Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja już mam dosyc tego remontu!! Dzisiaj miały byc 3 godzinki a już 6 leci, syf w całym domu, pomimo codziennego odkurzania i ścierania kurzu. A i odkurzacz juz ledwo zipie
zaraz się poryczę ;( -
Mój mąż poszedł z małą na spacer. Wrócił… Uwaga… po 15min i dziwi się, że mała ryczy, bo chce jeszcze
Wygoniłam ich na dwór, w końcu się dowie, co to znaczy chodzić z dzieckiem na spacery, żeby się dotleniło
amanina, kaarolaa, pigułka lubią tę wiadomość
-
Rudi88 wrote:Dziewczyny ja już mam dosyc tego remontu!! Dzisiaj miały byc 3 godzinki a już 6 leci, syf w całym domu, pomimo codziennego odkurzania i ścierania kurzu. A i odkurzacz juz ledwo zipie
zaraz się poryczę ;(
Solidaryzuje się w bólu remontowymOj doskonale Cię rozumiem!
[/url]
-
Friend wrote:Dziewczyny,
kiedyś któraś z Was wklejała screen shota zamówienia z apteki gemini. Można poprosić jeszcze raz? Muszę faktycznie zacząć kompletować zestaw.
Część dziewczyny, chciałabym się dołączyć do prośby Friend o screena z zamówieniem
-
Ibi wrote:Część dziewczyny, chciałabym się dołączyć do prośby Friend o screena z zamówieniem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c17325470262.jpgIbi, Friend lubią tę wiadomość
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Rudi88 wrote:Dziewczyny ja już mam dosyc tego remontu!! Dzisiaj miały byc 3 godzinki a już 6 leci, syf w całym domu, pomimo codziennego odkurzania i ścierania kurzu. A i odkurzacz juz ledwo zipie
zaraz się poryczę ;(
A my mamy tylko dwa pokoje i jak wczoraj zmierzylam w sypialni miejsce na komode i lozeczko to juz nawet miejca nie bede miala jak dojsc do lozka a o karmieniu juz nie wspomne. Na fotel nie ma miejsca bo mamy duze lozko. W tym roku zaczynamy budowe domu to dopiero pewnie na przyszle boze narodzenie bedziemy mieli wiecej miejsca. Jeszcze z 1,5 roku musimy sie pomiescic tutasj z Malutka i wielkim psem -
Ibi wrote:Część dziewczyny, chciałabym się dołączyć do prośby Friend o screena z zamówieniem
WYPEŁNIENIE POŚCIELI 135x100 KOŁDERKA + PODUSZKA (5454267594) 24,75 zł 1
NUK TERMOMETR DO KĄPIELI WODY BEZRTĘCIOWY OCEAN (5442041928) 12,99 zł 1
AVENT BUTELKA ANTYKOLKOWA 125 ml NATURAL 1 PACK (5266856880) 19,49 zł 1
PATYCZKI HIGIENICZNE CLEANIC Z OGRANICZNIKIEM 60x (5368671786) 3,99 zł 2
AVENT BUTELKA ANTYKOLKOWA NATURAL 260 ml 1PAK NEW (5624498620) 16,79 zł 1
CANPOL WYSOKOCHŁONNE PODKŁADY POPORODOWE 10 szt. (5729011510) 6,65 zł 2
BABYONO SZCZOTKA DO BUTELEK SMOCZKÓW GĄBKA +HACZYK (5735578417) 4,25 zł 1
NIEPRZEMAKALNY OCHRANIACZ PODKŁAD MATERAC 120x60 (5694335114) 14,79 zł 1
CANPOL WKŁADKI LAKTACYJNE ULEPSZONE ŻELUJĄCE 60szt (5769800546) 12,95 zł 1
BABYONO PACHNĄCE WORECZKI NA ZUŻYTE PIELUSZKI x100 (5774659520) 9,95 zł 1
BECIK ROŻEK NIEMOWLĘCY BAWEŁNA DUŻO NOWYCH WZORÓW (5770890863) 16,49 zł 1
CLEANIC DZIDZIUŚ PŁATKI KOSMETYCZNE NIEMOWLĄT 60 (5951620289) 4,95 zł 2
PIELUCHA TETROWA BAWEŁNIANA LUX PIELUCHY TETROWE (5866183144) 3,22 zł 10
PIELUSZKI PIELUCHY TETROWE KOLOROWE 80x80 DELUXE (5827254037) 3,49 zł 3
PHILIPS AVENT ZAWIESZKA KLIPS DO SMOCZKA 2016 (6140036907) 14,57 zł 1
BABYONO ASPIRATOR DO NOSA GRUSZKA MIĘKKA KOŃCÓWKA (6135137955) 5,65 zł 1
BABYONO PODKŁADY DO PRZEWIJANIA 60x90 PRZEWIJAK (6144725814) 13,73 zł 1
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d45268a2f83f.jpg
Lista zakupów którejś z dziewczyn z Gemini
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d1527dc1e6ac.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 18:40
Ibi, SyHa85, ewi0808, hella, Friend lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Ja pewnie gdyby nie ciąża to bym miała gdzieś ile ten remont trwa. Bardzo chwalę sobie mojego majstra , bo jest super dokładny jak mu cos o milimetr nie pasuje to tak będzie długo robił aż poprawi. A, że u nas stare bloki i sciany ani pionu ani poziomu ani kątów nie trzymają to on biedny kurwicy dostaje. A my mu jeszcze dołozylismy przekładanie drzwi w pokoju Kluseczka i regulację wejściowych, więc w sumie sami jestesmy sobie winni,że to się ciągnie. Ale już ostatnie narozniki do paneli idą i finał!!
