Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Ja swojemu powiedziałam, że jak będzie mnie tak wkurzał, to przez niego wcześniej urodzę
-
kaarolaa wrote:najlepszy tekst mojego, "to powiedz bratu zeby zalatwil ci ten wozek" szybki jest, jak ja juz wczoraj wszystko zalatwilam i we wtorek brat go odbierze.
Ja też mam wrażenie, że to co mówię do mojego nawet wielkimi literami to słabo dochodziMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Karola a na którą masz wizytę? Jeszcze masz ten "wyciek" czy przeszło? Mężowie nie słuchają to fakt. Wczoraj mojemu mówię żeby nie kroił więcej cebuli do sałatki bo już jest za dużo, a on wyciąga za chwile kolejną, zaczyna kroić i jeszcze się kłóci że dopiero przecież mówiłam żeby dał więcej.
Friend lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJRY1984 wrote:Cześć kochane nie mogę spać. Rzucam się z boku na bok... Wiecie że lipcówki się rozpakowują? Właśnie czytałam że na 13 lipca miała i w nocy urodziła 3600 i 55 długą ccóreczkę.nieźle co?
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:A u mnie kiepska i nerwowa noc. O 3 obudzilam się z dziwnym uczuciem w brzuchu i miedzy nogami. Macam sie a tam mokro. Przescieradlo tez lekko mokre. Wstalam do łazienki, wytarlam się, wzielam nospe bo brzuch twardy i położyłam sie z powrotem. Wsluchiwalam sie w brzuch bo cisza, cisnienie napewno mi skoczylo. Po chwili mlody zaczal skakac to sie uspokoilam. Dobrze ze dzisiaj wizyta, mam nadzieje ze ma testy do wód. Moze to taki bardzo wodnisty sluz. Tylko skad az tyle tego? A ja juz mialam doczynienia z uciekajacymi wodami. No nic plan obmyslony, jesli sie potwierdzi to pakuhe Marcela i maz go zawiezie do rodzicow a ja musze chociaz jeszcze dwa tyg wytrzymac. No nic narazie bez nerwow na spokojnie. Ale mezowi rano zanim wyszedl powiedzialam ze to jego wina bo mnie wczoraj wkurzyl.
Karola i dobrze mężowi powiedziałaś. Niech się teraz martwi. Wiesz ja też dwa razy w nocy wstawałam i brałam magnez bo brzuch jak kamień i taki dziwny nacisk na pochwę u góry. Też tak macie? Co to jest?
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
JRY1984 wrote:A potem kolej na nas... Matko kochana ale jestem podekscytowana
Ja się cholernie bojęże urodzę na dniach ( skąd to to nie wiem, pewnie sobie wkręciłam, przez to, że źle się czuję, choć od początku ciąży mam bóle itp), to, że sobie nie poradzę z dzieckiem, że w szpitalu coś pójdzie nie tak...
Eh głupia ja
A tak na serio chyba się zmobilizuję i spakuję torbę Tymusia.
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Ja też mam wrażenie, że to co mówię do mojego nawet wielkimi literami to słabo dochodzi
Martyna Karola ja to mojemu mówię że faceci to dziwne stwory bo niby mają dwie głowy a żadnej nie używają do myśleniaMartynka30, kaarolaa lubią tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
kaarolaa wrote:a ta dziewczyna juz ma jedna coreczka, znam ja z grudniowek 2014, wczesniej rodzila w terminie i mala wazyla ponad 4 kg, a ta urodzila w 36+5 i juz taka waga. a mała zdrowa 10 punktow dostala
Wiem kochana że ją znasz bo ja ją znam z mojego forum ciążą po 30-stce he heNo widzisz mamy wspólną znajomą
kaarolaa lubi tę wiadomość
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
A i mam takie pytanie: od początku ciąży przyzwyczajałam się do spania na lewym boku, śpię na poduszce ciążowej na lewej stronie, od jakiegoś czasu mały nie daje mi spać na lewej stronie, jak tylko się położę to mam wrażenie, że go uciskam, a on wtedy się rozpycha i kopie, tak się układa, że aż boli...i nie wiem jak mam spać, bo na lewym boku zwyczajnie nie daje miMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
JRY1984 wrote:Martyna Karola ja to mojemu mówię że faceci to dziwne stwory bo niby mają dwie głowy a żadnej nie używają do myślenia
Oj tak
Nie bez powodu się mówi, że facet często jest jak dzieckoJRY1984 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Ja się cholernie boję
że urodzę na dniach ( skąd to to nie wiem, pewnie sobie wkręciłam, przez to, że źle się czuję, choć od początku ciąży mam bóle itp), to, że sobie nie poradzę z dzieckiem, że w szpitalu coś pójdzie nie tak...
