jesslin87, zabka11, Maniuś, Zetka lubią tę wiadomość
-
Dajcie swiety spokoj, lista obecnosci, ja w ciazy malo sie udzielam bo ladna pogoda byla i duzo czasu spedzalam w ogrodku u mamy w basenie. A jak zabroni komus pisac? Przeciez forum jest otwarte, kazdy moze napisac, nie ma opcji zablokuj osoby na forum.
No 2015 tez maja niezle jazdy, czasem zagladne tam, dlatego podoba mi sie ze u nas taki spokoj i nawet jak ktoras broni swoich racji to nie ma obrazania sie no i z otwartymi rekoma witamy osoby ktore powracaja na forum.
Jeaaa uspalam synka i spi z mezem. Ostatnio wogole nie sypia. Chyba tez do nich pojde. A wogole to boli mbie gardlo, wszystkie kosci i mam lekka goraczke. Dzisiaj rano nie mialam sily synka wziasc na rece...
A i wczoraj w gescie rozpaczy bo dziecko plakalo non stop, niby kolki ale jak wyszlismy do kuchni, gdzie niebywa wcale, to sie uspokoil i ogladal z zaciekawieniem. Wiec chyba te ataki to nie tylko kolka bo by sie nie uspokoil.
Ale do rzeczy, wymeczona noszeniem go i jego placzem. Polozylam na przewijak otulilam tetra. Rece wzdluz ciala, tak jak w otulaczach, wzielam na rece i od razu sie uspokoil i spal snem kamiennym na moich rekach a potem w lozeczku. Juz dawno tyle nie spal w dzien.
Wychodzi na to ze trzeba go bedzie otulac i mocno trzymac przy piersi. No ale ja mam ewidentnie high needs baby, to czego sie spodziewalam. Wazne ze teraz wiem jak go uspokoic
Milego dnia a od dzisiaj zaczyna sie moj 2 ulubiony sport po pilce noznej - skoki narciarskie
0na88, niecierpliwa, zabka11 lubią tę wiadomość
