SIERPNIÓWCZKI 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry,
Wczoraj troche ganialam, chcialam sobie dokupic kilka rzeczy, to oczywiscie ze strony Karola zero wspolpracy. Strasznue byl marudny. Jak w koncu usnal mi podczas jazsy samochodem, to przy przekladaniu do wozka pobudka z wielkim rykiem - spal az 5 min. Przeszlo 3 h marudzil, a za zadne skarby nie mogl zasnac. Koszmar. Potrm stwoerdzilam, ze jak zaanie mu w aucie, to bede jezdzic z nim tak dlugo, az sie nie obudzi. No i jak powiedzialam tak zrobilam, jezdzilam z nim od 17:20, do 19:30, krecilam sie z nim po bliskich okolicach, a i tak zrobilismy 100km. Dobrze, ze akurat mialam auto na gaz. Pozniej mial wysmienity humor, ale o 21 zaczal trzec oczka i usnal bez wiekszych ceregieli.Synek Karolek
-
cześć wam
myśmy pospaly do 9.20
teraz pije kawke, młoda niby się bawi, ale co chwile stoi przy mnie.
Mam dzisiaj wene, żeby się zabrać za generalne sprzątanie, bo syf ściele się gęsto, ale nie wiem czy z młodą jestsens zaczynać. Piękna pogoda, wypadaloby też pójść na spacerek, bo aż szkoda w domu siedzieć.
jasmine, wiem, ze to jest strasznie trudne. Skonsultujcie się, wtedy zapadnie decyzja. Jeśli to konieczne i nie ma innego sposobu, żeby malej pomóc...to trzeba się z tym zmierzyć. z drugiej strony, pisałaś, ze mała wstaje, to jednak normy rozwoju są zachowane. Jak to się stało, ze nikt wcześniej nie zauważył, że np. nierówno odwodzi nóżki, faldki są nierówne? U nas na początku na każdej wizycie chociażby przy szczepieniu tak ogólnie oglądała małą, sprawdzała właśnie odwodzenie nóżek i takie różne rzeczy, które mogłyby zaniepokoić. Będzie dobrze, mała na szczęście nie będzie tego pamiętać.
jasmine89 lubi tę wiadomość
-
Dużo sil Wam życzę a malutkiej jak najmniej bólu..
Ja ostatnio też coś nie mam czasu pisać.. mały coraz więcej raczkuje i rozgrywał się po całym mieszkaniu.. dziś mamy gości wiec zaraz jakieś ciasto z truskawkami upieke, oczywiście pod warunkiem że mąż weźmie młodego na spacer. .
Nocki u nad bez zmian, mały budzi się często ale karmie góra 2 razy wiec przynajmniej tu się stabilizuje. .
Agata współczuję tych pobudek o 5 rano.. mój śpi od 5-6 ze mną w łóżku i tylko to nas ratuje bo też by wstawał najchętniej..
jasmine89 lubi tę wiadomość
-
u nas dziś w nocy dwa razy się budzila , o 2.00 i 4:30 z krzykiem. Może zęby? w każdym razie zjadla butle o 2.00 i poszla dalej spac a ja oczywiście nie mogłam , mam wrazenie ze zasnelam wlasnie kolo 3-3:30 a godzine póżniej ona miała kolejna pobudkę.
Jade do rodzicow na weekend, wlasciwie wprosiłam się na każdy weekend . Meza nie będzie w domu oczywiście, wiec pierdziele. Jade do ludzi , będę miała do kogo gebe otworzyć a i jesc dadza
aaaaga, niecierpliwa, jesslin87, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Jaśmine pamiętam o Was w modlitwie i trzymam kciuki :-* domyślam się jak jesteś przerażona,mojego babla tez czeka zabieg pod narkoza i aż nie chce o tym myśleć,że będziemy musieli chwilę spędzić w szpitalu,a Was czeka aż tyle czasu i unieruchomienia
tak,jak dziewczyny piszą warto skonsultować jeszcze, sciskamy mocno i wierzymy,że nie będzie tak źle!
jasmine89 lubi tę wiadomość
-
A wczoraj miałam poważna rozmowę z m o drugim dziecku bo widzę ze on coś unika tematu jak ognia. Pogadalismy o wspólnych obawach i trochę oczyscilismy atmosferę, mam nadzieje ze uda się szybciej niż z Patrykiem☺
0na88, mamasia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Aga mamy zacząć trzymać kciuki ?
my przegadaliśmy temat z mezem i dopóki mloda nie pojdzie do przedszkola, nie poruszamy tematu drugiego dziecka.
Wlasnie się zorientowałam ze w Krakowie zlobki prywatne sa dofinansowane . 1,70 za kazda godzine . Zawsze to ok 300 zl miesięcznie mniej. Kurcze , mam nadzieje ze uda nam się dostać tam gdzie chce... czuje się jak przed jakims egzaminem ze czekam na wyniki.
mamasia, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
dziekuje zanWasze slowa, naprawde to duzo znaczy.
Pulpecja ja sobie wyrzucam ze nic nie zauwazylam, w koncu mam starszaki i powinnam wiedziec. z drugiej strony biodro musialo juz bycn"uszkodzone" od urodzenia, dlaczego lekarze nie widzieli? zastanawiam sie powaznie na pozwaniem szpitala. w pon bede rozmawiac z prawnikiem
mamasia, wiem co czujesz :*
mamasia lubi tę wiadomość
-
Jassmine trzymam kciuki aby to byla zla diagnoza i obylo sie bez operacji.
Paula 800ml mleka w nocy???????????
Toz to wiecej niz dobowa zalecana dawka w tym wieku
ma chlopak spust
Ona u nas tez dzis w nocy 2 razy mocno plakala przez sen od 1 juz spalam na standbayu a dzis tez nocka zarwana, bo ok 24 wyjezdzamy. Julka ma jeszcze lekki katar, ale zamowilam prywatna wizyte i za 100zl uslyszalam, ze wyjazd wskazany. Takze teges
Czytam Was na biezaco, ale w domu nie mam kiedy pisac, bo do 16 z mloda, a popoludniami dlubie (nie w nosie
)
Pulpecja, jesslin87, 0na88, mamasia, witaminkab, Paula_071, Maniuś lubią tę wiadomość
-
Jasmine, ty moglabys mieć i piątkę dzieci, nie jesteś lekarzem, nie musisz się znać. To właśnie lekarze są od tego. Biedna niunia. Kurczę, może dałoby się jeszcze to poprawić tak jak u młodszych dzieci, bez operacji? Bardzo wam współczuję i trzymam kciuki, żeby było dobrze.jasmine89 wrote:dziekuje zanWasze slowa, naprawde to duzo znaczy.
Pulpecja ja sobie wyrzucam ze nic nie zauwazylam, w koncu mam starszaki i powinnam wiedziec. z drugiej strony biodro musialo juz bycn"uszkodzone" od urodzenia, dlaczego lekarze nie widzieli? zastanawiam sie powaznie na pozwaniem szpitala. w pon bede rozmawiac z prawnikiem
mamasia, wiem co czujesz :*
mala jak stoi(przepraszam za jakosc ale aie wyrywala do tel)
. A tu siedzi
