Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas czwórki, w piątek musiał iść już paracetamol, bo strasznie płakała, jeszcze 38 stopni w cieniu dołożyło swoje; to lato jest nie do wytrzymania, ja fatalnie znoszę upały, a tu albo 40 stopni albo 15 i leje.
Tort robiłam leśny mech - on jest ze szpinakiem ale w smaku nie jest wyczuwalny, jeśli odstoi sobie przez noc w lodówce; wrzuciłam na pocztę jakieś zdjęcia, resztę ma mój tata, jutro sobie od niego skopiuje;
Tak, pani doktor poleciła a Iga jak to widzi to ucieka jak dziki dzik i jeszcze się kręci w koło, żeby nie wziąć, takie to właśnie są dzidziusie;
To daj znać co z miejscem dla Lwa; a właśnie, bo chyba nie pisałaś o tym, jak zniósł Bexero? Faktycznie mocno gorączkował? Ostatnio mi pani dr mówiła, że jeśli się poda paracetamol przed szczepieniem to już potem nie ma tej gorączki.
[/url] -
ja uważam, że gorączka przy szczepieniu to naturalna reakcja organizmu. Podaje mu paracetamol, kiedy się przy tym źle czuje, ale przed szczepieniem - nigdy. Po Bexero nie było źle - miał taki stan podgorączkowy myślę, że do 38,5 mogło dojść i wieczorem trochę marudził czyli chyba coś mu dokuczało - dostał czopka i spać. Na drugi dzień już wszystko było ok.
W piątek mamy ostatnią dawkę przypominającą 6w1
Dzisiaj pytałam o szczepienia w przedszkolu/u opiekunki - obowiązku jak wiadomo nie ma także są dzieci szczepione i nieszczepione... szlag by ich trafił z tą poprawnością... Możliwe, że Mysza dostanie miejsce od października/listopada i będzie chodził 3 dni w tygodniu po 5 godzin. Oczywiście na początku pomału z mamą, później troszkę sam i ten czas będziemy wydłużały do 5 godzin.Z jedzeniem też bezporoblemowo, bo gotuje wege. Zobaczymy. Babka wydała mi się fajna, ma dwa koty tak jak my i małemu też się podobało. Na końcu nie chciał wyjść, bo pobiegł do kotka. Trochę bał się jej 2,5 letniej córki, która chciała na nim usiąść... ale nie płakał
U nas też chyba jakieś zęby w drodze, bo po południu pospał 30 minut, później płakał strasznie - ja w tym czasie motałam go w chustę - i umęczony zasnął na mnie, ale spał bardzo niespokojnie
Benus, ale fajny ten tort - ze szpinakiem mówisz, a co jest w środku?
Iga miała śliczną sukienkę. Uśmiałam się z tych jej tańców !!! słodka jest, a obraca się na pupuńku jak Leoś
zaraz wrzucę kilka z naszej imprezki -
Benus: Potwierdzam dzieci z katarem bo chodzić na basen. Mało tego potrafi im przejść. Możesz zawsze dni wykupywać karnetu i chodzić na pojedyncze zajęcia. Po pierwszym miesiącu zobaczysz jak będzie wyglądać sprawa.
Ja robiłam taki tort: http://www.mojewypieki.com/przepis/black-velvet-cake
Muszę powiedzieć że przepis jeden z prostszych a smakowo rewelacja.
Ja dalej nie mogę włączyć poczty przez telefon więc pooglądam dopiero za 2 tygodnie. Ale coś tam wysłałam.
O tak nasze dzieci coraz mądrzejsze ale myślę i tak że Nikoś wyjątkowy. Niby jeden z najmłodszych a z wieloma rzeczami jest pierwszy. -
O Krisi wygląda przepysznie ten tort, chyba na najbliższą okazję podkradnę przepis.o
A właśnie już nie ma pojedynczych wejść, całe grupy mają i trzeba karnet wykupić, no nic zaryzykuję, w razie gdyby się miał zmarnować ten karnet to głodować nie będę, muszę tylko uzgodnić termin z koleżanką, z którą jeżdzę, bo ona samochodowa jest.
Makota ja wiem, że gorączka po szczepieniu jest normalna ale pani dr mówiła, że przy Bexero normą jest nawet 40 stopni, mnie to przeraża. Tłumaczyła mi tez, że w pl normą jest podawanie paracetamolu przy tej szczepionce jeszcze przed jej podaniem, wtedy nie wyskakuje tak bardzo wysoko.
