WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
pigułka wrote:Dziewczyny, a czy Was też tak swędzi skóra. Mnie często swędzą plecy, chociaż mąż ma już w obowiązkach dokładne nacieranie przed snem. Te plecy mnie jeszcze przed pozytywnym testem zaczęły swędzieć. Podobno skóra jak się rozciąga, to swędzi, ale żeby na plecach?
Mnie swędzi, najczęściej na brzuchu. Plecy czasami
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
pigułka wrote:Dziewczyny, a czy Was też tak swędzi skóra. Mnie często swędzą plecy, chociaż mąż ma już w obowiązkach dokładne nacieranie przed snem. Te plecy mnie jeszcze przed pozytywnym testem zaczęły swędzieć. Podobno skóra jak się rozciąga, to swędzi, ale żeby na plecach?
Mnie brzuch i tzw boczki, ale zauwazylam, że mam w ciąży bardzo suchą skórę także muszę więcej pić i częściej smarowac.Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem
-
Karolaa miałam Ci jeszcze wczoraj pisać, ale zapomniałam, że ja prawie całe życie mam fosforany w moczu. Kiedyś miałam piasek i brałam te paskudne pasty, ale od wielu lat nie mam żadnych objawów. Teraz jak zaszłam w ciąże to staram się pić codziennie sok z żurawiny, taki 100%. Mój lekarz już chciał mi zalecić jakieś preparaty żurawinowe tak na wszelki wypadek, ale jak mu mówiłam, ze pije sok, to stwierdził, że wystarczy, jeśli będę piła regularnie. On jest kwaśny i niedobry, ale rozcieńczam go z wodą i jest do przeżycia. Można sobie kupić też suszoną żurawinę i jeść, ale mi akurat nie podchodzi.
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja kupuje w Auchan na stoisku z sokami normalnie. Ten mój kosztuje 11 zł za 750 ml (firma look food), a na stoisku eko też są, ale 2x droższe. Czasami w aptece też można dorwać. Dzienne spożycie takiego soku to tylko 50ml, więc można sobie taką "banię" wypićkaarolaa wrote:o dzieki to ja chyba ten sok kupie, bo ogolnie suszonych owocow nie lubie a nawet swiezej zurawiny nie rusze...
gdzie mozna taki sok kupic i jakiej to firmy? (choć ja osobiście wole rozcieńczony)
-
nick nieaktualnyAuchan u mnie nie ma, ale w aptece sie spytam, ewentualnie sie przejde do sklepu ze zdrowa zywnoscia tam powinien bycpigułka wrote:Ja kupuje w Auchan na stoisku z sokami normalnie. Ten mój kosztuje 11 zł za 750 ml (firma look food), a na stoisku eko też są, ale 2x droższe. Czasami w aptece też można dorwać. Dzienne spożycie takiego soku to tylko 50ml, więc można sobie taką "banię" wypić (choć ja osobiście wole rozcieńczony)
-
nick nieaktualnyFriend wrote:A w ogóle dużo z nas jeszcze pracuje?
Ja coraz częściej myślę o odpoczynku, lekarza na każdym spotkaniu pyta o zwolnienie.. Może pora przestać się bronić?
Ja nie pracuje od testu ciazowego, lekarz mnie wyslal na zwolnienie bez pytania. Chce wrocic do pracy w marcu na jakies 3 mce jesli bedzie wszystko ok
-
Ja jestem na zwolnieniu od 7 tygodnia. Chciałam pracować dłużej, ale nie bardzo się dało. Z perspektywy czasu bardzo się cieszę, że poszłam tak szybko za zwolnienia, ale to wszystko zależy od tego jaką masz pracę i czy ją lubisz.Friend wrote:A w ogóle dużo z nas jeszcze pracuje?
Ja coraz częściej myślę o odpoczynku, lekarza na każdym spotkaniu pyta o zwolnienie.. Może pora przestać się bronić? -
Ja dalej pracuje, ale kadry, kierownik i prezes już wiedzą. Czuje się dobrze, nie wyobrażam sobie siedzenia samej w domu.
Ogólnie w pokoju dalej nie powiedziałam, a nikt nic nie zauważył. Wolę oszczędzić sobie rad starszych koleżanek po tym jak usłyszałam na początku ciąży, żebym się z dzieckiem nie spieszyła bo mi życie zmarnuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 14:20
Maja
ur. 8.08.2016 godz. 19:35 - SN
-
nick nieaktualnyKaro Em wrote:Jak będziecie dumać nad imionami, to może narzuci się Wam jakiś pasujący do siebie dziewczyński duet... To wtedy proszę się podzielić ze mną
Pola i Nela
Nina i Roza
Malwina i Roza
Malina i Jagoda ()
Kaja i Lena
Malena i Lena
No... Przynajmniej mi sie wydaje ze pasuja
Friend, beza_cytrynowa lubią tę wiadomość
-
O hella. Niezłe towarzystwo.
Ja powiedziałam szefowej, i dwóm kolegom z którymi dzielę pokój Jeden z nich mnie nawet namawiał żebyśmy się z Mężem postarali - bo to drugą młodość itp. Ja wiedziałam już, że jestem w ciąży i niezmiernie mnie to bawiło
Ciężko mi się jakoś podzielić z resztą zespołu z którymi nie jesteśmy az tak blisko. No ale w końcu będę musiała powiedzieć, że to nie fałdy tłuszczu tylko dziecko
-
Rudi88 wrote:A właśnie pytanie techniczne: wam też tak szybko dretwieja nogi i ręce? Mnie też atakują tzw mrówki najczęściej nogi...
Ooo kochana słyszałam, że to jest bardzo dokuczliwe i upierdliwe szczególnie później... sama tego nie przeżyłam ale koleżanka w ciąży najbardziej na to się żaliła.
Ja tylko raz miałam uczucie ciężkich rąk. Ciężko mi się gotowało.. -
Friend wrote:A w ogóle dużo z nas jeszcze pracuje?
Ja coraz częściej myślę o odpoczynku, lekarza na każdym spotkaniu pyta o zwolnienie.. Może pora przestać się bronić?
Ja jestem od 7tyg. U mnie poprostu szybko dziewczyny chodzą na zwolnienia ze względu na charakter pracy. Poza tym fatalnie przechodzilam początek ciąży także nie dalabym rady chodzić do pracy.Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem
[/url]
