X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 7 maja 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odmówiłam dalszej rodzinie męża właśnie przyjazdu na komunię bo droga do nich daleka i bym musiała przy stole długo siedzieć i nic słodkiego nawet bym nie zjadła bo to miało być jutro a po jutrze glukoza, więc odpuściłam, mąż też nie bardzo chciał jechać.

    Opóźniona na początku ciąży to też u mnie było ok, jak w sklepach chłodno było, a teraz tego kubusia chyba na słońcu w żabce przetrzymali i stąd taki efekt bo nic innego nie mogło mi zaszkodzić. Odstawiłam go i już jest ok, jednorazowa akcja, obiad dość ciężko strawny zjadłam i się przyjął.

    opóźniona lubi tę wiadomość

  • Aśka_gdańsk Ekspertka
    Postów: 239 233

    Wysłany: 7 maja 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karkam to prawda, odbijemy sobie i jeszcze zatęsknimy za spokojnym leżeniem na kanapie :) ja niestety od początku tej ciazy zero aktywności, a teraz jak sie pogoda taka cudna zrobiła to tylko pomarzyć mozna, ale juz niedługo bedziemy ganiały za swoimi brzdacami :)

    gannyx8d18v6v8ew.png

    2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 7 maja 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wylądowałam na spacerku i lodach z całą rodzinką :D Zeżarłam 2 gałki mango i do tego jeszcze rurka z kremem :D
    Teraz dogorywam na kanapie zapijając kompocik czereśniowy :)

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 7 maja 2016, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wróciłam , na tragach nie byłam , może jutro , ale kupiliśmy kojec do spania Mother hood w kształcie litery C. A po za tym wybraliśmy wózek w Askocie i pokazałam mojemu w Smyku jakie łóżeczko ma być. Wózek to adamex barletta rainbow mint a łóżeczko Klupś żyrafka :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/542b5ca7e140.jpg

    SyHa85, malika89, Betty Boop lubią tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 7 maja 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamusie :) Ja się nie udzielam ale czytam na bieżąco. W końcu piękna pogoda się zrobiła :) Dzisiaj córcia mnie kopie pod żebrem, ale to nie przyjemne :( też wam się teraz wydaje, że brzuch tak szybko rośnie? ja mam wrażenie że normalnie codziennie jest coraz większy... Ale się dziś nagimnastykowałam, ale udało mi się zrobić hybrydę na stopach :)
    Dziewczynki pamiętajcie żeby totka puścić, dziś mega kumulacja ;) kurcze nie muszę tych 60mln wygrać, chciałabym tylko tyle żeby na mieszkanie starczyło... ;)

    malika89 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2016, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ]686e8a958cd7ef72med.jpg[/URL]


    mamuska wrocila z imprezy i plecy mnie bola ale bylo fajnie. Tort dobry zjadlam i ciasto i kielbaske i wrocilam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2016, 19:14

    Aśka_gdańsk, Truskaweczka83, Penelope30, Domi793, SyHa85, malika89, Ania_1986, Ninka0111, _cherryLady, blondyna5555, Betty Boop, JRY1984 lubią tę wiadomość

  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 7 maja 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola jak fajnie wyglądasz :)

    Do mnie miał przyjechać brat z dziewczyną na grila, ale w końcu sam przyjechał po 14 i był do 20.00 - ufff, tyłek boli od siedzenia...

    Dziś dość męczący dzień, jakiś taki niezbyt fajny, zdenerwowała mnie babcia i mąż.

    Ważne, że już wieczór.

