Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie kochane!!!
Witam się z Wami w 31 tygodniu (30+0) i.... w 8 miesiącu ciąży!! Ale jestem mega szczęśliwaMartynka30, sabanek, Betty Boop, Rudi88, Ninka0111, kaarolaa, kaarolaa, malika89, Penelope30, _cherryLady, paola89, pigułka, Ania_1986, Aśka_gdańsk, Gilis lubią tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Ninuś trzymamy bardzo mocno kciuki
Jestem ciekawa ile Marysia waży
Ja koszule mam z biedry z tamtego roku, a staniki do karmienia jeszcze nie patrzyłam, co zrobić jak mi cycki nie urosły, musiałam tylko wymienić staniki ze z względu na obwód.Ninka0111 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyWitamy z rana.
Jem skromną bułę i spadam do dentysty
Zamówiłam sobie tą mgiełkę solankową i muszę jeszcze jakieś psikadełko dokupić, zobaczymy jak już przyjdzie. Woda morska pomaga mi ale muszę 4 razy dziennie stosować.
Jakoś mało wyspana jestem, nie lubię jak K ma pierwsze zmiany, bo wcześniej spać chodzimy, a ja boję się siedzieć wieczorem sama w innym pokoju, więc idę spać z nim...
Powodzenia wizytującym!
JRY- no zobacz, już prawie sierpień. Wydaje mi się, że ten czas śmignie, nawet nie skumam kiedy.
Nie mam jeszcze strachu przed porodem, może jestem naiwna i głupia, ale mam nadzieję, że nie będzie aż tak bolało hahJRY1984, Ninka0111, Friend lubią tę wiadomość
-
sabanek wrote:Witamy z rana.
Jem skromną bułę i spadam do dentysty
Zamówiłam sobie tą mgiełkę solankową i muszę jeszcze jakieś psikadełko dokupić, zobaczymy jak już przyjdzie. Woda morska pomaga mi ale muszę 4 razy dziennie stosować.
Jakoś mało wyspana jestem, nie lubię jak K ma pierwsze zmiany, bo wcześniej spać chodzimy, a ja boję się siedzieć wieczorem sama w innym pokoju, więc idę spać z nim...
Powodzenia wizytującym!
JRY- no zobacz, już prawie sierpień. Wydaje mi się, że ten czas śmignie, nawet nie skumam kiedy.
Nie mam jeszcze strachu przed porodem, może jestem naiwna i głupia, ale mam nadzieję, że nie będzie aż tak bolało hah
Kochana to jest nas dwie bo ja też uważam że z porodem nie będzie aż tak źle
sabanek lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Dzień dobry wszystkim! Trzymam kciuki za wszystkie wizyty!
Ja też jakoś bardziej boję się opieki nad dzieckiem niż porodu...
i u nas też jak dziecko ma mieć więcej niż 4kg to robią cc, położna mówiła że dziecko może mieć wtedy większe barki czy coś i wolą nie ryzykować, że coś mu się stanie...Ninka0111 lubi tę wiadomość
-
JRY1984 wrote:Witajcie kochane!!!
Witam się z Wami w 31 tygodniu (30+0) i.... w 8 miesiącu ciąży!! Ale jestem mega szczęśliwa
Aaaaaaa u mnie też♥
♥
Ja stoję od rana w pokoju Kluska i się gapię nawet jeść mi się nie chce ani myć.Penelope30, paola89, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
Ninka i ja dzisiaj mam spotkanie z moim synkiem ciekawe co u niego .
Witaj Martynko.
Wczoraj zepsuł mi sie samochód siadło wspomaganie dobrze ze blisko domu bo miałam 6 siatek z zakupami i łubiankę truskawek.
Brzydka dzisiaj pogoda fuj nie chce sie nic a miałam sprzątać . Wczoraj przyszło łóżeczko ale narazie go nie skręcamy tylko wystawiłam na balkon żeby farba wywietrzala bo strasznie śmierdzi.
Ja krocza nie masuje zreszta już przy ostatnim porodzie mnie nie nacinali wiec pewnie teraz tym bardziej .
Trzymam kciuki za wizyty.
Miłego dnia.sabanek, Martynka30 lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Zjazdłam śniadanie, a zaraz się uduszę...
Dziecko i żołądek tak mi zgniatają płucka i przeponę, že ledwo oddycham...
Ojjjj coraz gorzej ze mnąSynek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
nick nieaktualnydzien dobry...
dzisiaj noc super, znow sie wyspalam, poszlismy spac po 23 ale rano wstalam dopiero po 8...Marceli sie przebudzil po 5, wzielam go do lozka i jeszcze spal ze mna 3 godziny...tylko sie zastanawiam jak to bedzie kiedy mlody siei urodzi...z jednej strony Marcel a z drugiej Kornel...
pogoda sie zepsula, taki zimny wiatr wieje, a musze dzisiaj isc na miasto...jak to sie nie ociepli to dupy nie ruszam... -
Cześć dziewczyny ja również dzis 31 tyg 8 miesiac
:D ale sie cieszę.. już bliżej niż dalej
W poniedziałek byłam na tych genetycznych trzeciego trymestru. Lekarka mówi że wszystko super mała idzie idealnie wagowo nie jest za duza ani nie za mała.
Mała jest ułożona juz prawidłowo (obawiałam sie bo ostatnio byla pupą ) w położeniu główkowym.Czyność serca 134u/min. Waga 1462 g.
