WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Sierpniowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • mmalibu Autorytet
    Postów: 861 1106

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki, jak tam mija kolejny dzień? U mnie od rana dobrze, jedynie sutki bolą (to przez prolaktynę?) Poza tym żadnych objawów. U mnie sypie śnieg i jest bardzo biało :)

    relg6iyem5hi69f7.png
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab91 wrote:
    Fajnie masz teraz Martynka, na pewno duzo mniej stresu jak mozesz sprawdzic sobie serducho :-)

    Ulga :) nauczyłam się, że wieczorem nie sprawdzać, bo mały tak się schowa, że nie można znaleźć tam miałam 2 razy, najlepiej po śniadaniu :D
    Spokojniejsza jestem, wiadomo mój strach ciągle mi coś tam podpowiada, zwłaszcza przy tych bólach, które dziś są strasznie dokuczliwe, kłuje, ciągnie, taki straszny ciężar, dziś czeka mnie leżenie, bo przy tych dolegliwościach nawet ciężko mi chodzić.

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Viola27 Przyjaciółka
    Postów: 89 262

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 12 tygodniu :) Powoli zaczynam być spokojniejsza i wierze,że wszystko dobrze chociaż wizyta dopiero za trochę ponad tydzień a od poprzedniej minęły prawie trzy tygodnie. Narazie czuj się ok. zjadłam kanapkę bez mdłości a teraz piję herbatkę z cytrynką i zajadam eklerka :D w ramach uczczenia 12 tygodnia oczywiście ;) Miłego i spokojnego weekendu.

    Magdzia88, malika89, JRY1984, smerfetka84 lubią tę wiadomość

    Aniołek [*] 8tc. 30.08.2015r
    SYNEK <3
    c55f3e3kxq0eugz4.png

    piu3dqk31u67f45e.png
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczęta...a u mnie kiepsko, nastroj płaczliwy i ciągła mysl czy tam u niego wszystko gra, jak sie pozbyc tych paskudnych kotlujacych moja glowe scenariuszy.ciągła mysl czy ten krwiaczek sie wchłania...itd. w sumie jak codziennie czuje sie kiepsko bo bol brzuch daje o sobie znac, tak wczoraj wieczorem bylo ok i dzis tez mnie nie boli ale co w takiej sytuacji??? Czy brak bolu to dobry sygnal??? Nie lubie siebie za to jak sie zadreczam bo wiem ze to wszystko jest w glowie...

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ok:) czuje sie bardzo dobrze, od poczatku ciazy praktycznie zero mdlosci i wymiotow. Jedynie dwa razy mialam lekkie mdlosci po zjedzeniu slodkiego. Generalnie odrzuca mnie od slodkiego, wiec ciesze sie z tego strasznie (bo tak to lasuch ze mnie) :) Piersi urosly i zrobily sie pelniejsze, teraz to wygladaja prawie jak silikony hihi:)
    Wizyta we wtorek, juz nie umiem sie doczekac! A i musze zapytac gina czy mozna jezdzic na rowerze..

    Magdzia88 lubi tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi739
    Narazie cycorki to chyba najfajniejsze sa, szkoda ze tak na codzien nie wygladaja; )) bo tak jak mowisz sylikony za darmo; )))

    Domi793, smerfetka84 lubią tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    Domi739
    Narazie cycorki to chyba najfajniejsze sa, szkoda ze tak na codzien nie wygladaja; )) bo tak jak mowisz sylikony za darmo; )))

    Nooo ;) maz jak dotyka mowi: ooooo jaaakie piersi! :)

    Magdzia88 lubi tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w 13 tygodniu :)

    Jejku.... Za tydzień II trymestr :)

    Magdzia88, Viola27, beza_cytrynowa, Martynka30, rosax3, SyHa85, smerfetka84 lubią tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi793 wrote:
    Nooo ;) maz jak dotyka mowi: ooooo jaaakie piersi! :)
    Hehehe ja sama je dotykam bo wczesniej to jakos tak nie prakt yu kowalam tego; )))

