Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziękuję Dziewczyny za wsparcie. Musimy przetrwać to wszystko. Nie mogę pozwolić by jakiś smieć rozwalil moją rodzinę.
A z tym trafieniem w punkt to prawda. Mała czasami potrafi usnac w 2 minuty a czasami cyrkuje 20min...
Dziewczyny rozszerzajace dietę : Do karmienia czymś innym niż mleczko to w jakiej pozycji dziecko ukladacie? Bo sadzac nie można prawda? Nie widzę tego w ogóle -
Kochane!
Zapraszam Was do skorzystania z mikołajkowej promocji w naszym sklepie z odzieżą i akcesoriami dla maluszków
Dziś i jutro dostawa tylko 2,99zł! Niezależnie od kwoty zamówienia Zapraszamy na strone
www.babelu.pl
zostawcie też prosze lajki na fb
https://www.facebook.com/babelusklep/?ref=aymt_homepage_panel -
sabanek, czytałam, że warto poczekać z wprowadzaxniem posiłków aż dziecko będzie gotowe tzn. będzie siedziało i będzie zainteresowane jedzeniem. WHO rekomenduje rozszerzanie diety po 6 miesiącu życia. Tutaj masz fajną stronkę o posiłkach stałych prowadzoną przez dietetyka. Jak będziesz miała ochotę to zerkinj
http://malgorzatajackowska.com/2015/03/16/czym-sie-rozni-cztery-od-szesciu-czyli-o-tym-kiedy-rozszerzac-diete-niemowlecia/
ja się już nie mogę doczekać wspólnych śniadanek!!!!ale nim młody usiądzie samodzielnie to jeszczetrochę potrwa...
sabanek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki Makota Dziś nawet wpadlam na tą stronę jak szukałam parę info, ale tylko przelecialam wzrokiem, wrócę do lektury na pewno Też chce Małą na piersi samej długo trzymać. Nie chcę pomijać karmienia piersią żeby dać coś innego, ale odrobinke papki warzywnej albo jabluszka będę podawać między posiłkami.
-
Makota jak często karmisz? Tak mi przyszło na myśl, pisałaś o tym, że odciągałaś pokarm, a to nie likwiduje zastoju?
Na gruźlicę nie szczepią chyba w Niemczech.
Sabanek jesteś najlepszą mamą i nawet nie myśl, że jest inaczej.
U nas jest inny płacz jak mały chce spać, wtedy cyc i odpływa. Odłożyć łatwo bo raczej się nie wybudza. Czasem tylko muszę oszukać go i zamiast piersi podłożyć rękę koło policzka na chwilę. Pierwsza drzemka wypada po ok. 2 godzinach od wstania, druga szybciej. Potem ok 13-14, o 16-17.30 i po godz 19 muszę zbierać do spania bo jak przetrzymam to jest ryk przy przebieraniu. Czasem są trzy, czasem cztery drzemki, zależe jak długo spacerujemy. Potrafi sam usnąć w dzień, czasem mam wrażenie że wymusza odłożenie do wózka i wtedy wystarcza że tam leży i też sam uśnie. Tylko w nocy pobudki na karmienie są częste, dzisiaj trafiła się nawet po 40 minutach, nim zdążyłam sama usnąć. Odkładanie też jest ciężkie bo kręgosłup boli. Rano czasem zatrzymam małego na ostatnie karmienie w łóżku i spi o wiele dłużej, ale obiecałam sobie, że póki nic się nie dzieje to spi obok w swoim. A i tak śpimy nosek w nosek przez siatkę
-
Makota, Ty zawsze ciekawe linki podrzucasz, ale współczuję problemów z piersiami. Ja jak miałam na początku mega ból, to byłam bliska przejścia na butelkę, ale bardzo było mi szkoda i jakoś poszło, teraz też czasami boli mnie pierś, ale to nic strasznego.
Ja już byłam wcześniej na tej stronie o śnie i pilnuję, żeby mały w dzień spał. Ma 3-4 drzemki. I jak skończyły się kolki, to potrafi usnąć nawet o 20. Sam to tylko czasami usypia. Stosujemy szumy, co się sprawdza, bo starszy jak hałasuje, to go nie wybudza.
-
Ja też staram się pilnować drzemek w dzień i wyłapac "ten moment", bo jak przeocze to marudzenie na całego i 2 razy dłużej usypianie trwa.
Ja będę rozszerzac dietę jak skończy 5 miesięcy -
Dziewczyny, nie wiem czy miałyście problem z asymetria, u mojego synka niestety sie pojawiła' rehabilitacja przy pielęgnacji tylko jak na razie,
No i od jakiegoś czasu zaczął sie wyginać w literke C. Zaobserwowałam po szczepieniu, ale nie wiem, czy to ma jakiś związek. Jak układa sie na bok to wygina sie.
