Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEpka wrote:Wow ss25! Jak Ty to zrobiłaś!? Ja właśnie jestem na etapie wybierania naszego weselnego torta i muszę Ci powiedzieć, że Twój wygląda lepiej niż nie jeden z profesjonalnej cukierni i na pewno jest milion razy smaczniejszy!
Dziekuje!lata praktyki w domu i na cukierni
Ale sie najadłam. Za 3 ostatnie miesiące... -
Dziewczyny, mam dylemat. Co sądzicie o wypiciu KARMI w ciąży? Stoi przede mną jeszcze nie otwarte. Niby zawiera alkoholu do 0,5%. Wiele piw z taką zawartością alkoholu ma na etykiecie napisane "bezalkoholowe", ale jednak zaczęłam mieć wątpliwości. Jak wy do tego podchodzicie?Cytrynka
-
dominique85 wrote:Dziewczyny, mam dylemat. Co sądzicie o wypiciu KARMI w ciąży? Stoi przede mną jeszcze nie otwarte. Niby zawiera alkoholu do 0,5%. Wiele piw z taką zawartością alkoholu ma na etykiecie napisane "bezalkoholowe", ale jednak zaczęłam mieć wątpliwości. Jak wy do tego podchodzicie?
-
dominique85 wrote:Dziewczyny, mam dylemat. Co sądzicie o wypiciu KARMI w ciąży? Stoi przede mną jeszcze nie otwarte. Niby zawiera alkoholu do 0,5%. Wiele piw z taką zawartością alkoholu ma na etykiecie napisane "bezalkoholowe", ale jednak zaczęłam mieć wątpliwości. Jak wy do tego podchodzicie?
lenka.m lubi tę wiadomość
20.08.2017 -
lottinka wrote:Epka, ja dokladnie tak samo! 28, pierwsza, wro!
a terminowo nie zalapalas się jeszcze na lipiec? Idziemy łeb w łeb, ja zamierzam być lipcowa...
1 ciąża, wybrałyście już szpital?
37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017 -
Próbowałam Was nadrobić, jeszcze mi trochę brakuje ale już mniej więcej się zorientowałam (zwłaszcza w tym, że jak większość z Was pisała o pierwszych usg,to ja dopiero dowiedziałam się że jestem w ciąży;-)) To jest moja druga ciąża, synek w środę skończy 2 lata
ta ciąża to dla nas zaskoczenie i cud, o synka staraliśmy się 5 lat, tu już też odpuściliśmy i bach
ale nadal jest strach, że coś może się stać. 2.2 idę na badania i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
z tego co zdążyłam przeczytać, zauważyłam, że jesteście bardzo wspierającą grupą, a to by mi się przydało
także chętnie dołączę do tego forum:-) (kurcze trochę to wszystko brzmi jak podanie o pracę
)
No nic pozdrawiam i życzę dobrej nocyKfoka, Otka, Andzia1985, llallka, Papierówka, Asiulka83, lenka.m, Ruda Paskuda, Lovi89, sisi lubią tę wiadomość
-
Ja na twarzy całe szczęście nic nie mam ale za to plecy mam wysypane
Boże wczoraj się tak najadlam że nie byłam wstanie funkcjonować.
Jadę dzisiaj do lidla po spodnie ciążoweteraz mam tylko jedną parę tregginsow w które się mieszcze. Rano spoko zapne się we wszystkie spodnie ale później już chodzę i wszystko rozpinam a spodnie spadają
może skończę jeszcze do mojego ulubionego ciuszka mają tam bardzo dużo rzeczy markowych z metkami, tylko jak na ciuch to jest drogo bo spodnie kosztują powyżej 30zł a torebki są po 60/70zł
Miłego dnia i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty -
hejka witam z polskiej ziemi ..
mam tu strasznie slaby internet i tylko w tel... mam nadzieje ze o mnie pamietacie.. juz nie moge sie doczekac dzisiejszych prenatalnych. . oby bylo wszystko ok
awangarda, Lovi89, sisi lubią tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Ja wyjątkowo w tej ciąży mam super cerę, w pierwszej miałam do końca pierwszego trymestru mega wysypaną brodę i żuchwę.
Teraz trochę drobnych zmian na plecach i tyle.
Mój mlody chory. Gorączkuje i strasznie kaszle. Zaraz dzwonię do przychodni, oby były numerki.
Marzę już o wiośnie. Chciałabym zasnąć i obudzić się w kwietniu. -
nick nieaktualny
-
Luca wrote:Czesc kochane
Pewnie malo kto mnie pamieta, tak jak rudzielec na samym poczatku sie udzielalam tylko. Natomiast sledze was i nadrabiam co kilka dni wszystkie wasze rozmowy, takze czuje, jakbym was juz troche poznalawasze koty, dzieci, sny, obiadki, wyniki badan, fotki usg, pierwsze zakupowe szalenstwa - wszystko to mi sie bardzo ciekawie sledzi
Mnie ciaza tak dopadla w okolo 8 tyg, ze ledwo zylam - myslalam, ze to lapie mnie jakies przeziebienie, ale trwalo to wycienczenie kilka tyg, i nic nie przychodzilo, az sie w koncu zreflektowalam, ze to przeciez chyba moj lokator sie do tego przyczynialekarz skwitowal to, ze to normalne i powinnam sie cieszyc... nawet jak go zapytalam, ze czy musze z pracy leciec do Singapuru co nawet nie w ciazy jest psychicznie i fizycznie wykanczajace dla mnie, to powiedzial jedynie, zebym zabrala rajstopy uciskowe. Ale to niemiecki lekarz, wiec nie spodziewalam sie taryfy ulgowej
udalo mi sie przelamac i juz powiedziec o tym szefowi - suche gratulacje i nawet brak pytania o date porodu...
Teraz natomiast juz na przelomie 3 i 4 miesiaca jak reka odjal i jedynie zostala mi krew z nosa jako jedyny objaw oraz rzecz jasna dziwne zmienne upodobania zywieniowe. Nie przypuszczalam, ze tak ksiazkowo to moze wszytsko przebiegac
Pozdrawiam cieplo wszytsko sierpnioweczki, oby sierpien byl dla nas naszczesliwszym miesiacem, kiedy pojawia sie nasze krzyczace male cuda
Hejka Luca a ja Cię pamiętam chyba z początków,
Krew z nosa a raczej przy wydmuchiwaniu nosa to też u mnie standard już chyba od ponad miesiąca
Ja tu się zastanawiam czy w kwietniu nie wybyć z mężem na jakieś ostatnie wakację we dwoje np na Cypr bo już tam byłam a i tak się mega boje w ciąży tak latać a Ty byłaś w Singapurze... zatkałaś mnie hehei jak wogóle podróż zniosłaś itd?
IO - Glucophare 2 x 1000
NT - Euthyrox 88
2017 CC 👸