    Domi793 lubi tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 nie zadreczaj sie ponurymi myslami! Mysl pozytywnie, zajmij sie czyms co sprawia Ci przyjemnosc, zeby ciagle nie myslec.. Moze jesli nie boli to wlasnie dobry znak, ze krwiaczek sie wchlonal i wszystko ok:) wiem ze czasami nie da sie nie myslec..ja sama jeszcze kilka dni temu zadreczalam sie myslami bo do tej pory bardzo czesto jadlam wedzone platy lososia, dopiero pozniej przeczytalam ze to absolutnie nie wskazane ze wzgledu na mozliwosc zarazenia toxoplazmoza i listeria..bylam przerazona, wyniki badan na toxoplazmoze poznam we wtorek na wizycie, ale przestalam sie juz zadreczac myslami, moze juz chorowalam na toxo i mam juz odpornosc..nic juz nie zrobie, a zadeeczanie sie myslami negatywnymi i stres oddzialywuje na fasolke. Wiec glowa do gory i wlacz myslenie pozytywne:)

    Magdzia88, alicjaaaa lubią tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi793 wrote:
    Magdzia88 nie zadreczaj sie ponurymi myslami! Mysl pozytywnie, zajmij sie czyms co sprawia Ci przyjemnosc, zeby ciagle nie myslec.. Moze jesli nie boli to wlasnie dobry znak, ze krwiaczek sie wchlonal i wszystko ok:) wiem ze czasami nie da sie nie myslec..ja sama jeszcze kilka dni temu zadreczalam sie myslami bo do tej pory bardzo czesto jadlam wedzone platy lososia, dopiero pozniej przeczytalam ze to absolutnie nie wskazane ze wzgledu na mozliwosc zarazenia toxoplazmoza i listeria..bylam przerazona, wyniki badan na toxoplazmoze poznam we wtorek na wizycie, ale przestalam sie juz zadreczac myslami, moze juz chorowalam na toxo i mam juz odpornosc..nic juz nie zrobie, a zadeeczanie sie myslami negatywnymi i stres oddzialywuje na fasolke. Wiec glowa do gory i wlacz myslenie pozytywne:)
    Czasem brakuje mi takich slow otuchy bo moj maz to i tak ma ze mna pod g orkę podiwiam go chyba mnie mocno kocha...ale juz przestaje mu mówić o tym ze sie boje... strach mam od zawsze... taka moja przypadłość i slabosc taki charakter takie doswiadczenia. Ale kuzwa musze byc silna bo teraz mam fasolkę!!!!!! I musi miec matke z jajami do cholery!!!!!! Dziekuje za cieple slowa! A ja naprawde musze nad soba popracowac... bo kontycja psychiczna jest bardzo wazna: ( powodzenia dla ciebie hehe widze ze my chyba w tum samym czasie urodzimy ;) nie jedz tez miesa surowego i jaj i warzywa i owoce szoruj!
    I w ziemi nie grzeb np.przesadzanie kwiatków; ))))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 10:53

    Domi793 lubi tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Ninka0111 Autorytet
    Postów: 786 651

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki nie bylo mnie troche ciężko nadrobic mi wasze wpisy ja mam ostatnio troche na glowie bo musze wyremontowac i urzadzic nowe mieszkanie na wsi hura!!!Ja juz nawet nie wiem w ktorym tyg jestem ale suwaczek mi przypomnial mialam raz kryzys zwracalam co godz a teraz ok dzis wyjatkowo dobrze w pon ide na wszystkie badania a 25 stycznia wizyta i drugie usg moze i to lepiej ze mam tyle na glowie bo nie mysle czy bedzie wszystko ok bo wiem ze tak jest postaram sie zagladac do was czesciej pozdrawiam was goraco:)

    Magdzia88 lubi tę wiadomość

    hchyw1d370r6axb9.png
  • Alishia Przyjaciółka
    Postów: 116 156

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wczoraj się trochę narobiłam w domu, namęczyłam sprzątaniem i brzuch mnie rozbolał. Najpierw takie silne bóle, szybko przeszły i co kilka godzin kuje w podbrzuszu. Wystraszyłam się i poszłam dziś na IP. Lekarz mnie przyjął, zbadał i nie chciał wykonać USG... Zdziwiło mnie to bo chciałam się upewnić że z dzieckiem jest w porządku... No więc po moich prośbach zrobił, ale ani nie zmierzył tętna, ani nie zmierzył dzidzi.... Maluszek chyba spał ale było widać bijące serduszko więc się uspokoiłam...

