Sierpniowe Mamusie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
hhehehe NIebieska podobna sytuacja mi mama opowiadała że jak ja już sie miałam urodzić to moja siostra otworzyła jakos drzwi do pokoju gdzie już wszystko było gotowe na moje narodziny i kotek właśnie też wszedł tylko zrobił kupke w pieluchy
ehh to kociaki 
Lanusia93, celia, MILA lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Lanusia to nie zazdroszcze "pocieszania" rodzinki, dobrze ze masz do tego taki stosunek i sobie tdgo nie bierzesz do siebie, bo ja to jestem panikara w takich tematach. niech mi wywoluja poród bo chce juz normalnie psychicznie funkcjonowac!
Sylwia to szybki ten Twoj mąz! my na razie myslimy ze kolejne dziecko za jakkes 3-4 lata
a jak wyjdsie w prnaiu sie zobaczy. co do antykoncepcji to chcialabym uniknac tabletek no ale sama prezerwatywa to tez nie za bardzo.... w kazdym razie mam czas do namyslu:P
Quendi moj rano pobrykal a teraz siedzi cicho. lekarz kazal mi liczyc ruchy wieczorem miedzy 19-21 i powino byc ok 20 ruchow.
Lanusia93, Sylka, celia lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
kada24, mając 2 tygodnie do terminu było mi ciężko, chciałam TERAZ, JUŻ. Ale na chwilę obecną jestem tak zrezygnowana, że mam wrażenie, że nigdy nie urodzę...
( Istnieje taka możliwość, że ja wraz z lekarzami sobie tą ciążę uroiłam...? ).
Masz jeszcze duuuużo czasu, więc wycisz się i pomyśl co będziesz czuła w 40 tygodniu jeśli teraz nie dajesz rady...
Moni&, to może ten zastrzyk i dla Ciebie byłby dobrym rozwiązaniem. O nic nie trzeba się martwić- o porę tabletki, o to czy gumka nie wadliwa
mika1987, Dodi, amela, Moni&, celia lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Sylka:)moj to rzucil tekst typu: Myszko to jak Ty urodzisz w sierpniu..to w listopadzie moglibysmy drugie zrobic:)
Dziewczyny a Wam w 9 miesiacu kazal gin robic mocz i morfologie?bo moj jest jakis z ksiezyca i mowi ze nie trzeba..
Sylka, Dodi, Lanusia93, amela, Moni&, celia, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
Ja mam termin na 10 sierpnia, to będzie się działo! Lenusia, nie wiem czemu twoja rodzina cię tak straszy! SPowinnas mieć spokój a nie takie stresy przed porodem. Niech nie panikuja, wszystko jest w porządku.
Sylka, ja kocham kotki ale boję się, że nad moim nie zapanuje. Oprócz syna będę musiała pilnować jeszcze kota. No jest posłuszny tylko jak ja jestem w pobliżu, poza tym bardzo się boi dzieci i syczy na nie. A ostatnio podrapal siostrzenice męża, bo ona go zawsze za ogon łapie
Ja już od 2.5 miesiąca żadnego seksu! Jest mi bardzo niewygodnie z brzuchem ii często mnie ciągnie podczas poruszania się dlatego odpuściłam biedny ten mój mąż
Lanusia93, Moni&, celia, Aggie lubią tę wiadomość
-
Ja nie chcę wracać do tabletek ani innych hormonów. Zostaniemy przy gumkach a jeśli wpadniemy to wpadniemy
Niebieska niestety koty mają swoje charakterki i trudno przewidzieć jak będą się zachowywały wobec dziecka...
Mam nadzieję, że nie będziesz miała problemów i kot potraktuje synusia jak domownika a nie intruza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 09:51
Lanusia93, amela, Niebieska, celia lubią tę wiadomość
-
Lanusia ten tekst Ci sie udal z tym urojeniem:)
a co do antykoncepcji..to ja tabletek nigdy juz nie wezme,bo po ich odstawieniu mialam same problemy..pomijajac fakt, ze lekarz wtedy nie zrobil badania hormonow i dal mi jakies z czapy..
Lanusia93, Sylka, Dodi, celia lubią tę wiadomość
-
Ja też nie zamierzam wracać do antykoncepcji, ostatnie dwa lata używaliśmy gumek i było ok
Mika mi do ostatniej wizyty gin kazał robić krew i mocz i ja jeszcze musiałam zrobić tokso ale mam ujemne więc dlatego.
Dodi, celia lubią tę wiadomość
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
mika1987, coś mi się zdaje, że do porodu trzeba mieć aktualną morfologię i wynik badania moczu. Powinnaś zrobić
Dla mnie tabletki były dobrym rozwiązaniem z tego względu, że wyregulowały mi cykle i miałam niemal bezbolesne miesiączki, w miarę ustabilizowane krwawienie. Zanim zaczęłam je brać potrafiłam krwawić co 2 tygodnie, plamić w środku cyklu, czekać na @ 40 dni itd... Ale to, że trzeba pamiętać każdego dnia o tabletce potrafi być uciążliwe. I nie każdy ma tak dobrą pamięć
Brałam Narayę Plus i polecam tym, które chcą zabezpieczać się w ten sposób
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
ja tez nie mialam badan hormonalnych robionych przy doborze tabletek ale mialam chyba dobrze dobrane bo problemow nie mialam, bralam novynette. odstawilam bo stwierdzilam ze za dlhgo biore bralam trzy lata i przez kilka miesiecy stosowalismy stosunek przerywany,.ja mialam nadzieje ze wpadniemy a tu nic dopiero jak poszlismy na calosc to zaskoczylo. teraz balabym stosunku przerywanego bo balabym sie wpadki,.na razie chce odchowac jedną dzidzie a nastepna jak juz wyjedziemy z tego cholernego kraju i sie ustawimy:)
Lanusia93, celia, Dodi, Magda2013 lubią tę wiadomość
Monis
[/link]
-
nick nieaktualnyKada Ty na glowe dostajesz od 35 tygodnia jak nie wczesniej a ja tydzien po terminie wiec co sie dziwisz, i tak mysle ze dobrze znosze obecna sytuacje!
