Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana dam ci znać dzisiaj jak mąż mnie odwiedzi ewentualnie jutro jak mnie wypuszcza ale raczej dzisiajamanina wrote:250 zl; czyli w sumie polowa tego co jej maz zaplacil
bo byłabym chetna. To jest tej samej firmy ci ten sonaline B co dziewczyny mają tylko nowszy model tak ?
Luteina 100mg x 2
-
Nelk wrote:Ja też mam równo zryty beret, pojechałam do sklepu autobusem a jak wyszłam z zakupami to szukałam auta na parkingu i dzwonie do męża i płaczę bo lubię moje auto i szkoda i co teraz a on do mnie żebym się nie ruszala że on po mnie przyjedzie bo jeszcze sobie krzywdę zrobię
Przeczytałam Twój post mężowi
zaczął się śmiać i powiedział: "norma" i teraz się zastanawiam, co ja ostatnio takiego zrobiłam 
2 córeczki
-
nick nieaktualnyaaniuskaa wrote:Kochana dam ci znać dzisiaj jak mąż mnie odwiedzi ewentualnie jutro jak mnie wypuszcza ale raczej dzisiaj bo byłabym chetna. To jest tej samej firmy ci ten sonaline B co dziewczyny mają tylko nowszy model tak ?
tak, ta sama firma to nie jest nowszy model, tylko inny model - jest sonoline a, b i c i ten c jest najwyzszy, ale one wszystkie sa dobre
to spokojnie daj znac, ja najwyzej jutro rano na bazarek wrzuce
-
Kochana ja z córką w pierwszej ciąży poczułam w 16 tygodniu, a tez miałam łożysko na przedniej ścianie.aaniuskaa wrote:Ja pierdziele:( to musze detektor kupić bo będę się denerwowała
Poza tym mi się wydaje, że pływanie rybek już czuję.
aniab91 lubi tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Żyje i ma się dobrze, spokojnie :*aniab91 wrote:Ciekawe gdzie ja mam lozysko, tak juz sie nie moge doczekac czwartkowej wizyty i oczywiscie stres juz rosnie czy dzidzia w ogole zyje i czy sie ladnie rozwija...
aniab91 lubi tę wiadomość
Luteina 100mg x 2
-
Dziewczynki, ja nie piszę bo nie chcę Wam marudzić U mnie wciąż to samo, mdłości mnie męczą strasznie, a do tego przeziębiłam się i wczoraj pierwszy raz od początku ciąży nie poszłam do pracy... Ja z tych pracujących u siebie i muszę tam zaglądać... Bardzo liczę dni do drugiego trymestru z nadzieją, że będzie lepiej... Wczoraj, podczas porannych torsji aż krew mi poleciała Chyba jakieś naczynko pękło z wysiłku.
Ale ja nie o tym. Mam pytanie. W czwartek mam USG prenatalne i zaczęłam czytać. I nie wiem co robić, bo lekarz mi sugerował, że tam gdzie chodzę nie jest jakiś super sprzęt, żebym z moim abonamentem spróbowała w innej klinice, gdzie pracuje na lepszym sprzęcie... Jakoś to skojarzyłam z testem Pappa i postanowiłam, że skoro go nie robię to zostanę w pierwotnej klinice... Ehhh podejrzewam, że potwierdzicie moje przypuszczenia, że wynik tego USG zależy też od jakości sprzętu? Jakoś mnie olśniło wczoraj... Wcześniej zwyczajnie pomyślałam, że USG to USG... -
Ps. Czytam Wam codziennie I cieszę się z dobrych wieści, śmieję się razem z Wami, oglądam zdjęcia... Tylko marudzić nie chcę.
-
Dziewczyny druga cudowna wiadomość dzisiaj: Sąsiedzi z góry się wyprowdzają!!!! Hurrrrrra!!!!!
Martynka30, kaarolaa, alicjaaaa, pigułka, SyHa85 lubią tę wiadomość
Wyczekiwane, wymodlone, wyśnione maleństwo
Niepękające pęcherzyki...udany cykl z pregnylem -
aaniuskaa wrote:Kochane jak lozysko jest na przedniej scianie to ruchy dziecka poczuje znacznie później?
