Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny gratulacje
super wieści i cudne zdjęcia Mam nadzieje ze jutro też usłyszę takie super wieści Jak ja wytrzymam do 18
No dzisiaj zaczęłam 13 tyd i jak jutro będzie dobrze to mam nadzieje ze ten strach o fasolkę się wkońcu skończy
Mój na razie ze mną nie chodzi bo cały czas zmieniam lekarzy bo mam z nimi problem ta jutro już będzie mnie prowadzić wiec na następną go zabiorę
-
nick nieaktualny
-
O tak tak zgadzam sie w 100% ! Ja rodzilam z mezem i nie wyobrazam sobie inaczej. Malo tego stal kolo mojej glowy, ale jak glowka wychodzila to zagladal! I mowi mi "ejjj, tam taaaakie dlugie wlosy najpierw wychodza". Jak mala wyskoczyla juz cala to ponoc malo nie zemdlal. A jak wieczorem przyjechala moja mama to stwierdzila, ze on wyglada gorzej jak ja co ja swiezo po porodzie ha ha. A jaki byl dumny,ze ze mna byl i mysle, ze taki porod w wielu przypadkach umacnia wiez. U nas tak bylo i tak jak ktoras napisala, maz traktowal mnie pozniej jak boginie. Widzial ile trudu, bolu i wysilku to kosztowalo.Asiulka83 wrote:jak zdecydujecie się na porod rodzinny to zobaczycie jak będę się chwalić i przezywac mój do tej pory uwielbia o tym gadac jak było przy porodzie , jak przecinal pepowine ale to jeszcze trochę.......
Cudowne wiesci z wizyt Gratuluje i oby wszystkie wizyty tak milo i przyjemnie sie konczyly
Asiulka83, neme, ss25, sisi lubią tę wiadomość
-
SS25, Justaw, Czekajacnacud i Cherry! Gratulacje dobrych wiesci! Oby tak dalej. Cherry, stopki boskie
Juz nie pamietal kto pisal, nie moge sie dokopac przez strony, ale ktoras sie martwila ze dzidzus wiekszy niz z OM. U mnie tak samo, i lekarka ostantio, i lekarz na USG i dzisiaj polozna mi sie dopytywali czy napewno dobrze pamietam date OM bo jest az 5 dni roznicy. Chyba nie ma to wiekszego znaczenia, najwazniejsze ze rosnie regularnie.
Ja mialam dzisiaj wizyte w szpitalu u poloznej, zbadala mnie na samolocie i mi mowi ze szyjka krotka, i ze juz czuc jak dzidzus napiera, to co dopiero bedzie jak bedzie wiekszy. Pytala sie jak mialam w poprzedniej ciazy. Mialam tak samo, ale na pozniejszym etapie. Cos czuje ze nia ma szans zebym dotrwala do czerwca w pracy, pewnie mnie wysle najdalej za 2 miesiace na L4....
A moj maz zawsze ze mna wchodzi do gabinetu, dzisiaj jak mnie badala polozna to poprostu sie nie patrzy wtedy w moja strone i tyle. Przy porodzie byl i nie wyobrazam sobie przejsc przez to sama, byloby mi bardzo ciezko. No i oczywiscie stal przy mojej glowie, trzymal za reke, nie kukal w dziurke
Nigdy to zadnemu lekarzowi ani poloznej nie przeszkadzalo.
Cherry_Blossom, ss25, sisi lubią tę wiadomość
-
Anielle wrote:SS25, Justaw, Czekajacnacud i Cherry! Gratulacje dobrych wiesci! Oby tak dalej. Cherry, stopki boskie
Juz nie pamietal kto pisal, nie moge sie dokopac przez strony, ale ktoras sie martwila ze dzidzus wiekszy niz z OM. U mnie tak samo, i lekarka ostantio, i lekarz na USG i dzisiaj polozna mi sie dopytywali czy napewno dobrze pamietam date OM bo jest az 5 dni roznicy. Chyba nie ma to wiekszego znaczenia, najwazniejsze ze rosnie regularnie.
