Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina 81 wrote:Hej dziewczyny,
jestem po pierwszej wizycie u ginekologa,to 6 tydzień,termin mam na 18 sierpnia ,miałam robione usg zarodek widać ale serduszka niestety nie i jeszcze jakiś płyn w macicy.Jestem przerażona. Kolejne usg dopiero za tydzień. Czy któraś z Was miała podobnie ,a potem okazało się że było wszystko z dzidzią ok?
Kochana, może być jeszcze po prostu za wcześnie. Trzymam kciuki za serduszko za tydzień!
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
nick nieaktualny
-
Hej! Ja dzis byłam na pierwszej wizycie, dzidzia ma 0.32 cm, zgadza sie z suwakiem, było niby widac od czai do czasu cos pulsującego, ale lekarza powiedział, ze na następnej wizycie na pewno juz bedzie wszystko pięknie.
Jedynym moim utrapieniem jest wysokie ciśnienie, tak sie stresowałam od dwoch dni ta wizyta, ze dzis od rana czułam, ze mi serce wyskoczy. No i niestety ciśnienie 140/70. Dostałam od razu leki, ale kupiłam tez ciśnieniomierz, jak zmierzyłam w domu było juz lepiej, teraz jest prawie idealne- 128/69. chyba poobserwuje sie kilka dni i ewentualnie od pon. włączę leki.sisi, Anielle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Będziecie kupowały detektor bicia serduszka? Takie małe urządzenie dopplerowskie że w domu można słuchać serduszka maleństwa?
Ja za dwa tygodnie kupuję, ponoć od 10:tygodnia można już słyszeć. Jak będę zaniepokojona czy wszystko ok to od razu sprzęcik, dźwięk serduszka i ulga Mąż się zgodził, aczkolwiek on uważa, że dzieciątko jest zdrowe i nie ma po co kontrolować i ze to tylko dla mojego spokoju będzie sprzęcik; )Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2016, 06:44
37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017 -
Ja myślę nad zakupem detektora, ale z drugiej strony obawiam się że dopóki nie będę czuła ruchów to non stop byłby w użytku więc jeszcze się zastanawiam czy to oby na dobre by wyszło u nas z imionami dramat będzie. Mamy z moim tak różne gusta w tym temacie, że aż mnie przeraża. Hahahha może stąd te bliźniaki na pierwszym usg. Po jednym dla każdego mój będzie Leos bo dla dziewczynki tylko jedno mi się od zawsze podobało ale już zajęte przez córeczke :p stresa mam pół nocy nie spalam A tu jeszcze do 18 trzeba wytrzymać!Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Dzień dobry.
Staram się na nowo zasnąć . Mój kot urządził mi koncert w nocy. Od 3 dni nie jadł i głodny jest. Bo mu się karma znudziła dziadowi jednemu. Aha dużą paczkę kupiłam. Cholera z niego straszna. Ja wydaje kasę na jego chrupki a on nagle chce inne
Papierówka, sisi lubią tę wiadomość
synuś
Dwa aniołki * -
nick nieaktualnyEwelina 81 spokojnie Jest na wszystko czas Trzymam mocno kciuki żebyś spokojnie przetrwała ten tydzień!
Co do owu to ja też mam zawsze idealne cykle 31 dniowe i dzięki temu wiele lat "unikaliśmy" dzieci z mężem. No ale hmmm któregoś miesiąca coś nie zadziałało, owulacja się przesunęła i tak byłam w pierwszej ciąży. A my dzieci nie planowaliśmy
Papierówka ja absolutnie takich urządzeń nie kupuje. Po pierwsze dlatego, bo nie umiem interpretować tego co słyszę, po drugie dlatego bo nie jestem pewna czy nie ma to negatywnego wpływu na rozwijający się płód. Tak samo jak zbyt częste USG. Rozmawiałam ostatnio z koleżanką położną i ona mówiła, że takie urządzenia powinny być nabywane tylko i wyłącznie w przypadku gdy mama decyduje się na poród w warunkach domowych. I to właściwie posiada każda położna która przeprowadza taki poród. A IP ponoć są przepełnione spanikowanymi mamami które usłyszały coś niepokojącego w biciu serca dziecka a stres wiadomo Nam zupełnie niepotrzebny. No i ona również potwierdziła moje obawy co do np częstego usg - zaczyna się mówić o jego negatywnym wpływie na np układ nerwowy coraz więcej.
U nas z imionami będzie ciężko. Ja jestem przekonana, na 100% że bedę miała kolejny raz synka a imię które mi się najbardziej podobało zajęteWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2016, 09:06
Ewelina 81 lubi tę wiadomość
-
Ulli88 wrote:Ja myślę nad zakupem detektora, ale z drugiej strony obawiam się że dopóki nie będę czuła ruchów to non stop byłby w użytku więc jeszcze się zastanawiam czy to oby na dobre by wyszło u nas z imionami dramat będzie. Mamy z moim tak różne gusta w tym temacie, że aż mnie przeraża. Hahahha może stąd te bliźniaki na pierwszym usg. Po jednym dla każdego mój będzie Leos bo dla dziewczynki tylko jedno mi się od zawsze podobało ale już zajęte przez córeczke :p stresa mam pół nocy nie spalam A tu jeszcze do 18 trzeba wytrzymać!
-
Papierówka wrote:Będziecie kupowały detektor bicia serduszka? Takie małe urządzenie dopplerowskie że w domu można słuchać serduszka maleństwa?
Ja za dwa tygodnie kupuję, ponoć od 10:tygodnia można już słyszeć. Jak będę zaniepokojona czy wszystko ok to od razu sprzęcik, dźwięk serduszka i ulga Mąż się zgodził, aczkolwiek on uważa, że dzieciątko jest zdrowe i nie ma po co kontrolować i ze to tylko dla mojego spokoju będzie sprzęcik; ) -
Dzień dobry
ja chyba tez się na taki detektor zdecyduję Będzie aż do końca ciąży, bo pamiętam jak się moja koleżanka stresowała kilka dni przed porodem, że dziecko nie rusza się ładnych parę godzin. Aż do szpitala popędziła, ale wszystko było ok na szczęście. Zawsze sobie można zaoszczędzić nerwów -
Jejku tak pędziecie, ze chyba nigdy nie będę na bieżąco Ale widzialam, ze martwicie się lotami... Ja mieszkam w Szwajcarii teraz jestem w Polsce, za 3 dni wracam do domu, wiec czeka mnie pierwszy lot w tej ciązy. Potem przylatujemy do Polski w lutym, na pierwsze urodziny naszej córki, potem znowu w marcu... W pierwszej ciązy też latałam i wszystko było ok. Mój gin uważa, ze jak ciąza nie jest zagrożona to nie ma żadnych przeciwskazań
Anielle lubi tę wiadomość
-
Justaw wrote:Jejku tak pędziecie, ze chyba nigdy nie będę na bieżąco Ale widzialam, ze martwicie się lotami... Ja mieszkam w Szwajcarii teraz jestem w Polsce, za 3 dni wracam do domu, wiec czeka mnie pierwszy lot w tej ciązy. Potem przylatujemy do Polski w lutym, na pierwsze urodziny naszej córki, potem znowu w marcu... W pierwszej ciązy też latałam i wszystko było ok. Mój gin uważa, ze jak ciąza nie jest zagrożona to nie ma żadnych przeciwskazańFabian Cyprian Tymuś
-
Dziewczyny, mam pytanie, robicie badania prenatalne? Ja bym chciała bardzo. Chciałam spróbować na NFZ, ale nie wiem do kogo uderzyć w Trójmieście. Mam opiekę w LUX-MED z pracy, ale tam przed 35 rokiem życia nie refundują. Ja za jakiś czas kończę lat 31. W INVICTA cena usg genetycznego w 12 tyg i pappa to chyba coś ok 400 zł. Ale to dopiero sam początek.
A jak u Was? Robicie te badania? Prywatnie, czy komuś udało się na NFZ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2016, 09:55
❤ juniorek ❤
-
luntrusek wrote:Dziewczyny, mam pytanie, robicie badania prenatalne? Ja bym chciała bardzo. Chciałam spróbować na NFZ, ale nie wiem do kogo uderzyć w Trójmieście. Mam opiekę w LUX-MED z pracy, ale tam przed 35 rokiem życia nie refundują. Ja za jakiś czas kończę lat 31. W INVICTA cena usg genetycznego w 12 tyg i pappa to chyba coś ok 400 zł. Ale to dopiero sam początek.
A jak u Was? Robicie te badania? Prywatnie, czy komuś udało się na NFZ?Fabian Cyprian Tymuś