-
nick nieaktualny
-
Ania_1986 wrote:No co Ty? ja już tyle razy u nich zamawiałam i zawsze paczka przychodziła.
Owszem przy przedpłacie szło dłużej ale w koncu dostałam.
Pisałaś do nich? może gdzieś Twoje zamówienie im się zawieruszyło
Niestety, zaraz na 2 dzień napisali, że przepraszają i nie mają tej zamówionej bluzy jednak... wiec wybrałam inną rzecz i półtora tyg ciszy, wiec piszę i dzwonię i piszę i na fb piszę i dopiero dziś zmienił się status na realizowane, ale jak poczytałam opinie na innych stronach (bo na swojej maja same dobre )to nie wiem czy się doczekam na to zamówienie... poczekam jeszcze z 1,5 tyg z wielką nadzieją, że jednak przyślą.
Malika z babciami to jakaś masakra jest...
Ja prawie 5 miesięcy siedzę w domu wiec babcia u mnie na górze co dzień po 3-4h jest i cały czas opowiada mi stare dzieje i co u jej koleżanek ich rodziny i koleżanek - koleżanek - których w życiu na oczy nie widziałam...
Jak ja coś chce opowiedzieć to widze, że nie słucha a jak skończę - lub czasem w połowie zdania znów opowiada co powiedziała ta koleżanka o wapnie/kurach/kwiatkach itd - mnie to nie obchodzi wcale!!
W końcu powiedziałam, że nie chce tyle o nich słuchać!
Płacz i od 3 dni ani raz nie przyszła do mnie a jak ja schodze na dół to zapłakana jest - mamie na mnie się już żaliła, i mama po jej stronie oczywiście - tak mnie wkurw... mówią, że rozumieją moje hormony, ale bez przesady!
Do cholery co ja zrobiłam takiego???
Nigdy mi nie wolno mówić co myślę, a jak mi babcia opowiada 10 raz to samo to już nie wytrzymuje!!
Poza tym mama postanowiła że po weselu brata ( za rok) się wprowadza do nas
Tzn na piętro babci, ale my też tu mieszkamy!!
A dom zapisany na mamę....
my tu dbamy, remontujemy, nie pójde z tąd nigdzie!!
ma dość taty i będzie z nami mieszkać - szlag!!!
Nie wytrzymam tego!! -
amanina wrote:SyHa zero stresu.
Ja mojego meza prosze od stycznia zeby lustro w lazience powiesil..
Takze czekam az pojedzie i poprosze pana Wlodka zeby mi zrobil (taki nasz pan od remontu), bo juz mi sie nie chce gadac nawet :p
Bo dziewczyny jak się raz poprosi faceta żeby coś zrobił to przecież (wg nich oczywiście) nie trzeba tego powtarzać co pół roku!amanina, Truskaweczka83, Ania_1986, SyHa85, Dagmara, pigułka lubią tę wiadomość
-
SyHa
mój też wcale niezainteresowany gromadzeniem i wiciem gniazda dla nowego potomka...
Mówi, że jeśli jeszcze on by szalał na zakupach to byśmy z torbami już poszli, no może to prawda, sama nakupie za dwoje, ale też nie przesadzam bo nie mam za co w sumie, jednak mieszkać w domu (mamy domu ) na wsi - 6km do najbliższego miasta i mając 2 samochody pochłania całe nasze dochody - marne dochody - po 1500zł na "łebka"
Wiec z kasą 3 tyś nie ma co szaleć, a podatek domu, oc domu, węgiel na zimę, utrzymanie/opłacenie/tankowanie dwóch samochodów to są duże koszty a przecież jeszcze opłaty, zawsze jakieś raty są, eh...
