Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ten materac ma grubość 5cm tylko, myślicie ze wystarczy??? bo ja to myślałam o takim 8-10cm
-
Cassie i Juuli, właśnie, jakie ćwiczenia robicie? Chyba też muszę zacząć ćwiczyć, bo kiepsko się czuję. Wszystko mnie boli, pachwiny, kręgosłup. Jak wstaję to ruszyć się nie mogę. Co konkretnie Wam pomaga? Bo wiadomo, w necie tego sporo, ale najlepiej coś sprawdzonego
Margaret ja myślę, że 5cm też powinno starczyć... ale w sumie to się nie znam -
Margaret.Se a jesteś pewna, że to jest ból od kręgosłupa?
Pytam bo ja od około dwóch tyg też nie czuję się najlepiej. Mam bóle po prawej stronie, zaczyna się od tyłu pleców po miednice i kość ogonową do tego za każdym razem jak się podnoszę to dochodzi ostry ból w spojeniu łonowym nie do zniesienia.
Byłam dziś na wizycie i Dr chciał mnie na oddział położyć zbadał mi prawą nerkę bo wszystko się zaczyna od prawej strony i okazało się, że jest powiększona. Kazał mi zrobić posiewy z moczu i crp. Do tego na razie nospa 3x dziennie i dzwonić z wynikiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 15:02
-
Margaret.Se wrote:Ten materac ma grubość 5cm tylko, myślicie ze wystarczy??? bo ja to myślałam o takim 8-10cm
-
Eve mnie w tym miejscu jak i z drugiej strony bolalo nie raz przed ciaza. To na bank nie jest w pionie kregoslupa a na miednicy dokladnie posrodku miedzy kregoslupem a bokiem miednicy ale wyzej niz kosc ogoniwa i nie czuje zadnego promieniowania i przejscia a tylko jeden punkt u mnie dolek malutki tam jest. Tylko teraz nasililo sie okrutnie a pobolewalo juz wczesniej w ciazy i przed nia.
-
Moj synek ma z ikei wlasnie piankowy 5cm i uważam ze to wystarczajaca grubosc, ale kazdy musi kupowac według siebie.
Ja mam plyte z cwiczeniami dla kobiet w ciazy, a i jak juz strasznie mnie boli to siedze sobie troche na pilce dmuchanej, w ogole staram sie na niej siedziec jak naj wiecejMłoda przyszła mama lubi tę wiadomość
-
No jakos te 5cm mi sie malo wydaje i chyba grubszy kupie.
Ja nie mam pilki ani cwiczen ale cos w necie moze wyszykam ale tez masazyk pozniej bedzie czekal na mnie.
Siedze przed wizytacu diabetologa ale to kontrola i nic wiecej mi nie powie a dalej paski do glukonwtru przepisze i tyle -
Mi się zdaję,że 5cm to mało.Ja właśnie zamawiam teraz piankę tapicerską 5cm bo znaleźliśmy ze starym na hasioku stary fotel z PRL i chcemy go przerobići widzę, że ta grubość to taka średniawa.Tzn na fotel spoko ale jako materac do spania? No nie wiem. Ale tak jak mówicie trzeba indywidualanie do tego podejść
Co do ćwiczeń- ja np robię takie coś: https://www.youtube.com/watch?v=ZFxcLxmt0RM&t=342s
No te nie do końca na plecy ale też lubię: https://www.youtube.com/watch?v=6lsT_W7p7Ps&t=1s z tą laską robiłam też swego czasy a6w
Ogólnie kocie grzbiety, to też są meeeeeeeeega spoko pozycję http://www.i-am-pregnant.com/images/birth-ball.jpg. Można bez niczego je robić w sensie bez poduszek, piłek itp. Na szkole rodzenia robimy takie rzeczy na pięć wdechów Może być też na 10Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 17:52
moniadi lubi tę wiadomość
-
Poprawił mi sie humorek bo odezwala sie dziewczyna od tego zestawu z laktatorem i jutro jade go odebrac:)
Dzieki Cassie zobacze i cos pocwicze sobie jutro bo dzisiaj to juz nie mam sily palcem ruszyc:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 18:36
-
Tez szukalam jakiegos zestawu cwiczen ale jedne wydaja mi sie zbyt meczace a drugie zupelnie nie wymagajace i szukam zlotego srodka chyba skusze sie na jakas joge tym bardziej ze zaczyna mnie okropne zmeczenie dopadac.. juz drzemkuje sobie jak starsza pani
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 22:25
Another, moniadi lubią tę wiadomość
-
Ja od poczatku myslalam o basenie ale obawiam sie infekcji a wiadomo ze tam to latwo zalapac.