Ja mialam dzisiaj wizyte w szpitalu u poloznej, zbadala mnie na samolocie i mi mowi ze szyjka krotka, i ze juz czuc jak dzidzus napiera, to co dopiero bedzie jak bedzie wiekszy. Pytala sie jak mialam w poprzedniej ciazy. Mialam tak samo, ale na pozniejszym etapie. Cos czuje ze nia ma szans zebym dotrwala do czerwca w pracy, pewnie mnie wysle najdalej za 2 miesiace na L4....
A moj maz zawsze ze mna wchodzi do gabinetu, dzisiaj jak mnie badala polozna to poprostu sie nie patrzy wtedy w moja strone i tyle. Przy porodzie byl i nie wyobrazam sobie przejsc przez to sama, byloby mi bardzo ciezko. No i oczywiscie stal przy mojej glowie, trzymal za reke, nie kukal w dziurke Nigdy to zadnemu lekarzowi ani poloznej nie przeszkadzalo.
Ja pisalam o wielkosc malucha moj az o 8 dni jest wiekszy i jest to dziwne powiem szczerze bo dokladnie znam termin meisiaczki i owulacji gdyz mialam monitoringi. Ale tez ciagle mysle czy to nic zlego. W dodatku jw pisalam nie potrafie zinterpretować tych wynikow pappa i wolnej bhcg
-
hej co Was nadrobię z czytaniem i chcę coś napisać to już padam z sił i wpis przekładam na następny dzień i tak w kółko
jak ja bym chciała być już na l4 .......... ! jaaaa . pow szefowej w pracy o ciąży, obraziła się trochę, unika mnie heh ... a w ogóle zanim się dowiedziała o ciąży to myślała że nie będę się już starać o dziecko po poronieniach i sugerowała mi adopcję, więc jak się dowiedziała tydzien później to szok i foch ... milusio ... ;]
któraś z Was pisała o wózku quinny . moja kuzynka go kupiła za około 5 tys i strasznie odradza... pow ze stelaż lichy, strasznie się gibocze, spacerówka mała, szybko kupowali inną, coś tam jeszcze mówiła ale nie pamiętam... ja jeszcze nie wybrałam wózka, bardzo anexy teraz na czasie są, fajnie w sumie wyglądają, ale nie mam nikogo znajomego kto by go miał i powiedział coś konkretnego.
dziewczyny, ja też nie mam wieku do pappa itd ale poprosiłam lekarza o skierowanie na prenatalke i mi wypisał, napisał ze widzi nieprawidłowości i już, więc nie musiałam płącić, moze poproście swoich lekarzy i da radę ogarnąć skierowanie.
w ogóle piękne zdjęcia i super wieści z wizyt!! oby tak do końca, ale Anielle Twój maluch
ten paluszek w buzi i taki zgrabny nosek jejku super
ja na rozstępy mam mustele, polecały moje znajome i chwaliły, moze ta genetyka ma coś do rzeczy ale ja mam 28 lat i np cellullit strasznyyyyyyy (mimo że od dziecka taniec, sport non stop) a moja mama lat 55 i siostra ani jednego cellulliciaka! mam nadzieje ze od rozstępów się chociaż uchowam...
