Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySamsaramsa no właśnie my też mamy mini sypialnie, dlatego z synkiem spaliśmy u niego w pokoju. Jak skończył ok 8 tygodni to przenieśliśmy się do niego, ale dzisiaj na to patrząc uważam, że to było słabe, bo tylko się umęczyłam chodząc do niego do pokoju na karmienia (tylko ja karmiłam długo, bo do ponad roku). Dlatego dzidzie chce mieć teraz przy sobie a dostawka jakoś się zmieści i ma kółka wiec można ją na spokojnie przestawiać. Myślę, że to rozwiązanie idealne i dla mamy i dla dziecka.
Cherry fajowe jest Polecam!Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
-
Dzien Dobry My lozeczko będziemy mieć w sypialni jedynie szafe musze wystawić zakupić mala komode i mam nadzieje ze będę teraz twarda i nie będzie z nmai maleństwo spac w lozku syn caly czas do nas przychodzi w nocy ale jak będzie to w praniu wyjdzie
ja zaczelam odliczanie do soboty do wizyty ....
19.12. jest , 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
nick nieaktualnyAsiulka a spał z Wami od początku? Ja byłam pierwszy rok super twarda i nie spał z nami, a potem po zakończeniu KP lipa... Praktycznie każdej nocy ląduje u nas, inaczej nici ze spania..
Właśnie ja też zastanawiam się nad wyrzuceniem szafy do salonu... Słaba opcja, ale chyba innej nie mamyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 10:38
-
Anielle wrote:Dziewczyny wszystko przez Was! Zamawiam ten detektor na amazonie
strasznie mnie dzisiaj dopadl stres czy wszystko jest ok a usg dopiero w sobote. Po tym zyganiu sobotnim dalej kiepsko sie czuje, zoladek boli, nie za wiele moge jesc, no normalnie powinno byc juz coraz lepiej na tym etapie a jest coraz gorzej. Oczywiscie zaczelam sobie wkrecac ze pewnie z dzidziem cos nie tak i mi organizm daje zanc ze jest zatruty, no normalnie paranoja, ale wez wytlumacz babie w ciazy. Ciekawie kiedy dojdzie jak teraz zamowie.
Anielle ja mam dokładnie takie same obawy. Niby nudności są pewną oznaką, że hormony pracują i ciąża się rozwija, ale jak się pogarsza to już zaczynam się martwić. Kiedy masz kolejne USG? Ja mam już to "genetyczne" w piątek i wtedy mam nadzieję, że się uspokoję. Tymczasem postanowiłam przejść się dzisiaj do szpitala na kroplówkę, bo po wczorajszym omdleniu próbowałam postawić się na nogi jedzeniem, a całą noc wymiotowałam i już nie mam pomysłów jak sobie pomóc. Boję się, że znowu gdzieś fiknę i że nikogo przy mnie wtedy nie będzie. -
Dzień dobry
Ja mam dwa pokoje. Salon i mała sypialnie. Łóżeczko chcę na kółkach
Dziś w 5 sekund znalazłam dziecko.chwile posluchalam i dałam spokój. Jak jelita są mniej wypełnione gazem to od razu można złapać.
Cycki mam znowu normalne. Ani nie bolą ani nie są napięte. Takie zwykłe. Więc już bym szalała i snula czarne wizję a tak wiem,że jest ok.
sisi lubi tę wiadomość
synuś
Dwa aniołki * -
Jakaś youtuberka opowiadała, że miała straszne problemy, by mały od początku spał w łóżeczku, a nie obok niej. Po 2 tygodniach odkryła, że wystarczy ciasno go opatulić i zrobić z niego "yufkę", a mały czuł się bezpieczny i przytulony przez mamę...
20.08.2017 -
nick nieaktualny
-
BrumBrum wrote:Asiulka a spał z Wami od początku? Ja byłam pierwszy rok super twarda i nie spał z nami, a potem po zakończeniu KP lipa... Praktycznie każdej nocy ląduje u nas, inaczej nici ze spania..
Właśnie ja też zastanawiam się nad wyrzuceniem szafy do salonu... Słaba opcja, ale chyba innej nie mamy
no wlasnie spal ...w szpialu ciagle pielęgniarki wsadzaly mi go do wyra wrocilismy do domu po 4 dniach i 2 tyg wytrzymałam i odkladalam do lozeczka poznej do 3 msc spal z nami później znowu udało się i spal w lozeczku ....przed 2 urodzinami poszedł do swojego pokoju i w dzień w dzień ok 2 , 3 w nocy przychodzi spacerowicz nie powiem lubie spac razem z dzieckiem ale to się zaczyna robic czasem nie wygodne
BrumBrum lubi tę wiadomość
19.12. jest , 09.01 3.84 cm , 21.01 5,65 cm , 6.02 8,06 cm Boy 2.03 238g 15,05 1500 g 27.07 3540
-
nick nieaktualnySama haha no tak samo mówiłam! I nawet pierwszy rok dalej byłam przekonana, że robię dobrze. Teraz sobie myślę, że ja też uwielbiam przytulać się w nocy do M - w końcu śpimy z tymi których kochamy. A maluch sam w łózeczku... Takie to smutne. A tak przytula się z nami w nocy i to jest takie słodkie. Przyjdzie czas że będzie spał sam!
Asiulka83 lubi tę wiadomość
-
U nas lozeczko bedzie w naszej sypialni, na wiosne corke wyprowadzamy do jej pokoju mam nadzieje ze dobrze to zniesie a jej miejsce zajmie maluszek.
I sie pochwale kupilam detektor za 60 zl z przesylka, mam nadzieje ze babka nie zrobi mnie w ciula i wysle i bedzie sprawnyawangarda, Asiulka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/9ab2882fbc5b.jpg
Moje 2cm
Cherry możesz wpisać mnie na kolejną wizyte 30 styczniaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 11:40
Gaduaaa, Samsaramsa, All4love, Juuli, BrumBrum, Asiulka83, Lexi150, Justaw, Kasiula09, Andzia1985, Kfoka, Cherry_Blossom, sisi, Papierówka, Another, awangarda, Tova33, MówmiAgatka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny bo tak naprawdę dopiero jal dzidziuś pojawia się w domu to wszytko w praniu wychodzi. Nasz Niunio miał przygotowany swój pokój. Niestety przez pierwsze 2 miesiące spał tylki na rękach nawet w nocy. Był nieodkladalny. Później bylo coraz lepiej i do 6 miesiąca spał w łóżeczku przeniesionym do naszego pokoju. Po 6 miesiacu zaczely sie skoki, nauczył sie siadać w nocy, raczkowac i bylo budzenie się co 5 sek. Zeby jakoś funkcjonować musieliśmy wziąć go do siebie i tak zostało. Czasami jak zaśnie to go odkładamy do łóżeczka ale i tak ok 3 w nocy budzi się i bierzemy do siebie. Także plany planami a zycie swoje
A co do łóżeczka to już ok 4 miesiąca musieliśmy zamontować ochraniacz bo tak się kręcił że uderzał główką o szczebelki i sie wybudzal a ok 8 miesiąca zmieniliśmy na turystyczne bo miękkie i może sie kręcić ile chce.BrumBrum lubi tę wiadomość