Tak, i ponoć są też później słabiej wyczuwalne, bo łożysko na przedniej ścianie działa jak amortyzacja.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
fasolkarośnie wrote:Dziewczynki, ja nie piszę bo nie chcę Wam marudzić U mnie wciąż to samo, mdłości mnie męczą strasznie, a do tego przeziębiłam się i wczoraj pierwszy raz od początku ciąży nie poszłam do pracy... Ja z tych pracujących u siebie i muszę tam zaglądać... Bardzo liczę dni do drugiego trymestru z nadzieją, że będzie lepiej... Wczoraj, podczas porannych torsji aż krew mi poleciała Chyba jakieś naczynko pękło z wysiłku.
Ale ja nie o tym. Mam pytanie. W czwartek mam USG prenatalne i zaczęłam czytać. I nie wiem co robić, bo lekarz mi sugerował, że tam gdzie chodzę nie jest jakiś super sprzęt, żebym z moim abonamentem spróbowała w innej klinice, gdzie pracuje na lepszym sprzęcie... Jakoś to skojarzyłam z testem Pappa i postanowiłam, że skoro go nie robię to zostanę w pierwotnej klinice... Ehhh podejrzewam, że potwierdzicie moje przypuszczenia, że wynik tego USG zależy też od jakości sprzętu? Jakoś mnie olśniło wczoraj... Wcześniej zwyczajnie pomyślałam, że USG to USG...
Tak jest Fasolko, u mnie na prenatalnym był super sprzęt i w 13 tygodniu babka była pewna co do płci, a wczoraj gin prowadzący na swoim usg ledwo dojrzał jedną płeć.
Może podzwoń jeszcze gdzieś, a nóż jakiejś miejsca się znajdą.
A na pewno warto na lepszym usg zrobić połówkowe.
fasolkarośnie lubi tę wiadomość
-
sylwiaśta159 wrote:NO to właśnie o takim twardnieniu mówię , nie podbrzusze, bo ono cały czas bardziej napiete jest- w koncu mamy tam dzidziole i macice fest większą, tylko wlasnie jakby od pępka w górę. Ogólnie czuję, że moje jelita mają teraz ciiężej.
Ja właśnie dwa dni temu zauważyłam twardsz brzuch wieczorem i bardziej od pępka w góre. Wieczorem mam zazwyczaj większy brzuch i dość mnie męczą gazy więc może to od tego? A jak się położysz to jest lepiej? Bo ja jak się kładę to jest całkiem miękki dopiero jak stoje to jest taki twardy.PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
-
nick nieaktualnyfasolkarośnie wrote:Dziewczynki, ja nie piszę bo nie chcę Wam marudzić U mnie wciąż to samo, mdłości mnie męczą strasznie, a do tego przeziębiłam się i wczoraj pierwszy raz od początku ciąży nie poszłam do pracy... Ja z tych pracujących u siebie i muszę tam zaglądać... Bardzo liczę dni do drugiego trymestru z nadzieją, że będzie lepiej... Wczoraj, podczas porannych torsji aż krew mi poleciała Chyba jakieś naczynko pękło z wysiłku.
Ale ja nie o tym. Mam pytanie. W czwartek mam USG prenatalne i zaczęłam czytać. I nie wiem co robić, bo lekarz mi sugerował, że tam gdzie chodzę nie jest jakiś super sprzęt, żebym z moim abonamentem spróbowała w innej klinice, gdzie pracuje na lepszym sprzęcie... Jakoś to skojarzyłam z testem Pappa i postanowiłam, że skoro go nie robię to zostanę w pierwotnej klinice... Ehhh podejrzewam, że potwierdzicie moje przypuszczenia, że wynik tego USG zależy też od jakości sprzętu? Jakoś mnie olśniło wczoraj... Wcześniej zwyczajnie pomyślałam, że USG to USG...
Fasolku, im lepszy sprzet i kompetencje lekarza tym lepiej i na to usg 11-13 tyg i polowkowe.
Tym bardziej jesli nie robisz pappa. Musisz miec pewnosc ze dobrze zmierzyl przeziernosc i ze widzi ladna kosc nosowa
Poszukak lekarza szybciutko! Najlepiej jakby mial certfikat FMF (fetal medicine foundation) albo po prostu popatrz po opiniach w sieci jesli chodzi o ten typ usg.
fasolkarośnie lubi tę wiadomość
-
A co do tego głupienia w ciąży to tez to mam.
Ostatnio miałam problem matematyczny przy ubrankach bo one idą 68, 74, 84 czy jakos tak no i przebierałam ubranka po moim siostrzeńcu i wyciągnęłam rozmiary 68 i 86 bo przecież to malutkie a 74 zostawiłam bo to duże. Potem się dopiero kapłam jaki ze mnie debil.
amanina lubi tę wiadomość
[/link]