Lanusia ja mam ktg co drugi dzien, takze w srode jak juz mnie poloza pewnie bede miala..
Co do antykoncepcji to my sie nie zabezpieczalismy od baaardzo dawna az sie dziwilismy ze wczesniej nie zaszlam ale mysle ze raczej tabletki odpadaja..
Lanusia93, Dodi, Aggie, amela lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny Na ilość stron nie ma co narzekać, ale na brak informacji od mamusiek jak najbardziej ...
Daria, Kamila, Monia trzymam kciuki, żeby jednak Wasze brzdące same zdecydowały, że teraz natychmiast chcą się przytulić do Mamuś po drugiej stronie brzuszka
Sylka, Mika u mnie też był plan, żeby od razu myśleć o drugim potomku, ale wszyscy dzieciaci z rozbawieniem stwierdzali 'poczekajcie aż się urodzi, trochę ostudzą się zapały'. No więc zobaczymy
Lanusia straszni współczuje tych komentarzy bliskich. No ręce (i nie tylko) opadają
Nie rozumiem, po co takie rzeczy opowiadać, ehhh...
Quendi Ty się w ogóle nie przejmuj, ja też co trochę mam schizy,, że mała jakoś mniej się rusza... To już chyba wpisane w ciążę
Lanusia93, Camille87, Dodi, Quendi, Sylka, Ruda27, mala_mi, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
mika1987, będziesz miała dzisiaj USG? No to miłego!
Camille87, spokojnie, kochana A pewnie, że dobrze znosisz tą sytuację, złośnico Ja będę skakać z 4 piętra w 41 tygodniu
Nie wiem dlaczego mi każą na KTG biegać codziennie, a jestem dopiero 2 dni po terminie. Może to i dobrze, ale czuję, że dzisiaj też żaden skurcz się nie zapisze, rozwarcie na pewno nadal 2cm i tylko się zdołuję
My też się nie zabezpieczaliśmy (poza antykoncepcją na torbiel i po poronieniu)... Ale od teraz już BĘDZIEMY.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 10:09
celia, Camille87, Dodi lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualnyHe he, ja mam dokładnie tak samo. Z jednej strony chciałabym już urodzić, ale z drugiej strasznie boję się wywoływania porodu. Dziś jadę do szpitala i mam stresa.Moni& wrote:hehe Kamilka tez sie naczytalam ze wielu kobietom po masazu szyjki sie rozkrecilo, alemoja szyjka chyba wymaga wiekszej ingerencji albo cierpliwosci. kazda kobieta jest inna wiec ja jestem w tej drugiej grupie-niestety nic nie ruszylo. ja juz sie i tak wole psychicznie zaczac przygotowywac na to wywolanie bo na poród sn bede czekac do usranej smierci chyba heh.
a ciekawe jak tam Daria?
Moni&, celia, Macca, Magda2013 lubią tę wiadomość
-
czesc dziewczyny
co do antykoncepcji to ja moze z 1 miesiac bralam tabletki i wiecej juz nie zamierzam po prostu bedziemy uzywac prezerwatyw albo stosunek przerywany jakos zawsze tak sie zabezpieczalismy i prze 10 lat nic sie nie stalo poza tym trzeba uwazac a ja za hormonami czy innymi wynalazkami nie jestem bo one nie sa obojetne dla zdrowia ale to kazdej indywidualna sprawa kazde moje dziecko bylo planowane a juz wiecej nie planujemy....
ja wczoraj mialam okropna zgage a nie wiem po czym bo nic takiego nie jadlam...brzuszek juz mi sie chyba obnizyl bo jak siedzie troszke przygarbiona to mi nie przeszkadza tak jak wczesniej
co do kotow to ja za nimi nie przepadam za to psy ubostwiam i takiego w domku mamy co do dzieci to jest bardzo wyrozumialam ostatnio moj mlodszy ugryzl ja w ogon a biedaczka siedziala i pisnela poza tym lataja za nia i w ogole czasami zamykam ja do kuchni zeby troszke odpoczela od dzieci a jest to stafford co niektorym moze sie wydawac zyt niebezepiczne ja cale zycie wychowywana wsrod agresywnych ras poza tym to wszytstko tez zalezy od wlasciciela no i tez od genow psa ale nad wszystkim idzie zapanowac tylko trzeba dobrego wychowania np jak bylismy w pl na urlopie teraz w maju to normlanie nasi znajomi wzieli ja do siebie a jaka 3 dzieci i byla bardzo grzeczna i posluszna....
Niebieska, Dodi, celia lubią tę wiadomość
[
