Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Neme ja chodzę do dr rajewskiego przyjmuje na grunwaldzkiej a pracuje na polnej wiec jak chcesz tam rodzic to strasznie polecam (wizyta 120).
Dzięki dziewczyny za odzew widzę ze relacje brat siostra nie musza być złe i patrząc na to co pisaliście widzę ze można mieć super kontaktchyba za bardzo mnie hormony ciążowe zalewają i wymyślam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 01:34
-
Neme właśnie zobaczyłam fotkę Twojego brzucha i mam doła. Przed tą wizyta dzisiejszą mam strach ogromnego bo o ile wcześniej coś tam było widać to teraz po prostu nic praktycznie. W parkingach też mnie ciągnęło jakieś kilkanaście dni temu teraz spokój. Boli -nie dobrze, nie boli - jeszcze gorzej... Ech... Dzisiaj się wszystko wyjaśni
Dziewczyny szpitalne kciuki trzymam!Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Trzymam mocno kciuki za dziewczyny w szpitalach i przed badaniami/wizytami.
Walczcie!!!!
Lovi ja polecam krioterapię. Nazywa to się Criorectum, kosztuje ok 80zł i można stosować w ciąży. Dzięki temu załatwiłam krwawiącego paskudnego hemoroida, który wyszedł mi miesiąc po porodzie. Tydzień stosowania i mam od 2 lat spokój.
Mnie nadal męczą bóle głowy, odbijanie i mdłości. Także drugi trymestr na razie nic nie wniósł do mojego samopoczucia -
Hejo
Weekend z mężem, który już wrócił i narazie nigdzie się nie wybiera, pracuje na miejscu
Spróbuję Was nadrobić
A co do boli to nie minely, doszły dretwienia nóg więc wysłałam wczoraj męża po magnez taki jakis dla ciezarnych i Pani mu dala jakis magnella i ma 200 mg, napisane jest, ze jedna tabletka dziennie. To dobra dawka?
Moja corcia po dluzszej przerwie i chorobach poszla dzis do przedszkolaa jutro bal!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 09:37
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Cześć Dziewczyny podpowiedzcie mi jako bardziej doświadczone:) Odebrałam wyniki krwi Papp-a, jutro ide na usg, ale jak to zwykle bywa chciałam popatrzeć w necie czy wyniki sa ok. Tutaj moje zaskoczenie na każdej stronie próbując przeliczyć jednostki wychodzi mi co innego, czy wiecie dlaczego tak jest? może tych jednostek nie da sie przeliczyć samemu i tylko lekarz to umie?
-
Andzia1985 wrote:Cherry ja jak pojechalam na IP z bolami podbrzusza to dostalam zalecenie Magnez z b6 3x2 tab i nospe 3x1tab.
Dziewczyny te szpitalne, trzymam kciuki
Tylko właśnie jakie dawki? Bo są magnezy, które trzeba brać kilka razy dziennie a niktore niby jedna tabletka...
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Cherry_Blossom wrote:Hejo
Weekend z mężem, który już wrócił i narazie nigdzie się nie wybiera, pracuje na miejscu
Spróbuję Was nadrobić
A co do boli to nie minely, doszły dretwienia nóg więc wysłałam wczoraj męża po magnez taki jakis dla ciezarnych i Pani mu dala jakis magnella i ma 200 mg, napisane jest, ze jedna tabletka dziennie. To dobra dawka?
Moja corcia po dluzszej przerwie i chorobach poszla dzis do przedszkolaa jutro bal!
Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
A jak jest z b6? Bo patrze na odwrocie jest b6 100% dzienniego zapotrzebowania a jeszcze w wit prenatalnych mam 180% czy jakos tak. Tu patrzd mam 200mg magnezj i to ponoc ponad 50% a mowia brac jedna dziennie. Czy jak wezmę 2 nie przedawkuje b6?
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Ja na wypisie z IP nie mam dawki, a jak zapytalam lekarki czy obojetne jaki magbez z b6 to powiedziala, ze tak. Wiec ju sama nie wiem. Dzisiaj zapytam doktorka na wizycie. Z kolei w domu mam akurat neo mag forte i tam jest 120mg magnezu a tez jest napisane, ze zalecana jedna tabletka dziennie.
Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
Cudzie trwaj...
-
Witajcie dziewczyny. Kfoka, Papierówka, Agula - za Was trzymam kciuki, obyście wszystkie jak najszybciej usłyszały, te magiczne słowa, że już wszystko dobrze i możecie wracać do domu.
Cherry mi ostatni czasami zdarzają się drętwienia, głównie rąk w nocy. Myślisz, że dodatkowy magnez jest jakimś rozwiązaniem? U mnie z dodatkowych niedogodności doszły bóle głowy (mniej więcej od początku II trymestru). W I miewałam migreny (takie dwudniowe), a teraz praktycznie cały czas mam ból głowy w mniejszym lub większym natężeniu...
A wczoraj doszedł mi "nowy ból". Takie pulsujące kucie po lewej stronie. Rytmicznie pojawiał sie i znikał co parę sekund. W końcu łyknęłam no spę- tak się zastanawiam czy to nie były jakieś skurcze czy może tylko jelita dawała czadu- bo ja z tych co im jelita ostatnio pracują nader opornie...
A z pozytywów, to w końcu powiedzieliśmy teściom i szwagierkom o ciąży. Zrobił to mój mąż w typowy dla niego, dziwaczny sposób. Siedzieliśmy tam ze 2 godziny a ten gada o wszystkim, tylko nie o tym. Myślałam, że się rozmyślił albo już nie wiem co. W końcu się zbieramy, ubieramy kurtki, już drzwi otwarte, a ten nagle wyskakuje: a i jeszcze jedno, "Lalka" jest w ciąży. Jego mama myślała, że znowu ją w coś wkręca, ale jak ja potwierdziłam, to wszyscy sie na nas rzucili. No cóż- patrząc na mój brzuszek- i tak by się tego nie dało długo trzymać w tajemnicysisi lubi tę wiadomość