Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta..a wrote:Nie wiem czy masz kota ale to nie takie proste go gdzieś nie wpuścić, łajza mała porusza się niczym ninja w nocy jak wie, że gdzieś nie powinna wchodzić, a jak wie że może to potrafi jak słoń się gramolić..
Aa no i ona jest niewychodząca oprócz balkonu, więc generalnie uważam, że o wiele więcej niż ja z mężem nie roznosi, a w przeciwieństwie do np. psów koty są mega czyste.
Psy są wychodzące ale z kolei nie wskakują do łóżeczka
-
Cccierpliwa wrote:Moj psiak ma tez kontakt z rzeczami malej... przed praniem to w ogole migla sie bawic szumisiem czy ogolnie polezec w kocykach/pieluszkach... msla i tak bedzie miala z nua kontakt od przyjscia do domu i nie zamierzam jednej od drugiej izolowac... tyle dobrego ze ona nie gubi kudelkow w sumie mi leci wiecej jak jej wiec kudelkow na rzeczach malej nie zostawia a bakterii bedac w ciaglym kontakcie z psem tez nie uniknie... psiak regularnie odrobaczany szczepionh na wszystkie choroby nie tylko na wscieklizne wiec mysle ze nic steasznego jej nie grozi...
Brawo za super podejście! Mam to samo, a trochę w tych tematach siedzęchoroby psie, psychika zwierząt, wprowadzanie dziecka do domu z psem. Gratuluję
Cccierpliwa, Carolline lubią tę wiadomość
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
e_mii wrote:Chyba nikt nie ma więcej sierści wszędzie niż my. Nasza psina po raz 3 tego lata postanowiła zrzucić zbędne owłosienie. Najgorszy okres, z odkurzaczem latam po 2-3 razy dziennie i na pewno będę musiała pilnować kocyków czy kołyski małej, żeby właśnie sierści tam nie było. Bakterii się nie boję, przedszkolak więcej mi przyniesie ich do domu
Przy kocie bardziej bym się bała, że wskoczy na śpiące dziecko, ale separowanie według mnie jest bez sensu. Nie można z dnia na dzień odtrącić zwierzaka.
My mamy psiaka w typie husky, więc jest szansa, że mam więcej sierści :pEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Marta..a wrote:Moja olewala aż nie uznała że to nowe meble i wyjęłam materac z folii to jej się spodobało że śpi z nami ale ma swoje łóżko
Nie wyobrażam sobie jej izolować, nie krzyczymy tylko za każdym razem ja wyciągam. Nie chce żeby miała jakieś negatywne odczucia do rzeczy a potem małego. Ona i tak unika dzieci.
Ja chce i moja figurę i sprawność bo teraz taką niedolezna się zrobiłam
-
pumka1990 wrote:My mamy psiaka w typie husky, więc jest szansa, że mam więcej sierści :p
my mamy buldoga francuskiego. Jak jest czas że zmienia sierść to leci z niej tyle że podłoga jest czarna. Jak się ją wtedy głaska to jest masakra. A jak ją wyczesałam to dopiero było.
-
Jak będę jeszcze w szpitalu to Marcin weźmie jakieś ubranko lub najlepiej pieluchę tetrową z zapachem Olka żeby się oswoiła. Macie jeszcze jakieś pomysły jak jej pomóc oswoić się z nową sytuacją? Przez wiele lat to była na pierwszym miejscu, od początku jest ze mną. Taka trochę rozpieszczona córeczka
miałam ją w trudnych dla siebie chwilach. Dlatego z śpi z nami. Na kanapę ma zakaz wchodzenia odkąd kupiliśmy nową bo niestety przez sierść i specyficzny jej zapach poprzednią zniszczyła. Nie powiem że było dla mnie lekko że nie może leżeć ze mną.
-
Moja jest tez moja mala coreczka i bedzie starsza siostra... juz teraz pilnuje brzucha hehe... tez cgce cos wziac do szpitala co maz jej przed wypisem przyniesie... spi z nami i to sie nie zmieni jesli tylko bedzie chciala (czasem latem woli spac sama bo jej za goraco) to zawsze ma u nas w łóżku miejsce i caly czas zostanie nasza "pierworodna"...
Uwazam ze pojawienie sie dziecka bedzie dla niej wystarczajaca rewolucja...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny widze ze chwile temu byl temat poruszany otulaczy i spowijania, nie tak dawno jak wczoraj wpadl mi blog i artykul w rece i sie troche zdziwilam. Jakos zawsze mi sie wydawalo ze dzieci tak otulone czuja sie bezpiecznie itp a tu prosze co czytam :
Wiem, że często reklamuje się spowijanie jako technikę, która przypomina dziecku okres życia łonowego, ale: 1) pozycja w otulaczu znacznie różni się od tej embrionalnej (faktycznie bliższe jest jej raczej zachustowane dziecko); 2) spowinięte dziecko jest najczęściej odseparowane od rodzica w przeciwieństwie do płodu; 3) w brzuchu dziecko ma więcej możliwości ruchu
Paweł Zawitkowski, z którym mam przyjemność współpracować, podkreśla, że swobodny ruch i możliwość szybkiej zmiany pozycji zapewnia dziecku bezpieczeństwo. W przypadku nagłego cofania się treści żołądkowej do przełyku lub jakiegokolwiek innego zagrożenia, niemowlę musi mieć szansę zareagować przekręceniem głowy i całego ciała na bok. Poza tym spowijanie może wpływać na regulację krążenia, oddychania czy napięcie mięśniowe dziecka.
