Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
pumka1990 wrote:nasz zmienia dwa razy W roku. Raz przez pół roku i drugi raz przez pół rok :p
A sierść znajduję w... Lodówce
A wyczesujecie? Kupiłam do wyczesywania eezy groom jakoś tak to się nazywa. Na Facebooku można znaleźć. Trzeba kupić odpowiednio do sierści.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 19:23
-
pumka1990 wrote:A miała jus kiedyś kontakt z jakimś dzieckiem?
Juz teraz warto kłaść na ziemi lalkę i włączać z komórki płacz, aby dziecko się oswoilo. Dodatkowo jak będziecie wracać ze szpitala to pies nie powinien witać Was w domu. Dobrze, aby poznał dziecko ma dworze i abyście razem weszli do domu
-
nick nieaktualny
-
Eilleen wrote:Gdzie my sierści nie znajdujemy. Wszędzie. W szufladach w kuchni nawet. W szafkach.
A wyczesujecie? Kupiłam do wyczesywania eezy groom jakoś tak to się nazywa. Na Facebooku można znaleźć. Trzeba kupić odpowiednio do sierści.
Próbowaliśmy wszystkich podstawowych szczotkę, eazy room itp. Najlepiej sprawdził się furminator, bo on wyczesuje podszerstek. Czeszemy się codziennie po minimum 30 minut, Ale zdarza się, że nawet godzinętaka natura połnocniaków, że sierść lata wszędzie
cóż.. Wiedziałam na co się pisze
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Eilleen wrote:Tak, miała kontakt i jest przyjaźnie nastawiona. Tu jedynie dojdzie zazdrość. Może dojść.
Jeśli psiak nie będzie odrzucony, odpycham, będziesz Mu pozwalała położyć się przy dziecku, polizać po rączce i będzie miał taki ruch jaki potrzebuje to nie powinno być zazdrości. Musi brać udział we wszystkim po prostu. Mój pies śpi z nami w łóżku i nadal będzie spał. To członek rodziny. Juz teraz ma kontakt z dziećmi, bawimy się lalkami, aby uczyć Go co można, a co nie. Na początku jak słyszał płacz to szczekał, a teraz biegnie i szuka pomocy, aby nas powiadomić. A za dzieci da się pokroić.Meneksze, Eilleen, Carolline lubią tę wiadomość
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Ja mam west highlanda furminatora tez mamy ale prawie go nie uzywamy bo mala regularnie co 8-9 tygodni jest trymowana i obcinana wiec nic nie gubi a do rozczesywania tych wloskow ktore zostaja dluzsze wystarczy zwykla szczota...
Dzieci lubi te takue calkiem malutkie i te wieksze nie przepada za to za takimi 2-3 latkami bo dzieci kuzynek bardzo wszystkim psom dokuczaja wystarczy chwilka nieuwagi wiec sie zrazila, ale wiadomo jak bedzie z mala dorastac to tez inaczej niz obce rzadko widywane ktire odrazu dokucza...
Zazdrosna jakos bardzo mam nadzieje ze nie bedzie bo mimo ze juz nie jedyna jsiezniczka to jednak nasza ksieznika nadal bedzie... nadal bedziemy ja zabierac nad wode, na wakacje, na wypad do zoo itp... nie wyobrazam sobie tak jak kuzynka nagle zostawiac psa w domu tylko dlatego ze pojawilo sie dziecko... teraz gdzie nie jada to juz bez psa, do lozka pies nagle nie mize, na kanape tez nie, nawet na dywan kolo kanapy nie bo siersc zostawia a pies biedny zdezorientowany ze po 8 latach bycia krolewiczem nagle taka zmiana chodzi znerwicowany i warczacy jak dziecko chce sie do niego zblizyc...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
pumka1990 wrote:Próbowaliśmy wszystkich podstawowych szczotkę, eazy room itp. Najlepiej sprawdził się furminator, bo on wyczesuje podszerstek. Czeszemy się codziennie po minimum 30 minut, Ale zdarza się, że nawet godzinę
My też działamy furminatorem. Świetnie sobie radziale u nas czesanie to jest może z 30 minut raz w tygodniu.. Częściej nie daje teraz rady, ciężko się zgiąć nad psiakiem zresztą moja suczka jest schroniskowa a przez to trochę strachliwa i nie lubi być długo unieruchamiana. Jak tylko nie czuje się pewnie to mi się kładzie i koniec z czesania.
-
Cccierpliwa wrote:Ja mam west highlanda furminatora tez mamy ale prawie go nie uzywamy bo mala regularnie co 8-9 tygodni jest trymowana i obcinana wiec nic nie gubi a do rozczesywania tych wloskow ktore zostaja dluzsze wystarczy zwykla szczota...
Dzieci lubi te takue calkiem malutkie i te wieksze nie przepada za to za takimi 2-3 latkami bo dzieci kuzynek bardzo wszystkim psom dokuczaja wystarczy chwilka nieuwagi wiec sie zrazila, ale wiadomo jak bedzie z mala dorastac to tez inaczej niz obce rzadko widywane ktire odrazu dokucza...
Zazdrosna jakos bardzo mam nadzieje ze nie bedzie bo mimo ze juz nie jedyna jsiezniczka to jednak nasza ksieznika nadal bedzie... nadal bedziemy ja zabierac nad wode, na wakacje, na wypad do zoo itp... nie wyobrazam sobie tak jak kuzynka nagle zostawiac psa w domu tylko dlatego ze pojawilo sie dziecko... teraz gdzie nie jada to juz bez psa, do lozka pies nagle nie mize, na kanape tez nie, nawet na dywan kolo kanapy nie bo siersc zostawia a pies biedny zdezorientowany ze po 8 latach bycia krolewiczem nagle taka zmiana chodzi znerwicowany i warczacy jak dziecko chce sie do niego zblizyc...
A później przez takie sytuację pies najpierw warczy, a później gryzie dziecko. Z winy człowieka. Masakra
Jeśli chodzi o trymer u mojego się nie sprawdził. A haszczaków nie powinno się obcinać bez wskazań, więc No cóż...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 20:22
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
DobrejMysli wrote:My też działamy furminatorem. Świetnie sobie radzi
ale u nas czesanie to jest może z 30 minut raz w tygodniu.. Częściej nie daje teraz rady, ciężko się zgiąć nad psiakiem zresztą moja suczka jest schroniskowa a przez to trochę strachliwa i nie lubi być długo unieruchamiana. Jak tylko nie czuje się pewnie to mi się kładzie i koniec z czesania.
Ja teraz mojemu daje zabawkę lub kość i zapraszam na kanapę, bo inaczej tez nie daje rady
Jeśli chodzi o osy lękowe to najlepiej obracać uwagę i niech druga osoba karmi z ręki, aby pies dobrze kojarzył.
Pies siostry przy czekaniu gryzł, (ze strachu), Po 3 miesiącach skarmiania uwielbia, daje brzuch do czesania i śpi
A też jest psem ze schroniska. Dodatkowo w typie labka :pDobrejMysli lubi tę wiadomość
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Eilleen wrote:Gdzie my sierści nie znajdujemy. Wszędzie. W szufladach w kuchni nawet. W szafkach.
A wyczesujecie? Kupiłam do wyczesywania eezy groom jakoś tak to się nazywa. Na Facebooku można znaleźć. Trzeba kupić odpowiednio do sierści.
Ja to już mam odruch, że jak coś jem i jest kłak to wywalam i jem dalej. Ale jak mają przyjść goście to jest stresCarolline lubi tę wiadomość
-
nesssssa wrote:Ja to już mam odruch, że jak coś jem i jest kłak to wywalam i jem dalej. Ale jak mają przyjść goście to jest stres
Mam podobniea moi goście wiedzą, że sierść jest wszędzie. Jak im to nie pasuje to niech nie przychodzą
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Ja mam szpica miniaturowego, taką puchatą wiecznie szczekającą kulke. Leni sie cały rok, jego włosy są wszędzie, ale nie może wskakiwać ani do łóżka ani na kanapę. Lubi się czesac- stoi wtedy dumnie z głową do góry i miną ,, rób mi tak jeszcze''
zazdrosny nie jest w ogole, dzieci uwielbia, co by mu nie robiły to będzie zadowolony. Uwielbia grać piłką, i gdy mu ją ktoś rzuca. Ale ma jedną wadę ( oprócz jego kompletnego braku inteligencji) że wiecznie szczeka. O wszystko. Nie da rady go chociaż troszke oduczyć, i tu się boję jak będzie mała jak to będzie wyglądało. Tym bardziej że jak szczeknie to takim wysokim głosem że sie można przestraszyć. Ale coś sie wymyśli żeby i dzidzia sie nie bała, żeby sie wyspała i by piesek nie czuł się odrzucony- wyjdzie w praniu.
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Ogólnie przepraszam, że piszę wprost, Ale juz taka jestem. Od 10 lat jestem wolontariuszką w Schronisku, pomagam w fundacjach, robiłam praktyki w klinice weterynaryjnej i pod kątem behawiorystyki zwierząt.. Ogólnie mam świra, szczególnie na punkcie psów
i zdecydowanie bardziej lubię zwierzęta od ludzi, ponieważ one tylko raz nas zranią.. Jak odchodzą
Oczywiście rozumiem, jeśli ktoś ma inne zdanieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 20:47
DobrejMysli, e_mii, Eilleen, Carolline lubią tę wiadomość
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
edytkaa93 wrote:Ja mam szpica miniaturowego, taką puchatą wiecznie szczekającą kulke. Leni sie cały rok, jego włosy są wszędzie, ale nie może wskakiwać ani do łóżka ani na kanapę. Lubi się czesac- stoi wtedy dumnie z głową do góry i miną ,, rób mi tak jeszcze''
zazdrosny nie jest w ogole, dzieci uwielbia, co by mu nie robiły to będzie zadowolony. Uwielbia grać piłką, i gdy mu ją ktoś rzuca. Ale ma jedną wadę ( oprócz jego kompletnego braku inteligencji) że wiecznie szczeka. O wszystko. Nie da rady go chociaż troszke oduczyć, i tu się boję jak będzie mała jak to będzie wyglądało. Tym bardziej że jak szczeknie to takim wysokim głosem że sie można przestraszyć. Ale coś sie wymyśli żeby i dzidzia sie nie bała, żeby sie wyspała i by piesek nie czuł się odrzucony- wyjdzie w praniu.
