Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My wczoraj z mężem byliśmy drugi raz w szkolę rodzenia, były ćwiczenia z piłką, ja niestety nie mogłam robić wszystkiego co inne dziewczyny, bo ginekolog nie wyraził zgody na ćwiczenia, ale siedziałam na piłce i patrzyłam jak inne skaczą na nich i sobie wyobrażałam siebie, ćwiczyliśmy oddychanie, mężowie masowali nam plecy, ogólnie M taki zadowolony z tych zajęć
Położna mówiła że jak przy porodzie nam mamom zabiorą maleństwa np. bo będą nam krocze szyli to żeby tatuś na ten czas wziął maleństwo, ściągnął koszulkę i na gołej klacie przystawił do siebie, takie "kangurowanie", bo wtedy nie ma różnicy czy to będzie mama czy tatuś, ważne by maleństwo czuło od pierwszych chwil rodziców. Oczywiście mąż musiał rozbawiać towarzystwo i zapytał się czy klata musi być ogolona
wszyscy się śmiali, nawet położna, powiedziała że nie trzeba od razu robić sobie woskowanie czy depilacji laserowej klaty, ale najlepiej by to był zapach taty, czyli nie psikać się perfumami czy innymi chemicznymi dezorantami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 12:36
malika89, oLena31 lubią tę wiadomość
-
Mnie zostało do końca niby 78 dni według ovu, ale wiadomo to zależy od maleństwa kiedy będzie chciała wyjść, wcześniej czy później, chociaż bym wolała szczerze żeby minął 38 tc, najpóźniej 39 tc i już rodzić, nie chcę potem żyć w niepewności jak minie 41 tc a tu nic, ani słychu akcji porodowej i potem wywoływanie porodu w szpitalu.
-
Dzięki Karkam, czyli warto do końca, na tych warsztatach z Super Nianią też było losowanie drobnych nagród na koniec. A na Mamo to ja usiadłam pod klimatyzatorem i po pierwszej przerwie się od razu przesiadałam jak najdalej bo zmarzłam.
Blondyna też mi od razu przyszło do głowy że mąż musi ogolić klatę bo ma tam spory busz. Ale czy znów ogoloną nie będzie bardziej kuł malucha. Depilacja.
blondyna5555 lubi tę wiadomość
-
My po wizycie. Wszystko pięknie ładnie, Mała waży 1300 g z wagi mamusi też pani dr zadowolona, chociaż sugerowała, że ciut więcej by się przydało. Brzuch twardy jak zawsze ale już taka moja uroda, szyjka długa na 4,2 cm.
No i mamy skierowanie na usg genetyczne III trymestru na 8 czerwca, będziemy się dokładnie oglądać.Rudi88, kaarolaa, pigułka, sabanek, mmalibu, Aśka_gdańsk, paola89, hella, Penelope30, malika89, oLena31, Nelk, Ninka0111, _cherryLady, monirek, Kw14tuszek lubią tę wiadomość
[/url]
-
ja zrobiła dziś pierwszą przymiarkę do pakowania torby.
po poprzednich porodach teraz spakuję trzy
osobno rzeczy do porodu i tą mąż zabierze jak będzie jechał do domu.
drugą dla mnie po porodzie
i trzecią dla Grzesia.
Wcześniej miałam razem i dzieckiem rzeczy i niewygodnie się szukało czegokolwiek.
rzeczy na wyjście mam przyszykowane też osobno i mąż przywiezie mi dzień przed wyjściem.
Napisałam kilka rad które może się Wam przydadzą:-)albo przynajmniej pomogą pogrupować po swojemuWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 13:10
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Dagmara wrote:ja zrobiła dziś pierwszą przymiarkę do pakowania torby.
po poprzednich porodach teraz spakuję trzy
osobno rzeczy do porodu i tą mąż zabierze jak będzie jechał do domu.
drugą dla mnie po porodzie
i trzecią dla Grzesia.
Wcześniej miałam razem i dzieckiem rzeczy i niewygodnie się szukało czegokolwiek.
rzeczy na wyjście mam przyszykowane też osobno i mąż przywiezie mi dzień przed wyjściem.
Napisałam kilka rad które może się Wam przydadzą:-)albo przynajmniej pomogą pogrupować po swojemu
Dagmara też mam taki plan żeby spakowac małą torbę "na wyjście" i zostawić w domupo co mi to w szpitalu.