    malika89 lubi tę wiadomość

    km5s3e3kznhovlx5.png

    570770d4ee425.png

    Czekamy na naszą córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po prenatalnych, na 70% mamy córusie, ZDROWA!!! Akurat smacznie spala na usg :)
    Ma juz 6 cm, serdunio bije 168 ud/min, kosc nosowa jest, lozysko na tylniej scianie.
    Trisomia 21: 1:7319
    Trisomia 18: <1:20000
    Trisomia 13: <1:20000
    Wszystko w porzadku- odetchnelismy z taka ulga!!!!!!! <3

    Magdzia88, Viola27, malika89, Domi793, JRY1984, opóźniona, blondyna5555, SyHa85, Emma1985, Pikcia, pigułka, Betty Boop, monirek, Dagmara, smerfetka84, Elza :), Lulu83, Paulka123, alicjaaaa, celia, Friend lubią tę wiadomość

  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwiaśta159 wrote:
    Ja po prenatalnych, na 70% mamy córusie, ZDROWA!!! Akurat smacznie spala na usg :)
    Ma juz 6 cm, serdunio bije 168 ud/min, kosc nosowa jest, lozysko na tylniej scianie.
    Trisomia 21: 1:7319
    Trisomia 18: <1:20000
    Trisomia 13: <1:20000
    Wszystko w porzadku- odetchnelismy z taka ulga!!!!!!! <3

    Pozazdroscic...ja tez czekam na ta chwile z utęsknieniem; )) gratulacje

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaśta, świetne wiadomości. Robiłaś też badanie z krwi?

    Co do sprzątania to ja ograniczylam do minimum. Po moim sprzątaniu z ubiegłej soboty i plamieniu niedzielnym, teraz to mąż przejął większość domowych obowiązków. Dziś nawet krzywo na mnie patrzył, że wzięłam odkurzacz...

    sylwiaśta159 lubi tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaniuskaa wrote:
    Co do złych i nietrafnych diagnoz :)
    Moja pierwsza ginekolog stwierdziła, że mam PCOS bo tak jej pokazywał obraz USG i to, że nie mam okresu...Uwierzyłam. Co prawda chodziłam do niej kilka lat, przyjęła na świat dzieci moich sióstr i bardzo ją lubię ale to co wtedy przeszłam...horror! Ryczałam jak bóbr bo niedługo mieliśmy zacząć starać się o dziecko, a tu okresu ani widu ani słychu (półtora roku) chyba, że sztucznie wywołany. W końcu się wzięłam,zrobiłam tysiące badań na własną rękę (te potrzebne przy PCOS) i wszystko prawidłowe, pojechałam do ginekolog-endokrynolog, która się specjalizuje w takich zaburzeniach i ona spojrzała na wyniki i USG i ni cholery nie mogła dojść jak ja mam mieć niby całe to PCOS ;). Po jednym cyklu stymulowanym (okres mi już wtedy wrócił ale cykle miałam dość długie, czasami bezowulacyjne) jestem w ciąży i jestem jej ogromne wdzięczna, gdyby była bliżej to z chęcią bym u niej prowadziła ciąże. Jednak teraz też mam bardzo fajną ginekolog :)
    Piszę to tak a propo Waszej dyskusji bo mi się właśnie przypomniała ta moja sytuacja..ja już w głowie miałam czarne scenariusze po tamtej wizycie.

    Hej kochana ja też takie problemy z okresem miałam. Był tylko gdy lekarz wywołał lekami do tej pory nie wiem czemu tak było. Mam nadzieję że po ciąży wszystko się unormuje.

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • JRY1984 Autorytet
    Postów: 1185 1084

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    Kurczę znowu mam brązowy śluz. A myślałam, że to jednorazowa akcja :/ Zapodałam dodatkową luteinę.

    Też tak miałam kilka razy pamiętasz? Teraz od 2 tygodni dzięki Bogu spokój.

    bl9czbmhs4h9y8xp.png
    Insulinoodporność, PCOS, dna moczanowa- walczymy o rodzeństwo ;)
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JRY1984 wrote:
    Też tak miałam kilka razy pamiętasz? Teraz od 2 tygodni dzięki Bogu spokój.
    No tak. Pamiętam. Mam nadzieję, że szybko to plamienie minie. Denerwuje mnie to :/


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 16 stycznia 2016, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opóźniona wrote:
    No tak. Pamiętam. Mam nadzieję, że szybko to plamienie minie. Denerwuje mnie to :/
    Leż i odpoczywaj :)

    opóźniona lubi tę wiadomość

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
‹‹ 302 303 304 305 306 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