X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 27 listopada 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powiedzcie co to może być ze mój mały się budzi w dzień z takim ogromnym płaczem ze nie mogę go uspokoic, ja nie mam pomysłów, w nocy nie płacze

  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 27 listopada 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny.

    U nas nieciekawie, od wtorku znowu jesteśmy w szpitalu. Na początku podejrzenie nieosłuchowego zapalenia płuc. Jednak po dalszej diagnostyce i zrobieniu posiewu wyszedł rotawirus. Nie ma kompletnie pojęcia gdzie mały go złapał, bo my z nim po żadnych sklepach, galeriach ani hipermarketach nie chodzimy. Ale co najgorsze mnie też dopadło i od czwartku wieczorem kibluje w domu. Masakrycznie tęsknie za małym i za każdym razem jak go słyszę w telefonie to ryczę jak bóbr ;(

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • Truskaweczka83 Autorytet
    Postów: 1420 1414

    Wysłany: 27 listopada 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi współczuje rozłąki, naprawde biedna jesteś, a kto jest z małym?
    U mnie nie miał by kto, jeśli nie ja to sama by była.
    Kurcze rotawirus - nieciekawie, zdrówka życze.



    Też chciałabym takiego kochajacego dzieci męża a jak ja dziś małą zaniosłam o 6.00 (od 5 nie spała) a mąż gra w gry do 01.00 w nocy wiec wywnioskowałąm ze dlaczego ja sama mama sie meczyc? To po 45 min mu sie znudziło i mała go zamęczyła...

    :) Wiktoria ur SN waga 4250, dl 55cm 21.02.2003 :)
    :) Nikola ur SN waga 4130gr,dł 57cm 07.08.2016 :)
    iv09roeqjdjavel4.png
    Aniołek [*] 13 tc 22.01.2015
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 27 listopada 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka83 wrote:
    Rudi współczuje rozłąki, naprawde biedna jesteś, a kto jest z małym?
    U mnie nie miał by kto, jeśli nie ja to sama by była.
    Kurcze rotawirus - nieciekawie, zdrówka życze.



    Też chciałabym takiego kochajacego dzieci męża a jak ja dziś małą zaniosłam o 6.00 (od 5 nie spała) a mąż gra w gry do 01.00 w nocy wiec wywnioskowałąm ze dlaczego ja sama mama sie meczyc? To po 45 min mu sie znudziło i mała go zamęczyła...


    U nas na szczęście rąk do pomocy nie brakuje. Łukasz jest z nim większość czasu, bo załatwił sobie urlop. Moja mama go zmieniała zeby mógł przyjść do domu się wykąpać i coś porządnego zjeść ( teściowa gotowała, bo ja na czworaka do WC chodziłam ) . Wczoraj i dziś niestety musi isc na noc do pracy, wiec wczoraj moja mama nocke a dzis tesciowa. Szwagier nawet proponował pomoc, bo siostra z katarem to nie bardzo i przyjaciółki co chwile dzwonią czy czegoś nie trzeba, także dajemy radę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2016, 13:05

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 27 listopada 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi trzymam kciuki aby wszystko wróciło do normy.
    A.szczepiłas małego na rotawirusa.

  • Gilis Autorytet
    Postów: 504 205

    Wysłany: 27 listopada 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi współczuję rotawirusa, wracajcie szybciutko do zdrowia. Oby nie przeszło na innych domowników. Ja ze starszym jak miał rota to podłapałam sama w szpitalu i to był koszmar! Tylko ja się nie przyznałam, a trzymało mnie tylko dobę. Z tego co słyszę od znajomych i rodzinki to w całej Polsce razem z anginą panuje.

    Wiecie, że już wątek sierpnióweczek na przyszły rok jest? Poczytałam i zatęskniłam za pozytywnym testem, a nawet za wiszeniem nad kibelkiem w zimowe wieczory. za wypinaniem rosnącego brzuszka, a nie jak teraz nieudanymi próbami wessania go do środka ;) i ogólnie za atmosferą bycia w ciąży.
    No nic idę karmić małego bąka.

    sabanek lubi tę wiadomość

    dqpr3e5eiqwlopbv.png
  • Rudi88 Autorytet
    Postów: 1598 1876

    Wysłany: 27 listopada 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaskoleczka wrote:
    Rudi trzymam kciuki aby wszystko wróciło do normy.
    A.szczepiłas małego na rotawirusa.



    Mały ma odroczone szczepienia aż do 15 grudnia, ze względu na podanie immunoglobulin, długotrwały pobyt w szpitalu i chore serduszko ( szczepienia mogą je dodatkowo osłabić ). Myślę, że jakby był zaszczepiony to tak mocno bym nam sie nie pochorował.


