Sierpniowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się w poniedziałek
Weekend spędziłam z Mężem i jego bratankiem (8 lat) na morzem. Pogoda cudna, powietrze ekstra, świetny hotel. Wypoczęłam baaaaardzo. Nawet małego bursztynka znalazłam
Dziecko się bardzo rozkopało, zaczyna reagować na mój głosDzidzia kopie, ja coś do niej mówię, i dostaję kopniaka zwrotnego
Mąż już czuje kopniaki - chociaż muszę przyznać, że musi długo trzymać rękę. Jak dziecko kopie i Mąż przykłada dłoń to nagle koniec kopniaków.... Wydaje mi się, że inaczej ją przykłada - może trochę mocniej naciska, albo ma inną temperaturę ciała i dziecko rozpoznaje, że to nie Mama
Ja ogólnie dzieci jeszcze nie mam... i po weekendzie z 8latkiem padam na twarz. One mają tyle energii, że szok!
Agusienka1985, SyHa85, Martynka30, paola89, kaarolaa, Penelope30, Betty Boop, Dominique88 lubią tę wiadomość
-
Kurczę dziewczyny ja w nocy miałam dramat. Chyba z mężem się struliśmy ciastem u kuzynki. Mnie męczył i żołądek i tył ale nic nie uszło, może by szybciej przeszło a tak to całą noc się męczyłam. Mąż chciał mi w nocy gnać po cole. Taki brzuch się twardy zrobił ze szok. Mam nadzieję że dzidzia nie cierpiała razem ze mną.
-
a propos ubranek to jest promocja w 5.10.15 do 60% taniej, ubranka takie sobie ale można pokupować nowe za dużo mniej. Ja nie znam płci ale mam chytry plan jak mi się spodoba coś to kupię czy dla chłopca czy dla dziewczynki a najwyżej oddam bo jest 14 dni na zwrot, między czasie mam połówkowe to się dowiem kogo mam w brzuszku. Miejmy nadzieję że się nie odwróci dupką.
Ja nie mam zielonego pojęcia co gdzie kupować nie mam żadnej rzeczy jeszcze dla dziecka. Może wiecie coś o ciekawych promocjach?Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Martynko, to normalna sprawa. Ja póki byłam w 3 miesiącu, to byłam zdystansowana i wizyty nie były tak stresujące. Teraz. Z każda wizyta boje sie coraz bardziej, i ewentualny ból byłby gorszy
No ale trzeba sie nastawiać pozytywnie, ja chodzę jeszcze do pracy i przyznam, ze pomaga mi to jakoś oddalić myśli.
Friend, ale Ci super!!!! My tez chcemy sie wybrać nad morze w maju, nie mogę sie doczekać! Wcześniej jedziemy na wakacje za granice, ale to na nasze morze czekamtrochę jodu dziecku tez nie zaszkodzi
SyHa, dobrze, ze jest trochę lepiej, daj znać, co lekarz powiedzial.
Martynka30, SyHa85, Friend lubią tę wiadomość
-
Mikołajkowa66 lubię wpis o ubrankach nie lubię tego drugiego, napisz potem co na schudnięcie doradza lekarz, mi kazali dużo pić (przy wymiotach), ale ja jednak przytyłam w sumie ze 4 kg. A masz ogólnie "mało swojego starego ciałka" czy nie jesteś chudzinka? Bo ja mam koleżankę która w ciąży tylko chudła ale ważyła na ok 85-90 kg i jej chudnięcie wyszło jej w sumie na dobre bo schudła do 60 kg i już nigdy potem nie przytyła.A ciąża przebiegła poprawnie, dziecko jest zdrowe. W sumie to dawno było i to dziecko to już duża panna.
-
Dzień dobry.
Ja dziś mam wizytę, ale bez USG. Już nie mogę się doczekać, bo martwię się o moją szyjkę.
W sobotę przynioslam wieeelką torbę ciuszkow unisex po dziewczynkach, muszę zrobić na nie miejsce w szafie w pokoju Kluska.