Wasze maleństwa pewnie tez juz sie przewracają na boczki i stad moje pytanie, czy tez sa wygięte wtedy?
Dzisiaj idziemy na sondowanie kanalika łzowego trzymajcie kciuki, boje sie jak cholera... -
Mój też wygina się w literę c, a jak jest pionowo na rękach to wygina się do tyły. Na boczki się przekręca, ale nie umie jeszcze na brzuszek. Jak się zastanowię, to u mnie też chyba po szczepieniu tak zaczął robić...ale nie jestem pewna, może to zbieg okoliczności.
Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Cześć
Mój się nie.przekręca jeszcze na boczki ale on z końca miesiąca, ale przymierza się do tego pupcia w górę i próbuje, tak jest z placków, a z brzuszka lepiej mu idzie ale też nie umie. Ale skubaniec siada mi z pozycji 30 stopni i siedzi tak np na leżaczku, dlatego mało go sądzimy na leżaczku, bo z płaska inaczej wygląda śniadanie.
My znów mieliśmy problem.z oddychaniem po ulewaniu dlatego w nocy mały nie dostał cyca może alergia na coś. Lekarzą oczywiście trudno.coś doradzić więc próbuje wszystkiego. Smutno mi bo tylko w.nocy.go karmię.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 12:49
-
nick nieaktualnyMoja na boczki też umie ale na brzuch czy plecy to czasami raczej nieumyślnie. Też po szczepieniu to zauważyłam ale myślę że zbieg okoliczności. Wygina się w C na przewijaku jakby chciała coś z tylu zobaczyć i nogami macha tak jakby chciała się odepchnac. Myślałam że tak ćwiczy przewracanie na brzuch.
-
nick nieaktualny
-
Dzieki za odpowiedz dziewczyny... moze o normalne zachowanie jak dziecko sie uczy przewracać...podpytamy pediatrę, bo mamy szczepienie kolejne pojutrze.
Jaskółeczko, trzymam kciuki, zeby sie unormowalo lekarze jak zwykle bezradni na pocieszenie, mol Oli miał zielone kupy non stop prawie, krew od czasu do czasu, ulewnie i rzygi, a z dniem kiedy skończył 4 m-ce wszystko nagle jak ręka odjął moze będzie podobnieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 14:25
-
Na pH metrie idziewy w styczniu, ale nie wydaje mi się że to refluks najstarszavcora miała badany leczony i jednak inaczej się to objawiało. Choć Natalia tez się dusiła. Ale mały tyje juz waży 7200 gdy skończył 3 miesiące, a jak się urodził miał 3380.
Ale jak pójdzie do szpitala mają go porządnie wybrać co to jest.
No to czekam do sylwestra z mijięciem objawów. Niestety zamiast coraz lepiej jest coraz gorzej. -
Gilis wrote:Makota jak często karmisz? Tak mi przyszło na myśl, pisałaś o tym, że odciągałaś pokarm, a to nie likwiduje zastoju?
Na gruźlicę nie szczepią chyba w Niemczech.
Goslim79 wrote:Mój też wygina się w literę c, a jak jest pionowo na rękach to wygina się do tyły. Na boczki się przekręca, ale nie umie jeszcze na brzuszek. Jak się zastanowię, to u mnie też chyba po szczepieniu tak zaczął robić...ale nie jestem pewna, może to zbieg okoliczności.
dziewczyny mój robi to samo!!!! Robi to od dawna, nie zauważyłam, żeby miało to związek ze szczepieniem. Nawet przy cycku bije się prawie ze mną jak chce go przekręcić brzuszek do brzuszka, bo on woli na pleckach, a jak nie to właśnie się wygina. Tłumaczę mu, że inne dzidziusie jak leżą przy cycusiu mamy, to się przytulają, a nie odpychają, ale on coś nie chce próbować, chyba, że na śpiocha.
Moja lekarka powiedziała na U3, że widzi, że się wygina i trzeba z nim ćwiczyć na piłce i nosić inaczej - nie pionowo jak zawsze, ale tak jakby pod pachą. Ja tak nie umiem za długo, mąż daje radę. Trochę mnie to martwiło, ale widzę, że to chyba normalna faza rozwoju. Ćwiczymy na tej cholernej piłce, ale miałam nadzieję, że to będzie dla niego zabawa, a on jakby conajmniej o przetrwanie walczył...
