Sierpniowe Mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Chusy teoretycznie okna można myć, bardziej chodzi, aby rak w górze długo nie trzymać, więc jak masz nisko okna, albo wysoki bezpieczny stopień to myj, ja też mam ochotę na umycie okien czekam aż słonce przestanie w nie świecić, moje okna są nad blatem na który sobie wchodzę jak myję i nie muszę wyciągać łapek . Wczoraj pomyłam drzwi najgorzej to w kucki mi się myje.
Sisi daj znać jak po wizycie też jestem ciekawa co taka wizyta może wnieść.
Aniołek 18.04.2016 -
Oj Chusy, to musisz uważać na dźwiganie w ciąży. Żeby Ci nie zaszkodziło... i super te badania u Was wyglądają, ciekawe tylko jak to wpływa na wyniki...
Ewe ja mam i rożek i otulacz. Jak będzie ciepło, to otulaczem przykryję małego, a tak to raczej rożek pójdzie w ruch
Sisi, my też dziś odpalamy pierwszego grilla w tym roku, już się nie mogę doczekać, bo chodzi za mną od miesiąca daj znać też jak tam po wizycie -
Chusy - ale numer z ta glukoza, wszystko u Ciebie inaczej :p nie mam pojecia co to za szczepionka tez, u mnienikt nic nie mowil :p
Dziewczyny - szalejecie z tymi oknami...u mnie mąż mył na święta i kolejny raz pewnie bedą myte na Boże Narodzenie:p
My z mężem dzis pełen relaks na słoneczku,pojechaliśmy tez na miasto oddac nasze obrączki do powiększenia :p troche nam z tym zeszlo,ale nigdy czasu nie bylo (3 lata:p) haha
A moj maly ma ulubiona pozycje wypinania pupa mojego pepka. Tez tak macie?:p
Ja ostatnio ogladalam jakis program pt 4 porody na sekunde, czy na godzine (cos takiego) i pokazywali porody z Indii itp i tak jakos mi lepiej po tym,musze sie Wam przyznac, ze my to przynajmniej w cywilizowanych warunkach rodzic bedziemy ( a w Indiach pokazana cesarka, gdzie na sali laska miala dol brzucha oddzielony jakas kolorowa hinduska szmata...masakra! ) takze nie jest zle -
Siemka!
My dziś byliśmy cały dzień na komunii. W sumie wróciłam do domu 30 min temu ;/
Teraz dopiero sprawdziłam co to otulacz i chyba chcę bo już widziałam bobasy na zdjęciach w tym
Rożek mam bo akurat wczoraj dostałam po mojej chrześniaczce. A ona z kolei dostała go ode mnie na babyshower -
Czesc dziewczyny. Napiszcie mi prosze o co chodzi z tym bolem pod prawym zebrem. Mnie od kilku dni tak boli pod tym zebrem, ze ledwo funkcjonuje. Zwalalam wine, ze to od kregoslupa, bo masakrycznie mnie boli, albo ze maly na cos uciska. Mam wrazenie, jakbym kolek miala pod tym zebrem i mnie tak uwieral. A kregoslup to tak napierdziela, ze juz mam dosc
-
Hej cos tu ktoras dziewczyna pisala ze bol w prawym boku w polaczeniu z puchnieciem ciala i wysokim cisnieniem to moze byc zatrucie ciazowe. Zobacz jakie masz objawy a tak czy siak lec do lekarza o wydaje mi sie ze bol w boku szczegolnie tak silny to nie jest jakis normalny ciazowy objaw
-
Mnie bardzo często boli pod lewym żebrem ale to juz od 2 miesięcy, zmiana pozycji na leżącą zwykle pomaga. U mnie to wyciagająca się córka i uciskane wnętrzności. Niestety wszędzie piszą, że bedzie tylko gorzej...20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Chussy, myślę że może że szczepionka chodzi o przeciwciała jak masz grupę rh-. Ja mam mieć między 28 a 30 tyg. Szczepionka tu jest odpłatnie i chyba koło 400 zł kosztuje.
U mnie od kilku dni po raz pierwszy pojawiły się problemy z Krótkim oddechem.
Dziś wizyta;) i nie mogę się doczekać zobaczenia naszego małego szkraba.Margaret.Se, sisi lubią tę wiadomość
-
Hej, ja tez od jakiegoś miesiąca czuje bóle/ Klocia po lewej str żeber, pod piersią. Czasem mnie tam nawet piecze i mam wysypkę. Ostatnio wieczorami dołączyło takie jakby Górczewska czucie w tym miejscu/ drętwienie i tak sie zastanawiam co to może być? Czy to poprószy przesuwają sie narządy? A wysypka jest tylko kontaktowa i to zbieg okoliczności
-
Hej laseczki:)
O mamuniu ile nadrabiania:) zescie poszalały przez weekend z pisaniem:)
My mielismy gości w sobote w południe bo przełozylismy spotkanko a potem pojechaliśmy do babci na wies i wczoraj wieczorem wróciliśmy i padliśmy. Pogoda super i na maxa wypoczęliśmy taka cisza i zupełnie inaczej niż w miescie, w kolejny wolny weekend mojego znowu się wybiramy:)
To ja pisałam o tym bolu ale pod prawym zebrem w połaczeniu z puchnieciem i wyższym ciśnieniem to oznaka stanu przedrzucawkowego.