Mikołajowa moja sąsiadka do 18tyg też 6 kg schudla potem 12 przytyla także spokojnie
Kto dziś jeszcze wizytuje?? -
Syha trzymaj sie cieplutko
Martynka wymioty prawdopodobnie hormony moj lekarz zawsze powtarza ze w ciazy to bardzo dobry objaw☺wiec sie nie martw bo z malenstwem na 100 wszystko ok☺
Bardziej niepokojace jest to ze cie bola nogi kregoslup zapytalabym o to lekarza a czujesz ruchy?
Opozniona ciesze sie ze juz lepiej☺
Moja mala urodzila sie 55 cm ale i tak we wszystkim plywala bo szczuplutka byla taka kruszynka☺
Ja tez sie martwie bo lekarz mowil ze dzieciatko duze a teraz malutkie bo z usg mlodsze i to o duzo bo 3tyg o 2 skonczone a ruchow dalej nie czuje mam nadzieje ze niedlugo jak zacznie kopac to da popalic
Karola wspolczuje ci z tym dziaslem mnie czeka kanalowe i 8 do zrobienia grrrr...opóźniona, Martynka30 lubią tę wiadomość
-
Ja jutro wizytuje a dzisiaj byłam na badaniach, ciężko było noc wytrzymać bez podjadania, masakra. Ale jak wyszłam z labka to zezarlam całe opakowanie pierniczkow.
Współczuję chorób ja na szczęście zatoki tylko ale też mordują a przeważnie w nocy.
Jutro jak się dowiem płci to poproszę mojego bratanka żeby mi przywiózł ubranka to sobie poprzebieram i popiore, chociaż mój mąż dziwnie na mnie patrzy że tak wcześnie.
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Martynka damy radę
Dziecko zaznacza swoją obecność w brzuchu? Czujesz kopniaki?
Psychika to jędza. Kiedy potrzebna jest silna - najbardziej nas zawodzi.
Mi się ostatnio tak dobrze "gaworzy" z dzieckiem, że mogę być tylko optymistkąSyHa85, Martynka30, malika89 lubią tę wiadomość
-
Ninka czuję ruchy, choć bez szaleństw, ale na tym etapie są dni większej aktywności i mniejszej.
Dziś boli mnie też podbrzusze biorę nospę i nie wiem czy pomaga, więc czeka mnie leżenie
Ninka nie martw się dzidzia rośnie we własnym tempie, dlatego wychodzi młodsza, i jak pisałam moja koleżanka poczuła pierwsze ruchy w 22-23 tyg ciąży, ale tak ją kopnęło że popuściła
Będzie dobrze, zobaczysz że zanim się obejrzysz poczujesz ruchyAgusienka1985, Ninka0111 lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Friend wrote:Martynka damy radę
Dziecko zaznacza swoją obecność w brzuchu? Czujesz kopniaki?
Psychika to jędza. Kiedy potrzebna jest silna - najbardziej nas zawodzi.
Mi się ostatnio tak dobrze "gaworzy" z dzieckiem, że mogę być tylko optymistką
Czuję, choć ostatnio mniejsze, dziś mnie boli podbrzusze, odkryłam brzuch a tam po prawej stronie gula, wyglądało jakby cały brzuch przeszedł mi na jedną stronęDziecko chyba główkę wypchnęło albo pupę...
Nie wiem, zaczynam schizować chyba za bardzo... dziś poleżę ze względu na brzuch...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Kurczę boję się chodzić przez te krwawienia. Najgorsze jest to, że już nie mam żadnej pomocy. Mąż musiał wrócić normalnie do pracy, a na moją matkę nie ma co liczyć już. Tyle co pomogła przez te trzy tygodnie.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
opóźniona wrote:Kurczę boję się chodzić przez te krwawienia. Najgorsze jest to, że już nie mam żadnej pomocy. Mąż musiał wrócić normalnie do pracy, a na moją matkę nie ma co liczyć już. Tyle co pomogła przez te trzy tygodnie.
To nie chodz. Domownicy musza zrozumiec[/url]