    Gilis ja bym nie mogła ukryć,że mnie coś chwyciło, bo na czterech do łazienki chodziłam, a krople potu to mi z twarzy kapały, bo miałam 39.5. Dziś już zdecydowana poprawa nawet zjadłam coś więcej niż biszkopty i kisiel :)

    Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
    o1483e5ek8fkb5ak.png
    Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem :D
  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 27 listopada 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi, współczuję i zdrówka dla Was obojga życzę! Fajnie, że masz wokół siebie osoby, na które możesz liczyć

    U nas po szczepieniu noc nieprzespana. Masakra. Nad ranem gorączka i myślę, że coś go bolało, więc już chciałam mu dać paracetamol, żeby mu pomóc, bo płakał tak, że nie mógł się uspokoić, ale w końcu go ululałam, przyssał się do cycusia i w końcu zasnął. Na szczęście dzisiaj już jest lepiej. Nawet na spacerze byliśmy.

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 28 listopada 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi duzo duzo zdrowka dla Was !!!
    Oby wszystko przeszlo jak najszybciej!

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 28 listopada 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi:zdrówka. To dziadostwo jest wszędzie a zwłaszcza na klamkach.
    Szczepionki osłabiają organizm.

    Makota:ja zawsze odkładam miejsce po szczepieniu kwaśną wodą. No starszy bardzo płakał właśnie przez ból nogi.

    My naszczęście szczepienie zupełnie bez problemu.
    Ktoś pisał o wysokiej gorączce po krztuścu. W ulotce pisze że bardzo często jest temp. 38.5 i wyżej to norma.

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi życzymy zdrowia dla Was.

    Gilis no szczerze powiem że myślę sobie czasami, że z brzuszkiem trochę łatwiej było niż teraz ;-)

    My znów u mamy. wyszły komplikacje z mieszkaniem (brat narzeczonego z dnia na dzień powiedzial że się nie wyprowadza, a my mieliśmy tam wprowadzić się by dziadkowi pomoc, i tym oto sposobem w weekend mieliśmy z małym dzieckiem znaleźć mieszkanie...) i z dnia na dzień musiałam prosić mamę by przyjechala pp mnie i Wiki... 300km w jedną stronę, w drodze powrotnej padło auto w połowie drogi. Dobrze że niedaleko mieliśmy rodzinę i z dobrego serca pomogli, podzwonili tam gdzie trzeba i tym sposobem wyjdzie mi do zapłaty mniej o jakieś kilka stow ... małej w podróży dałam mm bo nie zdążyłam nawet odciagac bo nie było co i kiedy bo wisiała wtedy na cycu dużo. gdy butla zeszła to musiałam dać pierś w aucie, a był mróz bo auto na awaryjnych, a musieliśmy czekać na pomoc, jesteśmy obie chore... gdy nas rodzina wzięła do siebie to Wiki rzygala dalej niż wzrok sięga... i taka długa historia jeszcze ale nie mam nerwów na to... ja nie mogę pojąć jak nas mógł ten jego brat tak potraktowac. K tam wbija dziś z rzeczami bo oczywiście nic nie znalazł dla nas bo mnóstwo ofert drogich albo nie chca z małym dzieckiem ... więc lipa kolorowo po prostu , nie ma gdzie przechować rzeczy ani gdzie sam się podziać. U nas już zima , Wiki niegrzeczna, ja ciągle w nerwach, mam nadzieję że nie będzie bardziej chora :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 10:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaskółeczko i jak sprawa z Małym? Poprawiło się? Moja czasami budzi się z rykiem jak jest głodna a potem dalej ryk bo się nie wyspała i musi dalej kimnąć, więc siędzę, trzymam smoka i robię "ciiii" nawet 10 minut jeśli tego potrzebuje i śpi :)

    Aaaaaaa i Wiki ogarnia rączki ! :-) :-D w końcu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 11:01

  • makota Autorytet
    Postów: 647 466

    Wysłany: 29 listopada 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabanek, ale historia!!! Współczuję i życzę zdrówka dla Ciebie i maleńkiej. Masz teraz strasznie dużo stresu przez to mieszkanie i późniejsze komplikacje. Oby wszystko się poukładało jak najlepiej.

    Kirsi, a skąd wiedziałaś, że nóżka boli? Mój młody nie miał żadnego obrzęku, także nie wiem czy to to. Zawsze można profilaktycznie zadziałać. Tylko powiedz mi jeszcze co to jest ta kwaśna woda i jakie to ma działanie? Przeciwbólowe? Obkurczające?