Ilość płynu 149,2mm cokolwiek to znaczy
Ale wszystko prawidłowo to mnie najbardziej cieszy .Zrobiła nam piekne zdjecie , chociaz sama twierdzi ze powinno wyjsc o wiele lepsze bo jest tak ulozona i ja jestem szczupła i ze dla niej jest srednie...ale mała jest taka uparta ze na kazdym badaniu szaleje tak ze ciezko ja uchwycić pomierzyć a pozniej odwraca sie plecamii i koniec badania
Co do imienia to dalej sie wahamy moj M bardzo chce Lenka i w sume juz tak wszyscy mówia.. ale ja nie bardo jestem przekonana .Podoba mi sie , ale stwierdziliśmy ze decyzje podejmiemy jak sie urodzi
Wyprawka jeszcze nie gotowa.. mam kilka ubranek i w sumie tyle.. a nie jeszcze kopiłam wczoraj dostawkę do łóżka dla małej.Ale mam zamiar ogarnąć to w ten weekend tzn sporządzić liste rzeczy potrzebnych ( jedna dla siebie do szpuitala już mam , wydaje mi sie ze wszystko na tip top tam zawarłam )
Kolejne badanie mam 17.06 ale to juz u swojej , i pozniej to sie pewno zaczna co 3 tyg badania a mówiła ze od 36 tyg co 2 tyg..Friend, paola89, malika89, Rudi88, Aśka_gdańsk, JRY1984 lubią tę wiadomość
-
Dziś wyjątkowo pospałam dłużej. SyHa u mnie też bobo leży w poprzek ale ja akurat chcę bardzo mieć cc więc niech sobie chłopak leży i się nie przekręca. Jak się przekręci będę musiała coś kombinować i załatwiać. Też słyszałam że do 37tyg się jeszcze może zmienić.
Jestem pełna sprzeczności, strasznie bym już chciała mieć mojego malucha przy sobie i jednocześnie bardzo się boje porodu i jak widzę że zostało 69dni to jakaś panika mnie ogarnia. -
Ciekawa jestem z jaka waga ostatecznie soe te nasze bable urodza. Bo moja niby 2100 teraz ale kosc udowa jest jakby "starsza" a brzuszek czy glowka "mlodsza" ale no wiadomo ze to wszystko pomiary orientacyjne.
Wiecie co, ja to mam jednak kochana tesciowa. Nazbierala koszyk truskawek z ogrodka i tescia wyslala 80 km do nas zeby Marcysia i mamusia zjadly takie niepryskane, zdrowe. Kochana nie?jeszcze jak sęp czekam na jej zeresnie ktore lada moment powinny byc sasasasasaaaaa
kaarolaa, paola89, monika454, makota lubią tę wiadomość
Nasza Marcysia jest już z nami
-
malika89 wrote:Zjazdłam śniadanie, a zaraz się uduszę...
Dziecko i żołądek tak mi zgniatają płucka i przeponę, že ledwo oddycham...
Ojjjj coraz gorzej ze mną
Ja mam to samoostatnio po śniadaniu zwymiotowałam
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Penelope30 wrote:Dziś wyjątkowo pospałam dłużej. SyHa u mnie też bobo leży w poprzek ale ja akurat chcę bardzo mieć cc więc niech sobie chłopak leży i się nie przekręca. Jak się przekręci będę musiała coś kombinować i załatwiać. Też słyszałam że do 37tyg się jeszcze może zmienić.
Jestem pełna sprzeczności, strasznie bym już chciała mieć mojego malucha przy sobie i jednocześnie bardzo się boje porodu i jak widzę że zostało 69dni to jakaś panika mnie ogarnia.
Kochana u nas zostało 51-53 dni i też chyba zaczynam się troszku bać
U nas lekarz mówił, że cuda się zdarzają, że kilka godzin przed cesarką dzidzia się odwróciłaPenelope30 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Ja już po śniadaniu i od rana ogarniam mieszkanie... Dzisiaj obudziłam się z lekką paniką że to już tylko 2 miesiące albo i mniej! Coraz bardziej boje się, że nie dam sobie z opieką nad Małą rady
A do tego to nasze mieszkanie... Z uwagi na finanse wszystko idzie opornie. Dobrze że chociaż kuchnia już gotowa.
Dzisiaj o 15:30 mam wizytę u swojej ginekolog, chociaż to raczej tylko przejrzenie wyników będzie bo niedawno widziałam się z nią jak byłam w szpitalu. -
Hella ja też się boję raz porodu, dwa, że sobie nie poradzę z opieką
Trzymam kciuki za wizytę Twoją i wszystkie Dziewczynki, które dziś wizytują.hella lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualny
-
a ja opieki jakoś wcale się nie boję mimo że to moje pierwsze dziecko i będę zdana sama na siebie, ale jakoś mnie to nie martwi,
gorzej z porodem, nie mam zaufania do personelu medycznego w Polsce, różne akcję już miałam i znajomi i jakoś nie wierzę w lekarzy i pielęgniarki z powołaniem,paola89 lubi tę wiadomość
-
teraz pielęgniarki a zwłaszcza lekarzy to można na palcach jednej ręki policzyć którzy rzeczywiście chcą z własnej woli a nie zysku pomóc ...
Też się boję porodu bardziej niż opieki , bo to zależy ode mnie i mam na to wpływ, można się szybko nauczyć, a na szpitale dzisiaj liczyć nie można ( nie mówię że każdy )Penelope30 lubi tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga21.08.2016r.