Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kciuki na pewno będą.
Mam nadzieję że Malika wróci wkrótce na forum i zrobi nam aktualizację pierwszej strony bo przez to że forum wariuje i posty znikają to ja już się gubię kto urodził, całe szczęście są jeszcze suwaczki.
Karola JRY jak tam?? U mnie cisza tylko na 2 mnie często gania. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTyle wiem ze w czwartek w szpitalu sie widzimy. O 14 mam dzwonic i powie na ktora mam przyjechac. Ma mnie zbadac i zobaczymy co postanowi. Sasiedzi mnie przywioza to wezme ze soba torbe w razie gdyby mnie zostawil na oddziale chociaz mysle ze zbada, zrobi masaz i wygoni do domu z przykazaniem czekania na skurcze.
-
nick nieaktualnyPenelope to kciuki zeby na czwartkowym ktg cos w koncu zaczelo sie pisac. Mi napewno nie beda ktg robic. Ale powiem Ci ze masaz bolesny jednak licze ze zrobi w czwartek kolejny. To jest tylko 5 minut bolu a ruszyc ta leniwa szyjke musi.
Penelope30 lubi tę wiadomość
-
Domi793 wrote:Benus Gratulacje!!!
A jeszcze wczofaj wieczorem pisalas ze termin z OM na dzis i chcialabys urodzic, a tu prosze jak na zawolanie i jeszcze szybciutko poszlo:))
Super:)
Ja mam termin za 5 dni, na sobote, ale chcialabym bardzo urodzic juz dzis:)marcianka86 -
Penelope30 wrote:Kciuki na pewno będą.
Mam nadzieję że Malika wróci wkrótce na forum i zrobi nam aktualizację pierwszej strony bo przez to że forum wariuje i posty znikają to ja już się gubię kto urodził, całe szczęście są jeszcze suwaczki.
Karola JRY jak tam?? U mnie cisza tylko na 2 mnie często gania.
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:Dzoewczyny moze dzisiaj cos sie w koncu rozkreci. Czuje skurcze z dolu brzucha, takie mialam jak zaczynal sie porod Marcela. No nic cxekamy i zobaczymy co bedzie dalej.
Kciukam i zazdroszczę...
Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo
-
Dzień dobry Kochane!
Widzę, że więcej nas od rana na nogach.
U mnie dziś termin porodu a na poród się nie zapowiada.
Wczoraj miałam cały dzień skurcze co 20-25min - więc miałam nadzieję, swojego wykorzystałam a po tym wszystko zamiast się rozkręcić to się uspokoiło i noc przespana zaledwie z dwoma pobudkami (noc od 00:30-4:20 )
Dziś jeszcze do pracy muszę jechać zawieść raport bo meldunek zmieniłam i tyle...
Trzymam kciuki, żeby chociaż u Was się rozkręciło bo my szykujemy się chyba na przyszły tydzień o szpitala na wywołanie..Myszkaaa83 lubi tę wiadomość
If you run you might loose, but if you don`t run you are guaranteed to loose. -
nick nieaktualny
-
Cześć
Karola powodzenia.
Ale dziś.fajnie chłodno co prawda deszcz leje ale przynajmniej w domu można ogarnąć.
Mój mąż dziś jest na ostatniej 3 dniowej delegacji przed porodem, oby nic u mnie nie chciało dziać. A ja dziś z synem na ściągnięcie szwów a z córą do neurologa więc trochę sobie posiedzę u lekarzy, jutro wizyta u gin.
Ja jeszcze nie mam zrobionego ani tego posiew ani powtorzonych badań tych z początku ciąży więc myślę że teraz mi gin da skierowanie na te badania. Jak nie to się upomnieć będę musiała. Pamiętacie dziewczyny co powtarzałyście.
Tydzień temu byłam u innego lekarza. Wszyscy są pewni że przed terminem nie urodzę. A u mnie się wcześniej tak szybko.wszystko działo. Nigdy nie miałam wcześniej skróconej szyjki ani.rozwarcia wszystko się działo w.pierwszej fazie porodu. -
nick nieaktualny