Próbowałaś wprowadzić konga, matę węchową i Kenel?
Miałam jeszcze niedawno ten problem z moim łobuzem. Jest lepiej, ale jeszcze nie idealnieEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Hmm wiesz co nawet nie wiem czemu się wcześniej nie zainteresowałam, ale dzięki za wskazówki, jeszcze jest troche czasu nim sie dzidzia urodzi to coś pomyśle:) ogólnie u weta kiedyś pytałam co na to zaradzić i sie dowiedziałam że taka rasa i zamiast poszukać coś w necie to olałam to szczekanie:/ ale jutro przekopie neta:)17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
U nas miks owczarka z dogiem niemieckim. Duży siersciuch, No i sypie się z niej niesamowicie. Dzieci lubi..ła. Ze względu na wiek chyba teraz jest jej wszystko jedno, a jak są takie kilkuletnie w okolicy to wręcz już unika zabawy bo wie z czym się wiąże banda dzieciaków
Ze względu na to ze ja mam alergie na psy ;p to nasza psina wie ze nie może wchodzić do sypialni. To jedyny zakaz który respektuje nawet jak nas nie ma.. bo np na kanapę wlezie czasem jak jest sama w domuw dodatku sama sobie wtedy wymierza karę: jak wracamy to idzie potulnie do łazienki
od razu wiadomo ze coś nabroila, bo jak dostawała kary to właśnie w postaci izolowania jej jakiś czas np. w łazience.
Nie wiem czy przez to ze jest staruszka to nie będzie jednak mniej cierpliwa i mniej wyrozumiała wobec nowego czlowieczka.. zobaczymy.
Na razie od kilku dni jak idę do wc to przychodzi pod drzwi i jak siedzę dłużej to drapie.. nigdy tego nie robiła. kurcze, zbieg okoliczności czy jest tak mądra ze zaczęła mnie pilnować?pumka1990 lubi tę wiadomość
-
Pumka to mamy takiego samego swira
tez wole psiaki od ludzi tak juz mam... moj maz zreszta tez i np psa tej kuzynki o ktorej wyzej pisalam strasznie nam szkoda... nie dosc ze nagle same zakazy czego nie pojmuje to jeszcze teraz oni to tu to tam jezdza to baseny to wesole miasteczka a pies wiecznie sam w domu dobrze ze maja sasiada ktory chetnie z nim zawsze wyjdzie...
Huska wiadomo ze trymerem niet no u westa juz wskazane ale ona w domu nie taka chetna wiec od szczeniaka jezdzimy z nia do salonu... na poczatku za szczeniaka zeby sie do tych wszystkich szczotek trymerow maszynek nozyczek itp przyzwyczaila a pozniej juz tak na powaznie...
Ja tam lubie poczytac twoje posty bo naprawde bysmy sie w realu dogadaly
Marzy mi sie domek z ogrodkiem zeby jeszcze jakiegos bidulka przygarnac a najlepiej to wygeac na jakiejs loterii zeby na kilka sobie moc pozwolic hehe...
Teraz tez najbardziej czym sie stresuje jak mysle o porodzie to faktem ze np zacznie sie w nocy i nasz psiak zostanie sam w domu no i ogolnie przeraza mnie pobyt w szpitalu i rozlaka z psem...
Dobrze ze mamy rodzine niedaleko na ktora mizemy luczyc to w razie czego klucze maja jakbh sie w nicy zaczelo to wujek rano skoczy po nasza mala i zabierze do nich no a jak w dzien to sami ja zawieziemy po po drodze do szpitala i tak kilkaset metrow od ich domu przejezdzamy... tam ma igrid psa z ktorym uwielbia brykac no i ciocie i wujka tez bardzo lubi...
No a po porodzie maz wraca na sluzbe hehe nie bierzemy nawet pokoju rodzinnego bo maz bedzie dojezdzal w odwiedziny a tak to ktos musi z ta starsza corka w domu byc bo o ile na kilka godzin jak pojedzie maz do nas do szpitala podwiezie psa do cioci tak nie wyobrazam sobie zeby miala spac sama w obcym domu tym bardziej ze to ze ja znikne a pozniej pojawie sie z mala bedzie dla niej wystarczajaca rewolucja i nie chce jej dodatkowej serwowac w postaci kilku dni nie widzenia nas obojga i nie bycia we wlasnym domku...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny