Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lavendova wrote:Jak to nie jest żołądek dziecka przystosowany do przyjmowania wody?? A wody plodowe? A do mm jest przytosowany? I niby trzeba byc przysrtosowanym przyjmowania wody skoro to podstawowy składnik ludzkiego organizmu?
Te konsultantki laktacyjne to nie lekarze i nie bogowie. Lekarze niezaleznie w dwoch krajach zalecali mojej corce na mm pić wode lub herbatkę.
Mi mówiło dwóch lekarzy i dwie położna, że przy karmieniu mm przepajamy dziecko woda, a przy karmieniu piersią nie ma takiej potrzebyLavendova, justyna14 lubią tę wiadomość
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Mam zaświadczenie na cc.. ale ciagle jeszcze to analizuję. Hehe.
Tetaz cukier im przeszkadza. I jic do nich nie trafia, ze ja nie chce do szpitala..
Pewnie każdy im mówi, że nie chceTrudna decyzja przed Tobą, bo z jednej strony dobrze być pod opieką, z drugiej nie wiadomo czy to w ogóle potrzebne w Twojej sytuacji. Trzymam kciuki za dobrą decyzję
A jeśli jednak SN, to rozwarcie to fajna wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZ tą wodą to tez może zależy od dzielnicy i od budynku właśnie. Mój tu jest stary więc woda tu okropna. W wiedniu tak samo stary blok ale już woda dobra w smaku chociaż do takiej butelkowanej jej daleko. Pewnie tez będę dziecku zrodlana na początek kupowała.
-
nick nieaktualnyd'nusia wrote:Lekarz też może mieć dziwne pomysły, na przyklad mojej koleżance kazał odstawić kp na 6 tyg , bo dziecko ma żółtaczkę.
Pierwsza moja tez miala zoltaczke byłyśmy w szpitalu na gatroenterologii i tez kazali odstawić kp. Dali nutramigen. Pic nie chciala i nie pila. Dawalam cycka i tak. Przebadali na wszystkie choroby typu mukowiscydoza celiakia itp i stwierdzili ze nie wiedza czemu ta zoltaczka. Zeszla sama w końcu po jakims czasie.d'nusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja się znowu napracowałam jak mrówka. Od tygodnia robię zapasy na zimę, dżemy, powidła, dzisiaj koncentrat pomidorowy. Jeszcze tylko zostały mi śliwki do przerobienia i koniec mam nadzieję, że do końca tygodnia się wyrobie. Obiad też już gotowy mogę teraz wyłożyć nóżki na kanapę i wreszcie napić się kawy z mlekiem, a raczej mleka z kawą
Mąż wczoraj mnie wyręczył i umył okna a dzisiaj tak bardzo pada, że szkoda mi jego pracy
25.07.2018 🦊
-
PLPaulina wrote:Mam zaświadczenie na cc.. ale ciagle jeszcze to analizuję. Hehe.
Tetaz cukier im przeszkadza. I jic do nich nie trafia, ze ja nie chce do szpitala..
W tym tygodniu już to będą się bać Cię puścić do domu. Najgorsze co Cię czeka to czekanie z tydzień na cc
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka