X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Pytania mam
    1. Czy jeśli wody mają odejść to jakoś się to czuje? Myślę o tym żeby nie zalać materaca, kanapy czy fotela.
    U mnie to było tak, że w nocy poszłam siku, jak wróciłam i położyłam się to zrobiło się mokro mocno, że wiedziałam że to wody. Teraz śpię na macie do przewijania na wszelki wypadek.

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 30 lipca 2018, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Czyli mycie wodą a później octenisept?
    Pierw recznik jednorazowy ( albo papierze toaletowym) zmoczylam woda i delikatnie sobie podmywalam. Nie bezpośrednio strumieniem wody. Potem osuszalam papierem też tak przykładając tylko delikatnie i na koniec octaniseptem.

    Eilleen, Patti_MG lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 30 lipca 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Pytania mam
    1. Czy jeśli wody mają odejść to jakoś się to czuje? Myślę o tym żeby nie zalać materaca, kanapy czy fotela.
    2. Czego się używa do mycia miejsc intymny ch po nacięciu?
    1. Niestety tego nie przewodzisz jedynie przeczucie. Mi odeszły o 7 rano jak spałam ale obudziło mnie... właśnie co? Nie wiem, coś dziwnego, że na równe nogi się zerwałam i chlusnęły na podłogę i tak doczłapałam do wanny czekając w niej aż przestaną lecieć ;-)
    2. Ja podmywałam się samą wodą, po tym roztwór tantum rosa i po wytarciu lub osuszeniu ( bo używałam suszarki ;-) ) posikałam octeniseptem :-)

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 30 lipca 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ok. Ja po izbie, ktg i badaniu. Co do cc to nawet nie wzięli ode mnie skierowania (dziwne). Po pogaduszkach doktorka powiedziała tylko zebym stawila sie tydzień przed terminem czyli 13.08 na czczo o 10.30(!!! Nie wiem jak wytrzymam) i jeśli nie bedzie za dużo pacjentek to mnie orzyjma a jeśli beda miec nadal to następnego dnia.. I tak do skutku. No paranoja jakas. Dziewczyny, ktore maja planowe cc.. Czy wy macie jakis papierek od szpitala , z którym macie zaklepane cięcie? Czy po prostu z ulicy przychodzicie i mowicie ze chcecie rodzic i koniec. Bo mnie sie wydaje ze to jakies dziwne, ze termin nie został mi na sztywno wyznaczony.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 30 lipca 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :-) zastanawiałam się czy oprócz ręczników papierowych i octeniseptu coś więcej potrzebuje.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 30 lipca 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    No ok. Ja po izbie, ktg i badaniu. Co do cc to nawet nie wzięli ode mnie skierowania (dziwne). Po pogaduszkach doktorka powiedziała tylko zebym stawila sie tydzień przed terminem czyli 13.08 na czczo o 10.30(!!! Nie wiem jak wytrzymam) i jeśli nie bedzie za dużo pacjentek to mnie orzyjma a jeśli beda miec nadal to następnego dnia.. I tak do skutku. No paranoja jakas. Dziewczyny, ktore maja planowe cc.. Czy wy macie jakis papierek od szpitala , z którym macie zaklepane cięcie? Czy po prostu z ulicy przychodzicie i mowicie ze chcecie rodzic i koniec. Bo mnie sie wydaje ze to jakies dziwne, ze termin nie został mi na sztywno wyznaczony.

    Ja mam przyjść 7.08, jeśli nie będzie dużo nagłych cięć, to tego samego dnia zrobią mi cc, może się jednak zdarzyć, że będę musiała poczekać do następnego dnia. Nasze cesarki są najmniej ważne, bo możemy poczekać, nie ratują życia.

    chabasse lubi tę wiadomość

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 30 lipca 2018, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    No ok. Ja po izbie, ktg i badaniu. Co do cc to nawet nie wzięli ode mnie skierowania (dziwne). Po pogaduszkach doktorka powiedziała tylko zebym stawila sie tydzień przed terminem czyli 13.08 na czczo o 10.30(!!! Nie wiem jak wytrzymam) i jeśli nie bedzie za dużo pacjentek to mnie orzyjma a jeśli beda miec nadal to następnego dnia.. I tak do skutku. No paranoja jakas. Dziewczyny, ktore maja planowe cc.. Czy wy macie jakis papierek od szpitala , z którym macie zaklepane cięcie? Czy po prostu z ulicy przychodzicie i mowicie ze chcecie rodzic i koniec. Bo mnie sie wydaje ze to jakies dziwne, ze termin nie został mi na sztywno wyznaczony.

    No rzeczywiście dziwne :/ Jak miałam mieć cc, to dostałam drugie skierowanie, tym razem na druku szpitalnym, z informacją, że zostałam zakwalifikowana do cc. Nie było tam chyba terminu, raczej chodziło o to, żebym miała glejt ze szpitala gdybym zaczęła rodzić wcześniej.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 30 lipca 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Do momentu zdjęcia szwów (tydzień) przy każdej wizycie w WC psikalam octeniseptem. Tak mi doradziła położna i w szpitalu. Zagoiło się ładnie i szybko. A potem to już normalnie płyn do higieny intymnej.
    Nie piekło ? Toż tam rana jest

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    No ok. Ja po izbie, ktg i badaniu. Co do cc to nawet nie wzięli ode mnie skierowania (dziwne). Po pogaduszkach doktorka powiedziała tylko zebym stawila sie tydzień przed terminem czyli 13.08 na czczo o 10.30(!!! Nie wiem jak wytrzymam) i jeśli nie bedzie za dużo pacjentek to mnie orzyjma a jeśli beda miec nadal to następnego dnia.. I tak do skutku. No paranoja jakas. Dziewczyny, ktore maja planowe cc.. Czy wy macie jakis papierek od szpitala , z którym macie zaklepane cięcie? Czy po prostu z ulicy przychodzicie i mowicie ze chcecie rodzic i koniec. Bo mnie sie wydaje ze to jakies dziwne, ze termin nie został mi na sztywno wyznaczony.