    Ide jeść :)

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 7 maja 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla pocieszenia Martynki moja mała w 35 tyg miała brzuszek na 39 i 4 a główkę na 31. 6. I " mimo stresu " bo poród był zatrzymywany 2 razy urodziła się cała i zdrowa :-)

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 7 maja 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znajomi który mają dzieci straszą mnie że jak chcę karmić piersią to nie będę mogła jeść większości produktów. Że muszę mieć w domu koniecznie kogoś do gotowania jak wyjdę po porodzie. No niestety na matkę nie mogę liczyć, a teściowej nie chcę żeby mi się pętała po domu. Myślałam że mąż coś ogarnie albo kupi mi obiad na mieście. a tu słyszę że połowy produktów nie można, smażonego nie, glutenu nie, owoców nie. No chyba bez przesady. Jak moja matka karmiła mojego brata to nie pamiętam żeby jakoś specjalnie dietę zmieniała, ale może ona akurat jest wyrodną matką to już sama nie wiem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    Znajomi który mają dzieci straszą mnie że jak chcę karmić piersią to nie będę mogła jeść większości produktów. Że muszę mieć w domu koniecznie kogoś do gotowania jak wyjdę po porodzie. No niestety na matkę nie mogę liczyć, a teściowej nie chcę żeby mi się pętała po domu. Myślałam że mąż coś ogarnie albo kupi mi obiad na mieście. a tu słyszę że połowy produktów nie można, smażonego nie, glutenu nie, owoców nie. No chyba bez przesady. Jak moja matka karmiła mojego brata to nie pamiętam żeby jakoś specjalnie dietę zmieniała, ale może ona akurat jest wyrodną matką to już sama nie wiem.

    Teraz juz sie od tego odchodzi i wraca do normalnego zywienia matek karmiacych. Oczywiscie nalezy patrzec jak dziecko reaguje ale jak jest wszystko ok to jesc normalnie. Tak uczyli moje obie kolezanki na szkole rodzenia w tym roku.

    kaarolaa, Penelope30 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope ja diety za bardzo zmieniac nie bede. Owszem smazonego czy produktow wzymajacych jsk kapusta fasola czy cebula bede unikać ale reszte bede probowala jesc jak teraz. Bede tylko obserwowala malego. Marcelemu scisgalam mleko, jadlam praktycznie wszystko to co w ciazy. Urodzil sie jako wczesniak wiec jego uklad pokarmowy byl niedojrzaly a mimo wszystko ani razu nie zaszkodzilo mu moje mleko. Nic złego się nie działo. Po powtocie ze szpitala dalej kontynuowalam zwykla dietę, nie jadlam dslej smazonego a tak wszystko co mi w rece wpadlo. A mlody chowal sie jak prosiaczek :) aha i owocow to tych pestkowych nie mozna...

    Penelope30 lubi tę wiadomość

  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 7 maja 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki,
    My po badaniu USG. Ignac waży 1200g (+/- 170g).
    Dziś uprawiał jogę i mamy zdjęcie stopy przy buźce :) Pomiędzy jest pępowina.
    Precelek kochany ❤️❤️❤️
    Ułożony cały czas główką w dół :)
    Serducho pikało 148 uderzeń na minutę i ledwo udało się wszystko zbadać, bo syn dziś bardzo ruchliwy był :) Łożysko z "0" zmieniło się już na "I". Przepływy ok i ogólnie wszystko git :)
    Na moją infekcję dostałam kolejny raz Gynazol cobym do 16 maja dotrwała do wizyty, a dziś dr pobrał posiew żeby sprawdzić czy to kolejny raz grzybek czy coś innego.

    Penelope30, letty, Rudi88, Ania_1986, Kw14tuszek, Ninka0111, Domi793, Aśka_gdańsk, kaarolaa, opóźniona, _cherryLady, SyHa85, pigułka, blondyna5555, Betty Boop, mmalibu, paola89, JRY1984, Lulu83, Friend lubią tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • letty Autorytet
    Postów: 458 314

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Penelope30 wrote:
    Znajomi który mają dzieci straszą mnie że jak chcę karmić piersią to nie będę mogła jeść większości produktów. Że muszę mieć w domu koniecznie kogoś do gotowania jak wyjdę po porodzie. No niestety na matkę nie mogę liczyć, a teściowej nie chcę żeby mi się pętała po domu. Myślałam że mąż coś ogarnie albo kupi mi obiad na mieście. a tu słyszę że połowy produktów nie można, smażonego nie, glutenu nie, owoców nie. No chyba bez przesady. Jak moja matka karmiła mojego brata to nie pamiętam żeby jakoś specjalnie dietę zmieniała, ale może ona akurat jest wyrodną matką to już sama nie wiem.

