Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwiaśta159 wrote:Nigdy nie wiadomo ktore skurcze sa grozne dlatego jesli w ogole wystepuja ( ale mowa tu o bolach a nie lekkim cmieniu) to bezpieczniej jest wziac taka dawke no spy niz zostawic te skjrcze same sobie, dlatego zaproponowalam Ci brac dziecku tym nie zaszkodzisz a pomozesz. Niektore dziewczyny z zalecenia lekarza biora ta dawke codziennie do konca 1 trym. A jak dzis sie czujesz?
Dziś dobrze. Tylko, że ja tak mam ciągle. Tak do 16 - 17 jest ekstra - jakbym w ciąży nie była a potem zaczyna sie pobolewanie, wzdęcia itp.Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Agsha a jak odczuwasz te skurcze? Bo ja czuję jedynie kłucie..nie wiem jak to określić, od prawego jajnika gdzie była owulcja. Raz czułam jakby mocniejszy ból po lewej i prawej stronie, trwał sekundy i się już nie powtórzył, to było jak leżałam w łóżku i szłam spać.
Matko dzisiaj co się wymęczyłam w nocy, nie dość, że śniły mi się jakieś porąbane rzeczy to jeszcze nad ranem się obudziłam z pełnym pęcherzem i bólem żołądka tzn. czy ja aż tak głodna byłam ? Do tego czułam, że chyba zaraz dostanę rozwolnienie..no chyba, że to jajniki mnie bolały...nie wiem.
Żołądek nadal mnie jakoś tak muli, mimo zjedzonego śniadania...które wcisnęłam na siłę. Mam wrażenie, że zaczynam się wyczulać na zapachy, słabo mi było jak poczułam jajecznicę...
I jeszcze skóa na twarzy mi się przesuszyła...normalnie mi się łuszczy . Z natury mam cerę tłustą, a teraz czuję takie ściągnięcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 10:14
Luteina 100mg x 2
-
Agsha, a moze Ciebie jelita bola? One bola podobnie do bolu miesiaczkowego. Ja jak pierwszy raz dostalam takich bolesci to od razu u gina bylam, a potem po roznych badaniach sie okazalo, ze to jelita. Teraz juz umiem rozpoznac te dwa bole, ale sa do siebie bardzo podobne. Sprobuj wziac tez cos na wzdecia. Mnie tez zawsze po poludniu lapia takie niestrawnosci, choc na poczatku ciazy bylo gorzej.
-
Aaniuska ja ok 5-6 tygodnia mialam tak sucha skore na nosie ze odchodzila mi platami.... nie pomagalo nawet jak smarowalam olejkiem pozniej samo przeszlo, jakos ponad tydzien temu zauwazylam ze zaraz po umyciu wlosow jak zaczynalam suszyc to na czubku glowy wlosy byly tak tluste jak nawoskowane. Nic mi nie pomagalo, to trwalo prawie tydzien i nagle samo przeszlo. Teraz nie mam zadnych problemow. Musisz sie przemeczyc troche....Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
pigułka wrote:Agsha, a moze Ciebie jelita bola? One bola podobnie do bolu miesiaczkowego. Ja jak pierwszy raz dostalam takich bolesci to od razu u gina bylam, a potem po roznych badaniach sie okazalo, ze to jelita. Teraz juz umiem rozpoznac te dwa bole, ale sa do siebie bardzo podobne. Sprobuj wziac tez cos na wzdecia. Mnie tez zawsze po poludniu lapia takie niestrawnosci, choc na poczatku ciazy bylo gorzej.
Ja właśnie mam takie bóle jelit, ale przy tych moich zaparciach to zrozumiałe. Gorzej bylo w święta jak mnie dopadły jakieś skorcze od dolu to chyba szyjka macicy. Ale nie wzięłam nospy. To byly takie skurcze cykliczne ale stwierdziłam że to przez to ze dużo chodziłam.