Ja biorę walizkę do szpitala. Jedna strona będzie moja a druga Kluska. Siostra tak miała przy 2gim porodzie i się sprawdziło. Bo przy pierwszym miała torbę i mąż przez 100lat szukał potrzebnych rzeczy -
Witam sie z Wami DZiewczyny po dłuższej nieobecności
byliśmy z moim A na Mazurach na żaglach dlatego nawet nie było jak sie odezwać ale udało mi sie w koncu Was nadrobić mimo ze sporo tu sie ostatnio wydarzyło.
Malika mnie nie ma na pierwszej stronie wiec jak jest możliwość to poproszę o dopisanie córci Oli z terminem 25.08 mimo ze z usg wychodzi wcześniejszy termin ale czas pokaże kiedy bedzie chciała wyjsc na ten swiatpaola89, malika89 lubią tę wiadomość
2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
-
Penelope wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
świętujemy w tym samym dniu
mój wczoraj zrobił mi niespodziankę nq żaglach i zamówił tort czekoladowy mmm pycha był
A tak w ogole to ZUS sprawił mi "cudowny" prezent urodzinowy bo dostałam decyzje w sprawie postępowania toczącego sie w mojej sprawie i decyzja oczywiscie jest niekorzystania dla mnie i teraz zostaje mi tylko walka w sadziePenelope30 lubi tę wiadomość
2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
-
nick nieaktualnyAśka_gdańsk wrote:Penelope wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
świętujemy w tym samym dniu
mój wczoraj zrobił mi niespodziankę nq żaglach i zamówił tort czekoladowy mmm pycha był
A tak w ogole to ZUS sprawił mi "cudowny" prezent urodzinowy bo dostałam decyzje w sprawie postępowania toczącego sie w mojej sprawie i decyzja oczywiscie jest niekorzystania dla mnie i teraz zostaje mi tylko walka w sadzie
Walcz, walcz. Sąd zapewne będzie po Twojej stronie, dużo ludzi nawet nie podejmuje się tego odwoływania od decyzji, bo im nerwów szkoda, kasy, którą trzeba wyłożyć i czasu, który trzeba na to poświęcić, dlatego Z** się o wszystko przypieprza, bo liczą, że ludzie sobie odpuszczą...Aśka_gdańsk lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja mam takie pytanie. Miałam umówione USG trzeciego trymestru na 1czerwca, ale zadzwonili do mnie z prośba o przełożenie, ponieważ tego dnia nie bedzie lekarza, jako ze od zaraz bedzie przyjmował tylko w środy, zaproponowali mi tydzień wczesniej tj. 25 maja, zgodziłam sie i umówiłam, mimo tego ze ostatnio jak miałam przekładana wizyte na dzien przed wyjazdem (tak jak teraz) i było to w 11tc, to lekarz sie pomylił z płcią i jakos tak sie bałam tego terminu, podeszłam do sprawy jak zaboboniara i zaczęłam sie żalić mężowi, ze boje sie zeby znowu jak na samym poczatku płeć sie nie zmieniła haha (opcja od 16tc jest dla mnie korzystna
maz mnie oczywiscie obśmiał i powiedział ze jestem jakas nienormalna, wiec zostawiłam ten termin i martwiłam sie w samotności
natomiast ku mojemu zadowoleniu oprzypomnialam sobie wczoraj ze tego dnia jednak naprawde nie moge isc, przynajmniej nie o tej godzinie, bo tego dnia wlasnie wyjezdzamy (a nie dzien po).
Zadzwoniłam do nich zeby przełożyć wizyte na wcześniejsza godzine lub dzien, a Pani zaproponowała mi piatek, ucieszyłam sie i umówiłam, ale pozniej zaczęłam o tym myslec i zorientowałam sie ze to bedzie juz jutro i ze to bedzie moj 27tc+3dni a wszędzie jest napisane, nawet u nas na belly, ze to USG mozna wykonywać dopiero od 28+0 czyli wychodzi na to ze pojde na to USG 3-4 dni przed tym kiedy mozna zacząć je wykonywać.. Myślicie ze to wiele zmieni? ze lekarz nie bedzie wtedy miał jakiegos utrudnionego zadania z mierzeniem itp? to tylko kilka dni.. chyba nie powinny robic jakiejs mega różnicy?