Duże te Wasze dzieci. Mój dwa tygodnie temu ważył 5500, a urodził się 2890. Drobny z niego chłopczyk
Co do szczepień na gruźlicę, to w de dawno wycofane, bo podobno za dużo powikłań po nich było. Nie mam pojęcia ile w tym prawdy
Agusieńka, ciekawi mnie co Twój pediatra na to powie - daj koniecznie znać. Były kciuki trzymane za kanalik. Powiedz jeszcze co to jest ta asymetria?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 18:11
-
Makota drobny, ale wagę pewnie już podwoił. Mój starszy też miał taką wagę jak Twój maluch i przybierał identycznie. A patrząc w siatki centylowe to moje dzieciaki mają identycznie rosnące wykresy, choć na innym centylu bo różniły się wagą urodzeniową.
Mój wyginał się na bok jak leżał dużo na klinie i zsuwał sie na boczek. Po pewnym czasie miał nienaturalnie ułożoną rączkę, jakby uciekała jedna do góry i cieżko było skorygować. Po zrezygnowaniu z klina teraz jak więcej sie ruszawidzę, że to zanikło. Ale zdecydowanie klin robił jakieś napięcie w mięśniach z jednej strony. W łóżeczku nawet przy mocno uniesionym materacu tego nie ma. Nie obraca się jeszcze ani na brzuch, ani na plecy, jedynie na boki. Ale noszony czy oparty o brzuch dźwiga sie do siadania i leżąc na brzuchu odpycha sie nogami, aż dupka jest wysoko. Śmiejemy się, ze jak któregoś dnia ręce zaskoczą o co chodź to ucieknie jak chomik.
I nie wiem czy zaczynają się zęby czy coś innego jest przyczyną, ale często się budzi, a niemożliwe by zgłodniał co godzinę w nocy skoro w dzień wytrzymuje dłużej. I gada przez sen, czasem zapłacze i dalej usypia. w dzień wszystko gryzie i przysysa się do moich rak jak tylko pozwolę. Zaczynam znów myśleć czy nie podać mu na noc mm, może dłużej pospi.makota lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny! Z przełykania kanalika nici, bo nie mamy jeszcze drugiej dawki wzw b... ale okulistka obejrzała i powiedziała, ze nie ma tragedii. Ale sen rozregulowany i mały nie chce słać teraz!
Asymetria ulozeniowa , to jak dzidziuś ciagle kładzie główkę w jedna stronę. I ogólnie preferuje jedna stronę.u nas doszło do ekkiej deformacji główki i teraz Oliwek musi być specjalnie noszony i ma specjalna podusie headcare. To noszenie aplikuje sie tez do eliminowania tej litery C. Prawidłowo to sie nazywa atos. Absolutnie nie można dziecka niestety w pionie brzuch do brzucha nosić
Jak czytałam o ym, to natknęłam sie na stronkę gdzie jest dużo zdjęć. Zobaczcie dziewczyny, moze sie wam sprzyda.
http://www.terapia-ndt.waw.pl/npielegnacja.php
Ja nosze wlasnie tak pod pachą, albo w pozycji takiej na skos lub unosząc kolanka szeroko do góry, gdy jest pleckami do mnie. Przed podniesieniem trzeba dziecko obrócić na brzuszek. Tylko co z tego, skoro litera C sie pogłębia, No ale łudzę sie, ze moze to ma związek z tym przewracaniem sie na bok, ze napina mięśnie.
Makota, jak będziesz w Polsce, to koniecznie idź do jakiegoś dobrego fizjoterapeuty dziecięcego, to Ci powie co i jak.
Moj Oli tez jest raczej mały, wazy 6 kg, ur 3270. A w 1 miesiącu przybrał ponad 1 kg. Czy tez karmisz tylko piersią?
Gills, tak wlasnie u mnie podobnie, jak go położyłam na tej podusi i spał w wózku, który ma lekko pochylony materacy. Jak gow nocy zobaczyłam wyciętego to zbladłam. Spał w wózku, bo byliśmy na krótkich wczasach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 20:39
-
Agusienka w literkę c tzn w która stronę, do tylu, czy jak embrion? Dziecię mi chyba resztki rozumu wyssało bo nie rozumiem o jakie c chodzi .
My właśnie pierwsze karmienie od pójścia spać zaliczamy i zapewne dłuższej przerwy niż te 1,5 godziny już nie będzie
-
Gilis wrote:Agusienka w literkę c tzn w która stronę, do tylu, czy jak embrion? Dziecię mi chyba resztki rozumu wyssało bo nie rozumiem o jakie c chodzi .
My właśnie pierwsze karmienie od pójścia spać zaliczamy i zapewne dłuższej przerwy niż te 1,5 godziny już nie będzie
My tez pierwsze karmienie ale po 40 minutach, sen rozregulowany dzisiaj...