Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
malika89 wrote:Moja kicia ma "chcice" kolejny raz...
Tydzień ją trzymało, tydzień puściło i od nowa....
Ooo biedna. My naszą musieliśmy na cito sterylizować bo miała przy pierwszej rujce problemy zdrowotne. Od tego czasu (czyli ponad 2 lata) spokój. Już nawet zapomniałam o tym, że kotki tak przechodzą te wiosenne miesiące. -
nick nieaktualnyMyszkaaa83 wrote:Yyy ucieło mi wiadomość i musiałam doklejać. Nie można pisać długich wiadomości z komórki?
Dziewczyny kiedyś się skarżyły, że z komórki ucina komentarz, u mnie nie było jeszcze tego problemu.
Widzę, że szybko Wam się udałoNam wyszło w drugim cyklu.
-
Wiecie co ? Ja juz wiem skąd te nadprogramowe kg . To nie tylko te słodycze ale pizza! Tak tak sporo jej ostatnio zjadłam. A przed chwilą tez wróciliśmy z pizzerii i w niedziele tez byliśmy a przeciez byl obiad.
Tak to tylam 2 kg na miesiąc a teraz przytyłam 4 kg wciągu miesiąca. -
Friend wrote:Kochana ja mialam wyższe wyniki glukozy i dziewczyny pisały, że są spoko
Dziwne, że w labkach norm nie podają.
No wlasnie u mnie w szpitalu czasem podaja czasem nie, nie wiem od czego to zalezy, a nawet jesli napisza to wcale nie pisza norm dla ciezarnych. W sumie to w szoku jestem ze ta krzywa cukrowa tak niska wyszla... -
Friend wrote:Ooo biedna. My naszą musieliśmy na cito sterylizować bo miała przy pierwszej rujce problemy zdrowotne. Od tego czasu (czyli ponad 2 lata) spokój. Już nawet zapomniałam o tym, że kotki tak przechodzą te wiosenne miesiące.
w nocy też cisza. W tym roku kończy już 5 lat i tak jakoś nam było szkoda dać ją na zabieg. Zawsze mamy nadzieję, że znajdziemy dla niej kawalera
Friend lubi tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Jak dla mnie sterylizacja to podstawa. Przy ruji kot się męczy a i człowieka męczy. A kociej bezdomności tyle na świecie jest...
Promocja Magnum jest w każdej żabce raczej, byłam w 3 różnych i wszędzie były po tyle samo. Nie wiem tylko jak dlugo będą w tej genialnej cenie.
Ogólnie zakochałam się w tych magnum double...double carmel i double peanut butter... język do d..y ucieka... nie jadłam jeszcze tych podwójnie czekoladowych ale w czwartek po glukozie zjem je!
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Ja mojego królika nie kastrowałam pomimo ze się bałam ze będzie agresywny i gwałcił mi nogi. Teraz to rozsądny król który wie na ile może sobie pozwolić. Boje sie teraz tylko raka jąder u niego ale może go to nie spotka.
makota lubi tę wiadomość
-
Nie mam pojęcia jak przebiega okres godowy u królików
Ale to prawda, że sterylizacja pomaga zapobiegać chorobom jąder, listwy mlecznej czy macicy. W fundacji, gdzie jestem sporo się tego naoglądałam u wetów...
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Mój królik czasem bzyczy jak jest podekscytowany/podniecony kiedyś przy okazji sikał i gubił bobki teraz robi to w kuwecie. Niekiedy jeszcze kopie np w ręczniku który mu wyścielam na wejściu do klatki zeby mu sie łapka podczas wskakiwania do klatki nie zaplątała.
-
Dzien dobry,
my tez już na nogach
Śniadanko zjedzone, trzeba wziąć leki i jechać na komisję lekarską. Oby Państwo Orzecznicy mieli dziś dobry dzien i dali mi troszkę pieniążków za wypadek w pracy...
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
monika454 wrote:Dzien dobry,
my tez już na nogach
Śniadanko zjedzone, trzeba wziąć leki i jechać na komisję lekarską. Oby Państwo Orzecznicy mieli dziś dobry dzien i dali mi troszkę pieniążków za wypadek w pracy...
Powodzenia!!!monika454 lubi tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySyHa , w książce jednej co czytałam było napisane o pływaniu, podobno mięśnie kręgosłupa się wzmacnia i rwa tak nie dokucza. Może spróbować z basenem ?
Jejku tak piszecie Tak piszecie o zwierzaczkach, że przypomniało mi się jak raz w nocy się obudzilam i słyszę takie rytmiczne stukanie. Pomyślałam że pewnie w kółku w klatce coś się przestawilo i się zwierzaczek spokojnie bawić nie może. Świecę tam telefonem a to mój chomik dymal podstawke kółka.Domi793, Friend, paola89, makota lubią tę wiadomość
-
SyHa bardzo Ci współczuje. Basen to może dobra opcja? Wiele razy spotkałam się z tym, że w ciąży jest zalecany.
Mi dzisiaj ciężko wstać z łóżka. Jestem już po owsiance, Mąż do pracy już wyszedł - a ja się znowu do łóżka wturlałam.
Ania, pizza faktycznie potrafi być kaloryczna. Ja miałam ochotę na nią często przed ciążą( teraz w ogóle jedzenie na mieście mi nie smakuje) - i jak często jadłam pizze to widziałam w oczach, że przybieram
Mi przestała cola smakować - w ogóle nie pijam słodzonych napojów - oprócz coli - łyk raz na tydzień/dwa. To był czas dla mnie i się delektowałam tą małą ilością. A teraz ... eh.. żadnych przyjemności w tej ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 08:49
-
Dzień dobry choć deszczowy.
Ja dziś nareszcie odbiorę nowe okulary
Zaraz idziemy wciągnąć śniadanko chyba mi się chce parówki hehehe
A i przypomniało mi się, że wczoraj na szkole rodzenia przy oddychaniu Klusek skopał instruktorke -
Rudi88 wrote:Dzień dobry choć deszczowy.
Ja dziś nareszcie odbiorę nowe okulary
Zaraz idziemy wciągnąć śniadanko chyba mi się chce parówki hehehe
A i przypomniało mi się, że wczoraj na szkole rodzenia przy oddychaniu Klusek skopał instruktorke
No i bardzo fajnie, że chłopak od małego taki charakterny
Dziewczyny, powoli czerwcóweczki zaczynają być rozpakowywneCiekawe kto u nas otworzy listę
(Karola, ja mam przeczucie, że masz taki dobry szew, że urodzisz w 40 tc - więc nawet nie komentuj, że Ty!
)
Czy Martynka do kogoś sie odzywała?