Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Levandova też tak właśnie myslalam bo odkleja się z lewej strony
Co do witaminy c i żurawiny - biorę i jem regularnie bo w okresie zimowym łatwo łapie infekcje i przeziębienia (mimo zdrowego odżywiania ) taki słaby organizm widocznie. Szczególnie w ostatnich miesiącach dość słaba się zrobiłam (bieganie po klinikach, ciągły stres u nowotwór wyssały że mnie cała energię )
Mam nadzieję, że szybko to minie.
Dziękuje wam za rady :* jak do jutra się nie polepszy może lekarz wymyśli coś nowego21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
-
nick nieaktualny
-
Syn wlasnie dostal 40 st C goraczki ;-( jak jeden wirus pojdzie to nastepny przyjdzie niech bedzie na dworze -10 to choc problemu nie bedzie z tym cholerstwem. Zbilam juz do 38 i modle sie zeby na corke i na mnie nie przeszlo ;-(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 18:27
-
A mnie się właśnie przypalętalo zapalenie piersi (nadal karmię starsza córkę). Zawsze brałam Ibuprom w takiej sytuacji ale teraz to klops. Jeszcze po cichu liczę że może przygniotlam sobie te pierś podczas drzemki, ale płonne te nadzieję bo ból znajomy kurczaki no...
-
cindi88 wrote:A mnie się właśnie przypalętalo zapalenie piersi (nadal karmię starsza córkę). Zawsze brałam Ibuprom w takiej sytuacji ale teraz to klops. Jeszcze po cichu liczę że może przygniotlam sobie te pierś podczas drzemki, ale płonne te nadzieję bo ból znajomy kurczaki no...
-
Jeden zalecił odstawić a druga doktor nie widziała przeciwwskazań. Tu bardziej chodziło o moje gabaryty niż o skurcze, bo dość szczupła jestem. Z tymi skurczami to zabobony. Oczywiście mowie tu o zdrowej ciąży bez obciążeń
squirrel lubi tę wiadomość
-
Lavendova wrote:Vi jak jesteś 5 tydz i 3 dni to jesteś w piątym tygodniu. Liczy sie skończone tygodnie. 3 razy usg w calej ciąży to jakieś średniowiecze. Nie ma dowodów ze usg jest szkodliwe także spokojnie możesz robić sobie prywatnie plus te 3 razy z ubez i nic sie nie stanie złego.
Kartkę ciąży zakładają raczej po stwierdzeniu obecności zarodka, także musisz poczekać jeszcze chwilę.
Tak nie jest. Jeśli masz za sobą 5 tygodni i 6 dni ciąży, to znaczy, że jesteś w 6. tygodniu ciąży. To trochę tak jak byś w grudniu mówiła, że jest listopad Sprawdź sobie Kalendarz ciąży na belly. Masz tom rozpisane dni i tygodnieVi lubi tę wiadomość
-
alenka89 wrote:właśnie myślę żeby kupić sobie wit D na sezon jesienno zimowy. Właściwie każdy teraz powinien suplementować wit D, nie tylko kobietki w ciąży.
Ja polecam dvitum forte K2. Jest rozpuszczony w oleju lnianym z dodatkiem wit. K2, która jest niezbędna dla przyswajania. ŁAdnie wyszłam z niedoboru. Chociaż brałam na zmianę z Devikapem, który dostałam na receptę...
A tak w ogóle to oznaczenie wit. D we krwi jest skandalicznie drogie!!! Prawie stówkę! -
ja dziś byłam u lekarza z powodu całodniowych wymiotów. lekarz zrobi mi usg, wszystko ok,maluch rośnie, serce słyszałam już 2 raz, więc nie wiem, chyba co lekarz to inna opinia. dostałam leki i mogę spokojnie świętować.
niedograna, Iva79, KlaudiaSG lubią tę wiadomość
angelika22 -
nick nieaktualny
-
Tak sobie weszłam tutaj, żeby sobie ponarzekać, że padam na pyszczek przez pracę, wizyty w szpitalu u męża, latanie za córką... no i przeczytałam wpis Klaudii i aż mi się głupio zrobiło, bo przecież wcale nie mam tak źle Trzymaj się, bidaku :*
Gratuluję udanych wizyt i trochę zazdroszczę Ja zapisałam się dopiero na 28 grudnia, bo wcześniej pewnie i tak nic nie będzie widać, więc nie ma sensu się denerwować. Aż mi czasem trudno uwierzyć, że naprawdę jestem w ciąży, w ciągu dnia w ogóle nie mam czasu, żeby o tym pomyśleć i się tym nacieszyć. Dziś rano kanapka z pasztetem się nie przyjęła, to jedyny sygnał, że coś się tam w środku wyprawia Ale to może być też z nerwów
-
Lavendova wrote:Temat już obgadalysmy i konkluzja taka że zależy od lekarza jak będzie liczył ale jednak częściej praktyka jest ze liczą skończone tygodnie. A apki i kalendarz belly to wybacz ale żaden argument akurat
Ale to co położna mówi, już tak hahaha
-
Co do liczenia wieku ciąży, to zarówno mój prowadzący, jak i wszyscy lekarze, na których trafiłam w trakcie pierwszej ciąży i porodu, liczyli skończone tygodnie ciąży. Wydaje mi się, że to po prostu pewien przyjęty zwyczaj. Urodziłam córkę 2 dni przed terminem i wszędzie w papierach mam, że przyszła na świat w 39 tc.
Natomiast matematycznie i logicznie rzecz biorąc, to sensowniejsze wydaje się liczenie tygodnia, który trwa
-
nick nieaktualny
-
Chyba sobie zracjonalizowałam o co chodzi z tym liczeniem
Lekarze patrzą na "wiek ciąży", dlatego biorą pod uwagę skończone tygodnie. Jak jest w 5t2d to nijak nie jest 6-tygodniowa ciąża. Tak samo jak mam 30 lat i 7 dni to w życiu nie powiem, że mam 31
Ale jestem "w 6 tygodniu" ciąży, bo właśnie 6. tydzień trwa. Tak samo jak jestem w 31. roku życia.
Voila, ma to sens?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 20:41