X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 23 lipca 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia chyba na opuchliznę nie ma złotej metody tylko urodzić. można więcej pić, moczyć się w zimnej wodzie, ale to zazwyczaj tylko ulgę przynosi a nie rzeczywisty efekt. organizm na koniec wode zatrzymuje i wszystko pięknie zejdzie zaraz po porodzie. także leżeć pić odpoczywać.

    marta widzę, że wszystkie metody przyspieszające poród już w toku. mam i ja tą piłkę może dziś popołudniu poskacze ciut, jak dzieci uśpie.

    7w3d 💔
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 23 lipca 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    U mnie opuchlizna na nogach i rękach nie przechodzi ani po milczeniu w chłodnej wodzie, ani po odpoczynku... Dłonie mnie rano strasznie bolą :(

    Mnie też bola stawy w dłoniach.. szok. A nogi i stopy smaruje żelem na opuchlizne acerin i na trochę pomaga. Chociaż wczoraj jak wyszłam to pierwszy raz miałam ślad odcisniety od sandalow które były mi luźne wcześniej, mam nadzieję że to wszystko wróci potem do normy :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powodzenia, będzie dobrze!!

    Ja po badaniu, mała waży 2540g, termin cesarki wyznaczony na przyszły poniedziałek!!
    Teraz dołączam do stresujących się ;)

    Żeby odgonić głupie myśli zaczęłam rozkminiac logistykę. Oczywiście mąż będzie przy cesarce, w specjalnym pokoiku obok, ale po wszystkim wygonią go do domu. Wróci następnego dnia. Tu w szpitalu trzymają po CC jakieś 5 dni conajmniej, więc zastanawiam się, czy mąż ma brać już urlop cały tydzień od poniedziałku, czy nie ma sensu? Czy ciągu tych 5 dni będzie mógł swobodnie z nami przebywać, czy będą go wyganiać, czy będzie mi potrzebny. Jak to dziewczyny było u was?

    Eilleen, d'nusia, Existenz, pumka1990, ingelita lubią tę wiadomość

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 23 lipca 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    misia-kasia chyba na opuchliznę nie ma złotej metody tylko urodzić. można więcej pić, moczyć się w zimnej wodzie, ale to zazwyczaj tylko ulgę przynosi a nie rzeczywisty efekt. organizm na koniec wode zatrzymuje i wszystko pięknie zejdzie zaraz po porodzie. także leżeć pić odpoczywać.

    marta widzę, że wszystkie metody przyspieszające poród już w toku. mam i ja tą piłkę może dziś popołudniu poskacze ciut, jak dzieci uśpie.

    Jeszcze został masaż sutkow ale aż tak na siłę to nie chce pospieszyć :) to jak minie termin może

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina kciuki!

    Kozalia to będziesz miec cc równo tydzień przede mną :) Ja wyszlam na 3 dzien i teraz się pytałam to tez powiedzieli ze jak wszystko będzie ok to na 3 dzień po wyjdę czyli cc w pon a wychodze w czwartek. I mam nadzieję ze tak będzie.

    U mnie koszmarna noc. Brzuch mnie bolal na okrez dosc mocno, twardy i jakies skurcze tez byly, do tego oczywiscie dretwienie rąk i bardzo bolesny skurcz w lydce masakra. I jeszcze deszcz za oknem :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżę jeszcze pod kroplowką. :/

    U mnie maz nie moze byc przy cc, potem na 6h wiozą na salę specjalną..
    I mąż sie zjawi dopiero wieczorem. :( :(

  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Jeszcze został masaż sutkow ale aż tak na siłę to nie chce pospieszyć :) to jak minie termin może


    Dziewczyny a czy to na pewno bezpieczne - takie metody "przyspieszające" poród? Bo czytałam ostatnio artykuł:
    https://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/
    i szczerze mówiąc chyba zaczekam na naturalną akcje zainicjowaną przez mojego brzdąca...

    Australijka, belladonna lubią tę wiadomość

    3i492n0agf4rykt3.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:

    Żeby odgonić głupie myśli zaczęłam rozkminiac logistykę. Oczywiście mąż będzie przy cesarce, w specjalnym pokoiku obok, ale po wszystkim wygonią go do domu. Wróci następnego dnia. Tu w szpitalu trzymają po CC jakieś 5 dni conajmniej, więc zastanawiam się, czy mąż ma brać już urlop cały tydzień od poniedziałku, czy nie ma sensu? Czy ciągu tych 5 dni będzie mógł swobodnie z nami przebywać, czy będą go wyganiać, czy będzie mi potrzebny. Jak to dziewczyny było u was?

