Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wrocilam. Trafilam na gowniare co stwierdzila na dzien dobry ze ciezarne to takie nieodporne na bol a ciaza boli...WTF?! Zapytala ile mam lat. Mowie 3p. A ona na to ze trzeba bylo wczesniej dzieci rodzic to by nie bolalo bo teraz to cialo juz nie te. Hellol??? I uslyszalam zr nie jestem szczupla i to tez od tego moze bolec.
Mowie ze chce do neurologa. Ona ze nie bo i tak mi nie pomoze. Mowie a moze zaleci Pani fizjoterapie? Nie bo nie wolno (rano dostalam zgode od gin ale ok...). Mam brac paracetamol.
Nie zgadzam sie ze ciaza musi bolec. Jutrk szukam dalej neurologa prywatnie. Skoro gin mowila ze sa na to leki to sa. I umawiam sie na fizjoterapie.
Aaaaa jeszcze madra pani doktor chciala mnie osluchac bo "swiszcze". A ja powiedzialam ze nie trzeba, to juz ten wieki pojechalam do maka po 2lody z polewa za 5zl. No sie wkur***. A co boli to boli
[/url]
-
nick nieaktualnyWitamy
My dziś zaszalałyśmy i poszłyśmy do kina z kuzynkąBrzuch nie buntował się, grzeczna byłam, nie łaziłam
Byłam w rossmanie po parę rzeczy i jak stanęłam w kolejce to Pani mnie poprosiła do kasy ooo jak mi się miło zrobiło
Teraz szamam bułe z serem bo głodnawa lekko byłam.
Mój w domu u siebie rzadko obiady miał, bo mama chorowała, a synowie nie dbali o siebie sami... Uwielbia mięcho, ale zupki też wcinaZazwyczaj razem ustalamy, co mam zrobić na obiad i często on proponuje właśnie jakąś zupę
Jak robie zupki to też dużo wszystkiego wrzucam, żeby się najeść mógł, np. barszcz ukraiński może być gęsty albo krupniczek. Ale pomidorowa... Nie dziwota, że chłop później dojada
Jutro w końcu wizyta kontrolna szyjki... Jejku 2 tygodnie temu byłam załamana, a dziś dużo optymizmu we mnie. Zobaczymy co tam wyszło.
Ja też mam litr lodów w zamrażarce, K mi kupił ostatnio, nawet ich na oczy nie widziałam
SyHa współczuję z tą rwą, mnie tylko bioderko pobolewa od leżenia, a już bzika dostaję... Dzielne dziewczyny jesteście, dacie radę! -
pigułka wrote:SyHa no co za franca. Kuzwa zawsze tak jest, ze najgorsza dla kobiety jest druga kobieta. Az mi cisnienie skoczylo
Noooo mi tez. Co za baba. Ciekawa jaka ona miala/bedzie miala ciaze. Patrzyla na mbie jak na ufo w ogole ze tam przyjechalam!!![/url]
-
pigułka wrote:Moja mama jak byla przed 30 to dostawala strasznych migren z paralizem jednej strony ciala i zaburzeniami mowy,to jej sie lekarka zapytala czego sie nacpala...
No moj maz mial w zeszlym roku samosistne porazenie nerwy twarzowego to tez mu chcieli narkotesty robic... Zenada.[/url]
-
SyHa, karma wraca. Ale współczuję Ci takiego "ciepłego" przyjęcia... żal...
Jak się komuś nie chce robic to niech się zwolni.. nikt jej na siłę nie trzyma...
Co do obiadów... heh... Mój przede mną był 13 lat w związku-małżeństwie. Jego eks nie gotowała. Jak zaczęliśmy być razem na początku gdy pytałam się co chce na obiad w odpowiedzi słyszałam "bułki zjem".. i tak te bułki trwały przez kolejne miesiące do 2-2,5 roku... ale nauczyłam i chyba uczę dalej że obiad to obiad. Nawet jak zupa np dziś mialam kapuśniaczek to mięska było więcej jak kapusty
Ale facek kilkanaście lat nie jadł obiadu a najlepsze jest to, że na ile go znam to się nawet nie skarżył
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
SyHa85 wrote:Wrocilam. Trafilam na gowniare co stwierdzila na dzien dobry ze ciezarne to takie nieodporne na bol a ciaza boli...WTF?! Zapytala ile mam lat. Mowie 3p. A ona na to ze trzeba bylo wczesniej dzieci rodzic to by nie bolalo bo teraz to cialo juz nie te. Hellol??? I uslyszalam zr nie jestem szczupla i to tez od tego moze bolec.
Mowie ze chce do neurologa. Ona ze nie bo i tak mi nie pomoze. Mowie a moze zaleci Pani fizjoterapie? Nie bo nie wolno (rano dostalam zgode od gin ale ok...). Mam brac paracetamol.
Nie zgadzam sie ze ciaza musi bolec. Jutrk szukam dalej neurologa prywatnie. Skoro gin mowila ze sa na to leki to sa. I umawiam sie na fizjoterapie.
Aaaaa jeszcze madra pani doktor chciala mnie osluchac bo "swiszcze". A ja powiedzialam ze nie trzeba, to juz ten wieki pojechalam do maka po 2lody z polewa za 5zl. No sie wkur***. A co boli to boli
Co za pipa , mogłaś jej powiedzieć żeby wracała do domu i dziecko robiła bo do leczenia to się nie nadaje.
SyHa85 lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.
-
nick nieaktualny
-
Czasami mam wrażenie ze ci lekarze na IP to myślą ze wszystkie rozumy pozjadali i zachowują się jak bogowie. Mnie na ip lekarka potraktowała jak gowniare i nawet nie słuchała tego co do niej mówię. Zresztą ona też malomowna była .. głowę przecież jej tylko zawracam. .Nasze maleństwo :* Kinga
21.08.2016r.
-
brak mi słów jeśli chodzi o lekarzy... no kto jak kto ale oni?? Oni to powinni być życzliwi dla ludzi, przecież taki zawód sobie wybrali żeby pomagać ludziom... Ja bym nie mogła bo strasznie przeżywam jak się komuś krzywda dzieje i tak jakby współodczuwam ten ból - wiem, dziwna jestem...
a co do obiadów to ja staram się zawsze dwa dania - zupkę gotuję w większym garnku i mamy na kilka razy i do tego zawsze drugie - choć nie zawsze mięso, ja jakaś mało mięsna jestem... raz na jakiś czas się zdarzy że jest tylko zupa ale to sporadycznie... ale mój mąż nigdy nie narzeka, nawet jakbym mu kanapki zrobiła to by nie marudził -
Mam do was pytanie: kupilam ostatnio pozytywke zeby puszczac coreczce i jak ja puszczam to nagle zaczyna strasznie kopac. No i teraz nie wiem czy sie zlosci czy "tanczy" ..... moze nie powinnam jej puszczac? Jak myslicie?Alicja- nasza księżniczka
ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Paulka123 wrote:Mam do was pytanie: kupilam ostatnio pozytywke zeby puszczac coreczce i jak ja puszczam to nagle zaczyna strasznie kopac. No i teraz nie wiem czy sie zlosci czy "tanczy" ..... moze nie powinnam jej puszczac? Jak myslicie?
moim zdaniem tańczymoja jak słyszy muzyke to też tańczy
oglądałam jakiś odcinek "porodówki" i tam jak babka była w ciąży to właśnie przystawiała do brzucha taką grającą zabawkę i później jak się dziecko urodziło i płakało to mu włączyli tą zabawkę i przestało płakać, tak jakby rozpoznało ten dźwięk, fajnie to wyglądało