X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Tak, od soboty dostawałam duphaston, nospę i coś na zatrzymanie krwawienia. Dodatkowo w poniedziałek dostałam zastrzyki przeciwbólowe - a na nic się nie skarżyłam...
    Dopiero w środę przed wypisem wzięli krew i mocz do badania i zrobili usg, którego rzekomo nie mogli zrobić podczas krwawienia. Pęcherzyka nie było a hcg spadło do 168 więc według lekarza poronienie musiało nastąpić kilka dni wcześniej (pewnie w sobotę jak zaczęłam krwawić).

    Dodatkowo przy wypisie powiedział coś w stylu, że powinnam się była domyślać od razu że nie donoszę ciąży bo przyrost hcg na samym początku był malutki.
    03.12 - 96
    08.12 - 1159 wg kalkulatora belly przyrost był w normie więc nie wiem o co chodziło.

    Zastanawiamy się z mężem czy ich nie pozwać. Może gdybym miała od razu usg to dałoby się Aniołka uratować, albo przynajmniej nie truliby mnie lekami...


    Malutki??? To nieźle.... to ciekawe co by pwiedzieli na mój jak w 5 dni z 46 na 188 poszło..... Aż mnie przeraziłaś....
    Może nie zauważyli że to 1159 a myśleli że 159? No innego wytłumaczenia nie znajduje.

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikołajkowa66 wrote:
    Agsha, mi to wygląda na handel narkotykami. :)
    Omon, bardzo mi przykro. :(

    Gorzej jak coś terrorystycznego :/ człowiek teraz taki wyczulony.....

    Ale dziwne tak co 5 minut się kręcic - nawet z narokotykami...

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Mikołajkowa66 Ekspertka
    Postów: 225 233

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agsha wrote:
    Gorzej jak coś terrorystycznego :/ człowiek teraz taki wyczulony.....

    Ale dziwne tak co 5 minut się kręcic - nawet z narokotykami...
    Ja przy takich halasach i braku porozumienia wezwałabym policję.

    bobo_frut lubi tę wiadomość

    w57vikgn8cjabi6x.png[/url]
  • aaniuskaa Autorytet
    Postów: 378 156

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Dodatkowo przy wypisie powiedział coś w stylu, że powinnam się była domyślać od razu że nie donoszę ciąży bo przyrost hcg na samym początku był malutki.
    03.12 - 96
    08.12 - 1159 wg kalkulatora belly przyrost był w normie więc nie wiem o co chodziło.

    Zastanawiamy się z mężem czy ich nie pozwać. Może gdybym miała od razu usg to dałoby się Aniołka uratować, albo przynajmniej nie truliby mnie lekami...

    Powinnaś się domyślać? Co za bezczelny typ.... :O
    Przykro mi bardzo, że musisz przez o przechodzić. Tak jak piszesz..gdyby zrobili USG mogliby podjąć odpowiednie kroki, a tak lecieli w ciemno...



    Luteina 100mg x 2
    16ud9jcgueagbcz9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon bardzo mi przykro, a w tym szpitalu to jakas tragedia. Co ma krwawienie do robienia usg, a przyrost mialas dobry, ja mialam taki sam i mi lekarz mowil, ze przyrost piekny. Pewnie nie zobaczyl pierwszej jedynki. Mi tak kiedys w szpitalu mowili, ze mam za niskie tsh, bo lekarz zapomnial, ze na lekach jestem. Jak slysze takie historie to bym rozszarpala tych lekarzy.

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Tak, od soboty dostawałam duphaston, nospę i coś na zatrzymanie krwawienia. Dodatkowo w poniedziałek dostałam zastrzyki przeciwbólowe - a na nic się nie skarżyłam...
    Dopiero w środę przed wypisem wzięli krew i mocz do badania i zrobili usg, którego rzekomo nie mogli zrobić podczas krwawienia. Pęcherzyka nie było a hcg spadło do 168 więc według lekarza poronienie musiało nastąpić kilka dni wcześniej (pewnie w sobotę jak zaczęłam krwawić).

    Dodatkowo przy wypisie powiedział coś w stylu, że powinnam się była domyślać od razu że nie donoszę ciąży bo przyrost hcg na samym początku był malutki.
    03.12 - 96
    08.12 - 1159 wg kalkulatora belly przyrost był w normie więc nie wiem o co chodziło.

    Zastanawiamy się z mężem czy ich nie pozwać. Może gdybym miała od razu usg to dałoby się Aniołka uratować, albo przynajmniej nie truliby mnie lekami...
    To jest jakas kpina... ja krwawilam tak, ze jak polozylam sie na fotel to ze mnie kapala krew a usg i tak zrobili bo przeciez musza wiedziec co i jak... przyrost HCG byl jak najbardziej w normie wiec ten szpital to jakies nieporozumienie... u mnie akurat to odklejenie kosmowki, ale u Ciebie- kto wie?? Bardzo mi przykro...

    pigułka lubi tę wiadomość

  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brak słów na takich "lekarzy". Bardzo współczuję!