    Jaskoleczko, my przechodzimy teraz to samo - lamentacje przy cycu.... masakra jakaś 30 sekund jedzenia przypada na minnutę wrzasku o nieeee, nieeee, nieee - nawet śmiesznie mu to wychodzi. Tylko po całym dniu ja też mam ochotę wyjść. Z domu.

    sabanek lubi tę wiadomość

    relgwn15uyzm1mjb.png
  • Benus Autorytet
    Postów: 821 410

    Wysłany: 29 listopada 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sabanek współczuję Ci bardzo, nienawidziłam szukać mieszkań, na samą myśl, że trzeba już mnie głowa bolała. Znajdziecie coś, mieszkań jest dużo a o bracie K nie będę się wypowiadać, bo to już zagranie poniżej krytyki wszelakiej. Wiki niegrzeczna, bo Ty się denerwujesz ale co zrobić jak taka sytuacja do kitu. Dobrze, że możesz u mamy pomieszkać.

    Iga też jak się budzi z wrzaskiem to głód wzywa. Zje i spokój. W nocy nie, bo w nocy lubi spać :D

    Też widziałam wątek sierpnióweczek 2017, tak mi się zrobiło nostalgicznie - pozytywny test, zdychanie w pracy przez pierwsze tygodnie, wigilia tylko z kompotem z suszu :D Piękne to było ale i stresujące zarazem.

    sabanek lubi tę wiadomość

    1usajw4zhir034nn.png[/url]
  • krisi Ekspertka
    Postów: 403 91

    Wysłany: 29 listopada 2016, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makota:bardz bardz płakał przez 3h. zadzwoniłam do lekarki i ta kazała acać mogę. Jak przyciskłam to okropnie zaczął płakać jeszcze mocniej.
    Co to woda kwaśna? To stosuje się na obrzęki i stłuczenia. Sprawdzę skład jak będę w domu. Pielęgniarki zawsze mi każą odkładać w razie czego bo jak podczas wnikania trafią na jakieś małe naczynie krwionośne to bardzo potem boli.

    U nas płacz przy cycusiu albo jak zmęczony albo kupka,bąki.

    makota lubi tę wiadomość

    Córka 08.05.2009
    Syn 25.03.2012
    k0kdgu9r9ot69ark.png
    km5sk6nlfrr866kp.png
  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 29 listopada 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sebanek współczuję sytuacji.

    U nas dalej wstaje z płaczem ale już nie takim wielkim.

    Byliśmy dziś u gastroologa zalecił jednak tą pH-metrie i ogólnie błagania w szpitalu, musimy sobie termin zarezerwować.

    A i pojechaliśmy.dziś w foteliku ze.śpiworkiem bez.kutrtki i.super mały ani chwile.nie.płakał. Wogole był bardzo grzeczny.

    My po szczepieniu na obolałe miejsce stosujemy altacet

  • Kasiaaaaa88 Ekspertka
    Postów: 194 174

    Wysłany: 29 listopada 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzbanek współczuję sytuacji Masakra ;/ a my już w De Nathan drogę zniósł dobrze był grzeczny :) amnie zastanawia to dlaczego Nathan od jakiegoś tyg budzi się w nocy koło 12-1 do jedzenia gdzie wcześniej do 2-3 wytrzymywal jak nie dłużej ;/ juz myślałam że teraz będzie jeszcze dłużej spal a tu takie coś... A w dzień też teraz jest więcej marudzenia może jakiś skok rozwojowy znowu...

    74di3e5e00jw87wl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaa u nas bylo kilka dni to samo . Wiki budziła się co 1-1,5h w nocy. Już nie przesypia tyle co wcześniej. Taki okres chyba teraz jest, że się dzieciom regulują te fazy snu. A w dzień też marudzenie u nas. Te skoki rozwojowe to mam wrażenie że cały czas trwają :-D Może zacznie się rechot w końcu na głos :-)

    Dziękuję Dziewczyny za wsparcie. Jak dobrze że jest miejsce gdzie można się wygadac.

  • jaskoleczka Autorytet
    Postów: 890 206

    Wysłany: 30 listopada 2016, 02:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas mały budzi się jak e zegarku o 1 i o 5, niezależnie o której pójdzie spać, chodzi koło 20.

    Dziś kończymy 3 miesiące, kiedy to zleciła, jutro szczepienie.

    W piątek idę do lekarza z wynikami badań, kurcze z badań mi wyszło że te kolana to.reumatyzm, mam nadzieję że jednak nie to jakoś mi się nie uśmiecha chorować do końca życia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 02:09

  • Goslim79 Ekspertka
    Postów: 205 63

    Wysłany: 30 listopada 2016, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, my wczoraj mieliśmy szczepienie 5w1. Wieczór i noc ok., bez gorączki i płaczu. Odetchnęłam z ulgą. Podobno brakuje szczepionek tymi co ja robiłam. Lekarka wypisała mi receptę na kolejną i kazała szukać po aptekach.

    Rudi zdrówka! Sabanek współczuję.

    Mój też potrafi budzić się z płaczem, wydaje mi się, że u mnie to przez brzuszek.

‹‹ 1799 1800 1801 1802 1803 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