-
Paulka123 wrote:Aaniuska ja ok 5-6 tygodnia mialam tak sucha skore na nosie ze odchodzila mi platami.... nie pomagalo nawet jak smarowalam olejkiem pozniej samo przeszlo, jakos ponad tydzien temu zauwazylam ze zaraz po umyciu wlosow jak zaczynalam suszyc to na czubku glowy wlosy byly tak tluste jak nawoskowane. Nic mi nie pomagalo, to trwalo prawie tydzien i nagle samo przeszlo. Teraz nie mam zadnych problemow. Musisz sie przemeczyc troche....Luteina 100mg x 2
-
No to ja tez tak mialam, ciagle cos pilam napewno staraj sie albo nie myc twarzy woda, albo myc woda ale od razu przemywac jakims tonikiem. Jesli.tluste kremy powoduja wypryski to moze uzywaj jakiegos lekkiego tylko najlepiej nie na bazie wody i wtedy trzeba go czesto uzywac. Ale wiesz to i tak problemy prawdopodobnie hormonalne wiec mozna tylko lagodzic objawy ale raczej nie pomoze to pozbyc sie luszczenia skory tak w 100%Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
aaniuskaa wrote:Najgorsze jest to, że to takie nieprzyjemne uczucie jest jakby skóra pić chciała. Ogólnie mnie suszy bardzo, strasznie dużo wody pije i jeszcze teraz ta sucha skóra, nie wiem czym się mam smarować bo moja skóra łatwo się zapycha i potem mi się robią okropne pryszcze ;-/
-
Wiem to taki ból okresowo-biegunkowy... Też zastanawiałam się czy to nie jak na biegunkę.... Ale boli mnie tak promieniując do pleców....
A tak zawsze miałam przy okresie.
Z drugiej strony teoria jelitowa ma większy sens z powodu pory kiedy mnie boli (popołudnie-wieczór). Rano jakoś jak nic nie jem w nocy to czuję się jak nowonarodzona a chyba podbrzusze z powodu ciąży (jak na @) bolaloby mniej wiecej cały czas albo o różnych porach dnia.
Chociaż widze też że boli mnie jak się zestresuje...Olinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
Dziewczyny jak juz któraś ruszyła temat pracy( ja też właśnie siedzę), pewnie był taki temat ma forum, ale ty jesteśmy mniej więcej w tym samym czasie dlatego pytam was.
Pracuje od 2 lat na umowę na czas określony di marca 2017.
Zaczynam 7 tc czyli jest to 2 miesiac.
Kiedy mogę powiedzieć o ciąży tak aby nie było jakiś nieprzyjemności.
Czy muszę czekać do 3msc ciąży?
Niestety na moje miejsce będzie musiała zostać zatrudniona nowa osoba bo żadna z moich koleżanek nie przejmie mojej pracy wiec musiałabym powiedzieć około 2 tyg przed zwolnieniem, a właśnie siedzę i myślę jak bardzo nie chce tu być i chętnie poszłabym na zwolnienie max od 1 lutego czyli na początku 12tc.
Proszę o wasza opinie.
Buziaki miłego dnia! -
Nieprzyjemności nie zależą od tego kiedy powiesz o ciąży, tylko od szefostwa. W Twojej sytuacji jesteś chroniona przed zwolnieniem od 1 dnia ciąży. Ja chciałam dociągnąć w pracy do końca stycznia, ale się nie udało i poszłam na zwolnienie od 7 tygodnia.
