Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKuzwaaaaaa!!!!! Znow mi sie post skasowal nosz
Pekinka przykro mi ja nie wiem co sie dzieje z tymi facetami jak tak mozna?????
Kobieta w ciazy a on co?! Do jasnej cholery faceci to beznadziejny gatunek mam nadzieje ze moj syn taki nie bedzie...
Daria zgaga po arbuzie bo za duzo zjadasz
przy zgadze powinno sie jesc male porcje ale wiem ze przy arbuzie to nie wchodzi w gre mam to samo - napcham sie a potem reflux i zgaga..
Dobranoc wam! :*
Ruda27, Dodi lubią tę wiadomość
-
Hej Kochane!
Ja już na nogach-chociaż może jak małż wyjdzie to się położę na godzinkę
Pekinciu ja też mam ostatnio przygody z mężem...przestałam się tym martwić. On często zapomina że jestem w ciąży, nasza miłość dała nam cud życia naszego Synka i czasami jak mi coś powie lub zrobi bezsensu drakę to aż szkoda słów. Jak go poproszę że potrzebuje więcej ciepła, przytulania i mówienia miło to słyszę że go zmuszam....
znam mojego męża charakter, ma takie swoje jazdy które po jakimś czasie przechodzą-ale ja będąc w ciąży nie mam siły ich przeżywać. ...
Dzisiaj chciałabym usłyszeć serduszko
Już nie wracam do pracy ....
Miłego dnia Kochane
celia, pekinka82, MILA lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzien dobry!
Jakos niezbyt pospalam, ciagle sie w nocy wierce
Quendi przykro mi ze z mezem masz takie akcje.. Naprawde czasami faceci sa bezmyslni.. Moj rano dzwonil ale ja nie odbieram.. I planuje wyjsc z domu ze jak wroci to mnie nie bedzie.. Jak moj synek zacznie zas wykazywac mniejsza aktywnosc to ukatrupie meza, bo to przez stres jaki nam serwuje
Kamila pewnie nie powinnam duzo jesc, jesli wystepuje u mnie zgaga, ale jak dotychczas mialam pare razy to przeboleje.. Z arbuza nie zrezygnuje hahaha
zwlaszcza ze juz jest taki slodki to chyba bede codziennie takie ilosci pochlaniala
Jakie plany dzisiaj laseczki?
Ja musze isc do lekarza po l4, mam nadzieje ze da mi bez problemu i bede tak je ciagnela az mnie wezwa na komisje
Kada wspolczuje skurczy lydek kurde ja sie boje ze bede miala, a to najgorsze co moze byc.. Juz czuje jak mi dziwnie stopa idzie i od razu wyginam palce do gory...
Dodi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRuda27 wrote:Kamila czekamy na relacje z wagi i brzuszka
Haha temat dnia
No wiec na wadze 0,6kg wiecej, a w sobote bylo 0,2 kg wiecej
Co do brzuszka to nie wiem sama czy dobrze mierze bo w jednym miejscu jest wiecej niz ostatnio a w innym mniej wiec juz sama nie wiem..
Wczoraj mialam taka chcice na czekolade ze o 21 poszlam do sklepu po snicersa
W sklepie sie walneli snicers 50g - 1,45zl a ten podwojny 75g - 1,35zl
Daria co do arbuza to zupelnie sie z Toba zgadzam jak jeszcze jest taki slodki i chrupiacy to ja pol moge na raz zjesc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2014, 08:42
Ruda27, Moni&, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHhaha z tym snikersem dobre
Wiesz co juz masz ladny spory brzuszek widac jak rosnie
Nawet widac duza roznice ze zdjeciem w awatarze piekny jest
Zmierzylas z w tym miejscu gdzie najwiecej brzuszka? W najszerszym zmierz napewno jest juz wiecej, ile?
Waga super, teraz juz tak pewnie zostanie
Ja jutro juz 8 zobacze z przodu buuuuWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2014, 08:48
Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
Hej, ja tez dzis slabo pospalam mala byla bardzo nisko i naciskala na pecherz:( rece mi spuchly dzis masakrycznie, jak parowy palce wygladaja. Dzis do pracy, a na 2:30 do poloznej... nie chce mi sie isc do pracy, ale glupio mi dzwonic do nich ze chora czy cus kuzwa mloda szprycha jeszcze ani jednej pelnej zmiany nie zrobila, ciagle chora ciagle zle sie czuje, a mi od poczatku kontraktu dwa razy sie zdarzylo (raz zwolnilam sie ze strasznym bolem glowy - na samym poczatku) i raz zlapalam grype i jeden dzien mi braklo do wyzdrowienia...
Pekinka strasznie wspolczuje, moj czasem zapomina sie, i mimo ze przed ciaza sie nie klocilismy teraz sie zdarza... no coz hormony nasze i mysle ze facet jakos tez to przezywa a potem jakies dziwne akcje wychodza...
Dzien sloneczny, dla mnie do doopy
-
hej dziewczyny! wczoraj 3 razy post sie mi skasowal, wkur*** sie i poszlam spac.
do lipca/sierpnia to z 500 stron jeszcze zrobimy:) a moze i 1000 jak potem beda takie emocje:P
ja mam ten sam problem z wozkiem bo mieszkamy na 3 pietrze. maz do pracy wiec musialabym sama znosic wozek, tesciowa po 60 wiec tez juz nie te sily. na klatce na dole nie zostawie bo sie sasiedzi rzucaja jak ktoa wozek zostawial caly czas, w piwnicy boje sie ze sa szczury bo trutka wylozona jest wiec w gre wchodzi ewentualnie wnoszenie wozka na noc do domu. zreszta to tez jest jakies silowe cwiczenie a bedziemy chcialy schudnac co nie?