Ja się boję gorączki, miałam chyba 4 razy w życiu i za każdym razem myślałam, że już po mnie św Piotr idzie, najgorzej po porodzie było, wtedy już cały zestaw był łącznie drgawkami. Zawsze moja ówczesna alergolog twierdziła, że alergicy nie gorączkują a jak już to tak, że zbić tego nie można. U mnie się sprawdzało.
Natomiast mąż może mieć przy niewielkiej infekcji 39 albo nawet przy zatruciu pokarmowym, ja panikuje wtedy, a on mówi, że czuje się w miarę.
Wrzucam przepis na tego cudaka szpinakowego :
http://gotowaniecieszy.blox.pl/2016/07/Lesny-Mech-przepis.html
Tak, Nikoś jest zdecydowanie moim ulubionym i najbardziej zadziwiającym mnie tu dzidziusiem[/url] -
Naprawdę polecam ten tort. Zrobiłam w życiu bardzo dużo tortów i ten jest wyjątkowy jest okropnie prosty i dotego bardzo dobry.
Benus: mech na pewno wypróbuj. Widziała go nie raz ale myślałem że jest z barwniki. A te używam tylko do masy lukrowej i tego nikt nie je.
Nie wiem czy męża nie wyśle na basen z Natanaem. Ja już nie dam rady a potem muszę ogarnąć i dogadać się z najmłodszą. Z Natanaem zajęło nam to 6m mam nadzieję że będzie prościej.
Nie wiem co z zębami Natusiem. Widzę trójkę przebite i jedna czwórkę. A niby trójki idą na końcu.
Dziewczyny doszły filmy na pocztę? Bo ja nie mam jak sprawdzić. -
Benus, to nie wiedziałam, że tak w pl zalecają przy Bexero, ale młody na pewno nie miał takiej wysokiej. Góra 38,5 i przeszedł moim zdaniem bardzo dobrze. Nie było jakiegoś nieutulonego płaczu, ani innych paskudnych objawów. Tylko marudzenie trochę i stan podgorączkowy. Nie pcham mu termometru w tyłek za każdym razem, tylko kiedy czuję, że coś jest nie tak albo jest rozpalony. A Wy jak sobie radziecie z mierzeniem maluchom gorączki?
Oba ciasta są super - i chyba się pokuszę o zrobienie, chociaż nie wiem czy tutaj dostanę tę krupczatkę - to jakiś specjalny rodzaj
Krisi, a robiłaś teź czerowną wersję ciasta? z czego jest ten barwnik?
Ostatnie kulinarne pytanie - czy te ciasta są trudne, bo ja nigdy nie robiłam tortu i zabieram się tylko za takie łatwe...
Krisi, ja nie widziałam filmu, ostatnie co jest to tańcząca Iga
Benus, ja też zawsze ciężko przechodzę gorączkę - łącznie z majaczeniem itp. Widzę, że Leoś jest silną jednostką i na razie wszystkie szczepionki poza pierwszą dawką pneumokoków przechodził bardzo dobrze. A pierwsza infekcja u niego dopiero po roku, także oby tak zostało.
DZisiaj byliśmy w drugim przedszkolu i jestem zachwycona! Było zupełnie inaczej niż w tamtym poprzednim. Pani nam wsztstko opowiedziała, nawet o budynku. Jedzenie lepsze, plusem jest to, że nie płaci się za nie z góry czyli jak np dziecko jest chore to nie płacisz. Ładne małe sale zabaw, panie bawią się z dzieciakami, czytają im bajki a nie stoją i ze sobą dyskutują jak w tamtym. Grupa maluchów też uśmiechnięta, a nie wszystkie zaryczane. Ładne umywalki, maluteńkie kibelki i czysto. A największy plus - mam dwie minuty do tego przedszklola
Teraz minus - dla trzylatków jest tylko 6 miejsc, ale mamy szansę, bo ubiegamy się o miejsce 2 lata wczesniej. A odpowiedź dostaniemy w okolicach stycznia 2019...