Umowilabym sie na kolejne tygodnie, ale od 25maja przyjmuje tylko raz w tygodniu, wiec musiałabym czekać do 8 czerwca, a nie miałam USG juz od 8tyg licząc do dzis, a wtedy to byłoby juz 11 tygodni.. i troche sie boje tak długo nie wiedziec co tam u małej, poza tym nie wiem co z tym łożyskiem, ktore na połowkowym miało juz drugi stopień dojrzałości i nie wyobrażam sobie czekać kolejne 3tygodnie od teraz..
Sory ze sie tak rozpisałam, ale potrzebuje porady
-
AsiaGd polubiłam oczywiście za życzenia nie ZUS, nieźle że też jesteś z 18tego i ja też Joanna jeżeli Twój nick to imię
.
Na wyjście to chyba luźną sukienkę sobie przygotuję, ewentualnie coś na ręce rozpinane jak będzie chłodniej.
Ania bebe a przy umawianiu podawałaś który to tydzień? Ja bym poszła teraz, najwyżej Cię jeszcze raz umówią to dwa razy podejrzysz dzieciaczka. Mój gin chce mi dopiero w 33tyg zrobić i myślę czy nie iść do innego wcześniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2016, 14:15
-
Jeżuuuuuu kolczasty zjadłam makaron z truskawkami i zaraz mi dziecię z brzucha wyskoczy
Zbieram się za chwilkę po siostrzenicę do przedszkola, bo siostra ma zebranie u młodszej a szwagier w delegacji.
Pójdziemy sobie potem na miasto na zapiekankę albo belgijskie fryty -
malika89 wrote:Czy kobietki o podanych loginach nas odwiedzają? Jesteście tu?
Odezwijcie się podając termin porodu oraz imię jakie wybrałyście dla Maleństwa
Elza:)
Smutas ,
Pau3lennka
Lulu83
Alishia
Daria23
Karo Em
Agusienka1985
Martynka30
basia7777,
krystynka
Avalon ,
Muchaolucha
WrocławskaCiężaróweczka
smerfetka84
osa
Marta_:)
Edzia;)
Sanka
M o n i q u e
Ewelinaaa
Paulaaa
wwikunia93
Emma1985
Wrocławianka
Oluniunia
Motylkowa
boo123
Magroz
Jujka
edyska
niki640
krokusik27
kasi
Mamusiaporazpierwszy
nuska_
GosiaG
IVA
Aleksa13
Magic
Asiasia
aaniuskaa
Hurija
ewi0808
Joita
kasiunia198215
laven81
fasolkarośnie
celia
Felicidad
Canario
Ja jestem wpisana 2 razymalika89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRudi88 wrote:Jeżuuuuuu kolczasty zjadłam makaron z truskawkami i zaraz mi dziecię z brzucha wyskoczy
Zbieram się za chwilkę po siostrzenicę do przedszkola, bo siostra ma zebranie u młodszej a szwagier w delegacji.
Pójdziemy sobie potem na miasto na zapiekankę albo belgijskie fryty
Matko jak ja dawno nie jadłam takich smakołyków. Sama nie robię nigdy, bo K nie przepada za słodkim na obiad. Polazłabym gdzieś na jakąś pizzę, albo zapiekankę, ale niestety ugotowałam obiadu wczoraj na 2 dni -
nick nieaktualny
-
sabanek wrote:Walcz, walcz. Sąd zapewne będzie po Twojej stronie, dużo ludzi nawet nie podejmuje się tego odwoływania od decyzji, bo im nerwów szkoda, kasy, którą trzeba wyłożyć i czasu, który trzeba na to poświęcić, dlatego Z** się o wszystko przypieprza, bo liczą, że ludzie sobie odpuszczą...
Mam nadzieje ze bedzie po mojej stronie, w przyszyłym tygodniu prawdopodobnie spotkam sie z prawnikiem jesli zdarzy sie do tej pory zapoznać z tym pismem. Odpuścić nie zamierzam, nerwow i tak juz mnie duzo ta sytuacja kosztuje wiec pod tym względem nie mam nic do stracenia.
2 poronienia( 2009 8tyg.[*], 2015 8tyg.[*] )
-
Dzisiaj na obiad zjadłam pyszne pierogi ze szparagami i serkiem - koniecznie muszę odtworzyć je w domu! A teraz mała tak się wypycha po prawej stronie dużo powyżej pępka, że aż się boje że sukienka mi pęknie na brzuchu