    My mieliśmy wykupioną salę, więc mąż był non stop ze mną. A tak w normalnych salach, to ojcowie mogli być w zwykłych godzinach odwiedzin.

    kozalia lubi tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też będę czekać aż Olek sam będzie chciał wyjść. Zacznę działać jakoś w 39 dopiero. Kręcenie się na piłce jest bezpieczne. Położna mówiła że można tak robić. Wzmacnia to mięśnie. Pozostałe metody zacznę jak minie termin. Wolałabym najpierw się przeprowadzić a później urodzić ;-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Leżę jeszcze pod kroplowką. :/

    U mnie maz nie moze byc przy cc, potem na 6h wiozą na salę specjalną..
    I mąż sie zjawi dopiero wieczorem. :( :(

    U mnie tez nie będzie ale ja tam nie żałuję. Czyli po 6h będziesz mogla wstać? Nie podnos najpierw glowy chyba z 2h powiedza ci wszystko, potem przy wstaniu moze ci sie lekko zakrecic ale minie szybko. Powodzenia!!! I czekamy na wieści :)

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia.kak wrote:
    Dziewczyny a czy to na pewno bezpieczne - takie metody "przyspieszające" poród? Bo czytałam ostatnio artykuł:
    https://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/
    i szczerze mówiąc chyba zaczekam na naturalną akcje zainicjowaną przez mojego brzdąca...
    wiesz co, mnie się wydaje, że jesli ma się zacząć to się zacznie bez względu na ćwiczenia na piłce czy liście malin. Marta pisała , że już jakiś czas pije ten napar i jak widać nadal w dwupaku, więc my sobie możemy a dzieci i tak zrobią jak chcą :)

    7w3d 💔
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczyna się u nas strasznie gorąco robić. Masakra. Idę trochę posprzątać. I trochę rzeczy popakowac.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja leżę chwilowo na porodówce pod KTG bo małej puls spadł na izbie i od ponad godziny leżę pod KTG. Skurcze się piszą ale raczej przepowiadające 50%. Założyli mi wenflon boli mnie rączka i ogólnie już chce do domu. Na razie jest ok więc pewnie cięcie będzie jutro a teraz po KTG przeniosą mnie na patologię.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina kciuki powodzenia, zazdroszczę że to już dziś :-)

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia.kak wrote:
    Dziewczyny a czy to na pewno bezpieczne - takie metody "przyspieszające" poród? Bo czytałam ostatnio artykuł:
    https://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/
    i szczerze mówiąc chyba zaczekam na naturalną akcje zainicjowaną przez mojego brzdąca...


    Myślę, że nie zaszkodzę, nie podłączam się prywatnie pod oksytocynę.

    Liście malin - nie przyspieszają porodu tylko wzmacniają mięśnie i ponoć dzięki temu ułatwiają poród, a nie go przyspieszają.

    Ćwiczenia na piłce są generalnie wykonywane na szkole rodzenia, pomagają wstawić się główce i rozluźniają moje mięśnie ale znowu.. nie wyciskam go na siłę :)

    A seks.. hmm. niby coś tam rozluźnia ale nie ma przeciwwskazań medycznych w tej chwili, więc dlaczego nie dopóki mamy tylko siebie, zaraz pojawi się mały brzdąc do tego najpierw połóg.

    Do tego zgodnie z artykułem, mój brzdąc od początku pokrywał się z datą z OM, po czym zaczął przyspieszać i wyprzedził o tydzień.. ja jestem mała, a szyjkę mam zamkniętą i długą (chociaż mam trochę nadzieję, że już nie), do tego moja mama obie ciążę przenosiła o tydzień więc nie boję się że coś przyśpieszę.. mam nadzieję, że nam poród ułatwię :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Zuuziia Autorytet
    Postów: 389 398

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja będę w środę na patologii, w czwartek CC i mąż może być w sali obok do kangurowania a jak przewiozą mnie na pooperacyjną to też jemu pozwolą wejść. Ogólnie to w środę mnie zawiezie i pojedzie do pracy, przywiezie mi co najwyżej obiad :) ale czwartek spędzi do wieczora w szpitalu aż nie wstanę na nogi. Moja kuzynka rodziła 2 tyg temu to o 10 miała CC a o 18 była już na nogach.

    oar89jcgknh04rvx.png
    25.07.2018 🦊

  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin mówił 2 tyg temu jak sprawdzał mi szyjke i była taka jak na początku ciąży by się seksic bo sperma działa rozluzniajaco na szyjke

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam nadzieję że u mnie już zacznie się coś szykować, bo moja szyjka to dluuuga strasznie, w środę wizyta więc zobaczymy co tam słychać :)zauważyłam se śluz mi się zmienił, jest taki gesty i galaretowaty.
    Skończyłam prasować! :) w czwartek dostanę kolejne ciuszki i zacznę znowu :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    No ja mam nadzieję że u mnie już zacznie się coś szykować, bo moja szyjka to dluuuga strasznie, w środę wizyta więc zobaczymy co tam słychać :)zauważyłam se śluz mi się zmienił, jest taki gesty i galaretowaty.
    Skończyłam prasować! :) w czwartek dostanę kolejne ciuszki i zacznę znowu :p
    Też mam w środę wizytę i mam nadzieje usłyszeć coś innego niż to ze szyjka jest długa i zamknięta ;)

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 23 lipca 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bym chciała urodzić wcześniej a juz na pewno nie przenosić termin, raz, ze nie mozemy sie juz doczekac- wiadomo;) a dwa, dlatego, ze mały juz od dłuzszego czasu jest w wyższych centylach i boję sie ze w 40tc to może być dosc spora kluska jak na psn... Wiec tez zastanawiam sie nad różnymi naturalnymi ale i łgodnymi metodami "przyspieszenia" akcji, ale jak zaczełam sie wgłębiac w temat i szukac informacji na ten temat to w internetach oczywiscie jak to w internetach sporo sprzecznych opinii ;]

    3i492n0agf4rykt3.png
‹‹ 1122 1123 1124 1125 1126 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