Krisi jak urlop mija? gdzie w ogóle jesteście
My już za dwa tygodnie do polski!!!! a później też na urlop
trzymajcie kciuki, bo mam kurs na doradce w tym czsie -
Sprzedam Ci patent na krupczatkę domowej roboty, bo ja też nie zawsze mam - jak w przepisie jest szkl krupczatki to ja daję najpierw 2 łyżki ziemniaczanej i uzupełniam szklankę zwykłą mąką. Potem przesiewam i jest krupczatka jak się patrzy
tak mi powiedziała pani dr - ona jest konsultantem krajowym ds szczepień i prowadzi wykłady z immunologii dla lekarzy, sympozja różne itp jakoś ja jej ufam w kwestii szczepień, poszłam do niej bez Igi kiedyś żeby mi powiedziała co i jak i poświęciła mi aż 1,5 godziny.
Makota, az taki problem z przedszkolami u was jest? Maskara przecież 2 lata wcześniej do płatnego przedszkola...
Ja ostatnio robiłam naszemu żłobkowi małe wpadówki - a to zaświadczenie potrzebowałam, a to dopytać o wyprawkę, a to coś tam (oczywiście, że się pani dyrektor zorientowała co ja wyczyniam ale wykazała się zrozumieniem) i za każdym razem dzieciaki były w ferworze zabawy, raz tańczyły i śpiewały, raz bawiły się chustą i raz wychodziły na spacer. Zawsze Igę zaczepiają jak wchodzimy - że cześć dzidziuś, po co przyszedłeś dzidziusiu itp okropnie rezolutne są
[/url] -
dzięki Benus, muszę sobie gdzieś te proporcje zapisać
no wiesz, jest tylko 6 miejsc dla trzylatków...
klina mi zabiłaś z tym paracetamolem- teraz nie wiem czy podawać przed drugą dawką
A Ty kiedy Igę szczepisz?
fajne te dzieciaki - po co przyszedłeś dzidziusiu heh słodziaki -
dziewczyny, słyszałyście o przedszkolach i ogólnie edukacji waldorfskiej? muszę wybrać jeszcze jedno przedszkole, bo to pierwsze już skresliłam, drugie jest montessori, a nad trzecim się właśnie zastanawiam. Cała filozofia brzmi dobrze, tylko obawiam się czy to nie będzie skrajnie nawiedzone w wersji tutejszej ...
Macie jakieś doświadczenia? -
Czesc
Ja jakos ostatnio cierpie na brak czasu.
Wczoraj mielismy rocznicę i wybralismy się na randkę .
Byla nietypowa bo najpierw w restauracji a pozniej w parku trampolin, ale dobrze się bawilismy.
Dziewczyny nie przesadzajcie wszystkie dzieci super się rozwijaja. Ja po prostu piszę osiagniecia Nikosia.Ale dziekuje.
Nie mogę zobaczyc filmu jak Iga tanczy, i od Krisi nie widzę zadnych zdjec ani filmiku.
Krisi jak tam Natan chodzi. Nikos caly czas po parę kroków, najwyzej długość pokoju. Większe przestrzenie go przerazaja i bierze palec zeby go prowadzac.
Iga super dziewczyna, Leonardo przystojny kawaler. -
Szerokiej drogi. Na którą cześć wybrzeża jedziecie? My byliśmy w maju. pojechaliśmy w dzień. Może godzinę z tego na tanie spał. Zasypiał to my jechaliśmy. Budził się dawaliśmy mu jedzenie i godzina przerwy. Jak się zmęczył to jechaliśmy dalej. Jak na tak niespokojne dziecko to było super. Ze starszymi zawsze jechaliśmy w nocy. Ale ten spał źle i braliśmy się że w nocy ciężko o przystanki.
My prawie wszyscy przeziebieni. M coś przyniósł. -
Szerokiej drogi Jaskółeczka. Nawet Iga, największy przeciwnik pasów, spała całą noc w foteliku jak jechaliśmy nad morze, Nikoś też da radę ;_)
Iga dziś zaszczepiona na odrę świnkę i różyczkę (wybrałam priorix nie mmr) i na ospę. Oby nic się nie działo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 12:26
[/url] -
jaskółeczka, najlepszego z okazji rocznicy i miłego wypoczynku
Benus, daj znac jak Iga zniosła szczepionkę i powiedz czemu akurat tę wybrałaś? nie wiedziałam nawet, że można wybrać
My też dziś po szczepionce, ale cały dzień miał tak dobry nastrój, że aż nie wierzę. Pierwszy raz w życiu przespał całą noc!!! pewnie stąd dobry humor