Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Andzia to RLS- zespół niespokojnych nóg. Mi pomagał magnez, diosmina (na żyły) i potem gdy miałam anemię i brałam żelazo też widziałam dużą poprawę. A były momenty,że nie mogłam zasnąć do 2-3 w nocy bo ciągle mnie kręciło i musiałam non stop nimi ruszać.
Ulgę daje też masaż całych nóg od kostek do góry. Zatrudnij faceta, niech Ci wymasuje.
Młody pije poranne kakao, za godzinę śmigamy do żłobka i do pracy. -
Santocha biore magnez 3x2 tabletki od jakichs 3 miesiecy. Czytalam o RLS, ale bardziej zroumialam, ze to takie mrowienie itd. A mnie te nogi bola, tak jakby zakwasy.
A dzisiaj od rana jeszcze cos mnie zoladek pobolewa
Awangarda, wspolczuje porannych przezyc, mam nadzieje, ze juz przeszlo.Cudzie trwaj...
-
Dzień dobry
U mnie całą noc lało... dosłownie.. nie padało, tylko lało ! Na moim ogrodzie basen, psy jak wyjdą to normalnie będą miały kąpiel. Mam w sypialni skośne okna i jak taki deszcz pada to bardzo ciężko się śpi , bo mocno wali ten deszcz. Także moja dzisiejsza nocka taka o... na wpół dupy..
Wczoraj mój młodszy syn z całej siły przygniótł mi cycka łokciem.. o rany jaki ból.. do dziś mnie cycek boli
awangarda no piękna ta sukienka ! śliczności
Andzia ja nie mam tego typu objawów, ale na pewno dodatkowa dawka magnezu nie zaszkodzi
Fabian
Cyprian Tymuś -
Witajcie dziewczęta. Mam za sobą nieprzespaną noc pełną stresu i bólu Już kładąc się spać coś mnie kuło w podbrzuszu, a potem było tylko gorzej. Taki nawracający ból podbrzusza po lewej stronie. Koło pierwszej byłam gotowa jechać na pogotowie. Internet poszedł w ruch i może to średnio mądre, ale z tego co wyczytałam, to nie wyglądało na bóle związane z ciążą. Wizyta w szpitalu to dla mnie ostateczna ostateczność- nienawidzę szpitali i boję się ich. Sprawa poniekąd rozwiązała się o 8 nad ranem. Przepraszam za obrazowy opis, ale sprawcą moich cierpień okazał się malutki bączek. Po prostu nie mogłam w to uwierzyć! Moje zaparcia chyba sięgnęły zenitu...
Dziewczyny z naturalnych metod sięgnęłam już chyba po wszystko- owoce, kiszonki, błonnik, dużo wody, len mielony, olej lniany, suszone śliwki, suszone morele (to chyba one zafundowały mi te rewelacje w nocy). Któraś z Was pisała o jakiś kroplach / tabletkach, które można brać w ciąży- niestety nie mogę się do tego dokopać na forum... Będę wdzięczna za wszelkie rady...
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny!
Wspolczuje wam nocnych przygód.. moze stworzymy taka liste na 4 stronie? Typu polecane sposoby itp
Ból głowy - paracetamol, zimny okład, nawodnienie
Zaparcia - herbata ..., krople ...
Smarowidła ciążowe - olej migdałowy, ... itd itd
Tez chciałam o cos zapytać bo nie mogłam sie doszukać a czasem piszemy o tym samym tydzien
Samsaramsa, Lovi89, MówmiAgatka lubią tę wiadomość
-
o matko to Ci "bączna"przygodallallka wrote:Witajcie dziewczęta. Mam za sobą nieprzespaną noc pełną stresu i bólu Już kładąc się spać coś mnie kuło w podbrzuszu, a potem było tylko gorzej. Taki nawracający ból podbrzusza po lewej stronie. Koło pierwszej byłam gotowa jechać na pogotowie. Internet poszedł w ruch i może to średnio mądre, ale z tego co wyczytałam, to nie wyglądało na bóle związane z ciążą. Wizyta w szpitalu to dla mnie ostateczna ostateczność- nienawidzę szpitali i boję się ich. Sprawa poniekąd rozwiązała się o 8 nad ranem. Przepraszam za obrazowy opis, ale sprawcą moich cierpień okazał się malutki bączek. Po prostu nie mogłam w to uwierzyć! Moje zaparcia chyba sięgnęły zenitu...
Dziewczyny z naturalnych metod sięgnęłam już chyba po wszystko- owoce, kiszonki, błonnik, dużo wody, len mielony, olej lniany, suszone śliwki, suszone morele (to chyba one zafundowały mi te rewelacje w nocy). Któraś z Was pisała o jakiś kroplach / tabletkach, które można brać w ciąży- niestety nie mogę się do tego dokopać na forum... Będę wdzięczna za wszelkie rady...
tak czy inaczej wrażeń współczuję , kto by pomyślał że sprawcą jest taki mały niepozorny gazulec.. szokFabian Cyprian Tymuś -
No niestety zaparcia w ciąży to masakra. A pod koniec to już jest hardcore. Na mnie nie dzialalo nic. Ani czopki ani lactulosum. Takze jak ciąża byla donoszona ratowalam sie raz lewatywa domowa. A jak mi zrobili przed porodem lewatywe to bylam wniebowzieta bo od razu 10 kg mniej
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
Ilallka witam w klubie! Ja ostatnio miałam takie zaparcie że rozbolał mnie brzuch, krecilo się w głowie i autentycznie myślałam że zemdleje! W pierwszej ciąży nic takiego nie miało miejsca-no tylko przed porodem mnie czyscilo teraz to masakra jakaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2017, 10:01
-
Niby wiem, że to normalna sprawa, ale ta ostatnia nocka dała mi popalić
Awangarda to właśnie o tym chyba tu czytałam, dzięki Jak się uczłowieczę to lecę do apteki.
Sylwia Dobry pomysł- żeby tylko Cherry nas nie prześwięciła za wymyślanie dla niej roboty
-
nick nieaktualnyDzień dobry. Zamówiłam podziękowania dla gości. Księga Gości juz do mnie jedzie. Coraz więcej spraw ze statusem "zamknięte". Nie jest źle.
Mi dzisiaj rano młode zdaje się wierciło się po brzuchu, bo mi z jednej strony taką gulę twardą wywaliło, że aż się wystraszyłam, ale zaraz gula sobie poszła. Więc chyba młodzież sobie pływa
Cassie 65, K_A_M_A, Tova33 lubią tę wiadomość
-
Andzia ja miałam identycznie. Taki rozdzierajacy ból w nocy. Jak zapytałam gina to powiedział że za bardzo się wczuwam... więc sama wyczytałam że to może być ucisk na nerw w kręgosłupie. Mi pomaga jak podłoże poduszkę pod nogę żeby była wyżej. Ewentualnie masaż. Plus jest taki, że tego się nie ma cały czas jak te cholerne wzdęcia. Też się czuję dzisiaj jak chodzący balonik. Moze spacer pomoże? Dobry pomysł z tą sciagawka na dolegliwości.