Eh głupia ja
A tak na serio chyba się zmobilizuję i spakuję torbę Tymusia.
Ja też mam plan spakowania niuniusi i siebie bo mąż to już widzę jakby mnie spakowałTylko muszę dokupić skarpetki czapeczki i łapki niedrapki bo tego w ciuszku nie dostałam. A jakieś komplety kupowałyście czy wyjście ze szpitala czy będziecie kompletować z tego co macie? A propo czapeczek skarper to jak to się patrzy na rozmiar? Który to jest ten najmniejszy? I gdzie kupiłyście to najtaniej?
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Martynka30 wrote:A i mam takie pytanie: od początku ciąży przyzwyczajałam się do spania na lewym boku, śpię na poduszce ciążowej na lewej stronie, od jakiegoś czasu mały nie daje mi spać na lewej stronie, jak tylko się położę to mam wrażenie, że go uciskam, a on wtedy się rozpycha i kopie, tak się układa, że aż boli...i nie wiem jak mam spać, bo na lewym boku zwyczajnie nie daje mi
Ja to śpię na prawym boku na wznak a rzadko na lewym bo nie lubię
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
JRY1984 wrote:Ja też mam plan spakowania niuniusi i siebie bo mąż to już widzę jakby mnie spakował
Tylko muszę dokupić skarpetki czapeczki i łapki niedrapki bo tego w ciuszku nie dostałam. A jakieś komplety kupowałyście czy wyjście ze szpitala czy będziecie kompletować z tego co macie? A propo czapeczek skarper to jak to się patrzy na rozmiar? Który to jest ten najmniejszy? I gdzie kupiłyście to najtaniej?
Ja czapeczki kupiłam w lumpku, nie drapki też...
Myślę, że dostaniesz wszystko w pepcoa co do rozmiarów to kochana nie pomogę, bo nie wiem i nie znam się sama mam różne rozmiary
JRY1984 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Mój wieczorami jak już się kładę szaleje i też nie lubi na lewym ani na prawym. Wczoraj momentami boleśnie "kopał" ale w miejscu gdzie chyba ma główkę.
Też się boję że mogę wcześniej urodzić. Torby jeszcze nie spakowałam, ale mam już specjalną półkę w szafie gdzie wszystko kładę żeby mąż nie musiał szukać. W sobotę mamy to wesele 200km od domu i już się martwię co zabrać. Kartę ciąży na pewno i nie wiem co jeszcze może piżamę sobie i ze dwa ciuszki dla małego też spakować w razie co??
Karola jak na razie odpuściło to spokojnie do wizyty, może to nic takiego, ja raz w ciąży też miałam taki epizod że było więcej śluzu i było wszystko ok. -
JRY1984 wrote:Ja to śpię na prawym boku na wznak a rzadko na lewym bo nie lubię
Ja to już nie wiem jak mam spać, bo na prawym też nie mogę za bardzo i teraz słyszałam, że nie bardzo spać, bo uciska się żyłę i może powodować niedotlenienie, na wznak trochę pośpię, ale cholernie mnie bolą plecy
Ja wiem, że to nie problem tylko błahostka, ale jak mam spać na siedząco ? bo z tego tak wychodzi :"(Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Zanim dotarliśmy wczoraj do mieszkania zrobiła się 2 nad ranem... Dobrze że szwagier po nas przyjechał i holował do miasta. A dzisiaj na 7:30 miałam usg. Do tego taka burza w nocy była że Mała nie chciała spać. Ledwo żyje.
USG ok, Maja dalej pozostała Mają (mam dowody zdjęciowe, waży lekko ponad 2 kg. Przepływy ok, Mała spała po nocnych wariacjach i zakrywała się rączką. Mam też nagranie z badania na pendrive'ie
Idę zjeść śniadanie i się położyć jeszcze. Od nocy pada, ale w końcu jest chłodniej.opóźniona, Penelope30, Rudi88, paola89, JRY1984, monika454, pigułka, kaarolaa, Nelk, Betty Boop, Asiasia, Lulu83, Ania_1986 lubią tę wiadomość