Ale są ludzie, którzy mają gorzej, a i tak na takie dochody to jakoś sobie radzimy.
Jedyny minus to taki, że dom zapisany jest na mamę, ona niby mi go ma przepisać, ale już 6 lat mieszkam tu i dbam o ten dom, remontuje, brat ma swój wybudowany, a mama z tatą swój, ale przydałoby się mieć na piśmie coś.
Ani pracy na stałe, ani domu, eh, takie życie. -
amanina wrote:SyHa zero stresu.
Ja mojego meza prosze od stycznia zeby lustro w lazience powiesil..
Takze czekam az pojedzie i poprosze pana Wlodka zeby mi zrobil (taki nasz pan od remontu), bo juz mi sie nie chce gadac nawet :p
JA jestem na etapie łażenia mu za dupą i marudzenia
[/url]
-
Truskaweczka rozumiem Cię. Też lubię mieć jasne sytuacje. A jeśli chodzi o mieszkanie to już w ogóle. My mamy mieszkanie własnościowe. Tzn jest na męża, bo wtedy nie byliśmy małżeństwem, ale nie mamy rozdzielności majątkowej więc w razie jak ze sobą nie wytrzymamy to pól moje
Zwłaszcza, żę ja też tu mam swój wkład finansowy i mój Tata wszystko remontował.
A co do kasy to ja się bardzo cieszę, że mam swoją kasę, też szału nie ma- zarabiam 2000zł, do tego mam zlecenia. Umowę mam do końca października i nie ma szans na przedłużenie, więc trzymam się tych zleceń, wykładów itp żebym tak zupełnie z niczym nie zostać. Mąż ma jakieś 2-2,5 więc nie ma tragedii. Szczęśliwa jestem, że nie mamy kredytu żadnego. Auto tylko wymaga wymiany, więc wszelkie oszczędności po skompletowaniu wyprawki idą na auto.
[/url]
-
co do domowych remontów... Mój jakiś czas temu-około roku postanowił przeobić szafę w sypialni, bo stara (typu komandor) nie podobała mu się. Zbyt płytka, źle poustawiane półki etc. Po wielkich negocjacjach wyraziłam zgodę na zmiany, choć wcale ich nie potrzebowałam. Ale jako, że nie chciałam mieć z tym wspólnego a z pracy wysłali mnie na 3 miesięczne szkolenie to powiedziałam, aby zrobił to pod moją nieobecność. Od 17 sierpnia do 17 listopada mój piękny nie zdążył nawet drewna zamówić... dopiero po moim powrocie zabrał się za wszystko i potrzebował mojej opinii...f**c, mówiłam, że nie chce mieć z tym nic wspólnego! Na początku grudnia szafa została zrobiona. Ale... co by nie było różowo, drewno, półki ze starej szafy zostały postawione w salonie, no bo może sie przydać a przecież już w ciąży byłam to on małemu szafkę zrobi. Do zrobienia dziecku szafki doszło w połowie kwietnia bieżącego roku. Obiecał, że do końca kwietnia resztę drewna wyrzuci, wyniesie.. tak, że go nie będzie. Kwiecień się skończył..to on, że po weekendzie majowym nie będzie, bo ok jeszcze półkę narożną w sypialni zrobi... W dniu dzisiejszym po PÓŁ ROKU, mój szanowny Towarzysz Życia zamontował szafkę i uwaga wyniósł półki, drewno ze starej szafy! Ale jako, iż jest poznaniakiem wyrzucił tylko część a resztę schował do piwnicy, no bo może się przydać... Teraz mi obiecał, że do końca czerwca zrobi (pomaluje) łazienkę i balkon i zmontuje meble na balkon, tylko że ja bym chciała na tym balkonie posiedzieć już teraz a nie w ostatnim miesiącu ciąży... Tak więc Kochane, dobrze wiem co czujecie i serio współczuje. Może Was pocieszy fakt, że mąż mojej przyjaciółki, która teraz ma za tydzień ostatnio ich sypialnię-łącznie jakieś 15m2 ścian malował 4 dni... można? można
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
Mój przez rok wynosił wiadro z balkonu pełne jakis remontowych farfrocli. Aż sobie w nim gołebie urządziły miejsce schadzek i romasów
Ania_1986, paola89 lubią tę wiadomość