    Pierdoły :-) ja jadłam to samo, oprócz wzdymających i mała nigdy kolek nie miała. A co do gotowania to też bez przesady! Moje dziecię spało po 18h dziennie przez 3 miesiące! Nudy jak cholera ;-) każde dziecko jest inne ale nie dajmy się zwariowć. Matka zawsze da sobie radę :-)

    Penelope30, amanina, Friend lubią tę wiadomość

    wnid8ribpqlokjkp.png
    ckaivfxmzxh7kbdm.png
  • Penelope30 Autorytet
    Postów: 1348 885

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uf to mnie trochę pocieszyłyście. Bo też taki plan mam żeby dopiero rezygnować jak coś będzie nie tak. Bo w najgorszym razie będę kolki i alergia więc to też nie jakiś koniec świata. Normalnie przestane do ludzi wychodzić bo teraz każdy dookoła to Pani Złota Rada, i wmawiają mi jak to trudno będzie, zgłupieć można.
    Jakoś 11 lat temu się bratem zajmowałam tak instynktownie, czasem coś mamę zapytałam i było ok.

  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś z moim nie poszłam na grilla do jego kolegi bo on mu powiedział ze ja latam co chwilę do kibla. A on sie pyta czemu? Chora jest? A on nie tylko jest w 7 miesiącu ciąży i za chwilę rodzi.

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 7 maja 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio na warsztatach, położna mówiła, że można jeść wszystko to, co jadlo się w ciaży - dziecko zna te smaki i bez problemu moźna karmić

    Penelope30, _cherryLady, amanina lubią tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 7 maja 2016, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znam dziewczyny, które po wyjściu ze szpitala w drodze do domu pojechały do maca czy na hamburgera wołowego i dziecko żadnych problemów nie miało. Później też jadły normalnie. Oczywiście, że trzeba patrzeć jak dziecko będzie reagowało. A dieta... nie wiem czy bardziej ona nie dla mam co by szybciej do wagi sprzed ciąży nie wróciły :P

    Malika... Masz już wielkiego mężczyznę w brzuchu!

    malika89, Penelope30 lubią tę wiadomość

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
  • Kw14tuszek Autorytet
    Postów: 427 354

    Wysłany: 7 maja 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tą dietą po porodzie to nawet w szpitalu nie patrzą czym karmią, pamiętam jak szwagierka zaraz po porodzie dostała w szpitalu jakąś kapustę na obiad...

    f2w3rjjgdlc19w86.png
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 8 maja 2016, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Malika super bo juz mowie moja baba taka wielka a tu i chlopczyk dorodny☺
    Ja mam zamiar starac sie trzymac diete dla mojej wagi☺
    Z mala nie trzymalam a najbardziej ubolewam nad czeresniami bo takie pyszne sa u tesciow w ogrodku☺

    malika89 lubi tę wiadomość

    hchyw1d370r6axb9.png
  • aniab91 Autorytet
    Postów: 763 440

    Wysłany: 8 maja 2016, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do diety to jadlam wszystko i czy byla to pizza z sosem czosnkowym, czy bigos, czy gotowany kurczak z marchewka to maly itak mi tak samo stekal, dieta nie miala znaczenia, po prostu uklad trawienny musial mu dojrzec i stekanie sie skonczylo w okolicach 3/4 miesiecy. Nie mial typowych kolek czy zaparc tylko po prostu ciagle jakos tak sie napinal i stekal... a moze to nawet nie bylo od brzuszka, ciezko mi powiedziec. W kazdym razie jadlam i owoce i wszystkie warzywa i mieso i nabial, tyle ze staralam sie z umiarem nieltore rzeczy. Alergii nie bylo i nie ma do tej pory.

    Penelope30 lubi tę wiadomość

    1usaj44j19lq9mne.png
    km5s8rib7504nhdw.png
‹‹ 1295 1296 1297 1298 1299 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