Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny.Dzieki za zyczenia.Gratulacje nowosci i zlobkow.
Krisi rozumiem Cie doskonale moja mala tak robila co 2-3dni do 39 tyg.Glownie w nocy,okropne uczucie rozpierania na boki.Bol przez kilka godzin i noc z glowy.Moja,lekarka,tez byla w szoku co ona wyprawiala w brzuchu Potem wyszlo ze duzo wid plodowych to miala miejsce.Jak sie urodzila to ogromna ulga.marcianka86 -
Cześć
Zdrówka dla wszystkich pociech i mamuś
My zaczynamy powoli chodzić, no i jeszcze raczkujemy, a raczej biegamy na czworakach
Moj kręgosłup wysiada...
Ząbków mamy 4 i idą nam teraz dwójki na górze. Ja swojej smaruje 2 razy dziennie przed snem dziąsła żelem Calgel i bardzo pomaga nie musiałam narazie nic przeciwbolowego jej dawać. I widzę że gdzieś po 15 minutach ten żel działa i spokojnie zasypia.
Na szczepienie idziemy w drugiej połowie września. Nie było mnie tak długo bo a to urlop a to przeprowadzka...
Gratuluję postępów wszystkim.
Pozdrawiamy. -
My po wizycie u kardiolog. Wszystko ok. Szmery przychodne. Niestety waga dalej mała. 13m i 8kg. Ale jak patrzę na siatkę to idzie pięknie w jednym centylu. Przez ostatni miesiąc 300g więc jak na jego gorszy apetyt przy zębach to nieźle.
Zębów mamy 12. Wychodzą teraz dolne trójki i czwórki. Mam nadzieję że do porodu temat zębów zamkniemy bo dwójki płaczących w nocy dzieci nieogarnę.
Gratulacje nowych postępów.
Na pocztę jeszcze nie dotarła bo muszę włączyć kom.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2017, 12:59
-
U nas ledwo 10 kilo przekroczone na wadze lekarskiej, w domu niewiele więcej mi pokazywało. zwolnil z wagą i ze wzrostem. Mam wrażenie, że w dzień ciagle coś je, a w nocy to nawet szkoda gadać potrafi wisieć na mnie prawie co godzinę. Męczy mnie to już, ale nie mam pomysłu jak go przekonać do mm. A przydałoby się, bo pierwsze 3 - 4 godziny spi na noc w miarę spokojnie, potem przyklejony do mnie. Na zęby nie mogę tego zgonić, od kiedy przebiła się czwórka nawet mniej się ślini.
Krisi pamiętam jak mi się dziecię w brzuchu obróciło byłam przekonana, że albo za moment urodzę, albo coś się mu stało, skoro daje takie znaki. Miałam dość szybko wizytę u lekarza i okazało się, że dziecko się obróciło. A sama się do tego obrotu chyba przyczyniłam. Robiłam porządki na siedząco, ale co chwilę schylalam się do podłogi i naciskałem na brzuch. Uczucie nieprzyjemne przy obrocie, to fakt.
Młody dziś usiadł w dość wysokim pudełku, w którym trzymam jego bajeczki, było pod dziecięcym, drewnianym stolikiem Ikea, jeśli zobrazuje wam to przestrzeń. Gdybym tego nie widziała, to bym nie uwierzyła, że tak się da bez guza. Czekałam kiedy zacznie płakać, że chce wyjść, ale w odwrotną stronę też dał radę. Przy starszym cieszyłam się, że mam pralkę otwieraną od góry, teraz nie jestem pewna, czy to coś zmienia. -
Cześć, my mamy trzydniówkę znaczy Iga ale ja też cierpie jak na nią patrzę, gorączka pod 40 stopni od wczoraj, bardzo ciężko mi ją zbić;
pierwsza nasza taka poważniejsza choroba, cały czas się stresuję, że coś jej się stanie od tej temperatury ale już się uda jakoś obniżyć to normalnie idzie się bawić i się śmieje.[/url] -
U nas mleko też będzie ok. 7 razy... w nocy. W dzień dodatkowo 2-3. Cześciej jeśli wychodzę sama na godzinę czy dwie, bo wtedy boi się, że znów zniknę. Ogólnie woda nie bardzo smakuje, chyba, że dam trochę soku.