    No dziwne ale juz czytalam i wielokrornie slyszalam ze tak polskie szpitale postępują. Niby jest kwalifikacja do cc a robią łaskę. Pewnie ci zrobią następnego dnia tak mi sie wydaje, ale jak juz przyjmą to zrobić muszą.

    I to nie jest tak ze planowane cc są najmniej ważne bo skoro jest kwalifikacja to jeśli zacznie sie porod sn to szybko moze sie to stać sytuacja wymagająca ratowania życia.

    U nas dlatego zaplanowane cc mają sztywny termin, dzien wcześniej przyjęcie a następny dzień cc. Dlatego mam tak szybko w 38+3 żebym nie zaczela rodzic sn.

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 30 lipca 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Existenz wrote:
    Nie piekło ? Toż tam rana jest
    Nic nie piekło. Pierwsze siku ( może to śmieszne ) robiłam na stojąco pod prysznicem. Bałam się usiąść. Potem usiadłam dopiero ;)

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 30 lipca 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tam gdzie ja chcę rodzić to dziewczyny na cc musiały stawić się do 14 jak były przyjęcia, dostawały łózko na patologii, miały robione badania fotel, usg, krew, mocz, ktg itp. pogadankę z anestezjologiem i były pierwsze w kolejce na 9 rano na cc, chyba że coś by się wydarzyło to albo czekały na popołudnie albo do następnego dnia.

    Lavendova to już za tydzień powitasz trzecią córeczkę :D

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 30 lipca 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie zależy jaki jest powód cc. Jeśli jest to stan tylko po cc, to nawet jak akcja się zacznie to nie zagraża to życiu dziecka czy mamy... I ja nie odczułam żadnej łaski związanej z cięciem. Wręcz przeciwnie. Każdy lekarz widząc, że miałam już cięcie pytał jak teraz chcę rodzić.
    A mój lekarz wręcz mówił o sytuacji dla mnie idealnej gdybym sama zaczęła rodzić i z akcją przyjechała na cięcie.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Lavendova to już za tydzień powitasz trzecią córeczkę :D

    Noo :D Stresik jest.

    E_mii ale sa rozne wskazania do cc, ja np mam stan po 2 cc i nikt by mi nie pozwolil rodzic sn, istnieje jakies prawdopodobienstwo ze macica peknie a to juz jest stan zagrazajacy zyciu. Zreszta co szpital to obyczaj :P

  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 30 lipca 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:

    E_mii ale sa rozne wskazania do cc, ja np mam stan po 2 cc i nikt by mi nie pozwolil rodzic sn, istnieje jakies prawdopodobienstwo ze macica peknie a to juz jest stan zagrazajacy zyciu. Zreszta co szpital to obyczaj :P

    No taaak, a pisałam o wskazaniu moim i chabasse, czyli z wyboru, po pierwszym cięciu.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 30 lipca 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio mówi się o tym, że PTG może wycofać się z rekomendacji z 2008, która mówi, że kobieta po 1 cc może sobie wybrać rodzaj porodu. Coraz więcej lekarzy jest za zniesieniem tej możliwości i zastąpieniem jej cc tylko w przypadku słabej kondycji blizny. No ciekawe jak to się skończy.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 30 lipca 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O wow, ale nagła ulewa przeszła. Porwała mi pranie :D ale dogoniłam :D

    Marta..a lubi tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 30 lipca 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie żar bez szansy na zmianę pogody ;) No nic zaryzykuje i przejdę sie do paczkomatu po paczkę.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 30 lipca 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam po córkę w przedszkolu, na termometrze w aucie 39 stopni w cieniu. Marzy mi się jakaś ulewa ;)
    A to mój brzuch w 24 i 38 tc :D https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bad3e783549d.jpg

    Lavendova, PLPaulina, Ania241188, Marta..a, Kasiaja, ingelita, marcela123, misia-kasia, Leticia, pumka1990, Eilleen, chabasse, Patti_MG lubią tę wiadomość

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 30 lipca 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że cieszę się , ze to już za mną. Bolało bardzo ale teraz powoli dojdę do siebie.

    Emilia to ja mam teraz taki brzuch jak Ty w 24 tyg :-)

    Obkurczanie sie macicy jest bolesne, brodawki też już zaczynają pobolewa. Antoś ssie jak odkurzacz :-)

    Marta..a, marcela123, pumka1990, d'nusia, Patti_MG lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • gosia.kak Autorytet
    Postów: 508 234

    Wysłany: 30 lipca 2018, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Powiem Wam, że cieszę się , ze to już za mną. Bolało bardzo ale teraz powoli dojdę do siebie.

    Emilia to ja mam teraz taki brzuch jak Ty w 24 tyg :-)

    Obkurczanie sie macicy jest bolesne, brodawki też już zaczynają pobolewa. Antoś ssie jak odkurzacz :-)


    gdzies kiedys czytałam, ze zaraz po porodzie ma sie taki brzuch jak mniej wiecej w połowie ciąży, wiec wystarczy zobaczyc jaki brzuch sie miało w 20tc i taki tez (mniej wiecej) bedziemy miec zaraz po porodzie.
    Nie wiem ile w tym prawdy, ale lewandowską w kazdym razie, to ja nie bede, oj nie :D

    3i492n0agf4rykt3.png
‹‹ 1174 1175 1176 1177 1178 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