Według badań w czwartej dobie po porodzie noworodki, które były spowijane, więcej traciły na wadze niż dzieci, które również rozdzielono z matką, ale nie były spowijane. Naukowcy sądzą, że dla niektórych noworodków uniemożliwienie swobodnych ruchów ciała jest dodatkowym stresorem, zwiększającym utratę masy ciała (i tu pojawia się też pytanie, czy jeśli krępowanie ruchów jest stresorem, to dzieci spowijane usypiają w spokoju czy raczej wyłączają się z powodu dyskomfortu). Otulanie zmniejsza też ilość interakcji dotykowych malucha z opiekunami, co może skutkować mniejszym wydzielaniem hormonu wzrostu u noworodka, a więc i większym spadkiem wagi
No ogolnie dalo mi to wczoraj do myslenia ...
Tu jest link do tego artkulu:
https://www.wymagajace.pl/spowijanie-tak-czy-nie/
Lavendova, d'nusia lubią tę wiadomość
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp[*] 03.2017
[*]
-
Existenz wrote:Po drzemce głowa boli jeszcze bardziej. Paracetamol nie pomógł. Rece opuchnięte
. Tętno dziecka 145 do 175.sprawdzę jeszcze kilka razy
1 etap wypędzania Antosia z brzuszka - skosilam właśnie nasza nie za dużą działkęod razu ładniej się zrobiło a teraz odpoczywam a dzieci dalej się bawią w domku i piaskownicy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 18:30
7w3d 💔 -
Cccierpliwa wrote:Moja jest tez moja mala coreczka i bedzie starsza siostra... juz teraz pilnuje brzucha hehe... tez cgce cos wziac do szpitala co maz jej przed wypisem przyniesie... spi z nami i to sie nie zmieni jesli tylko bedzie chciala (czasem latem woli spac sama bo jej za goraco) to zawsze ma u nas w łóżku miejsce i caly czas zostanie nasza "pierworodna"...
Uwazam ze pojawienie sie dziecka bedzie dla niej wystarczajaca rewolucja...
Co chwile od kogoś słyszę że trzeba ją eksmitowac z łóżka bo przecież z dzieckiem będę spała. Ale ja sobie tego nie mogę wyobrazić. A mówią to osoby które nie mają zwierzaka w domu.Carolline lubi tę wiadomość
-
Eilleen wrote:No nie wiem
my mamy buldoga francuskiego. Jak jest czas że zmienia sierść to leci z niej tyle że podłoga jest czarna. Jak się ją wtedy głaska to jest masakra. A jak ją wyczesałam to dopiero było.
nasz zmienia dwa razy W roku. Raz przez pół roku i drugi raz przez pół rok :p
A sierść znajduję w... LodówceMeneksze, Carolline, ingelita lubią tę wiadomość
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Koty też z nami śpią, kocur zima to pod kołdrę się pakuje, kotka ma swój kąt. Łóżeczko i przewijak ich nie interesują, wręcz wzbudziły lęk. W ogóle koty mojego brzucha unikają jak ognia
nie będę izolować zwierzaków, zarazków z kuwety się nie boję, sierści i kurzu pełno wszędzie, ale na wsi i tak się kurzy.
Eilleen, ingelita lubią tę wiadomość
-
Eilleen wrote:Jak będę jeszcze w szpitalu to Marcin weźmie jakieś ubranko lub najlepiej pieluchę tetrową z zapachem Olka żeby się oswoiła. Macie jeszcze jakieś pomysły jak jej pomóc oswoić się z nową sytuacją? Przez wiele lat to była na pierwszym miejscu, od początku jest ze mną. Taka trochę rozpieszczona córeczka
miałam ją w trudnych dla siebie chwilach. Dlatego z śpi z nami. Na kanapę ma zakaz wchodzenia odkąd kupiliśmy nową bo niestety przez sierść i specyficzny jej zapach poprzednią zniszczyła. Nie powiem że było dla mnie lekko że nie może leżeć ze mną.
A miała juz kiedyś kontakt z jakimś dzieckiem?
Juz teraz warto kłaść na ziemi lalkę i włączać z komórki płacz, aby dziecko się oswoilo. Dodatkowo jak będziecie wracać ze szpitala to pies nie powinien witać Was w domu. Dobrze, aby poznał dziecko ma dworze i abyście razem weszli do domuWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 19:45
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Ja tez nie wyobrazam sobie naszej kotki wyrzucić z sypialni. Cale noce w zasadzie przesypia na fotelu, ale jak my sie kładziemy to przychodzi na pieszczoty i pomruczec, nad ranem tez lubi sie wpakowac do naszego lozka.
Jest dla nas pełnoprawnym czlonkiem rodziny. Nie widze powodu dla ktorego mielibysmy pozbywac sie jej z sypialni. Oczywiście czujność co do jej kontaktów z Małą bedzie zachowana, ale chce zeby sie zaprzyjaźniły, a separacja na pewno w tym nie pomoże.Eilleen lubi tę wiadomość
-
Existenz wrote:Kurczę nie mam cisnieniomierza i nigdy w życiu nie miałam więcej jak 120/80
Ja zawsze miałam jeszcze niższe, a teraz muszę mierzyć dwa razy dziennie, bo potrafi dojść nawet do 140/90 + opuchliznaEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia