SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa123 wrote:Mamasia przed chrztem trenujecie?
nasza jeszcze nie była w kościele, będzie miała debiut drugiego dnia świąt, w swój chrzest
aż się boję... A ja zostawiłam młoda z mężem, zostawiłam im w butli mleko odciagniete i jadę na zakupy świąteczne.
my też chrzcimy 26.XII
, chrzcicie może we Wro u Franciszków
? powodzonka na zakupach
-
My juz po chrzcinach mlody mial debiut w kosciele troche plakal ale na rekach sie uspokoil a gdy ksiadz mu polewal glowe cieszyl sie chyba myslal ze bedzie sie kapal obiad w restauracji bardzo udany babcie na zmiane nosily Artura potem padl u mnie na rekach aaa a tort byl mega slodki zjadlam tylko jeden kawalek
Teraz odpoczywamy w domu0na88, magda sz, niecierpliwa, mamasia, Maniuś, zabka11, Paula_071, Zetka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dostałam od Laurki prezent na Mikołaja, głośny śmiech
A raczej jego próby, ale zawsze coś
Aż się wtedy popłakałam
0na88, Paula_071, magda sz, lys, Ewa123, 5ylwia, Lady Savage, apaczka, aaaaga, niecierpliwa, mamasia, witaminkab, agatka196, Maniuś, zabka11, Martucha86, małaMyszka, Zetka lubią tę wiadomość
-
ooo Katarka gratuluje:) ja wczoraj uslyszalam rowniez pierwszy raz - i dzis caly dzien ja mecze i probuje ale nie chce sie juz zasmiac
( chyba wyczerpala swoje poczucie humoru ) a takiego blazna z siebie robie ze sama z siebie leje.
Katarka, lys, Ewa123, niecierpliwa, Paula_071, Martucha86 lubią tę wiadomość
-
Hej!
U nas był Mikołaj i Klapouchego zostawił
Wczoraj ubrałam choinkę, ubierałam ją do 2 w nocy.
Dominiś przebudził się o 2.30 wypił butlę bo jeszcze nie spaliśmy i wielkie oczy zrobił jak zobaczył świecącą choinkę0na88, Neyla, mamasia, Migotkaa, Maniuś, Paula_071, Martucha86, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, jeśli chodzi o mówienie do dziecka w obcym jezyku to ma to sens jedynie jeśli jesteście dwujęzyczne i w obydwu językach mówicie biegle. Jeśli ma to być angielski z polskim akcentem,to już lepszym pomysłem jest puszczanie dziecku piosenek dla dzieci lub bajek w obcym języku. Chodzi o osłuchanie się z melodią języka, co może zaprocentować w przyszłości łatwością przyswajania i rozumienia.
niecierpliwa, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Chociaż faktycznie Pulpecja zgadzam się z Tobą, że jeśli ktoś ma mówić z polskim akcentem to trochę się to mija z celem. Nie dajmy się zwariować
Ja też chce uczyć córcię jak najszybciej no ale niech ona najpierw ogarnie swoje ciało, a potem będziemy się martwić o języki
niecierpliwa lubi tę wiadomość
Ewa123 -
Pulpecja wrote:Dziewczyny, jeśli chodzi o mówienie do dziecka w obcym jezyku to ma to sens jedynie jeśli jesteście dwujęzyczne i w obydwu językach mówicie biegle. Jeśli ma to być angielski z polskim akcentem,to już lepszym pomysłem jest puszczanie dziecku piosenek dla dzieci lub bajek w obcym języku. Chodzi o osłuchanie się z melodią języka, co może zaprocentować w przyszłości łatwością przyswajania i rozumienia.
Jestem innego zdania, Chociaż spędziłam w Francji 5 lat, to nigdy się nie nauczysz na tyle języka (akcentu) co rodowity Francuz, ale się dogadałam, rozumieli mnie i do doskonale, dlaczego mam z powodu tego że nie jestem Francuzką, albo nie umiem tak jak Francuzi akcentować, pozbawiać jej możliwości nauczenia się drugiego języka. Dla mnie jest to też powtórka, wiadomo nie używany język się gubi, oduczamy się go szybko. A tak jak mówię po fr do Zuzi to ją nauczę tego języka tak jak potrafię, a ja dzięki niej nie zapomnę tego czego się nauczyłam. I myślę, że to ma sens -
Pulpecja, nawet jeśli mówię biegle ale jestem Polką, to raczej nie będę miała brytyjskiego akcentu - zresztą oni też mają taką ilość akcentów, że wzajemnie siebie nie rozumieją. ;-)Ja chyba zacznę gadać do dziecka w takim razie i właśnie tak jak Ewa napisała, nie chodzi o piosenki ani puszczanie z jakichś zabawek, tylko o mówienie po angielsku w normalnych sytuacjach, zamiast mówienia po polsku wtedy dziecko ma szansę się oswoić z takim żywym językiem.
-
Pulpecja wrote:Dziewczyny, jeśli chodzi o mówienie do dziecka w obcym jezyku to ma to sens jedynie jeśli jesteście dwujęzyczne i w obydwu językach mówicie biegle. Jeśli ma to być angielski z polskim akcentem,to już lepszym pomysłem jest puszczanie dziecku piosenek dla dzieci lub bajek w obcym języku. Chodzi o osłuchanie się z melodią języka, co może zaprocentować w przyszłości łatwością przyswajania i rozumienia.
Ja śpiewam małej angielskie kołysanki. Kiedyś myślałam, że będę do niej mówiła po angielsku (uczę tego języka), ale powiem szczerze, że życie weryfikuje i już mi przeszło. Ale jak podrośnie to wyślę ją na zajęcia anglojęzyczne - sama uczyłam 4-latki w szkole językowej i takie maluchy bardzo chłoną wiedzę. I potem będę mogła już do niej mówić po angielsku. A na chwilę obecną zostanę przy śpiewaniu. Zresztą jak mówiłam do Julki po angielsku to się patrzyła na mnie z rozdziawioną buźką. Wiadomo...zmienia się barwa i tembr głosu, bo jest inny akcent.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2015, 19:48
niecierpliwa, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Ewa123 wrote:Z tego co czytałam dziecko nie nauczy się języka z piosenek, tv czy innych źródeł pośrednich. Jedynym sposobem jest bezpośrednia mowa lub śpiewanie do dziecka.
Neyla, niecierpliwa lubią tę wiadomość