Marcianka, a jak tam mała gaduła z nowymi słówkami?
-
U nas mleczko 4 razy na dobę. Wieczorem przed snem, potem około 1 w nocy, później około 5 rano i w dzień o 12 przed snem. Myślałam że to za dużo...
A ilosciowo tak mniej więcej ile piją?
Moja około 180 ml za każdym razem.
A co u Ciebie Sabanek??
Jak Wikunia z wloskami i chodzeniem?? -
Agusienka: robiliście jakieś badania.
Pójdę w tym tygodniu do lekarza. Ciekawe co powie.
Jaskółeczka: Nikuś wygląda jak dwulatek. Duży, włosów pełna głowa. Natan przy nim to bobas. Zresztą jak tak sobie spaceruje to co chwilę ktoś pyta ile ma. Bo wygląda jak taki 7-8 m bobas.
Tablica interaktywna super. Nie dziwię się że hit.
My mleka samego pijemy mało. Tylko koło 5.30 cyc. Czasem w dzień. Kaszki na mleku dwa razy dziennie.
Jedne dzieci nie chcą wody a mój za Chiny soku. Jak mu z 3 razy dałam to pluł dalej niż widział.
Benus współczuję trzydniówki. Chyba każde dziecko łapie wcześniej czy później. -
U nas wieczór z temperaturą, teraz czekam czy paracetamol przestanie działać i temp. wróci. Ale na ten moment chyba jest ok. A tak się cieszyłam, że mały nie łapie żadnych wirusów. Zawsze się boję, że usnę i przegapię, jak gorączka wróci. Druga połowa zęba- czwórki prawie na wierzchu. Dziąsło wygląda jakby ze trzy zęby tam się mieściły, takie spuchnięte.
-
u nas już 36,6. Bardzo nas wymęczyła ta gorączka, zostawiłam ją w domu, niech odpocznie jeszcze, pewnie mi się odzwyczai od tego żłobka ale cóż począć.
Nie miała żadnej wysypki, toteż nie wiem czy to na pewno była trzydniówka.
Wyszła jedna czwórka i druga jest już na milimetry ale chyba niemożliwe, żeby przez ząbkowanie miała 40 stopni...
w buzi też ma krajobraz księżycowy - jakby po kilka zębów w jednym miejscu miała. już pozwala myć ząbki, otwiera buźkę bez krzyku ufff
Sabanek, Makota co u Was?[/url] -
Lekarka mi kiedyś mówiła że nie ma temperatury takiej wysokiej przy zębach chyba że robi się na przykład ropień. Jest teraz tyle tych różnych wirusów. może coś miała innego Ważne że przeszło.
Ja Wczoraj złapałam taki straszny ból biodra że płakałam z bólu. Nie mogłam ruszyć noga. Łapa mnie już parę razy i normalnie nie mogę iść ale nigdy tak długo. Ciężka ta końcówka. Pierwsza ciąża kitedy w ogóle coś puchną i wcale to nie jest przyjemne. -
Czesc
Ja dzis z Nikosiem znowu u lekarza bo wyszedl ten grzyb w kupie i oprocz tego crp 14 i parę parametrow w morfologi za dużo. Nikos juz 1,5 tyg ma katar i w czwartek tylko mial temperaturę.
Krisi Nikos ma eymiary w samym srodku siatki centylkowej. Jego kuzynka duzo wieksza. Moze na filmikach tak wyglada. Chic wszyscy tez mówią ze duzy jak na swoj wiek. -
Tez mi tak mówiono, że jak zęby to tak w okolicach 38. Pewnie trzydniówka to była, tylko bez wysypki ewentualnie były jakieś pojedyncze plamki i przegapiliśmy.
Grunt, że przeszło.
Krisi trzymam kciuki, żeby końcówka nie była taka męcząca. i za Nikosia też trzymam[/url]