Chusy ja tez dzemkuje czasami ale od kilku dni czuje sie bardziej zmeczona i to odczuwam bardzo mocno a do tego te bole plecow a raczej miednicy ehhh wiec juz jak prawdziwa babcia hehe -
Ja ćwiczę z nową płytą Lewandowskiej i jest ok - są raczej lekkie szczególnie jak się ma porównanie z jej poprzednimi programami, ale w ciąży nie można podnosić za mocno tętna, więc nie ma co liczyć na zadyszkę. Przy części ćwiczeń podaje alternatywne wersje dla "zaawansowanych" albo wręcz przeciwnie, dla osób którym dane ćwiczenie już sprawia trudność. Ogólnie polecam.
-
Margaret.Se wrote:Ja od poczatku myslalam o basenie ale obawiam sie infekcji a wiadomo ze tam to latwo zalapac.
Chusy ja tez dzemkuje czasami ale od kilku dni czuje sie bardziej zmeczona i to odczuwam bardzo mocno a do tego te bole plecow a raczej miednicy ehhh wiec juz jak prawdziwa babcia hehe
Ja w pierwszej ciazy chodzilam od poczatku do konca 2razy w tygodniu i infekcja dopadl mnie tylko raz, teraz nie mam tyle czsu bo musze sie zajmowac maluchem. -
Heja:)
Ja jutro podpytam sie mojego lekarza czy moge cwiczyc i jak dostane zielone swiatlo to dzialam:)
Dzisiaj ciezko wstawalam ale juz rozruszalam kregoslup i jest ciut lepiej niz wczoraj. Moj misiek musi mnie codziennie pomasowac to na bank bedzie lepiej:)
Diabetolog pochwalil mnie za dobre cukry ale bylo wyskok kilka razy i mam mniej jesc czekolady gorzkiej, no sama do tego doszlam ale ze wzgledu na wage tez:D no i majonezu nie bede jadla. Zawsze szybko tylam po majoneziesisi lubi tę wiadomość
-
Od kilku dni bardzo czesto czuje moje sloneczko. Rano sie przebudze okolo 6i juz czuje pyrgniecia, pobudka i pyrgniecia a wczoraj to nawet jak chodzilam to bardzo duzo ja czulam:) jestem przeszczesliwa ze coral lepiej i czesciej czuje moja coreczke:*
Genshirin, Chusy, moniadi, sisi, llallka lubią tę wiadomość
-
Tez mnie to cieszy ze czuje ruchu caly dzien praktycznie : ) wiem ze wszystko jest ok a przy okazji nawiazuje wiez z corcia. Dzisiaj rano ja czulam po dwoch syronach brzucha musiala machac rekami i nogami albo sie przeciagala akurat
moniadi, Margaret.Se, llallka lubią tę wiadomość
-
Ja moją też czuję praktycznie non stop, chyba, że głęboko śpi to parę godzin jest spokoju. Wieczorami mam wrażenie, że to mały obcy który chce się wydostać przez skóre brzucha
Zabrałam się już za pierwsze pranie, pewnie za szybko ale szkoda było nie skorzystać z pięknej pogody którą meliśmy. Tak więc wózek, fotelik, kosz mojżesza i bujaczek już poprane i schowane pod folią malarską. Teraz poczekam ze 2/3 tygodnie i zabiorę się za koce, pościel i pieluszki tetrowe i flanelowe, a pod koniec maja zacznę ciuszki. Dłużej nie ma co czekać bo wczoraj parę godzin prasowałam i mocno czułam kręgosłup i pewnie będzie tylko gorzej
Jutro jestem umówiona na szczepienie na krztusiec, trochę się boję bo podobno ręka po tym boli przez kilka dni.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860