Sisi jak tak bardzo Cie boli ten kręgosłup ale nie wiem które to miejsce może warto isc do fizykoterapeuty, który cos zaleci. U mnie słuchajcie bol kręgosłupa jest tyle mniejszy ze zaczęłam praktycznie normalnie chodzic, wsiadać do samochodu i przewracać się z boku na bok lepiej, dużo mniej mnie boli i pewnie zasługa mojego pasa:) chodze w nim tylko po domu czasami raz dziennie po 15-30min żeby nie uciskac a długo i mieć przepływ krwi bo tez może zaburzyć. MOja fizykoterapeutka kazała mi ten pas nosic odwrotnie, czyli nie zapinac go z przodu jak to się robi zawsze a z tyłu żeby scisnac kregi miednicy z tyłu. Oczywiście pobolewa mnie jeszcze ciutke i jak zle stane aob za szybko się przekrece to jekne zbólu ale róznica jest kolosalana:) wiec polecam i jak któras będzie zainteresowana takim pasem to dajcie znac:)
Cassie dzięki z ainfo o ciuszkach ale na razie sobie daruje bo tyle innych wydatków jest a w ogóle to bardzo mało mi potrzeba cuszków a to to już na samym końcu pokupuje no chyba ze w czwartek w ciuchawce:)
Szarlo piszesz się nadal na ciuchawke?
To jak to jest z ta mascia majerankowa skoro polecana jest po 1roku zycia a mamy uzywac jej od pierwszych dni zycia hmm??? co tez z ta witamina K????
Co do znieczulenia przy porodzie to ja tez się pisze pierwsza na to heheh ale z opowieści wiem, ze tak róznie to bywa żeby się nie nastawiac na nic. Znam kilka przypadków moich koleżanek z tego forum, które miały mieć cesarkę iż nieczulenie i wszystko heheheh ale tak się trafiło, ze zanim pryjechała jedna do szpitala to na cesarkę było za pozno i na znieczulenie bo już głowka wychodziła hmm inna nic nie mogła mieć bo ledwo przezyła poród bo miała właśnie stan przedrzucawkowy i lekarze nastawiali już rodzine na wszystko...ehhh a inne dwie z jej oddziału nie przezyły rzucawki...masakra
Szarlo co do naszego echo serduszka to polecił mi lekarz z połówkowego, nic a nic nie wypatrzył na usg ale stwierdził, ze sporo mam ta cukrzyce to warto mieć pewność ze wszystko jest dobrze i dostałam skierowanie od mojego gina ale żeby mieć na nfz musiała do innego się udac po skierowanie i zapisałam się w najlepszej placówce gdzie robia prywatnie i na nfz, amm andzieje ze nic tam nie wyjdzie w moim kochanym serduszku:)
Chusy ten zastrzyk to chyba podanie immunoglobuliny bo wstrzykuje się ja w 28tc ale co innego hmm to nie mam pojęcia. Ja tez ide na zastrzyk w 28tc i niestety samemu trzeba zapłacić bo to nie refundowane w tym przypadku bo po porodzie to jzu inna sprawa i tak jak pisze Ankieta 400zł to minimum udało mi się wyszukać w jednej aptece bo reszta to 500zł ehhhWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 11:47
szarlo lubi tę wiadomość
-
U mnie w 24t5d była waga 720g. Ale Ty sie Ewe nie przejmuj, jak sie miesci w widelkach to nawet o tym nie mysl. Ta waga plodu to jest takie pi razy drzwi i moga sie o 20% w dwie strony mylic. Ile razy sie tak zdarzalo ze przed porodem nawet oceniali wage a po urodzeniu dziecko bylo pol kilo ciezsze albo lzejsze oni maja jakis wzor na wyliczanie tego ale to jest tylko szacowanie wiec jesli konkretnie nie odchodzi od normy to jest ok!
-
Dopiero teraz pisze po wizycie bo wcześniej nie miałam jak malutka pięknie się ruszala, otwierala buzke tylko buźki nie chciała na 3d pokazać bo chowala się za rączkami albo za lozyskiem. Waży już 530g.
Jedyne co to dostałam żelazo bo morfologia trochę spada.moniadi, sisi, roslinka, Genshirin lubią tę wiadomość