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon, bardzo mi przykro :-(
    Nigdy nie zrozumiem takich lekarzy.. Jeśli macie na to siłę, to warto poradzić się jakiegoś prawnika. 3maj się dzielnie :-*

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od wtorku obserwowałam zanik ciążowych dolegliwości, ale to było tylko chwilowe.. Dziś znowu musiałam się bronić przed michą, no i do poprzednich "atrakcji" doszedł ból brzucha i trochę wrażliwsze piersi (wcześniej w ogóle ich nie czułam). Wizytę mam we wtorek, zobaczymy co tam słychać u maluszka i pewnie dostanę listę badań do zrobienia.
    W Święta rodzinka się dowiedziała o ciąży, jeden brat był na wigilii, to rozpakował prezent z bodziakiem córki, najpierw nie zareagował, dopiero po chwili przeczytał napis "będę starszą siostrą". "Taaaak!???" :-) reszta dostała mmsa z bodziakiem i z życzeniami, ale też się nie kapnęli.. Ech.. Trzeba było jak krowie na rowie: "a przyjrzeliście się zdjęciu?". No więc rodzinka się cieszy ;-) nikomu więcej narazie nie mówimy.

    malika89, s1985 lubią tę wiadomość

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie przestaja piersi bolec. Mdlosci nadal nie ma. Jedynie bol brzucha - co tez super nir jest.

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie kluja czasem jajniki, raz jeden, raz drugi. Piersi sa nadal bardzo tkliwe i wieczorkami wywala mi maly brzuszek:)

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troche mi raźniej, że nie sama mam wahania objawów... :-) z dwojga nie wiem co lepsze. Czy to jak sie męczymy jak są czy jak się zamartwiamy jak ich nie ma :-) podniosłyscie mnie na duchu- dzięki dziewczyny!!!! :-)

    bobo_frut lubi tę wiadomość

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Pikcia Autorytet
    Postów: 405 649

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon, bardzo mi przykro. Tulę mocno.
    Nie wiem, co to za szpital, ale nie powinni Cię tak potraktować :(

    km5scwa1iu8rlkuf.png

    F. <3 III.2019
    M. <3 VII.2017
    K. <3 IV.2006

  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dostalam plamien.. tego tylko brakowalo.. jutro pujde gdzies prywatnie albo w najgorszym wypadku szpital.. od 3 dni bol podbrzusza a dzis jeszcze te plamienia + bol..

    ile mniej wiecej kosztuja prywatne wizyty ? jestem w polsce (grudziadz) wiec nie mam jak skontaktowac sie z moim gin i szpitalem do ktorego mialam sie zglosic w razie co..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2015, 20:21

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Agsha Autorytet
    Postów: 867 409

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    dostalam plamien.. tego tylko brakowalo.. jutro pujde gdzies prywatnie albo w najgorszym wypadku szpital.. od 3 dni bol podbrzusza a dzis jeszcze te plamienia + bol..

    ile mniej wiecej kosztuja prywatne wizyty ? jestem w polsce (grudziadz) wiec nie mam jak skontaktowac sie z moim gin i szpitalem do ktorego mialam sie zglosic w razie co..

    Oj roznie. W warszawie 150-300zl. U Ciebie pewnie taniej

    Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!

    f2wll6d8iksjyby0.png
  • SyHa85 Autorytet
    Postów: 1955 1424

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 100 do 150zl. Szpital wyjdzie najtaniej no i badania Ci moga zrobic od razu. Bo u nas jest nawet klopot z dnia na dzien sie gdzies zarejestrować... Głowa do góry, nie załamuj sie!!! Trzymam kciuki mocno, żeby wszystko było ok!!!

    ckaidqk3gu9q879y.png[/url]
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    dostalam plamien.. tego tylko brakowalo.. jutro pujde gdzies prywatnie albo w najgorszym wypadku szpital.. od 3 dni bol podbrzusza a dzis jeszcze te plamienia + bol..

    ile mniej wiecej kosztuja prywatne wizyty ? jestem w polsce (grudziadz) wiec nie mam jak skontaktowac sie z moim gin i szpitalem do ktorego mialam sie zglosic w razie co..

    trzymam kciuki zeby bylo dobrze! Duzo lez i jutro do dobrego lekarza. Badz dobrej mysli i nie stresuj sie. Moze rozrastajaca sie macica natknela sie na niewielkie naczynko krwionosne i stad plamienia..

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    dostalam plamien.. tego tylko brakowalo.. jutro pujde gdzies prywatnie albo w najgorszym wypadku szpital.. od 3 dni bol podbrzusza a dzis jeszcze te plamienia + bol..

    ile mniej wiecej kosztuja prywatne wizyty ? jestem w polsce (grudziadz) wiec nie mam jak skontaktowac sie z moim gin i szpitalem do ktorego mialam sie zglosic w razie co..

    Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku...

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • monika454 Autorytet
    Postów: 564 734

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon bardzo mi przykro. Przytulam.
    Rosax trzymam kciuki bardzo mocno.
    U mnie mdłości lżejsze. Mogę coś jeść choć dalej w małych ilościach. Za to piersi... Bolą. Jest problem ze spaniem na boku nie mówiąc już o brzuchu.

    P.S
    Półtora dnia awarii a ja się za Wami stesknilam i czekałam na wieści od Was.

    74di6iyermvv176r.png

    If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose.
  • laven81 Przyjaciółka
    Postów: 67 52

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    od 1,5 tygodnia wiem o ciazy, poprzednia stracilam, nie czekalismy do nastepnej @, odrazu nam sie udalo, w co nie bardzo moglam uwierzyc.

    Rosax, jedz do szpitala w Grudziadzu, wiem, ze maja nawet niezla opieke. Prywatnie do ginekologa pewnie trudno sie dostac, koszt ok. 100-150zl.

    Omon, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, trafilas na kiepski szpital, dobrze, ze Tobie nic sie nie stalo.

    ex2bio4pnvxrhvux.png
‹‹ 157 158 159 160 161 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