Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cherry dokładnie taki bukiet kwiatów między innymi kupiłam Teściowej parę lat temu na urodziny, bo ma w pierwszy dzień wiosny. Nie podobały się. A bo takie zwykłe, bez ustrojenia, jakby pod płotem zerwane... No cóż może dokładnie tego tak nie powiedziała ale na bank pomyślała.Cherry_Blossom wrote:Madzia gratuluję synka
Santoocha gratuluję ciociu
Ja od rana z mężem na mieście, odwiedziliśmy mała do przedszkola, potem wyprzedaż w hm (-70%), obkupilismy młoda i dwie rzeczy dla nienarodzonego, potem gorąca czekolada i torcik, potem znów sklepy, przed chwilą wyśmienity żurek i schabowy z kapusta... w takiej fajnej knajpie mogłam wziąć coś bardziej na wypasione ale smaku i jakości tych rzeczy nie umiem nawet opisać, takie dobre były a ja wybredzioch
Wszystkiego najlepszego dla Was kobiety :*
Od paru dni mam LEKKIEGO wnerwa na teściową i mnie krew zalewa. Nawet czytając forum myślę o gadzinie... Brrr...
MICHAŁEK
-
Lexi a to Igorek już chodzi?
Ja mam zastanowienie z bucikami, bo Michałek porusza się jedynie przy meblach albo na czworakach. Jeszcze mu zleci pewnie ze dwa miesiące zanim ruszy. Ale teraz musze mu coś kupić na nóżki, bo przecież przy marcu czy kwietniu nie będzie siedział w wózku w kozakach (takie tam niechodki). A jak już ruszy to i rozmiar może być inny niż teraz, no i jak będzie cieplej to półbuty też trochę słabe. Tym sposobem kupiłam mu dziś jeszcze trampki-niechodki za parę groszy. Ciekawe czy dobrze zrobiłam....
MICHAŁEK
-
U nas na razie też bez ostatecznej decyzji ale od dziś roboczo groszek będzie nazywany per Bruno
Nasz Igor do końca był Ignasiem. Ale jak się urodził i go zobaczyliśmy to do niego nie pasowało
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
Tova pisz o co poszlo-ja mam zajebista teściowa! Nikt mnie tak nie wkurwia jak ona
U nas będzie problem z męskimi imionami bo mało się nam obojgu podoba i dużo zajętych po najbliższym otoczeniu a z damskimi aż za duży wybór ale wszystko się da
Awangarda nie obrażaj się za Kazika w razie czego- ja tylko pisałam jak mi się kojarzy
zresztą nigdy nikomu nie mowilam-nie dawaj tak na imię bo mi się nie podoba czy coś to rodzicom ma się podobać bo reszcie i tak się nie dogodzisz no chyba że to imię jest osmieszajace to inna bajka
-
A tak w ogóle to muszę napisać, że kocham insulinkę!
Dietę stosuję jak mi się przypomni i jak mam czas, a i grzeszki świadome wpadają, a waga co? Jak narazie ciągle na minusie 1,5kg. No żyć nie umierać. Dziś diabetolog mówi do mnie, że mam jeść, bo ciała ketonowe w moczu jakieś małe ilości, co oznacza, że organizm głoduje. Ej ej... Jakie głoduje? Nie przypominam sobie bym się głodziła, no chyba, że nie mam czasu by zjeść, ale to najwyżej przesunie mi się posiłek o godzinkę czy 1,5h i tyle...
A te lody w zeszłym tygodniu... A ten tort urodzinowy synka... A waga powoli bo powoli ale idzie w dół... Ja se chyba zaaplikuję tę insulinkę do schudnięcia po porodzie
MICHAŁEK
-
Tova no właśnie zaczął dreptac. Jeszcze kilka dni temu bał sie puszczać i tylko na czworaka. A jak już to max 2 kroczki. A dzisiaj juz caly pokój przechodzi. Także to z dnia na dzień idzie nawet sie nie obejrzysz. A ze często gdzieś wychodzimy i on już nie za bardzo chce na rekach siedzieć a nie wszędzie na czworaka pojdzie to musimy juz kupic. Zdecydowaliśmy się na Emele. Sa takie cudowne
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
No jeśli jest tak jak mówisz to może bez sensu te trampki niechodki... No nic, poczekamy. Michałek jeszcze się nie puszcza sam bo myślę, że ma stracha. No chyba, że ustanie i weźmie w łapki jakąś zabawkę i zapomni, że stoi i się nie trzyma. Ale jak się zorientuje to zaraz klap na dupę.Lexi150 wrote:Tova no właśnie zaczął dreptac. Jeszcze kilka dni temu bał sie puszczać i tylko na czworaka. A jak już to max 2 kroczki. A dzisiaj juz caly pokój przechodzi. Także to z dnia na dzień idzie nawet sie nie obejrzysz. A ze często gdzieś wychodzimy i on już nie za bardzo chce na rekach siedzieć a nie wszędzie na czworaka pojdzie to musimy juz kupic. Zdecydowaliśmy się na Emele. Sa takie cudowne
MICHAŁEK
-
Ech dużo by gadać. Właściwie od roku to mnie wszystkim wku.... A jeszcze gorzej podnosi mi sie ciśnienie jak mój szanowny małżonek-maminsynek nie widzi problemu.Samsaramsa wrote:Tova to chyba nieźle za skórę Ci zalazla xd
Ja że swoją teraz całe szczęście mam topór wojenny zakopany ale ciężko było xd
I tu taka przestroga dla tych co mają fajne teściowe ale jeszcze nie maja dzieci...
Ja miałam zajebistą teściową. Wolałam z nią na piwo iść czasem niż z mężem. Ale wszystko do czasu jak się urodził Michałek.
No oszalała na jego punkcie. Najchętniej to by go do siebie zabrała. U niej w domu jest jego łóżeczko, pościel, super zabawki, mleko, pieluchy itp tak na wszelki wypadek jakby Michałek miał przyjść na nockę. Wszystko chce robić po swojemu, nie słucha tego co się do niej mówi. Raz mu dała pomidorówki jak miał 7 miesięcy i się zrzygał. Kupuje mu kaszki i robi nie czytając instrukcji. Ostatnio dodała mleka do kaszki mlecznej, a mały się wypróżnić potem nie mógł. No dużo by wymieniać. Nasze stosunki ostro się pogorszyły rok temu i pewnie już tak zostanie, bo nic nie można wytłumaczyć jej.
Najgorsze jest to, że przewiduję koniec mojej ciąży poprzedzony pobytem w szpitalu. Mam ciążę z powikłaniami, w poprzedniej tez leżałam na oddziale dwa tygodnie. A co wtedy będzie z synkiem? Mąż ma w wakacje dużo pracy, nie weźmie pewnie zwolnienia. A babcia już zbiera urlop na wakacje z wnukiem... Michałka ze soba do szpitala nie zabiorę...
Jej wychowywanie to rozpieszczanie bez przyzwoitości i rozsądku. Serce mi pęknie jak wrócę ze szpitala z siostrzyczką a Michałek do babci będzie mówił mama...
MICHAŁEK
-
All4love u nas też miał być Kubuś jakby był chłopak
Dziewczyny kupiliśmy wózek używany 3w1 plus dwie bazy isofix za 250 funtów. Rama troszkę podrapana ale to głównie od składania i szorowania po podłodze. Gondola i spacerówka zupełnie nowe, tylko fotelik samochodowy widać, że uzywany.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/362e7e464fa6.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a64cc6a8a6d5.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/df2d2499f09a.jpg
Tova33, awangarda, Samsaramsa, Lexi150, K_A_M_A, All4love, Margaret.Se lubią tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja na razie chłopu głośno nie mówię bo on jest przeciwny. Ale przeforsuje....
Ja na szczęście głęboko gdzieś mam zdanie innych
Tova współczuję .... Ja uważam że nawet najlepsza teściowa ma być po drugiej stronie świata.
U mnie tego problemu nie ma. Kiepskie kontakty więc mi się wtrącac nie będą
Kazik do boju
K_A_M_A, Flowwer, llallka lubią tę wiadomość
synuś
Dwa aniołki * -
Tova33 wrote:Cherry dokładnie taki bukiet kwiatów między innymi kupiłam Teściowej parę lat temu na urodziny, bo ma w pierwszy dzień wiosny. Nie podobały się. A bo takie zwykłe, bez ustrojenia, jakby pod płotem zerwane... No cóż może dokładnie tego tak nie powiedziała ale na bank pomyślała.
Od paru dni mam LEKKIEGO wnerwa na teściową i mnie krew zalewa. Nawet czytając forum myślę o gadzinie... Brrr...
A ja takie uwielbiam, sama dostałam tulipany ciemnofioletowe i białe tylko z tasiemka w kropki
Tova33 lubi tę wiadomość
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
Sisi to fura z głowy bardzo fajny wózek!
Oj jak pisałam że będzie ciężko z imieniem to się mylilam-bedzie w chuj ciężko właśnie zapytałam czy zna jakiegoś Radka-nie. O to może takie? No co Ty! Kolega tak dał synowi! Zonk-kolega z którym teraz nawet nie utrzymuje kontaktu...
Kurwa takim tokiem myslenia to dziecko będzie się nazywało Żyraf albo Myszon
sisi, awangarda, neme, llallka, basia_en lubią tę wiadomość
-
Tova u mnie też jest wtracajaca się tesciowa-tylko we wszystko bo to wscibska baba która o wszystkich plotkuje. A że mieszkamy w jednej chacie to jest cholernie wesoło gdyby nie ta jej wscibskosc i narzucanie komuś swojego zdania to naprawdę byłaby fajna kobieta, czasem można z nią normalnie pogadać ale ja już mam dystans niestety
-
Myszonie uprzejmie proszę o sprzątniecie kociej kuwety
Dobrze,że są jakieś normy społeczne bo z moim dziedzicem mogłoby być wesoło
Planuje wygrać 300 tys. Tylko nie wiem jak się gra w lotka. No i kiedy.
Ale wygrać muszę bo przecież nie zarobię
Kupię sobie i Kazikowi i psu i kotu mieszkanie. A stary niech sobie kupi sam
sisi, K_A_M_A, Samsaramsa, Margaret.Se lubią tę wiadomość
synuś
Dwa aniołki *
