Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:o właśnie, któraś pisała że wyczuła gulkę pod pachą, jak się sprawa skonczyła?
Ja
Ogolilam się kolejny raz choć 2-3 dni wcześniej się goliłam. Odkazilam octaniseptem. Po 12 h przestało boleć, a po 24 h gulki nie byłoEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Ja nadal jeżdżę samochodem ale nie są to ogromne odległości. W dalszą podróż to nie wiem czy wybrałabym się. Musiałabym zmierzyć tą odległość od kierownicy. Chociaż ja zawsze miałam fotel mocno oddalony od kierownicy. Pozycja prawie na leżąco
teraz mam oparcie bardziej podniesione bo mi niewygodnie.
-
misia-kasia wrote:A wszystkie juz macie siarę? Bo ja nie mam ani siary, ani tej lini na brzuchu a pępek mam cały czas wklęsły
Ja też jeżdżę nadal autem. W tygodniu w godzinach do południowych nie ma mnie kto wozić. Z małą skończyłam 2 tygodnie przed terminem ale teraz pewnie do końca będę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2018, 22:18
-
nick nieaktualny
-
Leticia wrote:Zołza, ja bym jechała jeśli będziesz miała skurcze, które są regularne, trwają więcej niż 2 godziny i nie przechodzą po prysznicu i nospie. Myślę, że przy pierwszym porodzie szansa, że nie zdążysz jest nieduża.
Tu mogę polemizować :p moja Mama moją Siostrę urodziła w 2.5 h od pierwszego skurczu. Przyjechała do szpitala po 1.5h. Miała juz 7 cm rozwarcia.
Mnie urodziła od pierwszego skurczu w 2 hEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
misia-kasia wrote:A wszystkie juz macie siarę? Bo ja nie mam ani siary, ani tej lini na brzuchu a pępek mam cały czas wklęsły
ja nie mam ani siary,ani linii na brzuchu, ani rozstępów.
Auto prowadzę cały czas. Zdarza się, ze czuje dyskomfort, np. kiedy zjem większy obiad i brzuch wtedy mam bardziej wypięty i wtedy trudniej siedzieć tzn. być zgiętym w połowie ale tez nie jeżdze na długie trasy takze jest to spokojnie do przezycia -
justa8902 wrote:No nie powinno sie namieszac, powiesz ze bierzesz rano i tyle, musza sie wtedy dostosowac a jak nie to bym dalej sama sobie dawala i juz
ja biore niezmiennie od 15 grudnia codziennie rano i chyba balabym sie nie wziac jednej dawki i wziac dopiero rano, no ale ja to ja, ja nawet jak siniaki na pol brzucha mi sie robily i hematolog kazala odstawic acard to 3 dni sie zastanawialam czy aby na pewno
dla mnie te leki jednak wiele znacza i uspokajaja ze wzgledu na moje choroby i przejscia
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
pumka1990 wrote:Tu mogę polemizować :p moja Mama moją Siostrę urodziła w 2.5 h od pierwszego skurczu. Przyjechała do szpitala po 1.5h. Miała juz 7 cm rozwarcia.
Mnie urodziła od pierwszego skurczu w 2 h
Przypadek pojedynczej kobiety jest statystycznie nieistotnyNie strasz Zołzikiewicza
-
Zolza_ wrote:No nie przechodził mi ból więc pojechałam sprawdzić, wszystko ok skurcze się nie piszą szyjka zamknięta. Ale obłożenie calkowite, nie ma miejsc tylko na korytarzu. Nie wiem jak to będzie za tydzień
Jak masz zaklepany termin to raczej cię przyjmą, ewentualnie zaproszą na dzień później. Nie wiem od której są u Was przyjęcia na planowane operacje, ale postaraj się być pierwsza. Ja jak miałam planowe cc, to byłam w szpitalu o 6:30 (przyjęcia były od 7:00) i byłam na stole o 10:00. A dziewczyna, która przyszła o 6:50 i była za mną w kolejce, musiała czekać do 18:00
-
Zolza_ wrote:Leticia w tym szpitalu nie tną tego samego dnia, najwcześniej dzień później. Powiedziano mi bym była na izbie o 8:30-9.
A wiesz czy jesteś jedyną do planowego cięcia? Bo jeśli jest Was więcej, to lepiej być jednak na początku kolejki do przyjęcia
-
Qumish ja mam materac z Alvi i tak z dotyku jestem bardzo zadowolona... zreszta zmacalam sporo materacow rowniez z Alvi sporo modeli i ten przez nas wybrany odpowiadal mi najbardziej i do tegi wygooglowalam ze byl w zeszlym roku u nas zwyciezca testow wiec tym bardziej...
Siary nie mam, piersi nie urosly na szczescie, bola mbie sutki ale to cala ciaze i tylko przy dotyku, lini na brzuchu nie mam a czekalam na nia, brzuch mam podobno niewielki jak na koncowke, pepek zmierza ku plaskosci ale poki co jeszcze lekko wklesly, swego czasu tez mialam dookola pepka ciemna otoczke ale juz jej nie ma, rozstepowk kilka mam zadna tragedia sle sa... no ale coz ich sie akurat spodziewalam...
Kupilismy dzis mate ochronna pod baze suoer jest baza jeszcze stabilniej siedzi a i siedzenie ochronione... kupilam tez ten olejek do masazu krocza i mala torbe na porodowke zeby tylko rzeczy spakowac oraz miniaturki kosmetykow na wszelki wypadek a w druga triche wieksza spakuje sie juz na poporodowa...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1