Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
kurkaSkiters wrote:Awangarda, pij dużo wody w takim razie i jedz dużo błonnika. Mi pomaga jedzenie kaszy, jabłek i kiwi i picie kawy inki. No i koniec ze smażonym niestety. Serio, jak trzymasz dietę, to ten brzuch się inaczej zachowuje. Wiosna mówicie? U mnie za oknem ponuro i szaro.
Pestka jak 11 tydzień, to może być jeszcze za wcześnie, ale może?a co byś wolała? Dziewczynkę?
Uli nie stresuj się, w 12 tyg jest już trochę lepiej, większość objawów ustępuje, ale nie martw się, pewnie zaraz do ciebie wrócąBędzie dobrze i trzymam kciuki
Ja na prenatalnych będę w 13 tygodniu więc może chociaż jakieś podejrzenia, moja koleżanka dowiedziała się właśnie w 13 tygodniu, że niemal na 100% syn podczas prenatalnych. Pewnie jak będzie siusior to się już ujawni, ja bym wolała dziewczynkę, bo synka już mam. Mąż z kolei obstawia drugiego chłopca, bo jak twierdzi: "wtedy pilnujesz tylko jednego wróbelka, a jak masz córkę to całego stada"Jednym słowem jeśli będzie dziewczynka to będzie miała przekichane hehe
-
kurkaSkiters wrote:Gaduaa ja mam tak samo... Było tak miło w 11/12 tyg, a tydzień później znowu to samo... Przez te mdłości nie mogę gotować, bo w kuchni wszystko "śmierdzi" nie do wytrzymaniaFabian
Cyprian
Tymuś
-
Pestka, w takim razie na pewno już coś podejrzysz, ale tak jak dziewczyny piszą, nie na 100%. U mnie podobno dziewczynka na 90%, próbujemy się nie nastawiać, żeby później nie było żałowania, ale się nie da. Już wszyscy mi brzuch tytułują Zuzią
Faceci zawsze chcą chłopaków. Ja mam tak samo, mąż nadal liczy, że się zmieni i się coś pokaże innego między nogami.
-
Ulli88 wrote:Awangarda też miałam takie bóle i faktycznie przy problemach z wyróżnieniem nasilaly się bardzo. Ale ostatnie kilka dni już opuściły. Jak wszystkie objawy poza nadmierna ilością śluzu i już wariuje. Byle do jutra wytrzymać do wizyty!
z tym śluzem to też mam niezłą zagwostkęmam momenty kiedy jest sucho ale są takie, że aż czuje jak ze mnie leci ... zawsze idę do łazienki z duszą na ramieniu czy to nie plamienie. /czasem jest to przezroczysty śluz, czasem lekko białawy. Półtora tygodnia temu byłam u lekarza i wszystko w porządku ale mimo to czuję lekki niepokój
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
kurkaSkiters wrote:Pestka, w takim razie na pewno już coś podejrzysz, ale tak jak dziewczyny piszą, nie na 100%. U mnie podobno dziewczynka na 90%, próbujemy się nie nastawiać, żeby później nie było żałowania, ale się nie da. Już wszyscy mi brzuch tytułują Zuzią
Faceci zawsze chcą chłopaków. Ja mam tak samo, mąż nadal liczy, że się zmieni i się coś pokaże innego między nogami.
Nie tylko faceci chcą chłopaków, ja w pierwszej ciąży nie brałam w ogóle pod uwagę córki, od samego początku był ON nie ONA i tak też zwracałam się do brzuszka, nawet kiedy jeszcze nie wiedziałam o płci. Po prostu miałam takie silne przeczucie, że będzie synuś. Teraz zupełnie nie wiem, chciałabym córkę, ale czuję się podobnie jak w pierwszej ciąży więc coś czuję, że jednak będzie syn -
Aha, no ja od samego początku mówiłam, że będzie córka, ale u mnie w rodzinie nikt mnie nie chciał słuchać. Zobaczymy
oj tam, ważne, żeby było zdrowe. A u ciebie jak z wymiarami, bo moja mieści się w normie, ale lekarz powiedział, że nie będzie za dużym dzieckiem. Chłopcy są chyba więksi, czy to mit?
Dziewczyny co do śluzu, ja mam podobnie... można czasami zawału dostać, jak za dużo popłynie. Ja mam czasami żółtawy -
kurkaSkiters wrote:Aha, no ja od samego początku mówiłam, że będzie córka, ale u mnie w rodzinie nikt mnie nie chciał słuchać. Zobaczymy
oj tam, ważne, żeby było zdrowe. A u ciebie jak z wymiarami, bo moja mieści się w normie, ale lekarz powiedział, że nie będzie za dużym dzieckiem. Chłopcy są chyba więksi, czy to mit?
Dziewczyny co do śluzu, ja mam podobnie... można czasami zawału dostać, jak za dużo popłynie. Ja mam czasami żółtawy
Hmmm czy ja wiem jak to jest z wymiarami, wszystko jest w normie, na chwilę obecną dzidzia jest z usg większa o 4 dni w porównaniu do dnia OM. Jak byłam na ostatniej wizycie to dziecko miało niecałe 4cm więc trudno było jeszcze cokolwiek powiedzieć. -
Też się dołączam
A tak z ciekawości, sprawdzałyście chiński kalendarz, który ma nam przewidzieć płeć? U mnie w pierwszej ciąży pudło, wg kalendarza miała być córa, wyszedł syn. Teraz pokazuje, że ma być syn, zobaczymy, mam nadzieję, że znów się pomyli -
pestka1 wrote:Też się dołączam
A tak z ciekawości, sprawdzałyście chiński kalendarz, który ma nam przewidzieć płeć? U mnie w pierwszej ciąży pudło, wg kalendarza miała być córa, wyszedł syn. Teraz pokazuje, że ma być syn, zobaczymy, mam nadzieję, że znów się pomyliFabianCyprian
Tymuś
-
No we Francji ta wiosna duzo szybciej sie pojawia, juz jakis krzak nawet widzialam z paczkami malutkimi. Tak wiec ja juz czuje pierwsze podrygi, chociaz wczoraj wymarzlam strasznie na przystanku.
Kurka zlobkow ani przedszkoli nie ma polskich tutaj. A w zlobku francuskim miejsca nie dostalam bo latwiej w totka wygrac. A prywatnych zlobkow nie ma a jak juz sa to super drogie ze wydalabym wiecej niz zarabiam. Corka chodzi do niani francuskiej, niania ma certyfikaty i pozwolenie na zajmowanie sie 4 dzieci u siebie w domu, mamy umowe, wszystko jest oficjalnie, raz na jakis czas przychodza do niej kontrole i sprawdzaja warunki. I jestem super zadowolona, niania ma jeszcze 2 inne dziewczynki czyli jest ona i 3 dzieci. Corka ja uwielbia, ja tez
Kfoka to cudownie ze sie nudzisz w szpitalu! Lepsze nudy niz aktrakcje z krwawieniami itp
Mi teraz wychodzi syn z tego kalendarza i narazie wedlug lekarza tez ma byc syn
Faceci to chyba za punkt honoru sobie wyznaczaja ze syn musi byc i to najlepiej jak jest pierwszy ale jak juz przychodzi co do czego i sie rodzi coreczka to dopiero uwielbiaja i na rekach noszaMoj chcial syna zeby z nim w pilke kopac a corka uwielbia "golac" jak to ona mowi (czyli strzelac gole) a jak wczoraj mecz lecial w TV i na chwile sie cos scielo i obraz sie zatrzymal to sie wkurzala i krzyczala "dawac mecz!"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2017, 13:52
Kfoka lubi tę wiadomość
-
Kfoka wrote:W szpitalu nuda. Nie wyspana, bo pani obok chrapała całą noc, teraz chrapie caly dzień, ani książki poczytać, ani się zrelaksowac wrrrrr... Byle do jutrzejszego usg i obrazu bez krwiaka, bo inaczej jeszcze mnie tu zostawią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2017, 13:55
Kfoka lubi tę wiadomość
37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017 -
kurkaSkiters wrote:Sisi, ja mam jednego obrzydliwca na biodrze. Jeszcze brzuch mi nie wyrósł, a już się paskudztwo pojawiło.
Smarujesz się czymś? Ja bio olejkiem no i kupa. Trzeba w coś lepszego zainwestować
Avangarda, czyli lekarka podejrzewa, że przez bakterię może cię boleć brzuch? A ciebie przypadkiem nie boli od samego początku? Może tak musisz mieć? Leż na lewym boku i pij dużo ciepłych napojów, mi pomaga, a też mam często bóle20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Anielle wrote:A chorob to ja tez mam juz dosc, mam wrazenie ze ciagle sie za mna ciagnie przeziebienie, tez ju znie moge patrzec na herbate z malinami i miodem... Byle do wiosny! U mnei w przyszlym tygodniu zapowiadaja nawet 14 stopni w dzien wiec juz prawie jak wiosna
U nas jak jest 14 stopni to lato w pełni
Przynajmniej według angoli.
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Hej dziewczyny
od jakiegoś czasu was podczytuje, ale jakoś nie miałam czasu jeszcze napisać. Jestem w ciąży z drugim dzieckiem (wg usg dziewczynka) a pierwsze urodziłam w listopadzie 2014(santocha pamietam cię z forum listopadowek:P) na razie na usg wszystko dobrze wychodzi
terminu mam na 16 sierpnia. Jestem z Poznania. Wiec kilka informacji o mnie już macie
mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do swojego grona
mam do was pytanie o rodzeństwo ponieważ jak napisałam lekar na usg stwierdził dziewczynkę, a nam sie marzył chłopiec ze względu na synka myśleliśmy ze bedą sie przyjaźnić, razem bawić itp i mam pytanie do mam rodzeństwa mieszanego albo moze wy same z takich mieszanych rodzin pochodzicie jak układały sie wam relacje czy bawiliście sie z braćmi albo wasze dzieci sie bawią jak z kontaktem itp
oczywiście nie zrozumcie mnie złe Bo ok roku staraliśmy sie o drugie wiec bardzo wie cieszymy:) mąż sie tylko zastanawia tez czy będzie potrafił sie zająć dziewczynka
jak będziecie mieć chwile to proszę wypowiedzcie sie w temacie
Otka lubi tę wiadomość