-
MiMK mozesz powiedziec kiedy chcesz zwlaszcza jesli jest cos co moze zagrazac Tobie i Dziecku, np stres, noszenie ciezkich rzeczy itd. Pracodawca pewnie wolalby wiedziec jak najwczesniej bo musi miec czas na znalezienie kogos i na przyuczenie.Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Ja w pjerwszej ciazy powiedzialam w 8tyg, niestety poronilam w 14. Teraz powiedzialam w 6 bo musialam jechac na pogotowie z powodu plamien. i nawet ciesze sie ze wiedza bo teraz obchodza sie ze mna jak z jajkiem, nikt mnie nie denerwuje, kolezanki mnie wspieraja i nie podrzucaja mi roboty ktorej nie musze robic. A kierownik co jakis czas mi przypomina zeb niczym sie nie przejmowala i ze teraz ja jestem najwazniejsza a nie praca:-)Alicja- nasza księżniczka ur. 5.08.2016
Leszek- mały zbój ur. 13.12.2017 -
Najchętniej poszłabym na zwolnienie juz w połowie stycznia pod pretekstem ze nas dużo dziewczyn w 1 pomieszczeniu a już dziś są dwie zasmarkane żeby się nie zarazić.
Mam chyba gorszy dzień, siedzę i chce mi się płakać ze musze tu być i w ogóle kręci mu się w głowie jak patrze na monitor ( taka praca)
Buu -
Paulka123 wrote:Masakra... 20tc to polowa ciazy jak mozna dopiero po tym czasie uznac za ciaze:-(
Aż tak źle nie jest. Ciąża uznawana jest od 12 stego tyg. I wtedy zakladaja kartę ciąży, masz wszystkie badania i pierwsze USG. Następne USG w piątym miesiącu i to by było na tyle ( chyba że coś jest nie tak to masz więcej) -
Paulka123 dzięki . Ogólnie dzisiaj mnie skóra całego ciała swędzi i jest bardziej sucha mimo, że codziennie się balsamuję . No nic trzeba to przetrwać
pigułka właśnie myślałam nad tym olejkiem z evree ale u mnie w Rossmanie chyba go nie ma . W środę będę w mieście obok to tam powinni mieć, chyba go kupię bo czytałam o nim już wcześniej .Luteina 100mg x 2
-
Z pracą niestety nie pomogę , bo ja na śmieciówkach Masakra....
Jezu,dzisiaj mnie tak wszystko wkurza ze nie mogę....
Rano poszłam na bete, cała poczekalnia ludzi. Ale oczywiście głównie siedzą mężowie pań oczekujących na badanie, w kwiecie wieku. A kobity w ciąży stały. Sama ustąpiłam jednej na oko w 7-8 miesiącu.... A ci nie, królowie twardo siedzą.... O młodzieży to nie wspomnę...
Na fb natomiast należę do grupy staraczek... I jest tam dziewczyna, która co miesiąc próbuje zajść i wrzuca po 20 postów dziennie na zasadzie "czy jest szansa że strzyknięcie w małym palcu u lewej nogi to oznaka ciąży" oraz wrzuca codziennie zdjęcia swoich testów ciążowych (negatywnych) i pyta czy ktoś coś widzi.... Żal mi jej bo wiem że ma nadzieje. Ale kurcze, ludzie jej mówią żeby szła do lekarza, zrobiła badania, okresu nie ma 2 tygodnie ale ani bety ani u lekarza nie była... tylko codziennie wrzuca posty...
I co? I to że to błahe sprawy.... jakich milion codziennie. A ja mam ochotę kogoś rozwalićOlinek jest już na świecie - skrajny wcześniaczek z wadą nerek - ale dzielnie walczy!
-
MiMK rób tak, żeby Tobie było dobrze, u mnie też pójście do pracy wywoływało duży stres, bo siedziałam całą zmianę sama, a miałam mdłości i zawroty głowy. Gdybym zemdlała, to nie miał mi nawet kto pomóc i koleżanki z pracy bały się mnie samą zostawiać, żeby mi się nic nie stało i same wypychały mnie na zwolnienie, zwłaszcza, że mam prace z chorymi zakaźnie ludźmi.
Mój gin mówił, że teoretycznie jest tak, że jak on wypisuje zaświadczenie o ciąży, to pracodawca powinien Ci dostosować warunki pracy, tylko nie oszukujmy się, że ktoś tak robi. Wtedy nie powinnaś siedzieć przed komputerem dłużej niż 4 godziny.