Daria pisalas tyle o arbuzie i w nocy mi sie snil taki soczysty mmm. ja czekm az bedzie sezon arbuzowy, wtedy nie dosc ze pyszne slodkie to jeszcze tanie beda. na razie nie kupuje tych sflaczalych zgnilkow z biedronki.
mialam okres niedawno ze mialam zgage codziennie, nawet jak sie tylko wody z rana napilam a teraz na szczescie nic. moze mleko? gdzies czytalam ze troche pomaga przy zgadze.
powodzenia na dzisiejszych wizytach! ja czekam z niwcierpliwoscia do jutra:D i nie wiedziec czemu znowu sie bede stresowac lekko:P
u mnie dzisiaj slonko swieci:)
a wczoraj zjadlam na kolaje pize domowej roboty, pychotka:) a maly byl tak aktywny ze moj maz kilka razy poczul porzadne kopniaczki:)
Ruda27, celia, pekinka82, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
cześć Kobiety. widzę, że wiele z Was ma problem jak będzie targała wózek na górę, ja mieszkam na parterze, ale przy zakupie też patrzyłam na wagę, co prawda ostatecznie kupiłam x-landera pulse, który najlżejszy nie jest ale składa się do dosyć małych rozmiarów, a jeśli chodzi o lekkie wózki podobno Adamex Jogger Sport Alu jest leciutki, tak czytałam, niestety nie było go w sklepie a mąż uparł się na tego x-landera.
Ja boję się zgagi, więc jak tylko coś zjem siedzę pół godziny wyprostowana a jak się położę i poczuję choć troszkę, że mnie pali od razu siadam na baczność.
I skurcz łydki też mnie czasem w nocy złapie. ehhhh ciąża to taki piękny stan...
a czy któraś z Was ma takie skurcze macicy przepowiadające?
Ruda27, Camille87, pekinka82 lubią tę wiadomość
Michałek urodził się 10 sierpnia 2014 -
nick nieaktualny
-
Kamilcia piekny masz brzusio, widac jak rosnie!
ja sie nawet wyspalam, ale co chwile sie budzilam na siku i zmiana pozycji troche meczaca bo brzuch ciagnie. w ogole wczoraj bylismy na spacerze i juz mi bylo ciezko gdy dochodzilisny do domu, brzuch mnie ciągnął strasznie a jeszcze niedawno 2 razy dluzsze spacery wytrzymywalam.
Kamila teraz to ja bym zjadla cos slodkiego hehe:P
Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualnyMonia hahah to mialas sen
Ja juz arbuza z lodowki wyciagnelam, zeby nie byl zimny i tak za 2 h zaczne jesc hahah
Agapast to jak na parterze mieszkasz to fajnie, nie masz takiego problemu
Moj wozek bedzie dosc ciezki, spacerowka ok 15 kg. Ale plus ze sie go bardzo sklada jednym guzikiem
Ide sniadanko zrobic
Moni&, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
-
agapast nie przywitalam sie z Toba. fajnie ze do nas dolaczylas! a bedziesz miala chlopca czy dziewczynke? albo nie pisalas albo ja nie doczytalam wczoraj:)
Agus szkoda ze musisz wybierac albo pracowac krocej albo dluzej na macierzynskim siedziec:/ juz kiedys pisalam ze w Pl to jest duzy plus (szkoda ze jedyny plus w tym kraju)ze mozna siedziec rok na macierzynskim no i l4 bez problemu mimo ze ciąże od poczatku przechodze dobrze ale charakter pracy na to nie pozwala. ale jeszcze troche. ustaw sobie suwaczek do konca pracy zobaczysz jak Ci szybko zleci:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2014, 09:06
Aggie, Dodi lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
Daria, nie ide dzis, nie mam sily, plecy mnie bola, powiem poloznej dzis o tym, bo ja mialam wczesniej problemy z plecami, 3 tyg w domu lezalam na bardzo silnych lekach i mimo to katorga, nie chce sie doprowadzic do takiego stanu. Bo sie nie rusze w ogole, a przeciez nie wolno brac silnych lekow mi teraz. I tak powinnam miec 100% platne na takim zwolnieniu ze dzwonie i mowie ze chora.
Monis masz racje z tym suwaczkiem ustawie sobie taki 
Ruda27, Moni&, Dodi lubią tę wiadomość
-
Moni& u mnie też chłopak. Jak czytam, że dziewczyny jeszcze pracują, to podziwiam, ja mam pracę za biurkiem a już od stycznia na zwolnieniu siedzę, popadam w kompleksy, że takim obibokiem jestem, ale pocieszam się, że do 67 lat to zdążę się napracować. Poza tym nakładanie tych kremów przeciwko rozstępom jest takie czasochłonne, że nie wyrobiłabym się do roboty hehe.
Koniecznie muszę dziś męża wysłać po arbuza, narobiłyście mi ochoty:)
celia, Ruda27, Camille87, Aggie, Moni&, Dodi lubią tę wiadomość
Michałek urodził się 10 sierpnia 2014
