Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny pomocy co na katar i zatkany nos mogę wziąć, bo się całkiem wykończe?
Santocha u mnie jak by tak patrzeć w porównaniu do poprzedniej ciąży to od 4 dni powinny mnie męczyć mdłości i wymioty a póki co jest dobrze tylko z samego rana mnie troche mdli przez godzine a potem spokój -
Witam serdecznie,
chciałabym dołączyć do Waszego grona na fioletowej stronie
Wg Ovu 4tydzień i 2 dni. Data porodu 29.08.2017r.
Mam 27 lat, pierwsza ciąża, 3cs (2cs po ciąży biochem). Gdańsk.
Zdrówka życzę Wam wszystkim!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 10:10
Asiulka83, Samsaramsa, itakasia, Najmłodsza_staraczka, Kira_, santoocha, Karola555, Kasiula09, roslinka, sisi, Otka, Tova33 lubią tę wiadomość
-
Cześć kochane!
Ja właśnie napisałam ostatni egzamin w tym roku i spokój
Dzisiaj robię generalne porządki, a jutro jadę kupić prezenty
Również niecierpliwie wyczekuje czwartkowej wizyty ( przełożyłam nawet godzinę na 14 )
Paskuda, ale mega! Zazdroszczę normalnie !!
Ulli88 trzymam mocno kciuki za dwa serduszka
Współczuje wszystkim, które mają mdłości.. ja dwa dni temu wisiałam na kiblu przez pół dnia, ale dzisiaj jest już dużo dużo lepiej. Zauważyłam, że jedząc co 3-4 h unikam zgagi i mdłości.
eMM wreszcie ktoś z moich rejonów. Witaj !02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Ulli
masz wizytę dzień przede mną. trzymam kciuki za dwa serduszka!
eMM
witaj u nas
Kasiula
czosnek, miód, cytryna, Prenalen i sól morska, zdrowia życzę!
Samsaramsa
wpółczuję, ja się czuję świetnie. czasem zazdroszczę takich dolegliwości
jak się tak zastanowić to ja w żadnej ciąży nie miałam mdłości, chyba w pierwszej i w trzeciej zdarzyły się pojedyncze incydenty. w drugiej miałam przez miesiąc taką senność, że spałam bez przerwy. ale ogólnie nie miałam większych sensacji. zobaczymy czy tym razem coś się jeszcze rozwinie
Piję pyszną kawkę i zabieram się za pieczenie piernika -
Ja też mdłości nie mam, w ciąży z Naduska miałam ale jakoś później, na początku czułam się chora jak przy przeziebieniu. W ciąży zasniadowej jeszcze przed terminem @ wszystko mi smierdzialo, modlili mnie non stop i byłam mega spiaca. Teraz praktycznie nic, poza bezsennościa. W nocy budzę się po kilka razy i pęcherz mam non stop pełnyNadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019