cherry, gratki pięknej dzidzi !! i mam prośbę, wrzuc foto tego oleju z migdałów, narobiłaś mi na niego ochoty
Anielle lubi tę wiadomość
neme
01.12.16 pęcherzyk 1,17cm
17.12.16 dzidzi 1,1cm
19.01.17 dzidzi 6,3cm
16.02.17 Synek! 160gr
14.03.17 Synek! 350gr
11.04.17 720gr
09.05.17 1166gr
24.05.17 1882gr
06.06.17 2150gr
20.06.17 2448gr
14.07.17 3080gr
-
czekającanacud wrote:Ja pisalam o wielkosc malucha moj az o 8 dni jest wiekszy i jest to dziwne powiem szczerze bo dokladnie znam termin meisiaczki i owulacji gdyz mialam monitoringi. Ale tez ciagle mysle czy to nic zlego. W dodatku jw pisalam nie potrafie zinterpretować tych wynikow pappa i wolnej bhcg
A bylas z wynikami u lekarza? Mi nie dadza wynikow BHCG, wysla do lekarki, zeby wlasnie czlowiek sam nie siedzial i nie kombinowal interpretacji. Ja date OM napewno dobrze pamietam, monitoringu nie mialam wiec owulacji nie jestem pewna, ale wiem kiedy bylo serduszkowanie. I wychodzi ze w 9 dniu cyklu doszlo do zaplodnienia wedlug tego USG, troche szybko, ale cykle zawsze mialam krotkie. Nastepna szansa jest na 14 dzien cyklu, ale nie zgadza sie z wymiarami dzidzia. Wybieram sie nie martwic na zapas, napewno to o niczym zlym nie swiadczy.
-
Nie mam pojecia. Ale to lekarz razem z USG i wymiarami oceniaczekającanacud wrote:Słuchajcie mam juz wynik z laboratorium i wyszlo ze wolna podjenostka bhcg wynosii 59.40 ng/ml a test pappa 3.8 mIU/ml. Nic z tego nie rozumiem.... moze powiecie cos wiecej? To bhcg juz czytam na necie ze duze....synuś
Dwa aniołki * -
czekającanacud wrote:Słuchajcie mam juz wynik z laboratorium i wyszlo ze wolna podjenostka bhcg wynosii 59.40 ng/ml a test pappa 3.8 mIU/ml. Nic z tego nie rozumiem.... moze powiecie cos wiecej? To bhcg juz czytam na necie ze duze....
Jakos mi umknal ten post przed chwila. Nie siedz i nie kombinuj interpretacji samodzielnie! Lekarz najlepiej Ci powie, pozatym bierze pod uwage rozne czynnik inne. Bedzie dobrze i tego sie trzymajmy!
Ja o PRISCA nie slyszalam.
-
Dzień dobry kochane.
Wpadłam trochę posmęcić.
Związek mi się sypie, kruszy i wali... między nami jest tragicznie
Ja ciągle płacze, on chodzi wkurwiony..
Są fajne chwile .. ale co z tego, skoro większość czasu to jakieś nieporozumienie.
Mam dość, czasem mam ochotę spakować się i po prostu wyjść.
Dzisiaj o 15:30 wizytuje. Cieszę się bardzo, że zobaczę moją kruszynkę
Stres jest, ale malutki. Detektor skutecznie mnie uspokaja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 06:32
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Gratuluję udanych wizyt
Cherry piękne stopki
Ja dzisiaj zaczynam 13 tc i oprócz olbrzymich i bolacych piersi nie mam żadnych innych objawów, apetyt nawet trochę mniejszy niż na początku.
Trochę się boję że za późno zapisał mnie na usg genetyczne, według om będzie to 13t1d ale jak dzidzia dużo urosła to na usg może wyjść już starsza
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
-
Nawet nie próbuj sama interpretować tych wyników. Nie można ich porównywać z innymi wynikami, bo znaczenie ma tutaj Twój wiek, Twoja waga, choroby, nałogi, choroby rodzinne, dzień ciąży, wielkość dzieciątka i jeszcze inne... Same te wyniki nie mówią nic, tylko dokładają stresu. Uwierz mi na słowo. Zinterpretowałam swoje wyniki sama i do ginekologa szłam jak na ścięcie. Oczywiście niepotrzebnie, bo wszystko okazało się w porządku! Także schowaj je do teczki dzidziulka i poczekaj aż doktor sam je zinterpretujeczekającanacud wrote:Słuchajcie mam juz wynik z laboratorium i wyszlo ze wolna podjenostka bhcg wynosii 59.40 ng/ml a test pappa 3.8 mIU/ml. Nic z tego nie rozumiem.... moze powiecie cos wiecej? To bhcg juz czytam na necie ze duze....
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
